Sprawdź nas też tutaj

News

Diamante Wear – marka rozkręcona za 10 tys. zł

Opublikowany

 

Kolekcja "Ciężko jest lekko żyć" 2018

Polska marka odzieżowa założona przez młodych ludzi dla młodych ludzi. Zaczynali od skromnego budżetu, są bardzo dobrze kojarzeni w środowisku, bo z niego się wywodzą i to obecnie jedna z najpopularniejszych marek na rynku. Krótka historia Diamante Wear, marki stworzonej z pasji.

Marka została powołana do życia w 2009 roku i jest inspirowana głównie hip-hopem i uliczną modą. Nie brakuje jednak mini kolekcji inspirowanych konkretnymi zespołami, filmami czy celebrytami. Od kilku lat dostępna jest również kolekcja damska. Jednym ze znaków rozpoznawczych firmy są nietypowe kolory i ich łączenie np. miętowego z łososiowym.

10 tys. zł na start

Będąca obecnie jedną z wiodących marek odzieżowych na rynku zaczynała od bardzo skromnego budżetu. Jak ujawnił kilka lat temu w rozmowie z nami właściciel, Tomek Grande, który biznes tekstylny rozpoczął w wieku 23 lat, miał on na start zaledwie 10 tysięcy zł. – Najwięcej mnie kosztowała sesja zdjęciowa, bo na tym nigdy nie chciałem oszczędzać. W internecie sprzedajesz zdjęcia. Wyprodukowałem 100 koszulek, sprzedałem wszystko, a zarobione pieniądze roztrwoniłem na melanż – mówił. Jego raczkująca dopiero marka wyszła wtedy do punktu wyjścia. – Było to dosyć zabawne. Później zmądrzałem, pożyczyłem kasę, przekazałem finanse w mniej rozrzutne ręce mego brata – tłumaczył.

Pomocne było też wsparcie raperów, dzięki którym marka stawała się powoli coraz bardziej znana. Działano tutaj barterowo – Diamante wspierało artystów, a oni odwdzięczali się promocją. To m.in. dzięki Diamante powstało wiele teledysków hip-hopowych, na które marka wyłożyła pieniądze.

Magdalencja

Twarzą marki Diamante jest fotomodelka Magda, znana pod pseudonimem Magdalencja, która tak przedstawia się w mediach społecznościowych. Prywatnie to partnerka założyciela marki Tomka Grande. Początkowo rola Magdy ograniczała się do bycia twarzą marki. Z czasem jednak zaczęła ona współprowadzić firmę za sprawą linii dla kobiet Diamante Chicks, za którą była odpowiedzialna. Do jej obowiązków należało m.in. wymyślanie krojów, haseł nanoszonych na projekty oraz tworzenie modnych połączeń.

Obecnie Diamante Chicks to rozbudowany dział odzieży damskiej, w skład którego wchodzą m.in. Joggery, legginsy, t-shirty, bluzy, kurtki czy koszule.

Magdalencja

Magdalencja

„Ciężko jest lekko żyć”

Wzór „Ciężko jest lekko żyć” to podwaliny marki Diamante. Od tego napisu zaczęła się cała historia, i to do dzisiaj jeden z najchętniej kupowanych projektów. Na przestrzeni lat powstały różne wariacje tego napisu. – Sprzedażowo też jest w pierwszej trójce – mówił w rozmowie z nami przed trzema laty Tomek. Sukces prostego napisu na jaskrawych bluzach i koszulkach spowodował, że to także najchętniej podrabiany produkt marki. W sieci możemy znaleźć wiele nieoryginalnej odzieży inspirowanej właśnie tym wzorem. Bestsellerowy napis jest obecnie dostępny także na nerkach i longsleevach.

Warto też zwrócić uwagę na drugi, również bestsellerowy projekt Diamante – „I see dead haters”. W bluzy i koszulki z tym projektem ubranych było swego czasu wielu rodzimych raperów.

Diamante ubrało Cleo i Tedego

Przy premierze utworu „My Słowianie”, który ma dzisiaj ponad 65 milionów wyświetleń i był grany przez kilka miesięcy przez większość stacji radiowych odbyła się także premiera ubraniowa. Marka Diamante Chicks wypuściła razem z Cleo spódniczkę, która była skrzyżowaniem folku i hip-hopu. Piosenkarka pokazywała się też w innych ubraniach marki m.in. wspomnianych wcześniej t-shirtach „Ciężko jest lekko żyć”. Był to jeden z przełomowych momentów dla Diamante, bo dzięki Cleo, która pokazywała się w telewizji marka zaczęła być jeszcze bardziej rozpoznawalna.

