News
AKON WRACA Z KLIPEM DO „SO BLUE” (VIDEO)

Muzyk promuje swój nadchodzący album.
Nie licząc mixtape’ów, które Akon wydał w ubiegłym roku, jego ostatnim długogrającym krążkiem, był album „Freedom” z 2008 roku.
Akon wraca z nowym longplayem „Stadium”, a zwiastuje go klip do numeru „So Blue”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Suja nie może się pogodzić z wyborczą kleską Rafała Trzaskowskiego
Sujbitron wylewa gorzkie żale.

Co łączy Suję, Romana Giertycha, Lecha Wałęsę i redakcję „Gazety Wyborczej”? Wszyscy oni bardzo ciężko przyjęli informację o wyniku wyborów prezydenckich w Polsce. Porażkę globalisty najgorzej ze sceny rapowej odchorował Sujbit, czemu kilkukrotnie dał wyraz we wpisach na socialach.
Mimo iż od wyborów minął już ponad tydzień, spory procent społeczeństwa dalej nie zaakceptował demokratycznego rozstrzygnięcia. Ze świata celebrytów przodują w tym: Marcin Gortat, Lech Wałęsa, Tomasz Lis i Suja THS. „Polski młot” sugerował, żeby mieszkańcy wsi i mniejszych miejscowości przestali mieć możliwość wpływu na kształt Polski. – Trzeba interweniować. Nie możemy sobie na to pozwolić – rzucił Gortat w wywiadzie u Wojewódzkiego i Kędzierskiego. O krok dalej poszedł Lech Wałęsa, żądając powtórki metod stosowanych w Berezie Kartuskiej.
Porażka Trzaskowskiego komplikuje euroentyzjastycznemu „obozowi demokratycznemu” plany utrzymania władzy, bo na horyzoncie są jeszcze unijny pakt migracyjny i ETS2, którego wdrożenie obciąży polskie społeczeństwo o co najmniej 500 miliardów złotych.
Gorzkie żale po porażce Rafała Trzaskowskiego wylewa również Sujbitron. Gocławski weteran focusuje się przede wszystkim na obrażaniu wyborców, którzy przesądzili o porażce lewicowego kandydata. – Więcej w tym kraju jest zje**w niż normalnych ludzi – skwitował decyzję Polaków niedługo po ogłoszeniu wyników. Kilkukrotnie drwił też z elektoratu Karola Nawrockiego, uderzając w kwestie wykształcenia i pochodzenia.

News
Zeus wstawił się za Karą. „To obrzydliwe zachowanie”
Łódzki raper komentuje bitwę między raperkami z show Netflixa.

