Legendarny Afrojax: „Wyszedłbym do oktagonu z Bilonem”

Legendarny Afrojax, który od lat atakuje Bilona stwierdził, że mógłby spotkać się z nim w klatce.

Każdy, kto śledzi rap scenę, miał okazję zauważyć, że obaj raperzy nie przepadają za sobą od wielu lat. Trudno to nazwać beefem, bo konflikt jest wyjątkowo jednostronny. Afrojax niemiłosiernie poniża lidera Hemp Gru od prawie dekady. Robi to w wywiadach, zaczepił go też na ostatniej płycie „Gimnastyki artystycznej”, określając „kryptogejem”. Trudno zakładać, żeby Bilon nie był tego świadomy, niemniej jednak jedyną oficjalną reakcją na zaczepki był uśmieszek pod postem Onara na Instagramie w czerwcu. 

Reprezentant turpistycznego rapu opublikował wczoraj na swoich socjalach fragment rozkminki fana z poetą Marcinem Świetlickim. Poruszono w niej wątek ewentualnej walki artystów. Świetlicki jednoznacznie odmówił starcia, ale w komentarzach pojawiło się pytanie dotyczące ewentualnej walki z Bilonem w Fame MMA.

– Wyjść bym wyszedł, tylko co potem. – rzucił Afrojax.

 Czy takie starcie jest realne? Bardzo wątpliwe, znając podejście Bilona. Choć życie niejednokrotnie potrafiło zaskoczyć, więc w teorii wszystko może się wydarzyć.