News
Peja o trudnym dzieciństwie i zmianie wizerunku
W wieku 12 lat raper pochował matkę, a kilka lat później ojca.
Peja to dziś ustatkowany 40-latek z kochającą żoną i dziećmi. Na koncie ma wiele klasycznych albumów, wyróżnień, nagród oraz status legendy polskiego rapu. Nie zawsze jednak tak było.
Każdy słuchacz znający chociaż część twórczości rapera zna jego trudną historię. Wychował się w domu, w którym nadużywano alkoholu, bez dobrych wzorców. Był typowym chuliganem, który kradł i wplątywał się w bójki – Wywodzę się z nieciekawej okolicy, miałem nieciekawe towarzystwo i nieciekawe życie. Wszystko, o czym rapowałem, było tak na serio, że aż waliło w mordę samym przekazem werbalnym. Ludzie się tego bali. Ci niesłuchający rapu, wywodzący się z innych środowisk, oglądając klip albo słuchając płyt, mówili: „Rynsztok, szambo! Co to za świat? Takiego życia nie ma”. Otóż jest! Zależy gdzie pójdziesz – mówi raper w rozmowie z tygodnikiem Viva. Kiedy miał 12 lat zmarła jego matka. – Po prostu się nie obudziła. Nie była to śmierć naturalna. Nadużywała alkoholu – przyznaje. W wieku 20 lat pochował na cmentarzu ojca.
Zachłysnął się sukcesem
Mimo trudnego dzieciństwa, upór i dążenie do celu przyniosły efekty. Twórczość młodego chłopaka z Poznania wypłynęła na szerokie wody, a on dał się poznać całej Polsce i nie tylko. – Kiedy z dnia na dzień piszą o tobie w „New York Timesie”, w top 10 najpopularniejszych Polaków zestawiają obok papieża, zdobywasz platynową płytę i przez półtora roku nie schodzisz z listy najlepiej sprzedających się albumów, to możesz rzeczywiście zbudować swój system wartości od nowa – mówi artysta.
Po osiągnięciu pierwszych sukcesów Peja spłacił długi rodziców i próbował wynagrodzić sobie kiepskie dzieciństwo drogim alkoholem i narkotykami, w czym utopił prawie wszystkie pieniądze. – Wynająłem kawalerkę i zacząłem inwestować w siebie – kupować ciuchy, imprezować, jeść w dobrych restauracjach. Rekompensowałem sobie wszelakie straty i braki – wspomina.
Zmiana wizerunku
Kilka miesięcy temu Założyciel Slums Attack wziął udział w produkcji TVN-u „Agent Gwiazdy”. Jak wyjaśnia, w wieku 40 lat chce zerwać z wizerunkiem, z którym dotychczas go kojarzono. Chciał się pokazać szerszemu gronu odbiorców z innej perspektywy. – Nie chodziło o to, żeby przekonywać nieprzekonanych, ale finalnie to też w ten sposób zadziałało. Ludzie do mnie pisali: „Nie lubiłem Cię, ale zaimponowałeś mi. Płakaliśmy, jak odpadłeś”. Ci, którym nie było w smak, że poszedłem do komercyjnego formatu, nie zauważyli, że od dłuższego czasu romansuję z mainstreamem, ale wybiórczo, na własnych warunkach – zakończył raper.
Peja pracuje aktualnie nad nową dwupłytową płytą „25 godzin”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wigor z Mor W.A., który opowiedział niedawno, że czuje się oszukany przez Liroya, znów jest widziany w towarzystwie Jurasa. Raperzy spotkali się w studiu po 20 latach.
– Juras Wigor znów razem po 20 latach! Dziś weszliśmy do studia by nagrać wspólny numer. Już na początku przyszłego roku usłyszycie i zobaczycie efekty tej współpracy. Do usłyszenia i z fartem! – napisał Juras na Instagramie, publikując wspólne zdjęcie z Wigorem.
W 2004 roku Juras i Wigor stworzyli duet i rok później wydali jedyny wspólny album „Wysokie loty”, który ukazał się w Prosto, a za jego produkcję odpowiadał Waco.
Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na efekty wspólnej nagrywki.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Przyszły rok będzie dla Maty przełomowy. Dwa koncerty na Narodowym i nowa płyta. Do tego dochodzi enigmatyczny projekt z sobowtórami.
Raper przed chwilą ogłosił, że szuka swoich sobowtórów do nowego projektu. Co to będzie, na razie nie wiemy, ale pierwsze co przychodzi na myśl to teledysk, chociaż to wydaje się zbyt sztampowe na Młodego Matczaka, który potrafi dzięki nowej technologii zmienić twarze fanów na koncercie na swoją.

Jeżeli jesteś podobny do rapera możesz wysłać zgłoszenie na adres: sobowtormaty@gmail.com, w którym należy uwzględnić: imię i nazwisko, nr telefonu, selfie, miasto zamieszkania. Wymogiem jest też bycie pełnoletnim.
Nowa płyta Maty „2040” ma się ukazać co najmniej tydzień przed koncertami na Narodowym, których daty to 15 i 16 maja 2026.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Kafar Dixon37 ostro po koszmarnym meczu Legii: „Banda nieudaczników”
Raper ocenił mecz z Piastem Gliwice.
