Prosto Label to wytwórnia, której tradycja opiewa na blisko dwie dekady. W ciągu tych lat pod banderą labelu ukazało się mnóstwo, ale to mnóstwo wartościowych utworów, z których słuchacz może wynieść cenne lekcje. Wybraliśmy 5 najbardziej charakterystycznych spośród nich.

Prosto i ich wkład w rozwój polskiej kultury hip-hop

Na dzisiejsze standardy, połączenie działalności wydawniczej z produkcją ubrań wśród przedsiębiorstw muzycznych to standardowa praktyka. Postawcie się jednak w pozycji fana hip-hopu z początku millennium. Rap jest gatunkiem w Polsce jeszcze raczkującym, hip-hop jako kultura dopiero nieśmiało zaczyna pukać nam do drzwi. Są jednak ludzie, którzy przytomnie wyczuwają w nim ogromny potencjał – trochę handlowy, a przede wszystkim obyczajowy. Zdają sobie sprawę, że stoją przed szansą stworzenia czegoś niezwykle ważnego dla kształtu rodzimej popkultury.

I wtedy Sokół podejmuje się okrutnie odważnego zadania, zakładając w 2003 Prosto Wear. Dzięki marce każdy, kto identyfikował się z tytułową kulturą uzyskał możliwość wyrażania tego poprzez swój ubiór. O ile pierwsze zalążki wspomnianej subkultury pojawiły się u nas już w latach 90-tych, o tyle Prosto w późniejszych latach sprawiło, że przestała ona w naszym kraju być odległym marzeniem. Stała się realna, namacalna. Świętowaliśmy upadek komunizmu i w końcu zaczęliśmy mieć dostęp do zachodnich dóbr, takich jak najświeższe modowe trendy. Narrator i jego współpracownicy dzielnie zapewniali coraz liczniejszym odbiorcom rapu niezbędnych środków do podkreślenia swojego oddania tej muzyce, coraz popularniejszej, coraz łatwiej dostępnej.

Więc korzystamy. Cieszymy się muzyką, promujemy ją wszystkimi możliwymi środkami przekazu. Wyglądem, sztukami wizualnymi, przynależnym jej tańcem, kreatywnymi rozwiązaniami. Nigdy nie tracimy czujności, dzięki czemu dostosowujemy się do trendów, które zmieniają się szybko. Dlatego nawet teraz, po tak długim stażu Prosto Wear, każdy, niezależnie od swojego położenia, może być na bieżąco ze stylem. Pod tym adresem  znajdziecie nową kolekcję sygnowaną logiem warszawskiej firmy, a więc gwarancją jakości. Śmiało korzystajcie!

5 utworów od Prosto, które uczyły życia

Przy okazji debiutu nowej kolekcji Prosto zdecydowaliśmy się wybrać 5 wyjątkowych kawałków, które wyszły nakładem wytwórni. Znajdziecie tu bogaty przelot przez różnorodne muzyczne klimaty, z jednym tylko wspólnym mianownikiem – wszystkie utwory będą miały w swoim tekście coś cennego, bo Sokół od początku swojej muzycznej drogi właśnie na przekaz w rapie stawiał. Co nie oznacza, że w naszym zestawieniu brakuje imprezowych bangerków – Prosto daje przykład, że muzyka, przy której można się bawić i muzyka, w której zawarta jest jakaś wiadomość nie wykluczają się wzajemnie. Zresztą sprawdźcie sami!

Prosto Label – Juras, Białas, KęKę, Kokot, Parzel, Rufuz, Głowa, Koras, Diox, Żyto, KaeN, Ńemy, 2sty, VNM i HuczuHucz – Intro: Za 15 Lat

We wstępie do Prosto Mixtape Cztery spotkało się aż pięciu raperów. Kawałek pokazuje, że istotne jest zastosowanie szerszej perspektywy niż krótkowzroczna, skoncentrowana na zwykłej codzienności. Każdy z nas powinien mieć na uwadze swoją przyszłość i stale pracować na to, by wraz z upływem czasu znaleźć w lepszym miejscu. Artyści na tracku nie boją się wyrażać śmiałych, górnolotnych marzeń, jednocześnie zapewniając, że ich plany nie są czczymi fantazjami – są gotowi również przełożyć swoje pragnienia na konkretne działania, niezbędne do ich spełnienia. Utwór pomaga dzielnie spojrzeć w przyszłość, bez obaw, a z determinacją i walecznością. Stanowi to ogromną inspirację dla słuchacza.