Drugim przełomowym momentem było ubranie Tedego. Warszawski raper pojawił się w kolekcji „Amsterdam Adventure” z 2014 roku. Lookbook powstał oczywiście w Amsterdamie, a TDF-a mogliśmy zobaczyć po raz pierwszy w ubraniach Diamante. –  Jak ubraliśmy Jacka – Tedego,  to sam w to nie wierzyłem – mówił w rozmowie z nami właściciel marki.

Tede w ubraniach Diamante Wear

Tede w bluzie Diamante

Gdzie kupić ubrania Diamante?

Wspierająca od lat popularnych oraz niszowych raperów marka Diamante ma w swojej ofercie m.in. bluzy, koszulki, bieliznę oraz kurtki. Znajdzie się też coś dla palaczy, mianowicie linia Smokers Club z akcesoriami. Wszystkie ubrania marki Diamante Wear są szyte w Polsce i można jes dostać w sklepie Urbancity – Diamante.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

St. Lunatics wracają po 25 latach. Nelly ogłosił nową płytę

„Robimy hałas!”.

Opublikowany

 

st lunatcis nelly

Po 25 latach ciszy St. Lunatics wracają z nowym albumem. Nelly ogłosił, że projekt wyprodukuje Metro Boomin, a premiera celowana jest na 2026 rok. To przełom, biorąc pod uwagę wieloletni konflikt wewnątrz składu.

Podczas Black and White Ball w St. Louis, 14 grudnia, Nelly oficjalnie zapowiedział nowy rozdział w historii ekipy:

– St. Lunatics 2026, produkcja wykonawcza Metro Boomin. Jesteśmy w budynku, robimy hałas w 2026 roku!.

To pierwsza tak jednoznaczna deklaracja od lat i sygnał, że temat powrotu przestał być tylko plotką.

Konflikt w St. Lunatics i pozwy sądowe

Znaczenie tej zapowiedzi jest ogromne, bo relacje w zespole od dawna były toksyczne. Największe napięcie dotyczyło Nelly’ego i Aliego, którzy przez lata spierali się o pieniądze, tantiemy i wkład grupy w sukces albumu „Country Grammar”. Spór skończył się pozwem złożonym przez Aliego w imieniu zespołu, w którym zarzucał Nelly’emu blokowanie należnych wypłat. Sprawa szybko się posypała – Murphy Lee, City Spud i Kyjuan wycofali się, twierdząc, że nie dali zgody na pozew. Ostatecznie Ali wycofał sprawę w kwietniu 2025 roku.

Jedna płyta i status klasyka

Do tej pory St. Lunatics wydali tylko jeden album – „Free City” z 2001 roku. Płyta dotarła do 3. miejsca Billboard 200, była numerem jeden listy Top R&B/Hip-Hop Albums i zdobyła platynę RIAA. Skład tworzyli Nelly, Ali, Murphy Lee, Kyjuan, City Spud i Slo Down. Na dziś nie wiadomo, kto dokładnie pojawi się na nowym materiale.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Tymek sprzedał swój katalog? Trill Pem mówi, że zniszczył psychicznie ich managera

„To jest frajer z wyboru”.

Opublikowany

 

Przez

tymek trill pem

Czarne chmury zebrały się nad Tymkiem. Trill Pem ujawnił, że miał z nim walczyć na Fame MMA, ale ten wolał sprzedać swój katalog muzyczny, żeby wyjść z długów.

Jeszcze do niedawna Tymek okupował listy przebojów, ale błyskawicznie – nie wiadomo kiedy – jego kariera wygasła. O raperze wypowiedział się Trill Pem, ujawniając m.in., że miało dojść do ich walki.

– To jest flet, speniał. Szkoda, że to nie wyszło naprawdę, bo zrobiłbym totalnie inne ruchy rok temu. Bardzo dużo czasu poświęciłem na to i się skupiłem na walce – mówi Trill podczas streamu.

Raper zdradził, że Tymek chciał otrzymać 150 tys. zaliczki na poczet pojedynku, ale federacja miała się obawiać, że nie zawalczy i nie odzyskają gotówki, więc mu odmówili. Wtedy miał on sprzedać swój katalog muzyczny.

– Mogłem to przegrać, ale pomyślałem, że chociaż raz ci wpi*rdolę w ten głupi ryj, ale do walki nie doszło, bo zrobił super biznes i sprzedał swój katalog muzyczny za ch*j wie ile i wycofał się z walki. To było porażką, ale to jest frajer z wyboru – mówi Trill Pem.

