Dramat, z jakim muszą się obecnie mierzyć mieszkańcy południowo-zachodniej Polski, nie przeszedł obojętnie wobec Kaliego. Były reprezentant Firmy zaoferował swoją pomoc w postaci koncertów charytatywnych do końca roku, z których cały zysk ma zostać przeznaczony dla osób poszkodowanych w wyniku działalności wielkiej wody. Kali zwrócił się również z apelem do innych wykonawców.

Od prawie 3 miesięcy było wiadomo, że Polsce grozi wystąpienie wrześniowej powodzi. Pierwsze informacje na ten temat opublikował niszowy portal TVMN. Cytowano tam wypowiedź Sebastiana Tyszuka, który ostrzegał przed skutkami niżu genueńskiego.

– Powinniśmy uważnie go obserwować, bo to właśnie niże genueńskie doprowadzają w Polsce do największych powodzi. Sugerowałbym rozpoczęcie opróżniania zbiorników przeciwpowodziowych apelował 23 czerwca 2024 roku. Czy przedstawiciele rządu, którzy dziś organizują wśród Polaków zbiórki dla powodzian, wykorzystali odpowiednio czas do momentu przyjścia zagrożenia? Wykorzystać sytuację próbują natomiast klimatyści, próbujący wmówić, że powódź jest zjawiskiem nieznanym w dziejach Polski i po raz pierwszy w historii zaistniała na skutek działalności człowieka.

Dramat powodzian stał się tematem nagrania Kaliego, który zwrócił się z propozycją szlachetnej inicjatywy, chcąc nią zainteresować innych wykonawców.

– Witam, w dobie powodzi szalejącej w naszym kraju, najszczersze wyrazy współczucia dla wszystkich poszkodowanych powodzian, którzy stracili domostwa, dorobek życia, bliskich lub życie. Wiedzcie, że nie jesteście sami, jest wielu ludzi chcących nieść Wam pomoc. Ja tutaj z mojej strony również chciałbym dołożyć cegiełkę i deklaruję udział w wydarzeniach charytatywnych do końca roku, z których cały dochód zostanie przekazany dla powodzian. Zrzekam się w 100% z wynagrodzenia oraz całą logistykę z moim przyjazdem biorę na siebie. Organizatorów, chętnych na zorganizowanie tego typu koncertów, proszę o kontakt na maila booking@ganjamafia.com – przekazał.

– Liczę na to, że w całą akcję zaangażują się kolejni artyści i razem będziemy mogli zdziałać coś dużego – zaapelował w dalszej części nagrania Kali.

Poznański raper to przykład self made mana, który od samego początku sam zapracował na swój obecny status i pozycję w rap grze. Paluch ma radę dla młodszych kolegów, którzy mają słabe zasięgi.

Paluch apeluje do młodych raperów

– Młodzi raperzy, mam apel do Was. Jeśli robicie rapowe numery i one nie mają zasięgów i czujecie, że musicie zmienić się muzycznie, żeby złapać zasięgi lub fejm, to proszę – zostańcie przy swoim, bo oni są na chwilę, a prawdziwe emocje i prawdziwe ja zostanie na lata. Mała łyżka daje jeść na dłużej – napisał Paluch.

Zanim Paluch osiągnął sukces w postaci złotej płyty, wydał wcześniej 5 albumów, a przez wiele lat był rozpoznawalny tylko na scenie lokalnej. Obecnie rynek mocno się zmienił i zazwyczaj młodzi artyści nie muszą odpracować swojego w podziemiu i bardzo często osiągają sukces bez żadnego backgroundu.

Paluch – nowa płyta

10 października do sklepów trafi nowa płyta Palucha „Najlepszego życia diler”. Kilka dni temu ruszył preorder i poznaliśmy wszystkie szczegóły krążka, takie jak tracklista i okładka. Gościnnie na albumie pojawią się m.in. Słoń, Białas i Szpaku. To powrót Palca z albumem po ponad dwuletniej przerwie.

Zestaw Bambi cieszył się takim zainteresowaniem, że został w całości wyprzedany. Największa sieć fast foodów zapewnia jednak, że to jeszcze nie koniec.

