Natalia Lesz – aktorka, tancerka, piosenkarka, ale także krytyk filmowy i osoba ze środowiska hip hopowego (przecież nagrała z Tede wspólny utwór, którego tytuł po tym artykule, będzie się jej źle k*rwa kojarzył).

Nasza Natalija chce nas wszystkich uświadomić „JAK TO BYŁO NAPRAWDĘ Z PAKTOFONIKĄ”, ale zaznacza, że „JEST TYLKO I WYŁĄCZNIE !!! FELIETONEM O MOICH WRAŻENIACH PO OBEJRZENIU FILMU „JESTEŚ BOGIEM”.

Nasza Gruzinka napisała – „wciąż miałam idealistyczną wizję, że gdybym mocno przytuliła Magika, dzisiaj pisalibyśmy piosenki, niczym Liber i Grzeszczak”. Niestety te słowa padają na wstępie tego felietonu, więc mało kto odważyłby się czytać dalej, ale spróbujmy. PS. Magik się w grobie przewraca…

Nawet nie wiecie komu zawdzięczacie to, że słyszeliście w ogóle o Paktofonice. Natlia śpieszy wam o tym powiedzieć: –„Pewnie do dziś byliby znani tylko wąskiej grupie fanów zespołu, gdyby nie młody scenarzysta Maciej Pisuk, który w 2008 roku wydał książkę „Paktofonika – Przewodnik Krytyki Politycznej”.

Peja, raper, który w tej kulturze jest od początku nie mógł się doszukać odpowiedzi na pytanie dlaczego Magik się zabił. Natalia nie dość, że wie dalczego to zrobił, to jeszcze nam wszystkim o tym opowie : – „I nagle rzeczywistość uderza w Piotra, jak rozpędzony pociąg. Idą święta, a on nie ma pieniędzy nawet na prezent dla swojego jedynego syna. I nikt nie chce mu pomóc. Uświadamia sobie, jak bardzo jest samotny, zarówno na scenie, jak i poza nią.” Bach… i skacze.

JEŻELI JESTEŚ NA TYLE ODWAŻNY PRZECZYTAJ TUTAJ CAŁY FELIETON NASZEJ NATALII