News
DJ Decks o relacjach z Peją i beefie Szpaka z Bezczelem
Producent odpowiedział na serię pytań słuchaczy.

Poznański producent rozpoczął rok odpowiadając na pytania słuchaczy. Z Instagramu Decksa dowiedzieliśmy się m.in. jakie są jego obecne relacje z Peją, co sądzi o konflikcie Szpaka z Bezczelem oraz kiedy pojawi się jego kolejny mixtape.
„Mixtape 7” za dwa lata
W tym roku od DJ-a Decksa otrzymaliśmy aż trzy albumy. Sztandarowy „Mixtape 6”, który pojawił się w sklepach 1 czerwca dzień po premierze otrzymał status przed złotą płytą, którą się otrzymuje za 15-tysięcy sprzedanych egzemplarzy. 5 października producent wydał wspólny mixtape z DJ-em Taekiem „Najlepsi z najlepszych”, a 14 grudnia otrzymaliśmy „Mixtape 3654”, czyli zmiksowane cztery mixtape’y złożone w jedną całość.
Na nowy album Poznaniaka przyjdzie nam poczekać blisko dwa lata. DJ Decks poinformował, że „Mixtape 7” trafi do sklepów 9 października 2020 roku. – To będzie coś dużego – zapewniał kilka tygodni temu.
Relacje z Peją
Na początku 2016 roku Peja poinformował w oświadczeniu, że zakończył współpracę z Decksem jednak nie rezygnuje z nazwy Slums Attack i już samodzielnie zamierza pracować na tę markę. Po trzech latach od tych wydarzeń relacje obu muzyków nie uległy zmianie. DJ Decks poinformował, że między nim a Peją nie ma żadnych relacji. – 0 – napisał. Producent przyznał też, że nie otrzymał ani nie wysłał żadnych świątecznych życzeń do Ryśka, a także nie przesłuchał jego nowej płyty „25 Godzin”. Mimo zakończenia współpracy z Peją Decks uważa okres ich współpracy za „bardzo dobry”.
O beefie Szpaka z Bezczelem
Zimowa aura za oknem została podgrzana do czerwoności przez Szpaka i Bezczela, którzy na przełomie roku popadli w otwarty konflikt. Po instagramowej wymianie zdań Szpaku zaatakował białostockiego rapera numerem „Solóweczka”. DJ Decks zapytany przez fanów, co myśli o tym numerze, odparł: – No mocny. Inny ze słuchaczy zapytał czy Bezczel jest dobrym raperem, na co Decks odpowiedział twierdząco oraz przyznał, że uważa, że Bezczel odpowie na diss.
DJ Decks odpowiada na pytania fanów
Poniżej zbiór pytań, na które DJ Decks odpowiedział na Instagramie. Dowiadujemy się z nich m.in., że producent chętnie nagrałby ze Śliwą, jak poznał się z Paluchem, czy można wyżyć z DJ-ki oraz czy lubi Zbuka.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Nie żyje kolejny polski raper – Młody Kruk, który współpracował z wytwórnią SBM Label.
Nie żyje Młody Kruk
Ciężki chwile dla polskiej muzyki. Po odejściu Joki i DJ-a Hazela, kolejny artysta odszedł na tamten świat. Nie żyje Młody Kruk, który spotkał się niedawno w studiu m.in. z Tombem.
– 7 maja niespodziewanie odszedł Adam, znany jako Młody Kruk, który jeszcze niedawno stworzył z nami wspólny utwór i vloga. Adam był przykładem osoby dzielnej, inspirującej i pełnej pasji. Mimo nieuleczalnej choroby i przeszkód, które w związku z nią napotkał, codziennie udowadniał, że warto walczyć o marzenia.
Od Adama nauczyliśmy się wiele, jednak najważniejszą lekcją, którą chcielibyśmy się z Wami podzielić, jest życie pełnią życia. Bez względu na przeszkody walczcie o siebie i swoje marzenia – informuje SBM Label.
„Ten rap” Młodego Kruka
W kwietniu Młody Kruk pojawił się w Nobocoto Studio w towarzystwie DJ Johnnego, Lanka i Tomba.
– W studiu była bardzo fajna, luźna i zabawna atmosfera. Chłopaki otworzyli mi głowę i dali poczucie, że mam autentyczny głos i styl. Do końca życia będę Wam wdzięczny, chłopaki. Za to, że mi odpowiedzieliście na wiadomość i że zorganizowaliście mi sesję w studiu. Że ogarnęliście mi dojazd do warszawy. Zrobiliśmy mega dobry i zajebisty numer – pisał Młody Kruk przed miesiącem.
„Ten rap” to debiutancki singiel Młodego Kruka, który zapowiadał jego pierwszą płytę.

Abradab ujawnił szczegóły uroczystości pogrzebowej swojego brata. Joka zostanie odprowadzony na miejsce wiecznego spoczynku w sobotę 10 maja.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w sobotę 10 maja o godzinie 10.00 w domu pogrzebowym na cmentarzu parafii św. Szczepana w Katowicach – Bogucicach, po której zmarły zostanie odprowadzony w kondukcie żałobnym na miejsce wiecznego spoczynku – informuje pogrążona w smutku rodzina.
Joka zmarł 2 maja w wieku 47 lat. Przyczyna śmierci nie została ujawniona.

