Kuban przymierza się do premiery płyty „Fugazi”, nawiązując w nowym singlu do KęKę, kiedy wspomina stare czasy w przemyśle muzycznym.

Raper z Opoczna ujawnił okładkę albumu, którego premiera ma się odbyć 28 lutego 2025 roku. Wraz z tą informacją ukazał się kolejny singiel „Koto”, w którym Kuban wraca do starych czasów.

– Chcieliby mieć moją twarz na reklamach. A radziłem sobie świetnie nawet na nielegalach. Teraz młodzi już nie wiedzą co to znaczy. Realizator w studio walił kielon i do pracy. Po gigu bez hotelu rano peron i bez kasy. Bo organizator potem mówił „elo” i nie płacił. Dziś się raper jara że jest bez wytwórni. A my płyty bez podatku, spofitaja, dystrybucji. Spytaj Kękę jak się namawiało kumpli. Żeby wysyłali płyty i to pijąc morze wódki – nawija.

Kuban wyjaśnił też, ze tytuł jego płyty „Fugazi” w potocznym znaczeniu oznacza „fejk”, czyli podróbkę.

„ZNAK” to ostatni, wieńczący utwór w ramach projektu Under Twist, organizowanego przez Yurkosky’ego i Warner Music Poland. Projekt ten od samego początku łączył młodych, obiecujących artystów z doświadczonymi ikonami polskiej sceny muzycznej, tworząc przestrzeń do wyjątkowych kolaboracji i świeżego podejścia do hip-hopu.

W zamykającym projekt utworze „ZNAK” swoje siły połączyli Liroy, legenda polskiego rapu, oraz Garba, młody i pełen pasji twórca. Ta współpraca to nie tylko symboliczne zakończenie całej inicjatywy, ale również doskonały przykład na to, jak różne pokolenia mogą się wzajemnie inspirować i tworzyć coś niezwykłego.

Projekt Under Twist to cały rok intensywnych działań, zaskakujących połączeń i wyjątkowych utworów, które z pewnością pozostaną w pamięci fanów polskiego hip-hopu. „ZNAK” jest idealnym podsumowaniem tej wyjątkowej podróży muzycznej.

Włodi to bezapelacyjnie jedna z najważniejszych postaci w historii polskiego rapu. Współzałożyciel grupy Molesta Ewenement nie tylko może poszczycić się bogatą dyskografią, ale też nieskończoną ilością follow-upów innych raperów do wersów Włodiego, które stały się klasykami.

Pierwszy album Włodiego ujrzał światło dzienne jesienią 2003 roku. Ponad 20 lat od tej daty Włodi wraca do tej płyty i nadaje aktualne brzmienie singlowi “Spalam To”.

To nie jest typowy remix. Włodi zaktualizował utwór, osadzając go w aktualnej rzeczywistości. Zaprosił do współpracy krakowskiego rapera – Kobika, a za podkład odpowiedzialny jest Ńemy.

Utwór zapowiada reedycję legendarnego albumu, która planowana jest na początek 2025 roku i bez wątpienia jest na co czekać.

Hace nie zwalnia tempa i prezentuje drugi singiel zapowiadający jego nowy album „Touchdown”, który ukaże się wiosną 2025 roku. Tym razem artysta serwuje kawałek pełen energii, bezkompromisowości i świeżych rozwiązań w warstwie lirycznej. To utwór, który pokazuje, że Hace wciąż ma apetyt na przekraczanie granic i eksplorowanie nowych ścieżek w swojej twórczości.

Nowa jakość w nawijce i rymach

Hace wyraźnie rozwija swoje umiejętności – jego styl stał się bardziej precyzyjny, a teksty nabrały jeszcze większej intensywności. Każdy wers w najnowszym singlu to manifest siły i determinacji, ubrany w dynamiczną formę, która nie daje słuchaczowi chwili wytchnienia. „Chciałem, żeby ten numer był jak cios – mocny, prosty i dosadny” – mówi raper.

Efekty specjalne i wizualny rozmach

Za klip odpowiada AptlyFilmz, który ponownie podjął współpracę z Hace. Tym razem jednak poszedł o krok dalej, wykorzystując liczne efekty specjalne, które dodają teledyskowi filmowego charakteru. Klip jest pełen dynamicznych scen i symboliki, które idealnie współgrają z intensywnością utworu. – Zależało mi na tym, żeby obraz był tak samo wyrazisty, jak muzyka. Aptly doskonale uchwycił ten klimat” – komentuje Hace.

Co przyniesie „Touchdown”?

Jeśli drugi singiel jest zapowiedzią całego albumu, to „Touchdown” ma szansę zaskoczyć zarówno świeżością brzmienia, jak i odważnym podejściem do rapu. Premiera jest planowana na wiosnę 2025 roku, a oczekiwania wobec tego wydawnictwa rosną z każdym kolejnym utworem.

Hace nie pozostawia wątpliwości – „Touchdown” będzie płytą, która zapisze się na długo w pamięci słuchaczy. Kolejne single mogą tylko podgrzać atmosferę.

W sieci pojawił się wspólny singiel nominowanych do Grammy Quavo i Teddy’ego Swimsa oraz nagrodzonego pięcioma statuetkami Luke’a Bryana.

„Georgia Ways” ukazało się nakładem Quality Control Music / Motown Records. Utwór pojawił się niedługo po tym, jak ogłoszono, że Quavo został laureatem nagrody Variety Hitmakers za swoją działalność charytatywną. Raper współpracuje z Rocket Foundation na rzecz zwalczania przemocy z użyciem broni w USA. „Georgia Ways” miało swoją premierę na antenach Live, MTVU, MTV Biggest Pop, CMG Music, CMP Equal Play oraz na billboardach Paramountu na Times Square.

Artyści podkreślają w utworze unikalny styl i urok każdego z mieszkańców stanu Georgia, ukształtowanych przez ich południowe korzenie. Wyreżyserowany przez Wyatta Spaina teledysk przenosi widzów do południowej Georgii. Quavo, Luke i Teddy w doskonały sposób łączą swoje charakterystyczne style wokalne, przeplatając nostalgiczne wersy z mocnymi brzmieniami bębnów oraz banjo w stylu country. W klipie widzimy gwiazdorskie trio w sytuacjach typowych dla mieszkańców stanu – podczas łowienia ryb czy podróży przez bujne tereny południowej części Georgii.

Zapowiadając singiel, Quavo udostępnił zdjęcie, na którym łowi ryby wspólnie z Bryanem, informując fanów, że wkrótce mogą się spodziewać nowego kawałka. „Georgia Ways” zdążyło już wybrzmieć podczas niedawnego meczu footballu amerykańskiego między drużynami Universytetu Georgii przeciwko Georgia Tech. Utwór będzie emitowany także w programach ESPPN oraz w czasie play-offs w rozgrywkach uniwersyteckich.

Nagrodzony Grammy raper Lil Baby (Quality Control Music / Motown) potwierdza swoją dominację, publikując nowy klip do kawałka Touchdown”. Wyreżyserowany przez Geralda Victora teledysk pokazuje, że artysta jest elitarnym graczem zarówno w studiu, jak i na boisku.

Lil Baby wciela się w rolę rozgrywającego i prowadzi swoją drużynę do zwycięstwa, a w prawdziwym życiu, dzięki swojej charyzmie, talentowi i umiejętnościom, jest jednym z czołowych reprezentantów sceny rapowej.

Już w ten weekend raper udowodni, że jest bohaterem Atlanty, stając na scenie hali State Farm Arena na koncercie Lil Baby & Friends. Wyprzedana impreza będzie okazją do zaprezentowania bogatej dyskografii gwiazdy wieczoru, a także zobaczenia na żywo współpracujących z nim twórców.

Od wydania „5 AM” i „Insecurities” nie opuszcza list przebojów. Dzięki licznym featuringom artysta może się pochwalić się 144 piosenkami na liście Billboard Hot 100, co jest ósmym wynikiem w historii.

Artysta szykuje się do wydania albumu „WHAM (Who Hard as Me)”. Wiadomo już, że na następcy platynowego „It’s Only Me” gościnnie pojawią się m.in. Future, Young Thug i Rod Wave. Data premiery nie jest jeszcze znana, ale biorąc pod uwagę, że w Los Angeles, Nowym Jorku, Houston, Atlancie i Chicago pojawiają się już promujące krążek billboardy, można podejrzewać, że wydarzy się to wkrótce.