Ten Typ Mes ft. Tuzza – „Kaczzki”

Promocja ostatniej płyty Mesa wchodzi w finalną fazę: światło dzienne ujrzy długo oczekiwany dodatkowy CD. „Rapersampler +” to kilka nowych utworów powstałych na tym samym patencie, co album wyjściowy: Typ sam wyprodukował bity na samplerze, oraz napisał i nagrał teksty w swoim mieszkaniu na warszawskim Wyględowie.

Suplement promuje tercet z zespołem Tuzza pt. „Kaczzki”. Remiksy to dzieła zarówno świeżaków (Kacperczyk) jak i uznanych zawodników (Urbansky, RAU, Spisek Jednego i in.). 5 nowych numerów plus remiksy przysługują za darmo tym, którzy nabyli wcześniej płytę „RS” na sklep.alkopoligamia.com. Pozostali mogą wejść w posiadanie suplementu zamawiając cokolwiek w tymże sklepie.

„Kaczzki” powstały w trybie tradycyjnym – choć Tuzza jest zespołem co najmniej futurystycznym. Panowie spotkali się kilka razy, na kawie oraz pod wpływem. Wszystkie wokale zarejestrowano w jednym miejscu (u Mesa), a kompromis dotyczący użycia auto-tune’a pozwolił obu stronom poczuć się komfortowo (słychać macierzyste głosy Ricciego i Benito, w chórkach jednak pojawia się robot). Mes, jako kibic Tuzzy od czasów „Włoskiej roboty” chciał usłyszeć rough boysów na szybszym bicie i to jest nowość.

Szmidt wyjaśnia dalej: – Ujęcia z ostronosami kręciliśmy w mieście, ale ogólnie zależało mi, by zachować typowo tuzzowy patent z klipami „podróżniczymi”. Akurat niedawno w ręce moich bliskich wpadła ciekawa nieruchomość na Mazurach, pełna pamiątek po latach 90-tych. Reżyser Radek Nowik, człowiek Tuzzy, doskonale odnalazł się w tym klimacie. Puszczanie kaczek mnie uspokaja. Nie odpuszczam żadnej linii brzegowej, szukam płaskich kamulców i jadę na rekord.

Teledysk można obejrzeć na Redbull.com.