Prawdopodobnie niewiele jest osób w Polsce, które nigdy nie bawiły się na baletach przy setach DJ’a Hazela. Śmierć legendy poruszyła również środowisko rapowe, czemu dano wyraz we wpisach w social mediach.
Jeszcze nie opadły emocje po doniesieniach o śmierci Joki, a mamy już kolejne przygnębiające wieści ze świata muzyki. Polska scena klubowa straciła właśnie jeden z filarów, tworzących ją od ponad 2 dekad. DJ Hazel zaskarbił sobie rzeszę wiernych fanów, którzy nie mogą się pogodzić z przedwczesną śmiercią. Hazel miał również kolegów w branży rapowej i doczekał się pożegnania z ich strony.
Najobszerniejszy wpis poświęcił mu Pawbeats, z którym miał on okazję zagrać symfoniczną wersję „Weź pigułkę” na Przystanku Woodstock w 2017.
– Michał był jednym z pierwszych, którzy nie bali się totalnie „nieakceptowalnych” jak na tamte czasy połączeń jak zagranie z Pawbeats Orchestra „Weź pigułkę” na Przystanku Woodstock. Dziękuję za najsłynniejszą banię w Polsce, za te 15 baniek, za bycie totalnym ziomalem z niepodrabialnym dystansem i kopalnią anegdot przy każdym bydgoskim (i nie tylko) spotkaniu. Serce pęka – napisał.
Poruszony śmiercią jest również Fusznik. – R.I.P DJ Hazel. – Ciężko w to uwierzyć, znaliśmy się… Wcześniej Jola, a teraz Michał… – napisał ZIP.

Hołd zmarłemu oddał również Qbik. – Zagraliśmy kilka razy na żywo. Nie mogę w to uwierzyć – napisał na Instagramie.
W podobnym tonie utrzymany jest wpis Cypisa. – Szok nadal w to nie wierzę – przekazał. O śmierci Hazela poinformował też Słoń.

Raper z Raszyna jest jedną z tych postaci, wokół których unosi się pozytywna aura. Oprócz swojej działalności muzycznej, Avi wielokrotnie udzielał się charytatywnie. Tym razem odwiedził podopiecznych pewnej fundacji.
Ostatnie miesiące w życiu Aviego możemy zaliczyć do pozytywnych. Chociaż fani od ponad dwóch lat oczekują na nowe projekty, nie mogą zarzucić raperowi lenistwa. Kamil aktualnie zajmuje się głównie ojcostwem, ale i w wolnych chwilach znajduje czas na działalność charytatywną. W ostatnich dniach odwiedził on podopiecznych fundacji Cancer Fighters. Oprócz poświęcenia im czasu, Avi przywiózł ze sobą liczne prezenty dla pacjentów Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży.
Filmik z wydarzenia wraz z relacją Fundacji znajdziecie poniżej, a nam pozostaje pogratulować Kamilowi pięknej inicjatywy!
News
Sushi z Krakowa promuje się na śmierci Joki. Skandaliczna reklama
„W ramach tygodnia prosto od Joki z nieba”.

Krakowski lokal Sushi Show wypuścił skandaliczną reklamę nawiązującą do śmierci Joki z Kalibra 44.
W minutowym filmie przedstawiono wizerunek śp. Joki i odegrano żenującą scenkę zmartwychwstania rapera: „Joka zszedł z nieba, żeby ostatni raz zarapować w Sushi Show” – czytamy w opisie nagrania.
Osoba z nagrania będąc już w lokalu zachęca do promocji tygodnia, kiedy za jej plecami widzimy telewizor z wizerunkiem Joki obok loga „Sushi show”.
– W ramach tygodnia prosto od Joki z nieba – śmieje się osoba z filmu.
Poniżej wideo:
Watch on TikTok
Nagranie zostało już usunięte z profilu restauracji, ale właściciele niewiele sobie z tego robią o czym świadczą takie wypowiedzi:

-
News4 dni temu
Śmierć Joki. Fani od miesiąca wiedzieli, że z raperem jest źle
-
News4 dni temu
Rapowa scena płacze. Pezet, Słoń, Włodi, Peja czy Pih żegnają śp. brata Jokę
-
News2 dni temu
DJ Hazel nie żyje – legendarny polski artysta
-
News2 dni temu
Sushi z Krakowa promuje się na śmierci Joki. Skandaliczna reklama
-
News4 dni temu
Arek Tańcula, który zdissował Tedego, ujawnił swoje zarobki z muzyki
-
News5 godzin temu
Współpracownik DJ Hazela ujawnia: strzelił sobie w głowę
-
News3 dni temu
Open’er wraca do TVP po 15 latach
-
News4 dni temu
Suja pokazał problemy z zębami. Powinien pilnie iść do dentysty?