News
Człowień & Bleiz – „Grill-Funk Tunes” – dziś premiera płyty
Na krążku pojawiają się m.in. Cywinsky, Proceente, Emazet, Shot i Dzieciak.
„Grill-Funk Tunes”, czyli wspólny projekt Bleiza i Człowienia, spięty w całość muzycznym klimatem Zachodniego Wybrzeża USA, jest jednocześnie przekrojem różnych stylów i gatunków muzycznych. Usłyszymy na nim m.in. wpływy z funku, trapu, muzyki elektronicznej, a nawet klubowej – wszystko to zamknięte w rapowej konwencji.
Nazwa albumu nawiązuje do „Looney Tunes”, czyli „Zwariowanych Melodii” – serii krótkich animowanych filmów amerykańskiej wytwórni Warner Bros.
Płytę uświetniają liczni goście – raperzy, wokalistki i wokaliści, DJ-e, instrumentaliści, producenci muzyczni. „GFT” jest wynikiem pracy kilkunastu osób – członków wytwórni Grill-Funk oraz zaprzyjaźnionych artystów.
Album w dniu premiery, 13 lipca został udostępniony w serwisie Spotify.
Tracklista:
1. Rejon feat. Cywinsky prod. mr Onte
2. Zawodowo feat. Cywinsky, Shot prod. Funk Monster
3. Sok z żuka feat. Cywinsky prod. Jorguś Kiler & Funk Monster
4. No to wio feat. Dj Fyncz prod. Jorguś Kiler & Funk Monster
5. Bez Autotune (Rap to nie sztuka) feat. Cywinsky, Shot, Anemik prod. Feliepe
6. Dawaj hajs feat. Proceente & Emazet prod. Jorguś Kiler & Funk Monster
7. Na chwile feat. Cywinsky prod. Jorguś Kiler, Funk Monster, Feliepe, Tropiki
8. Audycja nocna feat. I Grades prod. Jorguś Kiler
9. Bezbłędnie feat. Dj Fyncz prod. Eten
10. Techno feat. Shot, Anemik, J.J. prod. Feliepe
11. Mobb Deep feat. Dj Fyncz prod. Funk Monster
12. Cudownie bezczelny feat. Cywinsky, Shot prod. Jorguś Kiler & Tropiki
Bonus
13. Nie widzę przeszkód feat. Cywinsky, Shot, Dzieciak prod. Mowglee
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Dave Blunts – 200 kg raper, który szokuje wyglądem
Na koncertach pojawia się z butlą tlenową, atakuje Snoop Dogga i pokazuje swoją dziewczynę.
Dave Blunts nazywany jest viralowym raperem. Pierwsze co rzuca się w oczy to jego waga. To potężny gość, któremu na koncertach podstawia się kanapę i butlę tlenową. Ostatnio pokazał swoją dziewczynę i trzeba mu oddać, że wydaje całkiem sporo płyt.
Koncert na kanapie z butlą tlenową
Media zaczęły się interesować raperem, po jego występie na festiwalu upamiętniającym Juice WRLD. Raper nie był w stanie wyjść na scenę o własnych siłach. Podstawiono mu kanapę i musiał wspomagać się butlą tlenową. Wszystko dlatego, że waży ok. 500 funtów, czyli 226 kg.
Podczas występu Dave zaatakował Snoop Dogga, który miał robić sobie żarty z jego wagi. – Odpieprz się od mojego fi**a, Snoop. Myślisz, że jesteś zabawny? Nie wiesz, jak to jest walczyć o życie każdego cholernego dnia – rzucił ze sceny.
Weteran Zachodniego Wybrzeża żartobliwie odpowiedział: – No dalej mały ziomku, to znaczy duży ziomku. Baw się dobrze. Przepraszam go, ale on wciąż na mnie naskakuje. Chyba się starzeję.
Poniżej wideo:
Dave Blunts pokazał dziewczynę
Podczas wspomnianego występu, Bluntsowi towarzyszyła dziewczyna. Okazuje się, że to jego życiowa partnerka. Raper opublikował serię zdjęć z Isabellą, co jest szeroko komentowane przez jego fanów:
- Ludzie się śmieją, ale niech ktoś mu pomoże, wszyscy wiemy, jak to się skończy.
- Ona cię nie kocha.
- Uratuj tego człowieka, proszę.
- Ta dziewczyna jest z tobą tylko dla korzyści.
- Jak on mógł tyle przytyć i jego ludzie na to pozwolili.
Dave przekonuje, że stara się walczyć z nadwagą, którą nazywa swoim „demonem”. – Mam swoje demony i zbiornik z tlenem. Nie przychodź do mnie, kiedy masz to szczęście, że jesteś tu tak długo. Uszanuj moją walkę – oznajmił.
