Wspomniana wytwórnia istnieje, jest z Polski i ma pół miliona słuchaczy.
"Pradziadek rapera wpisywał w dokumentach narodowość polską".
Polsko-niemiecko-albański mix, który może podbić rynek naszych zachodnich sąsiadów.
Opluj, zdepcz, ale na koniec przeproś.
Były raper dziękuje Bajorsonowi, a potem Bogu.
Podsumowuję polską edycję rapowego show na tle reszty świata.
Drugie życie raperów, którym nie wyszło.