Kubańczyk i B.R.O. krytykują Królikowskiego za walkę „Putin – Zełenski”

Antoni Królikowski powołał do życia własną federację freak fightową Royal Division, podczas której chce zorganizować walkę sobowtórów Władimira Putina – prezydenta Rosji i Wołodymyra Zełenskiego – prezydenta Ukrainy. Spotkało się to z ogromną krytyką, do której dołączyli także BRO i Kubańczyk.

– Aż sprawdziłem czy to nie było wrzucone wczoraj jako prima aprilisowy żart, ale niestety nie… Dawno nie widziałem nic k*rwa głupszego. Że Tobie nie wstyd człowieku w obliczu wojny na której giną ludzie robić z tego rozrywkę. Jeszcze pod „szlachetną” przykrywką: „cały dochód zostanie przekazany bla bla bla…” żeby się nikt nie doj*bał, że budujesz szum wokół gali na takim syfie. Tfu… – napisał BRO.

– MOCNE ODKLEJENIE XDDDD – dodał Kubańczyk.

Kontrowersyjny pojedynek komentują także celebryci i dziennikarze: – To co się dzieje na Ukrainie, inwazja Rosji to nie jest rozrywka, to nie jest gra komputerowa to są prawdziwe życia, prawdziwe tragedię, realne cierpienie i śmierć! Obracanie obecnej sytuacji w żart czy rozrywkę jest prymitywne, niemoralne, podłe i tak strasznie słabe! Wstyd! Wstyd! Wstyd! – napisała supermodelka Anja Rubik. – Co za obrzydlistwo. Ręce opadają. – dorzucił dziennikarz sportowy Tomasz Ćwiąkała.