Zeus wrócił pamięcią do bitwy Kary z Ja22y z programu „Rhythm + Flow Polska”. Raper jest zdecydowanie po stronie krakowskiej twórczyni, ale też nie chce atakować jej rywalki/.
W jednym z odcinków rapowego show Netflixa mogliśmy zobaczyć bitwy między uczestnikami. Ja22y puściła w kierunku Kary mocne wersy o jej rodzinie: „Jesteś patuską i stary przez ciebie chleje”. Wersy te podzieliły publikę. Jedni uważają, że podczas bitwy wszystkie ruchy są dozwolone, a inni, że Ja22y przesadziła.
Do tych drugich należy m.in. Zeus, którego komentarz na ten temat przeczytacie poniżej:
„To, co napiszę to tylko moje zdanie, którym nie musicie się przejmować ale, jak to mówią – zesram się, jak się nie wypowiem w tej sprawie.
Moim zdaniem konkursy rapowe są ok. Tak na szerokie wody wypłynęło m.in. Das EFX, docenione przez EPMD. Konkurs WuDoo w 2008 roku pozwolił mi nagrać w profesjonalnych warunkach mój pierwszy „legalny” album. W tym samym konkursie startowało mnóstwo świetnych postaci, ktore dziś doskonale znacie jak np moi koledzy – DwaSławy czy Bezczel z zespołem Fabuła. Konkursy rapowe są ok. Moim zdaniem.
Nie jestem natomiast fanem talent show więc ich nie oglądam. Dotyczy to wszelkiej maści talent show. Nie interesuje mnie to. Niestety algorytm YT polecił mi ostatnio fragment programu Rhythm And Flow. Obejrzałem „walkę” Ja22y i Kary. I mnie zemdliło. Nie jestem oczywiście obiektywny. Mimo, że dużo w życiu freestyle’owałem, nie chciałem nigdy brać udziału w bitwach bo uważam, że jednak są pewne granice tego, co, w cywilizowanym kraju można powiedzieć do drugiego człowieka. Moje zdanie na ten temat nie zmieniło się od jakichś 20 lat. Rozumiem, że to jest kwestia mojego wychowania a nie prawda absolutna. Nie uważam, że „dzisiejszy świat schodzi na psy”. Za dobrze pamiętam lata 90-te.
Natomiast od dłuższego czasu uważam media (w tym social media) za skurwiałe i obrzydliwe. Dziś po raz kolejny algorytm polecił mi materiał Rhythm And Flow czyli „dalszy ciąg” historii dotyczącej ww walki. O ile, wcześniej powstrzymałem się przed komentowaniem, pomyślałem, że jednak coś powiem.
Absolutnie nie jest moim celem zaatakowanie Ja22y. Sam wiele razy w życiu powiedziałem rzeczy, których później żałowałem. Shit happens. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Natomiast jej wypowiedzi oddają idealnie sedno sprawy. Powiedziała, że „zrobi, to co będzie trzeba” żeby wygrać. I zrobiła. W walce postanowiła zaatakować Karę wersami o jej ojcu zmagającym się z alkoholizmem. I wygrała.
W swoim tekście w trakcie bitwy zarapowała, że „mogła by na luzie przyp***dolić” Karze. Ale po zrobieniu „tego, co było trzeba” nagle „bała się podejść” do niej. Czemu? Może sama czuje, że to zagranie nie było fair i KARA MUSI BYĆ? Nie wiem. Problem w tym, że w takim programie i w social mediach tej prawdziwej kary zazwyczaj nie ma i takie gówniane zagrywki pozostają bez konsekwencji a nawet są nagradzane.
Dla mediów liczy się tylko to, żeby treść się klikała i generowała przychód. Pod tym filmem lajkowany jest przed adminów KAŻDY, nawet najgorszy komentarz. Bo te interakcje zwiększają zasięgi. Można zeszmacić człowieka byleby wywołać emocje i zarobić.
Ja22y życzę wszystkiego dobrego, bez żadnego sarkazmu. To zachowanie z programu odbieram jako obrzydliwe ale to bardzo młoda osoba, całe życie przed nią. To po prostu błąd. Moim zdaniem. Może się mylę i dla niej to jest ok. Nie wiem.
Natomiast z twórczością 3y Gun Kara mam styczność od dawna. Jako słuchacz. W mojej ocenie to jedna z najlepszych polskich raperek. Jeśli nie najlepsza ale to już kwestia gustu i nie zamierzam się o to z nikim spierać.
Nie znamy się z Karą więc nie było okazji powiedzieć jej tego osobiście ale do mnie jej muzyka trafia, mnie to porusza i inspiruje. Wątpię niestety żeby jej szczera stylówka przebiła się do masowego odbiorcy w 2025 roku ale mocno jej kibicuję i trzymam kciuki za jej karierę. Domyślam się, że zdecydowała się na udział w tym programie, żeby pchnąć ją do przodu. I uważam, że ten pomysł był jak najbardziej ok chociaż ciężko mi się na to patrzyło, po prostu z czysto ludzkiej empatii . To natomiast, jak Kara zamknęła tę bitwę spontanicznymi wersami odpowiadającymi na wyrachowany atak Ja22y było dla mnie cholernie mocne i nawet nie zauważyłem, że „zapomniała tekstu”. Dla mnie to ona wygrała. Tym, jak błyskawicznie zebrała się do kontry, nie dając się złamać.
Jeżeli w ogóle istnieje coś takiego, jak „prawdziwy” rap to, dla mnie, wygląda on tak, jak pokazała to Kara. Mam więc nadzieję, że mimo „oficjalnej” porażki, jednak coś jej da udział w tym programie.
I w zasadzie ten post jest tylko po to, żeby dać wsparcie KARZE. Sprawdźcie jej rzeczy. Są mocne.
Słyszałem w wywiadzie, że przygotowuje ona teraz album o tytule “KARA MUSI BYĆ”. Czekam i kibicuję.” – napisał łódzki raper.
Przy okazji polecamy nasz tekst na temat show Netflixa, gdzie analizujemy polską edycję na tle innych krajów: „Rhythm + Flow” Made in Poland – czy spełnił oczekiwania? – felieton