Dodatkowo Tymek miał podobno zniszczyć psychicznie ich managera, który miał mu np. pisać wywiady:

– On go totalnie psychicznie zniszczył. To dlatego też był taki przeskok z muzą u mnie, bo chłop go zmiażdżył k*rwa psychicznie. Tymek w wywiadach nie potrafił nic mówić, więc on mu pisał te wywiady za niego, bo jak Tymek poszedł na wywiad to mówił takie pi*rdoły, że po prostu wstyd.

Trill Pem udostępnił również wypowiedź Smolastego z programu Fame’u, gdzie nazywa Tymka odklejeńcem, który miał ukraść zwrotkę jemu koledze.

Poniżej wideo:



Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Misiek z Nadarzyna zatrzymany przez CBŚP. Co z karierą Karramby?

Służby opublikowały film z zatrzymania.

Opublikowany

 

misiek z nadarzyna

Misiek z Nadarzyna i Karramba to jeden z najdłużej działających duetów na scenie rapowej. W 2026 roku będziemy obchodzić 30-stą rocznicę rozpoczęcia ich współpracy, ale przynajmniej na tą chwilę wiele wskazuje, że promotor krakowskiego rapera spędzi ją w miejscu odosobnienia.

Misiek z Nadarzyna trwale wpisał się w pejzaż mazowieckiego półświatka kryminalnego, ale powszechnie znana jest również jego pasja muzyczna. Były gangster realizuje się od 1996 roku jako wydawca i promotor Karramby. Owocem tego są złote i platynowe albumy, a łączna sprzedaż ich płyt przekroczyła 200 tysięcy sztuk, co najdobitniej pokazuje pozycję duetu na scenie rapowej w drugiej połowie lat 90-tych. Jak na tamte czasy nadarzynianin obracał gigantycznymi pieniędzmi, dzięki czemu mógł zainwestować kilkaset tysięcy dolarów w studio nagraniowe wytwórni Star Maker.

W ostatnich latach Misiek dał o sobie przypomnieć młodszym słuchaczom beefem z Sują THS i spięciem z Pomidorem. Teraz wydawca Karramby pojawił się znowu na stronach rubryk kryminalnych.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, zatrzymali pięciu mężczyzn podejrzanych o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego na przedsiębiorcy z branży deweloperskiej. Sprawcy mieli próbować zmusić pokrzywdzonego do przepisania na nich nieruchomości o wartości 12 milionów złotych.

– Funkcjonariusze CBŚP przeprowadzili działania, w wyniku których zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku od 33 do 70 lat. Zatrzymani to obywatele Polski, Rosji, Mołdawii i Ukrainy. Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzani mieli podjąć próbę wymuszenia rozbójniczego na przedsiębiorcy prowadzącym działalność w sektorze deweloperskim. Działając wspólnie i w porozumieniu, mieli grozić pokrzywdzonemu i podejmować działania mające na celu zmuszenie go do przepisania na ich rzecz działki budowlanej wartej około 12 milionów złotych. Podczas prowadzonych czynności w miejscach przebywania zatrzymanych osób policjanci ujawnili siedem jednostek broni. Wszystkie odnalezione przedmioty zostały zabezpieczone zgodnie z obowiązującymi procedurami, a następnie przekazane do dalszych, szczegółowych badań. Funkcjonariusze prowadzący sprawę będą teraz wyjaśniać okoliczności, w jakich zatrzymani weszli w posiadanie zabezpieczonej broni, a także sprawdzać, czy mężczyźni nie są powiązani z innymi czynami zabronionymi. Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie prokurator nadzorujący postępowanie przedstawił im zarzuty usiłowania dokonania wymuszenia rozbójniczego. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec wszystkich zatrzymanych, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – czytamy na stronie CBŚP.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

DJ Khaled pokazał, co to flex – nadał ksywki swoim zegarkom

Producent ujawnił m.in., dlaczego jeden z modeli nazwał „21 Savage”.

Opublikowany

 

dj khaled

DJ Khaled pokazał swoją kolekcję luksusowych zegarków w programie Complex i zdradził, że każdy z nich ma własną ksywkę. Poznaliśmy konkretne modele i ceny – czyste flexowanie.

DJ Khaled wystąpił w najnowszym odcinku „Complex Presents On Display”, gdzie przed kamerami wyłożył na stół swoją pokaźną kolekcję zegarków i opowiedział, jak nadaje im ksywki. Wśród nich znalazł się m.in. Audemars Piguet Royal Oak Perpetual Calendar Openworked „Cactus Jack”, którego Khaled ochrzcił hasłem: „Mówili, że nie mogę go dostać, więc go dostałem”. To limitowany model wyprodukowany w zaledwie 200 egzemplarzach.