Zestaw raperki od samego początku był limitowany, a problem z nim miał np. Sobel, który chciał zakupić trzy zestawy firmowane ksywką Bambi. Na jeden kupon w aplikacji można było zamówić bowiem tylko jeden zestaw. Mimo takiego limitu w wielu punktach już drugiego dnia zabrakło zestawów Bambi. Teraz McDonald’s ogłosił całkowity sold out.

– Zrobiliście sold-out, ale to nie koniec, stay tuned! – informuje restauracja.

W aplikacji nie ma już więc możliwości wybrania zestawu raperki. To jeszcze jednak nie koniec współpracy, bo Bambi 28 września wystąpi na dachu McDonald’s nad Zalewem Zegrzyńskim w podwarszawskim Nieporęcie.

Ponad dekadę temu Arab zapewnił sobie niezwykła popularność dzięki programowi Żywy Rap. Teraz raper spod Rzeszowa sam będzie oceniał twórczość innych w rapowym konkursie.

„HypeHop by Alibia” to rozbudowany rapowy contest, w którego jury znaleźli się Arab, Kruszyn oraz Filip Sadowski. Organizatorzy podzielili konkurs na kilka etapów, wśród których m.in. odwiedzą poszczególnych uczestników w ich rodzinnych domach.

Poniżej szczegóły konkursu:

Etap 1: Eliminacje

26 września rusza emisja pierwszego odcinka eliminacyjnego. Przez cztery odcinki, jury w składzie Arab, Filip Sadowski i Kruszyn będą decydować, kto przejdzie dalej. Zwycięzcy eliminacji otrzymają kontakt telefoniczny, który zobaczycie podczas tych czterech odcinków.

Etap 2: Poznajmy finalistów

Po zakończeniu eliminacji poznamy 8 finalistów, a ekipa HypeHop odwiedzi ich w rodzinnych miastach. Pokażemy ich życie poza rapem i poznamy historie, które za nimi stoją. Po emisji odcinków z wizytami u finalistów, ruszy głosowanie widzów. Wasze głosy zadecydują, kto przejdzie do finału.

Etap 3: Półfinały

Na etapie półfinałów, wyniki głosowania połączą się z decyzją jury, które będzie miało możliwość uratowania niektórych uczestników, co może doprowadzić do dogrywki. W dogrywce zadecydują dodatkowe utwory nagrane po eliminacjach. Ponadto w drugiej serii odcinków półfinałowych uczestnicy będą współpracować w studiu z gościem specjalnym i zostaną poddani najróżniejszym challenge’om, które zdecydują o miejscach w Wielkim Finale.

Etap 4: Finał LIVE
Finał odbędzie się w formie LIVE i poza specjalnymi zadaniami skład jurorów zostanie rozszerzony o znane osobistości sceny rapowej i sportowej, ale na ten moment więcej nie zdradzamy, obserwujcie Nasze social media i bądźcie na bieżąco z tym niesamowitym wydarzeniem.

Rejestracja i zgłoszenia (12 – 25 września)

Od 12 września możecie zgłaszać swoje uczestnictwo rejestrując się na stronie alibia.pl. Po wypełnieniu formularza i udostępnieniu relacji konkursowej na Instagramie, na wasze adresy e-mail trafi paczka z 15 unikalnymi bitami, stworzonymi specjalnie na Hype Hop. Pamiętajcie, wasze utwory konkursowe mogą powstać tylko na bazie tych bitów!

Zgłoszenia możecie przesyłać do 25 września, ale już wcześniej, bo 23 września, poinformujemy osoby, które trafią do pierwszej rundy eliminacyjnej.

Zbliża się gala, na której znów będziemy mogli zobaczyć kilku reprezentantów hip-hopu. Włodarze Clout MMA zaprosili do współpracy cztery ciekawe ksywki.

Filipek do Ciosa: „Nie jesteś do końca sprawny umysłowo”

Filipka zestawiono z Adrianem Ciosem. Raper uważa, że jego przeciwnik jest potrzebny we freakfightach, ale też mówi o nim, że nie jest do końca sprawny umysłowo. Filipek jest pewny wygranej, ale też zastanawia się, z czego jego rywal spłaci karę, jaką nałożyła na niego federacja.