Michał Probierz pozbawił Roberta Lewandowskiego opaski kapitana w reprezentacji. Ten w odwecie poinformował, że nie wystąpi w kadrze dopóki trenerem jest Probierz. Pih skomentował te wydarzenia.
Podczas dzisiejszej konferencji trener reprezentacji Polski podtrzymał swoje zdanie, że według niego Zieliński będzie lepszym kapitanem od Lewandowskiego. Napastnik FC Barcelony ma żal do trenera, w jaki sposób odbyło się pozbawienie go kapitaństwa.
– Napiszę trochę przewrotnie, że dobrze się stało. Szkoda mi było Lewego, męczył się ewidentnie z tymi ludźmi na boisku. Z drugiej strony docierały przecieki, że oni też sie z nim męczą, więc może teraz wszystko pójdzie z górki i jak po sznurku, od zwycięstwa do zwycięstwa, kadra będzie kroczyła dumnym krokiem. Oczywiście o kulisach tej całej draki wiemy tyle co nic… Więc każdy dzisiaj może być w błędzie… Jutro mecz z Finlandią, zobaczymy… – skomentował Pih.
– Jakoś wierze Lewemu. Szczególnie jeśli chodzi o przecieki z kadry do mediów. Nie pierwszy to raz (np. Skorupski) kiedy to szatnia nie potrafi trzymać mordy na kłódķe – dodał.
We wtorek o 20:45, Polska rozegra mecz z Finlandią. Eksperci uważają, że jeżeli nasza drużyna go nie wygra, to Probierz pożegna się z reprezentacją.
News
Lil Wayne „Tha Carter VI” – pojawił się wyczekiwany album
„Prawdziwej sztuki nie da się przyspieszyć”.

Nagrodzony pięcioma statuetkami Grammy, multiplatynowy raper Lil Wayne prezentuje swój wyczekiwany czternasty album zatytułowany „Tha Carter VI”. Wśród producentów wydanego nakładem Young Money Entertainment / Republic Records krążka poza samym Wayne’em znaleźli się m.in. Lin-Manuel Miranda, Wyclef Jean i wielu innych.
Przez ostatnich sześć lat Lil Wayne pisał i dopracowywał szóstą odsłonę legendarnej serii „Tha Carter”. Na płycie pojawiają się gościnnie m.in. Andrea Bocelli, Bono, Jelly Roll, Big Sean, 2 Chainz, mgk, Wyclef Jean, Kodak Black oraz jego synowie Kameron Carter i Lil Novi.
– Prawdziwej sztuki nie da się przyspieszyć. Wiecie, że nigdy nie byłem na niczyim pasku poza swoim własnym. Milczałem, ale nie stałem w miejscu. Kocham was, moi fani, którzy czekaliście. Ten album jest dla wszystkich, którzy byli ze mną przez wszystkie części „Tha Carter”. Tym razem idziemy dalej niż kiedykolwiek wcześniej. Tunechi wrócił. C6 jest tutaj. Po prostu jestem sobą. Dzięki za cierpliwość – komentuje artysta.
Lil Wayne nie promował „Tha Carter VI” singlami. Pierwszym odtworzonym publicznie fragmentem krążka było „The Days” z udziałem Bono, które można było usłyszeć w nocy z czwartku na piątek w trakcie pierwszego meczu finałów NBA. Kolejne odsłony krążka będą się pojawiały w spotach promujących całą serię pomiędzy drużynami Oklahoma City Thunder i Indiana Pacers, a także w transmisjach telewizyjnych.
Raper świętował premierę nowego materiału pierwszym solowym koncertem w prestiżowej Madison Square Garden. Artysta ruszy wkrótce w trasę po Ameryce Północnej. „Tha Carter VI Tour” to nie tylko promocja nowego albumu, ale także celebracja trwającej już ponad 20 lat serii „Tha Carter”. Artysta pracuje także coś specjalnego dla rodzinnego Nowego Orleanu podczas tegorocznej edycji swojego festiwalu Weezyana. Na szczegóły trzeba jednak jeszcze poczekać.
Tracklista
- King Carter
- Welcome to Tha Carter
- Bells
- Hip-Hop (feat. BigXthaPlug & Jay Jones)
- Sharks (feat. Jelly Roll & Big Sean)
- Banned From NO
- The Days (feat. Bono)
- Cotton Candy (feat. 2 Chainz)
- Flex Up
- Island Holiday
- Loki’s Theme
- If I Played Guitar
- Peanuts 2 N Elephant (produced by Lin-Manuel Miranda)
- Rari (feat. Kameron Carter)
- Maria (feat. Andrea Bocelli & Wyclef Jean)
- Bein Myself (feat. Mannie Fresh)
- Mula Komin In (feat. Lil Novi)
- Alone In The Studio With My Gun (feat. mgk & Kodak Black)
- Written History
News
Śliwa wrócił cały na biało. Fani ciepło go przyjęli: „Ch*j ci na szczękę”
Poznański raper odrodził się jako gwiazda disco-polo.