Producent ujawnił, że próbował dostać się na listę oczekujących, kontaktując się m.in. z Travisem Scottem i Michaelem Rubinem. Ostatecznie zegarek trafił w jego ręce, a jego wartość szacowana jest na około 500 tysięcy dolarów.

W trakcie rozmowy zaprezentował również zestaw „his and hers”, który nazwał „Dzięki Bogu, że to się nazywa jego i jej”. Kolejne modele od Audemars Piguet dostały proste, ale wymowne ksywki „Rare” oraz „It’s Personal”. Ten drugi to Royal Oak Perpetual Calendar „Ceramic Blue”, wyceniany na około 460 tysięcy dolarów.

– Nie będę mówił jego imienia, ale on wie. Obiecał mi ten zegarek, więc kiedy go dostałem, nazwałem go ‘To jest osobiste’ – powiedział Khaled.

Zegarek nazwany „21 Savage”

Nie zabrakło też Rolexa Daytona 116578SACO z żółtego złota. Khaled przyznał, że kupił ten model po tym, jak zobaczył go na ręce 21 Savage’a podczas meczu Miami Heat. Swój egzemplarz nazwał po prostu „21 Savage”, jasno wskazując źródło inspiracji.

Na koniec Khaled odniósł się do samego kolekcjonowania:

– Nie zdajesz sobie sprawy, że coś kolekcjonujesz, dopóki się w tym nie zakochasz. Z czasem chcesz coraz więcej. Kiedy się w czymś zakocham, wchodzę w tryb kolekcjonera – tak było z zegarkami – przyznał.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

6ix9ine o Meeku Millu: „Przegryw, nigdy nie popełnił żadnego poważnego przestępstwa”

Tekashi wyśmiał autora „Dreams and Nightmares”, który rozpłakał się po wyroku.

Opublikowany

 

6ix9ine meek mill

6ix9ine ponownie uderzył w Meeka Milla, tym razem publicznie na livestreamie. Nazwał go „totalnym przegrywem” i zakwestionował jego uliczną wiarygodność, wyśmiewając sprawę, przez którą raper z Filadelfii trafił do więzienia.

6ix9ine nie lubi Meeka

Podczas transmisji na żywo z Jackiem Dohertym, 6ix9ine został zapytany o raperów, których po prostu nie lubi. Bez wahania wskazał Meeka Milla.

– Meek to pieprzony przegryw, on dosłownie nigdy w życiu nie popełnił żadnego przestępstwa – twierdzi.

– Wiesz o tym, prawda? Był na kuratorce za jakieś kompletne gówno i złamał ją, robiąc trik na motorze, po czym się rozpłakał. Rozpłakał się, wrócił do domu i zaczął robić reformę więziennictwa z Michaelem Rubinem i Kim Kardashian. Typie, poszedłeś siedzieć na sześć miesięcy za postawienie motoru na jedno koło – dodaje.

Wyrok Meeka Milla porównany do kradzieży tamponów

Gdy rozmowa zeszła na same „wheelie”, które według 6ix9ine’a miały doprowadzić do odsiadki Meeka, streamer skomentował zdziwiony: – Jak to w ogóle możliwe? Ja robię wheelie jedno po drugim. To jest chore.

6ix9ine kontynuował, ironizując na temat reakcji Meeka na wyrok. – Odsiedział sześć miesięcy i dosłownie płakał, jakby to był koniec świata. Dziewczyny idą siedzieć za kradzież tamponów w CVS, pieprzone sześć miesięcy. A on dosłownie ocierał łzy z oczu. Naprawdę płakał – mówi.

Za co Meek Mill trafił za kraty?

W 2017 roku Meek Mill został skazany na karę od dwóch do czterech lat więzienia po tym, jak sąd uznał, że naruszył warunki wieloletniej kurateli. W tym samym roku został zatrzymany w Nowym Jorku i oskarżony o stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym po jeździe motocyklem typu dirt bike po mieście.

Na przestrzeni lat Meek wielokrotnie trafiał na nagłówki w związku z problemami prawnymi, m.in. po bójce na lotnisku w St. Louis oraz właśnie po incydencie motocyklowym z 2017 roku. Obie sprawy były rozpatrywane w kontekście naruszeń kurateli, którą raper odbywał od czasu wyroku z 2008 roku za posiadanie broni i narkotyków.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: