Nizioł nagrał w ciągu roku, aż 30 gościnnych zwrotek

Nizioł to przykład rapera, który konsekwentnie kroczy swoją drogą mimo wielu przeciwności losu. W 2019 roku udało mu się wydać nowy album „Owoc żywota”, który mógł wcale nie postać ze względu na tragedię, do której doszło w 2018 roku Anglii. W Leicester doszło do wybuchu w budynku, w efekcie czego śmierć poniosło sześć osób. W sąsiedztwie znajdował się sklep rapera i studio nagraniowe, które w wyniku akcji pożarniczej zostało kompletnie zalane, a Nizioł stracił cały materiał na album. Na początku 2019 roku raper doznał również kontuzji, ale suma summarum dzięki temu skupił się w pełni na nagrywaniu nowej płyty.

W podsumowaniu minionego roku Nizioł wyliczył, że nagrał ok. 30 gościnnych zwrotek. Trzeba przyznać, że jest to wynik imponujący, a materiału z featuringów spokojnie starczyłoby na wydanie kolejnej płyty.

– Życzę wszystkim, aby w nowym roku spełniali swe marzenia (a przynajmniej założenia). Dla mnie rok 2019 źle się zaczął, ponieważ uległem ciężkiej kontuzji, co wyłączyło mnie z obiegu na jakiś czas, ale też pozwoliło się skupić na mojej pasji. Dzięki temu zacząłem myśleć poważnie o płycie, co też ZaOWOCowało pod koniec roku, gdy 29 listopada zobaczyłem na półkach w sklepach finalny efekt tej decyzji. Ponadto otrzymałem złotą płytę (już 3 z kolei) za „Pretekst 2”, co też utwierdziło mnie w tym, że to, co robię – ma sens i konkretny oddźwięk. Ponadto dograłem ok. 30 zwrotek gościnnych, co też jest równoznaczne z tym, że w tej muzyce jestem kimś, z kim inni chcą współpracować. Dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób mnie wspierają i dopingują, plus oczywiście ludziom, którzy zakupili moją muzykę. 2020 nie zwalniam tempa! – napisał Nizioł.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Banita Rec. (@niziol_official) Gru 31, 2019 o 4:51 PST