News
Rap na czele muzycznych wyborów Polaków za pierwszą połowę roku
Mata i PRO8L3M walczą w województwach.

W pierwszym półroczu 2020 roku nie zabrakło interesujących muzycznych premier (jak np. Quebonafide czy Kazik) i debiutów (Mata). Niektóre krążki utrzymały się w czołówce sprzedaży, mimo że trafiły na półki prawie rok temu. Kto zyskał największą sympatię mieszkańców południowej Polski, a jaki album połączył wschód i zachód kraju? Empik podsumowuje ostatnie 6 miesięcy w sprzedaży muzyki.
Hip-hopowa mapa Polski
Popularność rapu nad Wisłą nie maleje. Od 2016 roku, gdy triumfował O.S.T.R., raperzy nie schodzą z czołówki list bestsellerów. Niemniej pierwsze półrocze ponownie zaskoczyło, ponieważ albumy hip-hopowe w całości zdominowały zestawienie Bestsellerów Empiku 2020 na półmetku zmagań. Na najniższym stopniu podium uplasował się Quebonafide. Jego zaskakująca metamorfoza poprzedziła premierę „Romantic Psycho”. Niezwykłą promocję płyty śledzili nie tylko fani samego artysty – była to zdecydowanie jedna z najciekawszych kampanii nowego krążka w dziejach. Ogromnym sukcesem debiutującego w tym roku Maty jest zajęcie drugiego miejsca w tym zestawieniu. Album „100 dni do matury”odbił się szerokim echem w świecie muzyki i w social mediach. Popularność młodego rapera wiąże się w głównej mierze z singlem „Patointeligencja”, który wstrząsnął opinią publiczną, a przy tym zebrał miliony wyświetleń na YouTube. Najchętniej kupowanym krążkiem pierwszej połowy 2020 roku w Empiku okazał się jednak „Art Brut 2” duetu PRO8L3M. Sentymentalna podróż raperów do lat dziewięćdziesiątych, okraszona świetnymi samplami i fantastycznymi tekstami sprawiły, że „Art. Brut 2” przebił głośne premiery Quebo i Maty.

Pięćdziesięciu najlepszych
Na które tytuły warto zwrócić uwagę w półrocznym zestawieniu muzycznych Bestsellerów Empiku? Tuż za plecami najlepszej trójki uplasował się Michele Morrone, któremu z pewnością w sukcesie albumu „Dark Room” pomogła olbrzymia popularność filmu „365 dni”, gdzie zagrał jedną z głównych ról. Pierwszą piątkę zamyka Kazik, który po latach ponownie wydał solowy krążek pt. „Zaraza”. Tuż za plecami Staszewskiego znajdziemy album „Małomiasteczkowy” Dawida Podsiadły, mimo że ukazał się jeszcze w 2018 roku! Zarówno to wydanie, jak i reedycja, cieszą się wciąż sporą popularnością.
W zestawieniu pojawiło się też kilka interesujących powrotów. 20. miejsce zajął Artur Rojek i jego „Kundel”, natomiast fanów rapu z pewnością ucieszył ostatni album Pezeta „Muzyka współczesna” (44) oraz „Music to be murdered by” Eminema (46). Nie można też pominąć niezapomnianych artystów, którzy wciąż cieszą się sympatią słuchaczy. W pierwszej pięćdziesiątce znaleźli się m.in. Zbigniew Wodecki (47) czy zespół Queen (18).
Mata i PRO8L3M walczą w województwach
Jak zwykle interesująco przedstawia się zestawienie sprzedaży płyt w poszczególnych województwach. Pierwsza połowa 2020 roku upłynęła pod znakiem walki raperów. Na szesnaście regionów tylko w dwóch zwycięzcą nie okazali się ani Mata, ani PRO8L3M – w woj. opolskim wygrała składanka „Empik prezentuje: Best Movie Songs”, a Mazowsze zdominował album Quebonafide. W większości przypadków to właśnie wspomniana dwójka rozdzielała między siebie pierwsze i drugie miejsce. Duopol przerwał O.S.T.R., którego „Gniew” zajął drugie miejsce w województwie łódzkim, skąd pochodzi artysta. Z kolei na Pomorzu za plecami PRO8L3Mu uplasował się Kazik i jego „Zaraza”. Podium w poszczególnych województwach najczęściej uzupełniali twórcy zgoła odmiennej muzyki, czyli uznany kompozytor Hans Zimmer i jego koncertowa płyta „Live in Prague” oraz Michele Morrone z „Dark Roomem”.
Czego słuchają fani winylu?
W zestawieniu TOP 30 najczęściej wybieranych płyt winylowych nie brakuje nowości i współczesnych, popowych twórców. Najwyżej, bo na ósmym miejscu, uplasowała się Dua Lipa z albumem „Future Nostalgia”. Dwie pozycje niżej znalazł się Dawid Podsiadło i jego „Małomiasteczkowy”. Z artystów młodszego pokolenia warto wyróżnić także album „Fine Line” Harry’ego Stylesa (22), „Młodość” Ralpha Kamińskiego (14) oraz „Umowę o dzieło” Taco Hemingwaya (24).
Przedstawiciele popu i rapu stanowią jednak zdecydowaną mniejszość w zestawieniu najchętniej kupowanych winyli. To terytorium, gdzie prym wiodą legendy rocka, jazzmani, twórcy muzyki filmowej oraz… zespół Queen, który w tym tegorocznym TOP 30 ma aż cztery krążki! Na najniższym stopniu podium uplasował się ponadczasowy album „Nevermind” Nirvany. Drugie miejsce przypadło zespołowi Lady Pank, legendzie polskiego rocka, z albumem „Lady Pank”. Jednak najpopularniejszym krążkiem winylowym pierwszej połowy 2020 roku okazał się album „Mój Empik – mój winyl: Muzyka Filmowa”, gdzie można posłuchać m.in. oscarowego „Shallow” Lady Gagi i Bradleya Coopera, „Writing’s on the wall” Sama Smitha z bondowskiego „Spectre” i wielkich klasyków takich jak Iggy Pop, James Brown czy Grace Jones.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
„Abracadabra” Malika Montany z gościem + remix. Dobry dzień dla fanów rapera
Malik Montana z dokładką po nowym singlu.

Wtorek obfity jest w nową muzykę od Malika Montany. Wypuścił on nie tylko remix kawałka „Hac A Dos”, ale także całkiem nowy singiel z udziałem Konesera.
„Hac A Dos” w nowej odsłonie
„Hac A Dos” w kompletnie nowej wersji autorstwa pieruuna. Jest to zdecydowanie świeże i nietypowe dla polskiej sceny rapowej brzmienie. Malik przyzwyczaił słuchaczy, że robi rzeczy po swojemu i nie zawodzi.
„Abracadabra” z Koneserem
Wraz z publikacją remixu, artysta niespodziewanie dorzucił kompletnie nowy utwór „Abracadabra” z gościnnym udziałem Konesera. Jest to kolejna kolaboracja artystów, którzy doskonale uzupełniają się klimatem. Za naprawdę szalony podkład odpowiadają Olek i RYGOR.
News
Young Leosia wydała utwór, który trwa 20 sekund? Wyjaśniamy
Tłumaczymy, o co chodzi z nowym singlem Leokadii.

Young Leosia wydała dzisiaj utwór „Tego nie było w planach”, który trwa zaledwie 20 sekund. Nagranie trafiło na social media i Spotify. Tak naprawdę jest tylko wynikiem błędu.
20 sekundowy numer Young Leosi
Young Leosia wydała 20 sekundowy kawałek – informują kpiąco rapowe fanpage. Przeciwnicy raperki pękają ze śmiechu i mają chwilę triumfu wymyślając kolejne epitety na jedną z najpopularniejszych raperek w kraju. Jeszcze inni – jak Newonce – starają się usprawiedliwić, że przecież na całym świecie kawałki są coraz krótsze. Niestety lub stety narracja wszystkim się posypała… bo był to tylko ludzki błąd.
Pomyłka dystrybucji
Young Leosia jest dystrybuowana przez Universal. Ktoś z wytwórni się pomylił i wrzucił nie tylko na TikToka, ale także na Spotify krótszą, 20-sekundową wersję nowego singla „Tego nie było w planach”.
– Pytacie mnie, czemu fragment nowej piosenki, który miał iść na Tiktoka pojawił się także na Spotify. Szczera odpowiedź jest taka, że nie wiem xd – skomentowała Young Leosia.
Promocja przy przypadek?
Czy była to faktycznie pomyłka, a może celowe działania wytwórni. Pasowałoby to przecież do tytułu singla i było całkiem ciekawą formą marketingu, bo w mgnieniu oka wszyscy dowiedzieli się, że Sara wydała nowy numer. Jak było naprawdę, tego się raczej nigdy nie dowiemy.
News
Kazik Staszewski nawinął kultowe wersy Joki z Kalibra 44 pod pomnikiem
Kazik dobrze pamięta o filarze Kalibra.

Gdyby trzeba było znaleźć znanych raperów, którzy autentycznie zniknęli artystycznie, Joka zajmowałby wysokie miejsce. Mimo dużego potencjału początkowego i statusu legendy sceny, do tej pory nie doczekaliśmy się jego solowej plyty i chyba nic na nią nie wskazuje. Filar Kalibra nie został jednak całkiem zapomniany, o czym przekonaliśmy się dzięki Kazikowi Staszewskiemu.
Joka od wielu lat rzadko dość pojawia się na radarach społeczności rapowej. Może nie jest to jeszcze poziom Żuroma, który z dnia na dzień dosłownie zniknął bez słowa, ale filara Kalibra jest bardzo mało. Ostatnio duże emocje słuchaczy wywołał wywiad Joki w Trójce, który uruchomił lawinę komentarzy z troską o jego formę.
O Joce pamięta również Kazik Staszewski. Trudno się dziwić, że tak jest, wszak obaj święcili największe sukcesy z tą samą wytwórnią wydawniczą – S.P. Records. Kazik przebywa obecnie na Węgrzech, gdzie dotarł do pomnika pisarza Mora Jokaia. Ta okoliczność została wykorzystana przez niego do stworzenia sytuacyjnego żartu.
– Gdzie jest Joka? Gdzie jest Joka? Znikł. Nie znikł, tu jest – nawinął wyraźnie rozbawiony Kazik.
Watch on TikTok
News
„Kochana Polsko” – O.S.T.R. wspomina swój kultowy singiel
„Ten kawałek jest czymś więcej niż manifestem młodego człowieka, który kocha swój kraj”.

W 2002 roku nakładem Asfalt Records ukazał się utwór O.S.T.R.-a „Kochana Polsko”. Promował on płytę „Tabasko”. Po latach Ostry wspomina ten jeden z największym klasyków polskiego rapu.
O.S.T.R. o numerze „Kochana Polsko”
– Dokładnie pamiętam dzień, kiedy powstał numer Kochana Polsko. Kiedy napisałem tekst i nagrałem ten kawałek od razu wiedziałem, że to musi być singiel. Do wszystkiego co robię podchodzę bardzo krytycznie. W 99% jestem niezadowolony z tego co stworzę i nie mogę tego słuchać. Czasem jednak dzieje się tak, że kiedy numer jest skończony mam wrażenie, że w momencie kiedy powstawał jakieś obce moce decydowały o tekście i każdym dźwięku. Wynika to z tego, że czasami uda mi się stworzyć coś, co podoba mi się w wyjątkowy sposób tak, że w trakcie odsłuchu mam wrażenie, że to nie jest mój numer tylko jakiegoś kozaka – wspomina raper.
Utwór wyjątkowy dla osób żyjących na emigracji
– Wydaję mi się, że ten kawałek jest czymś więcej niż manifestem młodego człowieka, który kocha swój kraj i jednocześnie nie potrafi zrozumieć rządzących nim mechanizmów. Wiele osób pracujących na emigracji mówiło mi, że dla nich „Kochana Polsko” jest czymś wyjątkowym, co pozwoliło im przetrwać ciężkie chwile za granicą. Nie ma nic piękniejszego dla twórcy niż usłyszeć, że jego muzyka znaczy dla kogoś tak wiele – dodaje.
Ciekawostki o „Kochana Polsko”
W 2018 roku Ostry zagrał utwór „Kochana Polsko” z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. W ubiegłym roku numer ten został przerobiony przez fana na wersję disco-polo.
News
Bonus RPK odwiedził miejsce, gdzie „masowo katowano polskich bohaterów”
„Sam miałem nieprzyjemność siedzieć na sankcji w tym miejscu”.

Bonus RPK miał okazję poznać prawnuka rotmistrza Witolda Pileckiego. Raper odwiedził Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
– Jakiś czas temu miałem zaszczyt odwiedzić Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Kiedyś tu było jedno z najcięższych więzień w Polsce, gdzie masowo katowano oraz mordowano naszych polskich Bohaterów. Stracono wtedy m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego, czyli jednego z odważniejszych ludzi tamtych czasów. Zwiedzając to miejsce, miałem okazję nie tylko poznać historię, ale również samego prawnuka Pileckiego od którego dostałem foto-album (widoczny na zdjęciach). Sam w 2015r. miałem nieprzyjemność siedzieć na sankcji w tym miejscu, dlatego mogłem porównać swoje wspomnienia do tego co tu się działo kilkadziesiąt lat wcześniej. Warto zobaczyć ten obiekt na własne oczy oraz posłuchać tych historii, od których włos jeży się na głowie, a serce pęka. Wszystkim polecam odwiedzić Muzeum na ul. Rakowieckiej 37 – napisał Bonus.
-
News3 dni temu
Ten Typ Mes wskazał raperów, którzy najwięcej go nauczyli
-
News3 dni temu
Sokół musi się mierzyć z krytyką za promowanie hazardu
-
News5 dni temu
Sentino i Trueman znów pokłóceni. „Oki ci nawet ręki nie podał”
-
News2 dni temu
AdMa straciła blisko połowę włosów
-
teledysk5 dni temu
Young Leosia u Tedego. „Znowu mi powiesz, że Tede się sprzedał”
-
Felieton2 dni temu
Tede i Young Leosia – kolaboracja, która się nie udała?
-
News5 dni temu
Słoń do fanów: „Kałowe złogi”. Raper wypuszcza płytę 13. w piątek
-
News2 dni temu
Skonfliktowany z Young Leosią Żabson mówi o rapie Bambi