News
Co Pih przygotował na 10-lecie płyty „Kwiaty Zła”?
Słuchacze powinni być zadowoleni.
Pih to żywa legenda i jeden z prekursorów muzyki hip-hop w Polsce. W ciągu 20 lat swojej kariery wydał 7 albumów i nagrał ponad 100 gościnnych występów m.in. z Oddziałem Zamkniętym, Reni Jusis, Jamalem, Pezetem, Peją. „Kwiaty Zła”, nad którymi raper pracował ponad dwa lata, są jednym z najbardziej kultowych albumów hip-hopowych ostatnich lat. Utwory takie jak „Semper Fidelis”, „Rosyjska Ruletka”, „Im Mniej Wiesz..” czy „Ulice Bez Jutra”, które promowały album przed jego oficjalna premierą zyskały miano klasyków polskiego rapu.
Zamów album: Pih – „Kwiaty zła (Edycja Specjalna)”
Zarówno starzy, jak i nowi fani rapera będą mieli okazję na nowo odkryć to wydawnictwo za sprawą Edycji Specjalnej, która ukaże się w sklepach już 14 grudnia z okazji 10-lecia wydania płyty.
Trzypłytowe wydawnictwo wzbogacone zostało o nowe, niepublikowane wcześniej utwory, w tym maxisingiel „Czarny kruk/Ulice bez jutra”.
Podsumowanie 2022: okładka, powrót i odkrycie roku
"Człowiek z ponadprzeciętną zdolnością do składania top line’ów".
Podsumowanie 2022: inicjatywa, teledysk, singiel roku
"Topowi artyści na świecie nie pogardziliby takim obrazkiem".
Kukon chwali się, że przeleje 100 tys. zł najbiedniejszym – felieton
Przekombinowana działalność charytatywna?
Kali i jego przygody z logiką – felieton
Poziom hipokryzji poza skalą.
Chivas „młody say10”: tylko hity – recenzja
W zaledwie rok raper zrobił progress jaki większości artystów zająłby pięć lat i z trzy wydane albumy.
-
News1 dzień temuDziwne zachowanie Fabijańskiego po przegranej walce
-
News4 dni temuTPS „wyjaśnia typa w autobusie”
-
News2 dni temuBoxdel ciśnie Palucha i jego „psy” oraz ma dla niego propozycję
-
News3 dni temuSentino staje w obronie Popka
-
News1 dzień temuFame 17: Wac Toja nokautuje Fabijańskiego w 35 sekund
-
News4 dni temuEcnavelo trafiona egzotyczną strzałą Amora
-
teledysk5 dni temuTede i O.S.T.R. jako pracownicy pizzerii „TEOS”
-
News3 dni temuPolska Wersja zmiażdżyła OLiS
Pih dożywotni, jebać pseudo hiphop, jako jedyny wyraził swoje zdanie i to słownie a nie za pośrednictwem facebooka (choć mógł to zrobić na trzeźwo, ale kij z tym liczy się efekt.)
chyba chuja masz w uszach
nie cierpie tej piszczacej kurwy
Najlepsza płyta PIHa bezdyskusyjnie
,,nie ma miejsca jak dom” to był sztossss
Pihu props, w sumie jakby się zastanowić to żadnej krzywej akcji nie odjebał przez 20 lat (bo nie uznaję pijackiego bełkotu na scenie za jakiś straszny przypał). Szkoda, że już się trochę usuwa w cień.
Od dekady nie nagrał dobrej płyty, więc naturalnym prawem rynku jest to, że nie gra koncertów i nawet jak coś wyda to nie będzie tego widać z uwagi na codzienne premiery innych graczy. Kilka akcji krzywych było, ale dzisiaj już nikt nie pamięta 😀
Jedna z najlepszych plyt z Polskiego rapu. Te teksty, metafory to jebana poezja … Po tej plycie do dzisiaj chyba tylko Wilk Chodnikowy Bisza moze jej dorownac. Nawet sluchajac niedawno tej plytki bylem pod ogromnym wrazeniem co on tam wykonal. Takie rzeczy w chuj ciezko przebic i jak zobaczymy sobie tych najpopularniejszych i niby najlepszych raperow teraz jak np. Keke, Quebo, Bialas czy tam paru innych to ich najlepsza plyta nawet w polowie nie jest tak dobra jak 'Kwiaty Zla’. I za to Pihu ma ode mnie dozywotni props.
Jeden z najlepszych w historii polskiego rapu. Teksty często jak wiersze na wysokim poziomie plus często hardkorowe uliczne nawijki- nie ma i nie było drugiego takiego.
Pamiętam jak Peja kiedyś powiedział co prawda w żartach ale jednak, że z takim tekściarzem by się nie dissował jak Pih, jedyne co mu by zostało to czaić się z jakąs dechą w krzakach haha
W sumie to Pih dla Duże Pe zakończył karierę…
Jakby teraz wziął się za tych małolatów to nic by z nich nie zostało…
Dobrze mowisz ale z Peja to bylo tak że peja miał beef z żuromem i smiejac sie z żuroma ze on jest nikim peja powiedział ze jakby miał beef z takim gościem jak pih to mógłby się obawiać czy pih się nie czaji na peje gdzieś na ulicy z gazrurka a nie żuroma
Peja nawinal w dissie na Tedego „musial byś być Pihem bym się bał zmierzyć w tym beefie”
Propsy Adaś
Myślałem ze jak wbije w ten wątek to masa zakompleksionych niedojebow będzie po nim jechać , ale widać ze są jeszcze kumaci słuchacze. Props za akcje i czekam na paczkę.
Pihuj śniadanie miszczuf
Kwiaty zla swoja droga ale dwie jego pierwsze solowki to to sa kurwa przeciez prze sztosy
Ja na serio piha poznałem 15lat temu (bo nie licze voltow bo jakos pih mi tam nie rzucił sie w uszy) i z miejsca stał się ulubionym przy 'ondw’, potem moja ulubiona solowka 'kpił’ mistrzowskie bangery do wódy i fury.
Zajebiscie że będę jakieś stare nowe utwory z tamtego czasu kiedy nagrywał 'kz’, na pewno sprawdzę, są w na yt ??? 'Kz’tez album z top10, można zrobić z tych dwóch albumów jeden mocarny, klasyk.
Chuj mie obchodzi ten dziad.
a myślałem że niespodzianką będzie feat z que
SIEMA JESTEM ADAM, ALE Z CHUJAMI NIE GADAM
Pih czyli pic na wodę. Gość który tylko milczy. Nie ma go na scenie od chuja czasu a teraz dziesięciolecie czegoś tam i ludzie propsuja. Jezus Maria.
Słuchacze powinni być zadowoleni? Niby z czego? Z dodatkowego dysku zawierającego remixy znanych już utworów? Zajebisty bonus, nie ma co. Jedna w miarę dobra płyta mu wyszła, ale reszta zawierała zbyt dużo przypałowych barsów żeby dało się słuchać.
Taki prekursor, że gdy płyty się nie sprzedawały to chciał jebnąć rapem o ścianę i dać sobie spokój…hahahahah. Płyta zyskała rozgłos to potem puszczał jakieś podrzędne pierdy z żenującymi linijkami.
19:56 7