Grubasek, który wydaje kilka płyt rocznie
Wydawać by się mogło, że Dave Blunts to leniwy grubasek, ale nic bardziej mylnego. Wprawdzie po ostatnich wydarzeniach podskoczyły mu statystyki na Spotify i ma obecnie ponad 700 tys. słuchaczy w miesiącu, to jest bardzo płodnym raperem.
Tylko w tym roku wydał pięć albumów: „You are not that special”, „I cando what you can do”, „I would like see you try”, „Weel dude here’s my thing” oraz ostatni „If i could i would”.
Wszystkie oprócz ostatniego mają po 7-8 tracków. Czerwcowy album był już pełnoprawny, bo zawiera 16 numerów. Jego firmowym numerem jest „The Cup”. Klip dochodzi do 1 miliona wyświetleń na Youtube, a na Spotify zebrał blisko 3 miliony streamów.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Wychodzą brudy na Jay-Z. Zmusza kobiety do operacji?
Kolejne oskarżenia po rzekomym gwałcie na 13-latce.
Była podopieczna Jaya-Z twierdzi, że kobiety wokół niego muszą mieć zrobione operacje plastyczne. Takie oskarżenia rzuca nie byle kto, bo M.I.A.
Jay-Z nie przyznaje się do gwałtu na 13-latce
Od kilku dni Jay-Z jest pod ostrzałem, kiedy do sądu wpłynął akt oskarżenia, w którym opisano, jak w 2000 roku raper miał dopuścić się gwałtu na 13-letniej dziewczynce. Hova odpiera zarzuty twierdząc, że to tylko chęć rozgłosu i zarobku. Tymczasem prawnik ofiary przekonuje, że on i jego klientka byli przez hip-hopowca zastraszani.
– Jeśli chodzi o sprawę Jaya Z i jego próby uciszenia moich klientów: Pan Carter wcześniej zaprzeczył, że to on pozwał mnie i moją firmę. Złożył swój błahy pozew pod pseudonimem. W swoim ostatnim oświadczeniu nie wspomina, że moja firma wysłała jego prawnikowi list z żądaniem w imieniu domniemanej ofiary, a ofiara ta nigdy nie zażądała od niego ani grosza. Zamiast tego, szukała jedynie poufnej mediacji. Od czasu, gdy wysłałem list w jej imieniu, Pan Carter nie tylko mnie pozwał, ale także próbował zastraszać i nękać mnie i tę powódkę. Jego zachowanie miało odwrotny skutek. Ona jest bardziej ośmielona. Jestem bardzo dumny z jej determinacji. Jeśli chodzi o zarzuty zawarte w złożonej skardze, pozwolimy, aby sama sprawa przemówiła i będziemy spierać się o fakty w sądzie, a nie w mediach – napisał Tony Buzbee, który reprezentuje ofiarę.
M.I.A. atakuje Jaya-Z
Jak to często bywa, po tego typu zarzutach pojawiają się kolejne. Tym razem w rapera uderzyła M.I.A., jego była podopieczna, która podpisała kontrakt z Roc Nation w 2012 roku, ale po niecałych dwóch latach opuściła wytwórnię, która miała blokować film dokumentalny o niej.
Teraz wokalistka ujawniła, że Jay wymagał na samym początku współpracy, żeby zrobiła sobie operację plastyczną.
– Kiedy spotkałam Jaya-Z i podpisałam kontrakt z Roc Nation, pierwszym, co usłyszałam, było, żebym zrobiła operacje plastyczne. Ich argument, że Maya jest niepewna siebie i musi łechtać swoje ego, upada. Wystarczy spojrzeć na kobiety wokół niego. Wszystkie miały operacje. Tylko ja tego nie zrobiłam, co już dowodzi, że to nie kwestia niepewności – powiedziała.
Czy Jay-Z tym razem także wyda oświadczenie, czas pokaże.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Krótki film od Snopp Dogga i Dr Dre, którego narratorem jest Method Man
Kino akcji z hip-hopowcami w roli głównej.
Snoop Dogg i Dr. Dre wydadzą w najbliższy piątek drugi wspólny album. Ukaże się także krótki film, którego zapowiedź trafiła do sieci.
„Missionary” to kontynuacja kultowego albumu „Doggystyle”. Snoop Dogg i Dr. Dre zaprosili na album prawdziwe legendy: 50 Centa, Eminema czy Stinga. Wydawnictwo ukaże się 13 grudnia nakładem Death Row Records i Aftermath.
„Missionary” to także krótkometrażowy film, który przygotował duet. Ma to być typowe kino akcji w reżyserii Dave’a Meyersa i trwać tylko 10 minut. Narratorem produkcji jest Method Man, którego usłyszymy również na krążku.
Poniżej oficjalny zwiastun.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Otsochodzi ogłosił wersję deluxe albumu „Tthe Grind” i dedykowany koncert
Młody Jan kontynuuje przygodę z najnowszym albumem.
