Trwa najważniejsza reforma prawa autorskiego od 1994 roku. Rada Ministrów skierowała do Sejmu projekt implementacji Dyrektywy DSM 14 maja 2024.

Dziś Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy wdrażającej do polskiego prawa unijną Dyrektywę DSM. Projekt został skierowany do dalszych prac w sejmie. To bardzo ważny moment dla tysięcy polskich twórczyń i twórców, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że minęło już ponad 1000 dni od terminu na wdrożenie dyrektywy do prawa krajowego. Polska jest ostatnim krajem Unii, który implementuje tę kluczową dla środowisk twórczych dyrektywę.

– Cieszymy się, że już wkrótce polskie prawo autorskie zostanie w istotnej części dostosowane do europejskich standardów. Od lat w naszej praktyce uważamy internet za obszar, z którego twórcom przysługuje zgodnie z prawem odpowiednie i proporcjonalne wynagrodzenie. Teraz, jak mamy nadzieję, interpretacja ZAiKS-u znajdzie odzwierciedlenie wprost w treści ustawy. Są jednak obszary, które wymagają dalszej uważnej pracy na etapie sejmowym. Przepisy powinny być nastawione na większą ochronę twórców jako słabszych stron stosunków umownych, na przykład z wielkimi platformami cyfrowymi. Wynagrodzenie za pracę twórczą powinno być odpowiednie i proporcjonalne do sukcesu komercyjnego dzieła. Zależy nam, żeby zostało to zagwarantowane w ustawie, tak jak w innych europejskich krajach. Niezbędnych korekt wymagają też przepisy projektu odnoszące się bezpośrednio do działalności organizacji zbiorowego zarządzania. Mamy nadzieję, że będziemy mieć szansę na prezentację naszego stanowiska, opartego na wieloletnim doświadczeniu w zarządzaniu prawami, w tym w środowisku cyfrowym, i że znajdzie ono odzwierciedlenie w ostatecznej treści przepisów – mówi Karol Kościński, dyrektor ds. licencjonowania Stowarzyszenia Autorów ZAiKS.

Na posiedzeniu rady ministrów przyjęto projekt zmian w prawie autorskim.

– Przygotowaliśmy takie rozwiązania, które gwarantują tantiemy, a więc państwo polskie jest po stronie twórców. Wspólnie ze środowiskami twórczymi i zgodnie z prawem europejskim, będziemy egzekwować od platform streamingowych – filmowych i muzycznych – rzetelnie płacenie tantiem naszym twórcom – skomentował Donald Tusk.

Oznacza to, że serwisy streamingowe zapłacą więcej polskim artystom. Odbije się to oczywiście na użytkownikach, którzy zapłacą więcej za abonament – co w wywiadzie z GlamRap.pl wyraźnie zaznaczył Mateusz Smółka ze Spotify.

Tuż po błyskawicznym beefie White’a z Białasem, syn Bonusa RPK zapowiada wspólny singiel z byłym zawodnikiem SBM Label.

Dobry Dzieciak oraz Bonus RPK zaczęli promować nadchodzący singiel „Telefonik” z udziałem White’a 2115. Białas, który dopiero co beefował się ze swoim byłym podopiecznym z pewnością nie będzie miał do nikogo pretensji o taki featuring, który powstał z pewnością na długo przed beefem, ale trzeba odnotować, że to dość niezręczna sytuacja.

Białas to jedna z głównych postaci na scenie, która jako pierwsza wsparła medialnie Bonusa RPK, kiedy ten przebywał w więzieniu. Nagrał on nawet całą płytę „Murem za Bonusem”, żeby pomóc jego rodzinie finansowo.

Co tuż po błyskawicznym beefie z Łajciorem Białas sądzi o tym, że syn Bonusa nagrał z White’em na razie nie wiemy. Możemy tylko przypuszczać, że nie żywi on o to do nikogo żadnej urazy, ale mimo wszystko pewien niesmak pozostaje. Tym bardziej, że zapowiedź featuringu z White’em dwa dni po beefie nie wydaje się być przypadkowa, a ma na celu przysporzyć kilka odsłon więcej Dobremu Dzieciakowi.

Podczas poniedziałkowej konferencji do Fame 21, Kaczor BRS znów mocno poddymił. Zaatakował innego uczestnika panelu, a w ruch znów poszły puszki, którymi raper rzucał w swojego oponenta.

Kaczor BRS podczas sobotniej gali ma zawalczyć z Hejterem, ale zdecydowanie więcej emocji wywołał jego konflikt z Guzikiem. Panowie spotkali się wcześniej na parkingu, a streamer ujawnił, że raper wcale nie jest taki „czysty” za jakiego teraz uchodzi. – Piłeś Harnasia na tylnej kanapie u mnie w aucie – powiedział podczas konferencji. To rozjuszyło Kaczora, który zaczął nazywać Guzika „mortadelą”. Bardzo szybko między zawodnikami zorganizowano face to face, podczas którego Kaczor uderzył Guzika w twarz i próbował też go kopnąć. Ten nie pozostał mu dłużny i także posłał w kierunku jego twarzy lewego prostego, który spowodował, że u rapera pojawiła się nawet krew pod nosem.

Kaczor BRS został już tak rozjuszony, że dwukrotnie próbował później rzucać w swojego konferencyjnego rywala puszkami „Dzika”. Słownie interweniował wtedy m.in. Boxdel, który zwrócił uwagę raperowi, że wszędzie dookoła są auta i musi powstrzymać emocje. Nakazano także zabrać z jego okolic wszystkie „itemy”, które mogłyby mu posłużyć za broń.

Ze strony Kaczora na konferencji nie zabrakło także śmiesznych tekstów. Oprócz nazywania Guzika „mortadelą”, swojego faktycznego rywala, czyli Hejtera cały czas tytułował per „kaszanka”. Dlaczego, tego nie chciał jeszcze ujawnić.

Gala Fame 21 odbędzie się 18 maja w Gliwicach. Kaczor zawalczy na gali w związku z wypożyczeniem go na tę jedną walkę z federacji Prime. Ponownie rapera w oktagonie mamy zobaczyć w lipcu.

(Poniżej możecie zobaczyć wideo z tego zajścia. Należy kliknąć strzałkę w prawo)

Fame 21 – karta walk

• Patryk “Bandura” Bandurski – Tomasz “Góral” Adamek (boks)
• Alan Kwieciński – Kasjusz “Don Kasjo” Życiński (boks)
• Tomasz “Strachu” Oświeciński – Adrian Cios
• Paweł “Księżniczka” Tyburski – Michał “Wampir” Pasternak (K1)
• Maciej “Kaczor BRS” Kaczmar – Mariusz “Hejter” Słoński (K1, gołe pięści)
• Rafał “Takefun” Górniak – Robert Pasut (K1)
• Grzegorz “Greg” Gancewski – Piotr “Szeli” Szeliga
• Dominik “Kalesony” Cybulski – Jakub “Guzik” Szymański (BOKS, małe rękawice)
• Dominik “Mrozzo” Mrozowski – Rafał “Młody Ninja” Sobotkiewicz (K1)
• Klaudia Syguła – Ewa Piątkowska (BOKS/K1/MMA)
• Jakub Matowicki – Miłosz Boras (K1)

Raperka Mei i Fazi połączyli siły i zamierzają wydać wspólną EP-kę „Delirium”. Będzie ona promowana m.in. teledyskami.

Ostatnio mieliśmy okazję zobaczyć jak powstawała EP-ka Mei i Faziego, gdzie za kulisami zabrano nas m.in. do piwnicy pełnej karabinów. Tym razem raperka udostępniła relację z pierwszego dnia zdjęciowego do klipu „Numer telefonu”. Na planie oprócz gospodarzy krążka byli obecni m.in. Dono i Krzysztof Kozak z RRX.

Wciąż czekamy na ogłoszenie daty premiery mini albumu „Delirium”.

Bedoes jako wielki fan motocykli wykazał się niezwykle nieodpowiedzialnym zachowaniem – grzmią internauci. Raper został skarcony po tym, jak udostępnił storki z przejażdżki motorem, które szybko usunął.

Bedoes chciał pochwalić się swoimi wyczynami na motocyklu, ale nie przemyślał chyba, że jego zachowanie mogło doprowadzić do co najmniej uszczerbku jego zdrowia lub innych uczestników drogi. Raper opublikował storki, na których widzimy go stojącego na motocyklu z rozłożonymi na boki rękami. Kiedy raper wykonywał akrobacje jednoślad nie był przez nikogo kontrolowany.

Internauci zaczęli wskazywać, że zachowanie Bedoesa jest skrajnie nieodpowiedzialne, ponieważ swoje akrobacje wykonywał na drodze publicznej, kiedy poruszali się na niej inni uczestnicy drogi. Co więcej, raper stał na motocyklu także podczas jazdy drogą ekspresową, gdzie wokół niego było mnóstwo innych pojazdów.

Kiedy na szefa 2115 spadła lawina krytyki, ten szybko usunął wszystkie storki.

Nowym prowadzącym na Kanale Zero został Wuwunio. Oficjalnie ogłoszono go podczas programu, którego gospodarzem był Tede.

Wuwunio został przedstawiony jako nowy współpracownik kanału Krzysztofa Stanowskiego podczas programu „Godzina Zero”. – Ludzie, którzy nas oglądają chcą, żebyś był w Kanale Zero. Czy podjąłbyś się tej misji? – zapytał Tede, mając na uwadze sondę, którą przeprowadził. – Ale czy to są dobre pieniądze? – próbował dopytywać Wuwunio. – Słuchaj, nie będę o tym mówił na wizji, ale źle nie jest – odparł TDF.

Po chwili warszawski raper ogłosił: – To jest oficjalna wiadomość. Marcin Wuwunio Sprusiński jest nowym elementem Kanału Zero. 51 audycji na to czekałem – powiedział dumnie Tede.

Wuwunia zobaczymy na Kanale Zero w najbliższą środę. Razem z Człowiekiem Wargą poprowadzi poranny cykl „7.00”.