Prosto Label: KęKę – Smutek

Numer opisujący doświadczenie, niestety, ogromnej części reprezentantów polskiego społeczeństwa, czyli ludzi, którzy dorastali w domu alkoholowym. Jest o tyle mądry, że opisuje przykre zjawisko, które często u takich osób można zaobserwować – zjawisko bezwiednego zbaczania na drogę, którą kroczyli ich rodzice. KęKę poszedł w ślady swojego ojca i popadł w alkoholizm, z którą to chorobą wygrał walkę – jest dziś abstynentem od 7 lat. Smutek to utwór, który nie tylko zapewnia Dorosłym Dzieciom Alkoholików poczucie, że nie są sami w swoim problemie. To również piosenka, która może im uświadomić prawidłowość wspomnianego bezwiednego naśladowania rodziców i sprawić, że w porę się przed tym wystrzegą.

Prosto Label: Sokół/Pono – Dwie Kochanki

W tym numerze raperom udało się dokonać niezwykle trudnej sztuki – stworzyć piosenkę z bardzo istotnym przekazem, w której nie ma jednak ani odrobiny nachalności czy moralizatorstwa. Traktuje ona o używkach, lecz brak tu często spotykanego w polskim hip-hopie piętnowania ich. Artyści nie boją się przyznać, że mieli do nich ogromną słabość, że zapewniły im one wyjątkowe doświadczenia w życiu. Punktem kulminacyjnym kawałka jest mocne i stanowcze oddzielenie się narratorów od przeszłości pełnej substancji psychoaktywnych. W utworze dokonują bilansu zysków i strat wynikających z korzystania używek i wyraźnie podkreślają, że tych drugich jest zdecydowanie więcej.

Prosto Label: Felipe, VNM, Jędker, Pezet, Sokół, Brahu, Numer Raz, Eldo – I Żeby Było Normalnie

Bo w hip-hopie bardzo istotna jest prostota przekazu. Choć gdzieniegdzie w kawałku spotykamy się z metaforami, frazeologizmami czy innymi środkami stylistycznymi, to jednak przesłanie jest banalnie proste – brzmi tak, jak brzmi tytuł piosenki. Większość z nas ma swoje, często wzniosłe, marzenia, lecz podstawowym pragnieniem człowieka jest porządek w życiu i stabilizacja. Czynniki szczególnie istotne dla tych, którzy doświadczyli w swojej historii utraty wspomnianych. Dzieci odchować, kobiety szanować, skromnym zostać. Proste, a jednocześnie niezwykle ważne.

Prosto Label: Żyto – Tarapaty

Numer od jednej z najbarwniejszych postaci w historii polskiego hip-hopu. Artysta, który bardzo długo był niesamowicie pogubiony, wydał nakładem Prosto Label fenomenalny album, po premierze którego zniknął z rapowego świecznika na wiele lat. Mocą kawałka Tarapaty jest fakt, że bardzo łatwo się z nim utożsamić, szczególnie gdy czujemy się, jakbyśmy utracili kontrolę nad swoim życiem. To jest i była świeżość w katalogu warszawskiej wytwórni – nie mamy tu do czynienia z prawilnymi rapsami, które mają za zadanie nas czegoś nauczyć. Zamiast tego otrzymujemy… naturalność, pełnokrwistość i ludzkość, ze wszystkimi jej cieniami i słabościami. Jestem teraz nieogarnięty – rapuje Żyto i nie sposób mu nie oddać, że w jego nawijce jest ogromna prawdziwość, tak ważna w hip-hopie.