OLIS: TPS bez pierwszego miejsca, ale na podium. Mamy też powrót Palucha

WOLNOŚĆ LUDZIOM I ZŁODZIEJOM W CZAPCIE GUCCI TO JEST COŚ XD

TPS! PROPSY ZA KADRĘ! ZA RAPY W CZOŁO BERŁEM!
[img]https://static1.menstream.pl/i/art/39/327463_big.jpg[/img]

głąby nie wiedzo :)))

religia, fizyka i życie pozagrobowe – część poprzednia https://glamrap.pl/rk/44460-olis-same-spadki-w-polskim-rapie

———————

W kontekście fizyki i religii zwracam uwagę, że nigdy nie poruszaliśmy kwestii „czy istnieje Bóg, Stwórca Wszechświata?”, zajmowaliśmy się natomiast kwestią „czy istnieją byty wyższe, które wpływają/mogą wpływać na Ziemię i jej mieszkańców?”

stosując analogię:

Przeciętnego klienta McDonaldsa w jakimś Pcimiu Dolnym mało interesuje, gdzie dokładnie znajduje się siedziba firmy McDonald’s, czy najważniejsze decyzje podejmuje w niej zarząd czy dyrektor generalny, a jeżeli ten ostatni, to czy jest on białym mężczyzną w średnim wieku z ciemnymi włosami.
Przeciętnego klienta z Pcimia Dolnego obchodzi co najwyżej, czy pracownik Marcin myje ręce, czy pracownica Ewa jest dziś bardziej rozkojarzona niż zwykle, albo czy Krystyna – kierowniczka pierwszej zmiany – robi problemy przy przyjmowaniu reklamacji.

#szczebel LOKALNY

[img]https://media.licdn.com/mpr/mpr/AAEAAQAAAAAAAAorAAAAJDkxMDA1YTMyLTZjMjAtNGFjYS1hOGQ3LTYzN2RiZGQ1ZTMwYw.jpg[/img]

Co powiedzieliby Newton, Einstein i inni święci fizyki, gdyby mogli spojrzeć z góry na gmach współczesnej nauki? Zapewne z rozczarowaniem rzuciliby hasłem w stylu – “Nie o taki wszechświat walczyliśmy!” – w czym wtórowałyby im duchy starożytnych filozofów.
Choć obaj mistrzowie nigdy się nie spotkali, a jeden zrobił karierę na poprawianiu błędów drugiego, co do idei, hołdowali podobnej wizji rzeczywistości. Rzeczywistość ta miała być przewidywalna, pewna i podlegać stałym regułom pozwalającym z powodzeniem opisywać przebieg i skutki zachodzących w niej procesów. Dziś wiemy, że to zdroworozsądkowe rozumowanie czasem zawodzi, ustępując miejsca losowości jako elementarnej zasadzie funkcjonowania świata. Przynajmniej świata w mikroskali.
Czym dalej uczeni brnęli w kwantowy las, tym częściej odczuwali potrzebę sięgnięcia po prawdopodobieństwo. Nieoznaczoność, superpozycja, fluktuacje próżni, i każda inna z pojawiających się na horyzoncie zagwozdek, wymagały uwzględnienia elementu losowości. A mówiąc “losowość”, mam na myśli prawdziwą niemożność przewidzenia przyszłości. Kiedy rzucamy monetą tak naprawdę tworzymy iluzję przypadku, bowiem to czy wypadnie reszka czy orzeł, jest skutkiem wielu możliwych do zmierzenia czynników: siły rzutu, oporu powietrza, kształtu monety i tak dalej. Posiadając odpowiedni zestaw danych, sprawny fizyk obliczy ze stuprocentową pewnością jaki wynik otrzymamy. Z mikroświatem jest inaczej, warunki zewnętrzne w żaden sposób nie zaburzają procesu rozpadu cząstki i nigdy nie damy rady bezsprzecznie przewidzieć przyszłości.
https://www.kwantowo.pl/2014/05/30/bog-gra-w-kosci-przemyslenia-o-naturze-przypadku/

——————–

:)))

[img]https://img7.dmty.pl//uploads/201110/1319925508_by_elkok_600.jpg[/img]

Te czepki Gucci to w jakiejś Biedronce rozdają?

i jeszcze trochę o zasadzie zachowania informacji (i czarnych dziurach):

Co dzieje się z informacją, gdy materia ulega zniszczeniu w czarnej dziurze? Poszukując odpowiedzi na to pytanie, fizycy zbliżają się
do znalezienia kwantowej teorii grawitacji.
https://www.forinpol.pl/czarne_dziury_i_paradoks_informacji.pdf

—————————-

Tu https://glamrap.pl/rk/44460-olis-same-spadki-w-polskim-rapie kolega kondzio zdawał się nie rozumieć, że zniszczenie nośnika informacji nie powoduje unicestwienia samej informacji.

Przykład:
Niszczarka pocięła książkę na stos paseczków. Czy z paseczków można odtworzyć treść książki? Teoretycznie tak, ale próbując to zrobić napotkamy problem: paseczki dopasowujemy jak puzzle – metodą prób i błędów – i na złożenie książki z powrotem może nie starczyć nam życia.
Przenosząc problem w świat cyfrowy – komputer dopasowujący zdigitalizowane paski ma za małą moc obliczeniową, aby tego dokonać w akceptowalnym czasie.

Problem odtworzenia informacji ze zniszczonego nośnika nie wynika z bariery stawianej przez prawa fizyki, ale z ułomności używanej techniki. Jeżeli udałoby się nam do składania paseczków zaprząc np. komputer kwantowy, treść książki zostałaby odtworzona.

————————–

Wracając do człowieka jako nośnika informacji – czy dysponując odpowiednio zaawansowanymi narzędziami można odtworzyć po śmierci człowieka informację, której ten człowiek był nośnikiem?
Odpowiedź brzmi: tak.

[img]https://i.ytimg.com/vi/9RODc-H7JYU/maxresdefault.jpg[/img]