News
WYWIAD Z DONIEM DLA GLAMRAP.PL
Doniu w wywiadzie dla Glamrap.pl
Na linii frontu Poznań – Warszawa ciągle gorąco, niektórzy żyją jeszcze beefem Tede – Peja, który już dawno jest zakończony, a tymczasem jesteśmy w samym środku wojny między Doniem a Chadą, Dioxem i Hadesem. Specjalnie dla was Doniu odpowiedział na kilka pytań.
1. Od twojego ostatniego albumu, który nagrałeś wspólnie z Liberem „Moderato” minęło 4 lata. Co robiłeś przez tak długi okres?
Od tego czasu zbierałem materiał na Brudny Zachód mixtape, który ukazał się w 2009, Wcześniej wyprodukowałem w większości płytę Krisa p.t „Dar”, która zebrała pozytywne recenzje. Angażowałem się w działalność koncertową, eventową. Wspomagałem w miarę czasu fundacje opiekujące się dzieciakami chorymi na mukowiscydozę itp. Wcześniej rozkręcałem koncertowo karierę Sylwii Grzeszczak, której na pierwszej płycie produkowałem też śladowo utwory i organizowałem trasę. Po wylocie do Usa nasze drogi się rozeszły i zabrałem się za w końcu za własne projekty czyli: „DialogiMuzyka”. Dużo czasu poświęciłem rodzinie.
2. Początki Ascetoholix to czysty hip hop, którym jarała się spora część tego środowiska. Później zszedłeś z tego toru i byłeś bardziej celebrytą niż raperem. Teraz znów powrót do korzeni. Czy to nie jest taka pogoń za modą?
Nie uważałem się nigdy za celebrytę, towarzystwo które widzicie na bankietach, premierach itp to generalnie ujmując muł bagienny, w którego towarzystwie uwsteczniasz się na każdej płaszczyźnie. Pozostaje się napić do odcięcia i pośmiać. To że mnie było widać na kilku imprezach wręczania nominacji do nagród, lub wręczania nagród to wyłącznie wynik beki dla której wbijaliśmy się na te imprezy. Z drugiej strony w większości przypadków spotykałem tam Numera, Sokoła, Eldo i większość hiphopowej „śmietanki”, której udawało uciec się przed fotografami, nie wspominając już o Redzie i innych. Poza oczywiście akcjami typu Viva Comet, gdzie wspólnie realizowany numer dał dzieciakom z fundacji Mam Marzenie zastrzyk gotówki, jakiej nie wyjąłby z kieszeni żaden zarobas z polskiej sceny muzycznej. A to ze musiałem dla dzieciaków nagrać numer z takimi celebsami jakie widać na klipie … no coż. Przewiń sobie moje 2 krótkie zwrotki i powiedz czy są nie na miejscu? Dla chorych szkrabów jestem gotów nawet sobie rękę odciąć jeśli wierzę w powodzenie akcji charytatywnej. Ponieważ zdarza się wielu w naszym kraju organizatorów takich akcji którzy zaniedbują swoje obietnice, starannie wybieram przedsięwzięcia z tym związane.
Co do powrotu do korzeni. nigdy ich nie odcinałem. nie odcinałem się od Krisa, od wspólnych klimatów, od ludzi którzy kochają rapować i tyle. Po prostu żeby płacić rachunki wolałem produkować innym wykonawcom muzykę, i robić w studiu to co lubię. Kreować nowe numery, nawet z pogranicza popu. Niestety u nas często odbierane jest to jako zdrada i nie wiadomo co jeszcze. To ja się zapytam. Za co opłacisz przedszkole dzieciakom? Czym zapłacisz za zakupy w markecie? Szacunkiem? No tak. Przecież sami, wy hejtujący mnie jesteście jeszcze dziećmi i dostajecie śniadanie od mamy rano.
3.Twój kawałek, w którym pierwszy raz oberwał Chada wyszedł dopiero pięć miesięcy po „A pamiętasz jak?”, tak samo oberwał od Ciebie Tede, to wszystko nie jest jakąś formą zrobienia szumu i promocji wokół wydania płyty?
Wiesz, Tedziu ze swoją doniomanią (były płyty gdzie na każdej byś coś znalazł), to powinien dawno mieć pociski i tyle. Miał swego czasu szajbę chyba na moim punkcie, co jest dla mnie niezrozumiałe: jak można poświęcać tyle czasu osobie , która ci lata koło chuja.? A pamiętam jeszcze na Eska Music Awards 2005 grzecznie siedział z nami na lożach, garderobach, gratulował, uśmiechał się, straszny przydupas. To trudny przypadek. niby król beki, a spięty jak jak Wąski w Kilerze. Być może bedę się dalej w to bawił ale widzę że po nim to spływa jak po każdym zalaminowanym sztywniaku.