„Tthe Grind” to tegoroczne wydawnictwo Otsochodzi, które premierę miało w kwietniu tego roku. Od tego czasu album zdążył pokryć się platynową płytą, a jego autor zjechać Polskę w trasie promującej krążek. Jak się okazuje, to wciąż nie koniec historii związanej ze wspomnianą płytą.
– Dziękuję za wszystkie oznaczenia na waszych Spotify Wrapped, urwisy, ale ja jeszcze nie zakończyłem roku – zapowiadał raper na swoim kanale nadawczym w ubiegłą środę, by już w niedzielę opublikować snippet nadchodzącego numeru, wyprodukowanego przez lohleqa.
Utwór ukazał się już dzisiaj o północy w serwisach streamingowych, natomiast o 15 Otso przypieczętował premierę teledyskiem oraz informacją o wersji deluxe tegorocznego albumu „TTHE GRIND”, która ukaże się już 31 stycznia 2025. To nie jedyne wydarzenie jakie przygotował na ostatni piątek stycznia.
– Dokładnie tego samego dnia spotkam się z Wami tylko raz, żeby świętować premierę płyty w Warszawskim klubie Progresja i zagram te numery pierwszy raz na żywo. Wytłoczymy 2020 płyt wersji deluxe, które dostaniecie za free, kupując bilet na gig – możecie zdobyć je tylko tam, tylko tej nocy. Płyt będzie dokładnie tyle ile biletów na koncert i to jedyny sposób, żeby je zdobyć. Nigdy nie trafią do regularnej sprzedaży. Link do wydarzenia wrzuciłem na stories, start sprzedaży biletów jutro o 15:00. Jaram się w ch*j, że możemy być w tym razem – poinformował raper.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Latwogang lubi się przecinać z raperami, ale jeszcze bardziej robić wyzwania i bić rekordy. Tym razem internetowemu celebrycie udało się pobić światowy rekord komentarzy na TikToku.
Latwogang dodał na TikToka film „Polska Gurom”, żeby pobić rekord w ilości komentarzy. Udało mu się to dzisiaj, po pięciu dniach od premiery. Jego film zgromadził 23 miliony komentarzy, co jest światowym rekordem.
Influencer obiecał, że wylosuje jedną osobę z komentarzy, której wręczy 100 tys. zł.
Przypomnijmy, że Latwogang dał się poznać dwa lat temu przy współpracy z Quebonafide. Zaprosił też do wspólnego numeru Alberto.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Eminem zagrał pierwszy koncert po śmierci matki. Padły wulgarne wersy
Raper pojawił się w Abu Dhabi.
Eminem dał pierwszy występ od śmierci matki. Wystąpił na wyprzedanym koncercie w Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Co wydarzyło się podczas koncertu?
Debbie Nelson odeszła w ubiegłym tygodniu w wieku 69 lat. Zmagała się z zaawansowanym rakiem płuc. Śmierć matki skomentował na razie tylko przyrodni brat Eminema. Raper nie odniósł się do tego w żaden sposób, a podczas pierwszego koncertu po odejściu matki postanowił nie zmieniać repertuaru, w którym licznie nawiązuje do Debbie Nelson.
Podczas Grand Prix Formuły 1, Marshall wykonał m.in. utwór „Brain damage”, w którym opowiada jak matka biła po głowie, gdy brał narkotyki. Wykonał również kawałek „Marshall Mathers”, w którym padają wersy „moja pieprzona s**a pozywa mnie na 10 mln dolarów”.
Ze sceny wybrzmiał też jeden z największych hitów Slima „Without Me”. W pewnym momencie padają w nim wersy „F**k you Debbie”. Tym raper nie zdecydował się tego zaśpiewać sam, ani pokazać środkowego palca, jak robił to zazwyczaj. Fani na koncercie wykrzyczeli te wersy za niego.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
Felieton3 dni temu
Ile Bonus RPK zapłacił za zwrotkę ziomka Eminema?
-
News4 dni temu
Wini nie zasługuje, żeby Pezet odebrał od niego telefon
-
News4 dni temu
Zbuku vs Koro – potężne kopnięcie zakończyło walkę raperów
-
News2 dni temu
Będziecie zaskoczeni, kogo najczęściej słuchała Young Leosia w 2024
-
News5 dni temu
Suja zaczepia Sokoła i Erosa oraz potwierdza, że mieszka z mamą
-
News2 dni temu
Tede odpowiada Tomkowi Olejnikowi, który chce go zdissować
-
News3 dni temu
Wujek Samo Zło zdissuje Tedego? „Bardzo mnie podgryza ostatnio”
-
News3 dni temu
Ekipa chce dojechać Suję, ale raper podjął rękawicę