„Hometown” to nostalgiczny drill produkcji Clearmind’a, w którym Zbuku zabiera nas do swojego rodzinnego miasta – Prudnika.

Utwór mówi o trudach jakie napotyka młodzież dorastająca w małych miastach oraz zwraca uwagę na to, że takie doświadczenia jedynie wzmacniają, kształtują i hartują charakter człowieka. To właśnie dzięki dorastaniu w „trudnym” środowisku możemy docenić późniejsze sukcesy na tle zawodowym i życiowym.

– Wszystkie osoby wzięły udział w klipie spontanicznie, co tylko dodaje magii do tego utworu. Dziękujemy z całego serca! – komentuje raper.

Po ponad dziesięciu miesiącach od wydania ostatniego singla, Kubańczyk powraca z nowym emocjonalnym utworem. Artysta, który słynie ze szczerego przekazu opublikował właśnie numer „Bukiet róż” będący intymną opowieścią o bólu po rozstaniu i towarzyszących temu emocjach.

Singlem „Bukiet róż” – Kubańczyk ponownie udowadnia, że potrafi poruszać najczulsze struny ludzkich uczuć, zachowując przy tym swoją unikalną muzyczną tożsamość. Mocny wokal rapera w połączeniu z przejmującym brzmieniem fortepianu tworzą idealnie wyważoną kompozycję, która uderza słuchaczy autentycznością i głębią przekazu.

– Tak już mam, że upust emocjom zawsze daję w muzyce. Zarówno wtedy, gdy wszystko się układa, jak i w momentach, w których świat wali mi się na głowę. Staram się jednak pamiętać, że po burzy zawsze wychodzi słońce i chciałbym, żeby pamiętali też o tym moi słuchacze. Ostatnio emocji miałem w sobie tyle, że nie wystarczyło wyrazić ich tylko tekstem. Efektem tego jest w całości skomponowany przeze mnie utwór „Bukiet róż”, w którym zarówno słowa jak i beat są mojego autorstwa – opowiada Kubańczyk

Ostatni album studyjny Kubańczyka „W zeszłym roku” ukazał się w 2023 i uzyskał status platynowej płyty.

Kaz Bałagane przerywa ciszę, która nastała od wydania albumu „B&B Warsaw”. Czy to tylko luźny singiel, czy może zbliża się nowe LP od Jacka?

Dobrze odczytujcie sygnały, uważajcie na zagrożenia i uciekajcie, gdy tylko zaczyna powiewać „Red flag”!

Krzysztof Zalewski wraca po 4 latach z nową płytą, którą promuje rapowanym singlem „ZGŁOWY”.

Jak wyjaśnia sam autor, który symbolicznie w teledysku ogolił się na łyso: – Po prostu miałem potrzebę napisania na wskroś osobistej i szczerej, niechowającej się za metaforą piosenki. Rap zdaje się nadawać do takich zabiegów najlepiej. “Spowiedź dziecięcia wieku”? A może miałem już po prostu dość słuchania kolejnych małolatów rapujących o furach, banknotach i łatwych kobietach? Taka konterka dla nich od tatuśka. Tak czy owak – jest już „ZGŁOWY”.

Hinol z Polskiej Wersji wypuścił wspólny singiel z dwoma hitmakerami – Gibbsem i Vix.N-em. „Parę chwil” to refleksyjny letniaczek z radiowym potencjałem.

Nagranie pochodzi z EP-ki „Coś mi mówi”, która jest dodatkiem do preorderu albumu właściwego „Coś mi mówi” Hinola. Premiera wydawnictwa odbędzie się 14 czerwca. Obecnie na stronie Hinol.pl trwa przedsprzedaż płyty.

Hinol na Torwarze

W październiku tego roku Hinol zagra jeden z największych koncertów w karierze. 2 października raper pojawi się na warszawskim Torwarze. Będzie to finałowy koncert trasy promującej nową płytą Hinola „Coś mi mówi”.

Aquaria dopływa do brzegu…I to właśnie utwór „Nie żałuję” kończy tę erę. Po podwójnie diamentowym wielkim hicie „Nim Zajdzie Słońce”, czas na prequel opowiedzianej w nim historii.

Artystka do produkcji teledysku zaangażowała tego samego reżysera, Piotra Zajączkowskiego, aby zachować ciągłość historii i spójność obrazu. Jest to kolejny teledysk Dody pełen metafor, którymi artystka posługuje się, aby pobudzić widza do uruchomienia wyobraźni i odnalezieniu w singlu i klipie swojej osobistej historii.

Żal po rozstaniu z drugim człowiekiem, życie przeszłością w poczuciu straty i krzywdy blokuje nas przed pójściem do przodu. Więzi nasze umysły i zamyka na przyszłość. Cela jest więc tego symbolem. Pomimo, iż widzimy przyszłość (scena kiedy Doda spogląda w ułamki lustra) to żal staje się silniejszy…ale kiedy podczas gry w kości wypada 3 x NIE ŻAŁUJĘ, wtedy nasza bohaterka odzyskuje wolność. Wygrywa grę ze swoim największym wrogiem, czyli sobą.

„Nie żałuję” to utwór o tym, aby mimo złamanego serca spojrzeć na przeszłość z innej perspektywy i dla dobra samego siebie żyć nie oglądając się za siebie. Chociaż czasami, jak to w życiu bywa, przeszłość lubi deptać po piętach…