Legia Warszawa przegrała u siebie 0:1 z Piastem Gliwice i zapisała się w historii klubu w najgorszy możliwy sposób. Głos zabrał też Kafar Dixon37, nie oszczędzając nikogo.
Niedzielny wieczór przy Łazienkowskiej był kompletną kompromitacją. Na stadion przyszło około 17 tysięcy kibiców, ale do końcowego gwizdka dotrwała niespełna połowa. W 83. minucie Michał Chrapek strzelił gola dla Piasta i to był moment, w którym wielu fanów Legii po prostu wstało i wyszło.
Do sytuacji odniósł się również Kafar Dixon37, publikując wyjątkowo ostry komentarz. – Nie zasługujecie na Legię. Banda j**nych nieudaczników. Od A do Z. Mam nadzieję, że teraz odczujecie na własnej skórze, co znaczy Legia dla Warszawy – napisał.
Kafar jest zaangażowany kibicem stołecznego klubu. Kiedyś mogliśmy go zobaczyć w programie „Skazany na Legię”. Ma on również na koncie numer „Jedno miasto, jeden klub„, a także występ razem z Hemp Gru przed meczem Legii z Den Haag.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Ile biletów sprzedał Akash? Raper pije „kawkę zwycięstwa”
Niewielu raperów może się pochwalić podobnym wynikiem.
W najbliższy piątek odbędzie się premierowy koncert Akasha z okazji premiery płyty „Sześcian”. Raper ujawnił, że sprzedał już 1000 biletów.
– Kawka zwycięstwa. Dlaczego? Ponieważ przekroczyliśmy liczbę 1000 sprzedanych biletów na koncert. Wielka wdzięczność. Wasze zdrowie – napisał raper.
Niewielu artystów może pochwalić się taką sprzedażą na premierowy koncert. Akash wystąpi 19 grudnia w warszawskim Teatrze Palladium. Pierwsza część koncertu będzie poświęcona jego twórczości nagrywanej pod starą ksywką AK-47, z którą raper się oficjalnie żegna, a druga część to premierowy koncert z albumem „Sześcian”.
– Akacz pojawi się na scenie w swoim charakterystycznym stylu sprzed dekady i zabierze Was w świat „Autopsji”. Na tym koncercie usłyszycie na żywo wiele utworów z albumu „Autopsja”. Niniejszy koncert jest uhonorowaniem wsparcia fanów, którzy od lat prosili o koncert „w starym stylu”. Tego dnia pożegnamy AK-47 a jednocześnie powitamy „Sześcian”! Premierowe utwory z nadchodzącej płyty wybrzmią w drugiej części koncertu! – podają organizatorzy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
50 Cent chce wciągnąć Eminema do nowego „Street Fightera”
Luźna propozycja czy coś jest już na rzeczy?
Fifty zapowiedział, że chce wciągnąć Eminema do pracy nad muzyką do nadchodzącego filmu „Street Fighter”, w którym sam wciela się w Balroga.
Raper rzucił temat publicznie i jasno dał do zrozumienia, że celuje w nowy numer sygnowany przez duet znany z czasów Aftermath.
Jego pomysł pojawił się na Instagramie. – Załatwię Eminemowi, żeby zrobił muzykę do filmu „Street Fighter”. Nowa muzyka w drodze! – napisał 50 Cent. Na ten moment nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia, że Eminem faktycznie dołączył do projektu, ale biorąc pod uwagę ich wspólną historię i zaplecze u Dr. Dre, taka opcja nie brzmi wcale jak fantazja rzucona w próżnię.
Zapowiedź nowej muzyki zbiegła się w czasie z intensywnym medialnie okresem dla 50 Centa. Raper jest obecnie jednym z głównych tematów dyskusji wokół głośnego i skrajnie ocenianego serialu dokumentalnego Netfliksa „Sean Combs: The Reckoning”, który uderza w Diddy’ego.
Mimo wieloletniego konfliktu z Combsem, 50 Cent dystansuje się od zarzutów o osobistą vendettę. W rozmowie z GQ podkreślił: – Ja nie zrobiłem tego dokumentu. Zatrudniłem najlepszych możliwych ludzi do jego realizacji, dlatego podczas oglądania nie czuć niczyjego punktu widzenia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News3 dni temuSokół ma pomysł, jak zabezpieczyć finansowo córkę Pona
-
News1 dzień temuBudda zbudował platformę za 6 mln zł i dziękuje Pezetowi
-
News23 godziny temu50 Cent kłamie w sprawie postrzelenia Tupaka w studiu? „Diddy i Notorious nie mieli z tym nic wspólnego”
-
News1 dzień temuTen Typ Mes z odklejką ostateczną? Połączył Tedego ze stanem wojennym
-
News2 dni temuTede nagrywa klip z Mandaryną – całkiem nowe „Ev’ry night”
-
Singiel3 dni temuŻabson & Wiz Khalifa „Klasyk” – mistrzowska kolaboracja dostępna
-
News2 dni temuPeja wspomina na płycie Gohę Magical
-
News2 dni temu50 Cent o Diddym: „Ekspresowo się postarzał”