– Jaką pracę zacznie wykonywać Adrian, żeby spłacić karę umowna nałożoną na niego przez Clout za podpisanie się z inną federacją, pomimo ważnego kontraktu? – pyta raper z Milicza.

Ważka G chce zrobić rywalowi dziury w głowie

Obecność Ważki G na gali freakfightowej to spore zaskoczenie. Autor słynnego kawałka „Życie ostre jak maczeta” porzucił rap i zdobył niedawno pierwsze sukcesy w boksie. Doświadczenie fighterskie więc ma. Jego rywalem będzie Sequento.

– Będziesz miał dziury w głowie porobione tymi pięściami – mówił podczas pierwszej konferencji do swojego oponenta Ważka.

Kaczor BRS wygra z Najmanem?

Jeżeli Kaczor BRS nie uderzy w ciąg alkohlowy może być to jeden z ciekawszych pojedynków gali Clout 6. Raper nie został wpuszczony na konferencję, bo był niedysponowany z powodu przyjęcia zbyt dużej ilości środków odurzających. Z Najmanem spotkali się dopiero na backstage’u i doszło między nimi do przepychanki.

– Rozj***ę ci łeb – powiedział Kaczor do El Tosterona, który go popchnął.

Koziołek – z freestyle’u do klatki

Jeżeli nie znacie Koziołka to czas nadrobić zaległości. To całkiem popularny freestyle’owiec, który od czasu do czasu również rapuje. Koziołek to prawilny reprezentant sceny wolnostylowej, którego nie bez przyczyny zestawiono właśnie z Szachtą. Szykuje się walka o szacunek.

Gala Clout MMA 6 odbędzie się 5 października w Arenie Jaskółka w Tarnowie.

Clout MMA 6 – pełna karta walk

1. Adam „AJ” Josef vs Dawid „Crazy” Załęcki & Wojciech „Rekordzista” Sobierajski
2. Zbigniew Stonoga vs Krzysztof „Detektyw Rutkowski” Rutkowski
3. Bartosz Szachta vs Jarosław „Koziołek” Kozieł
4. Małgorzata „Goha Magical” Zwierzyńska vs Marianna Schreiber
5. Denis Labryga vs Patryk „Wielki Bu” Masiak
6. Agata „Fagata” Fąk vs Hejterka
7. Nikola „Nikita” Biela vs Natalia „Natalisa” Sadowska
8. Marcin Najman vs Maciej „Kaczor BRS” Kaczmar
9. Filip „Filipek” Marcinek vs Adrian Cios
10. Alan Kwieciński vs Piotr Bomba
11. Damian „Waszka G” Kubiszewski vs Przemysław „Sequento” Skulski

Branża youtube’owa czeka od wielu dni na film Boxdela, tymczasem Tede również zapowiada, że „olbrzym idzie”. Co szykuje warszawski raper?

Tede jest w trakcie promocji nowego wydawnictwa „Vox Veritatis”, na którego preorder wciąż czekają fani. Na profilach rapera pojawiła się teraz enigmatyczna zapowiedź „#olbrzym_idzie”. TDF informuje, że pasek naładowania wskazuje 98 procent. Jest to oczywiste nawiązanie do gry, którą obecnie Boxdel prowadzi przeciwko Sylwestrowi Wardędze.

Olbrzym Tedego ma nadejść 15 września, czyli już w najbliższą niedzielę. Raper prawdopodobnie ogłosi tego dnia reedycję albumu „Kurt Rolson” oraz koncert z okazji 10-lecia. Wiemy już więc dlaczego TDF postanowił posługiwać się w tym wypadku słynnym już hasełkiem „olbrzym idzie”. W czasach wydawania płyty „Kurt Rolson” raper miał sporą nadwagę. Dodatkowo lubi on także bawić się w tzw. real time marketing, a nawiązanie do jednej z największych afer na polskim Youtube to ciekawy smaczek promocyjny.

Innym olbrzymem, który ujawnił się w ostatnich dniach jest także Bedoes: