Vagner: „Nie martw się, kiedy jest źle. Martw się jak jest za dobrze”

Świeży kawałek mięsa od Vagnera. Dzisiaj odbyła się premiera singla „Klątwa sinusoidy” z nadchodzącego albumu łódzkiego rapera. Stanowi on przedłużenie historii opowiadanych w utworach opublikowanych do tej pory w sieci.

Jednocześnie „Klątwa sinusoidy” rozbiera na czynniki pierwsze paradoks ludzkiej natury. Ambiwalentny charakter sukcesu. Wszystko, co się zdobyło, można szybko stracić. Tym łatwiej marnujemy szanse, im więcej dóbr materialnych przesłania nam horyzont. Od tej ślepoty wartości wolni są ci, którzy mają niewiele. Ubodzy bracia mogą być drogowskazem dla tych „co mają za dobrze”.

Kontrast między światem jednych i drugich wizualizuje teledysk do utworu. Zobaczymy w nim staczających się krezusów i symbole ich upadku. Atrybuty bogactwa to nie tylko drogie zegarki, samochody i koszule, ale równie często brak umiaru, narkotyki i wewnętrzna pustka. Przeciwwagę stanowią osoby wdzięczne za kolejny dzień życia, bo przetrwanie go wymaga od nich walki. Jednak dramat polega na tym, że bogaci i biedni mimo woli wymieniają się miejscami. I to jest właśnie „Klątwa sinusoidy”.