Śliwa zniknął na ponad pół roku z social mediów po oskarżeniach współpracowników, że jest nielojalnym oszustem. Raper wrócił cały na biało, ale nie jako raper, tylko disco-polowiec.
Śliwę pod opiekę wziął Bajorson. Obecnie razem z Dawidem Obserwatorem całe trio koncertuje po klubach jako gwiazdy disco-polo. Poznaniak wrócił również na social media. Już nie w bluzie z kapturem, tylko w białym garniturze. Fani przyjęli go nad wyraz ciepło:
„Ch*j ci na szczękę” – brzmi najlepiej lajkowany komentarz pod nowym zdjęciem ex rapera.

Unfollow dla Śliwy i feat z Cypisem?
Duży żal do Śliwy mają jego dawni fani, jeszcze z czasów rapowych. Nie mogą się oni pogodzić z drogą, jaką obrał ich idol. Choć po feedbacku widać, że zostało ich niewielu, zdecydowana większość komentarzy pod nowym zdjęciem disco-polowca jest negatywna:
- Czekać aż z Cypisem coś nagrasz….
- Ty lepiej chajsy ludziom za płyty poddawaj, a nie piątkiem się zachwycasz pajacu xd
- Unfollow, stasznie sie zawiodłem pozerze.
- Jak można nagrać kawałek typu Taksówkarz, a teraz taką kupę? To tak jak by Slayer zaczął grać bawarską muzyczkę z udawaniem kukułki, przygrywając na drewnianych klawiszach, pogwizdujac jak ptaszek. Włączyłem dosłownie na 20 sekund i musiałem tą szmirę wyłączyć, uszy puchną. Jest tyle dobrej muzyki, a kasztany wam nabijają milionowe wyświetlenia, piszę wam bo disko polo w tym kraju ma się całkiem dobrze. Obłęd Tej, aż tak bardzo grande Cię zmiótł z planszy, żebyś musiał nagrywać szajs do kotleta? Branża poważnych ludzi już ma wyj**ane.Ten kraj na każdym szczeblu spada w dół w zatrważającym tempie.. i kolejny fajans się do tego dokłada, byle kasa i ch*j ze słuchaczami. Pozerstwo jak sam skurw**ynek . Z Taksówkarza nie zrezygnuję, ale reszta leci na gemele.
Śliwa aka Sławomir Świerzyński z Bayer Full
Jedni fani są poirytowani decyzją Śliwy, a inni otwarcie z niego szydzą. Przez jednych jest on porównywany do Sławomira Świerzyńskiego z Bayer Full. Inni przyznają, że to ich koniec przygody z jego muzyką:

Co na to Peja?
Ciekawi mnie podejście Rycha do metamorfozy jego byłego podopiecznego. Wiemy, że weteran nie ma dobrego zdania na temat muzyki disco-polo, nie rozumiał też nigdy fenomenu tzw. hip-hopolo. Możemy się jedynie domyślać, że nie jest on zadowolony z poczynań Śliwy, ale jego ew. wypowiedź na jego temat mogłaby być stonowana, bo wyszedłby on z założenia, że leżącego się nie kopie.
Przy okazji przypominam: Śliwa poszedł w disco-polo. Bajorson alfonsem raperów-przegrywów.

-
News3 dni temu
„Rośnie nam Hołownia polskiego rapu”. Bartek Wasyl i potężny hejt
-
News2 dni temu
Sokół coveruje utwór Kazika. Wyszło niezręcznie?
-
News4 dni temu
Dziewczyna Sokoła trafiła do szpitala. Niepokojące, co tam zobaczyła
-
News5 dni temu
Kara dostanie pomoc od Sokoła? „Należy się jej kariera”
-
News4 dni temu
Young Leosia w ciąży?
-
News4 dni temu
Dlaczego Paluch ma tak kiepską pozycję na OLiSie? Raper wyjaśnił
-
News5 dni temu
Karol Nawrocki ujawnił ksywki polskich raperów, których słucha
-
News3 dni temu
Karol Nawrocki chciał przed laty walczyć z Popkiem. Raper przyjął wyzwanie