Z kolei Chada jest osobnym przypadkiem. Nie traktuję to jako promocji, raczej daję upust temu, na co nie miałem czasu wcześniej. Po prostu tempo życia wymagało ode mnie reagowania na naprawdę ważne problemy w życiu a nie tekstowe zaczepki. Z biegiem lat doszedłem do wniosku, że kielich się przelewa. Pora na odczepne. Pora wystawić rachunek tym „prawdziwym”, „niezłomnym”, „poważnym” i „twardym”. Ja nie robię nic więcej tylko spuszczam wodę z basenu, teraz widać kto pływa bez gaci.
4. Na albumie Slums Attack- Reedukacja w dwóch kawałkach pojawiły się twoje instrumentale. Masz zamiar być jednocześnie MC i producentem? Dlaczego zostałeś podpisany z imienia i nazwiska a nie z pseudonimu?
Ja nie mam zamiaru. Ja nim zawsze byłem. Od pierwszej płyty „Nazwij To Sam” „A” itp… zawsze najpierw produkowałem, później pisałem teksty. Czasem bywało odwrotnie. Dlaczego tak mnie podpisali Decks z Peją o to musisz ich zapytać. Nic do nich nie mam. Nasze życie się dośc mocno zmieniło od jakiegoś czasu i widze że i im i mnie wyszło wszystko na dobre. Generalnie uważam że Rychu na moich bitach (lub na tych gdzie dorabiałem gdzieś instrumenty) ma jedne z najlepszych nawijek.
5. Co Cie skłoniło do tego, żeby zaraz po wydaniu pełnego albumu DialogiMuzyka, wydawać Epkę?
Czy będziesz chciał się na niej rozliczyć jeszcze z innymi osobami?, czy może chcesz zaserwować Chadzie pocisk większego kalibru?
Tą eEpka zapowiadałem już na albumie DialogiMuzyka, można sobie to sprawdzić na okładce. Więc nie jest to wymysł z ostatniej chwili. Myślę że pokaże ona moje zupełnie inne oblicze. I będzie ciekawostką nie tylko z racji małego nakładu. To będzie materiał dla świadomego słuchacza, który chce się dowiedzieć kilku ciekawostek ze sceny z ostatnich 10 lat. Co do „chałwy”, nie spodziewałem się że taki stary, doświadczony wyjadacz da się tak łatwo sprowokować, co świadczy o jego niskim kunszcie wybiegania w przyszłość. Myślał że będzie kolejnym raperem wiozącym się na moich plecach i przeliczył się co widać po opiniach. Jedno jest pewne, nie powiedziałem ostatniego słowa, a jak widać po wielkości ciśnienia jakie wywierano na mnie przez ostatnie lata, niełatwo mnie złamać. Mimo że nie mam metr trzydzieści 🙂 jestem gnojem, który idzie dalej przez życie niezależnie od pogody. Co do rozwoju sytuacji: mam tylko nadzieję że oponent nie będzie się chwytał ghostwriterów żeby samemu uciągnąć numer, jak znam życie pewnie będzie szukał kozackiego producenta i tym będzie chciał błysnąć. Niestety mam trochę towaru na dyskach. Niestety dla nich, stety dla mnie. Bronię się i atakuję zarazem swoją pracowitością. Nie wysługuję się innymi. Jeśli to jest chujowy wzór postępowania to żyjemy w chorym kraju.
6. Przyjrzyjmy się teraz bliżej disowi „W Ryj”. Przeglądając fora i portale można wywnioskować, że znaczna większość na obecną chwilę ogłasza Cię zwycięzcą nawet 2:0. Zrobiłeś niebanalny klip i utwór mocny zarówno tekstowo jak i muzycznie w 2dni. Nawet niektórzy raperzy przyznają, że są pod wrażeniem. Jesteś zadowolony z odbioru tego numeru?
Cieszę się że istnieje grono inteligentnych, rozgarniętych ludzi, którzy potrafią oddzielić ziarno od plew, umieją spojrzeć szerzej na muzykę. Nie patrzą ślepo na swoich bożków i nie muszą mnie lubić żeby jasno powiedzieć sobie kto rzemieślniczo wykonuje kolejne „featy”, klepie frazesy z cyklu „niesie prawdę” nadużywając słów „kluczy”, które przemawiają do emocji 15-latków, a kto po prostu zgodnie z prawdą żyje i szerzy ją na bitach. Ja nie robię z siebie kozaka, jestem naturalnym gościem, który wszystkie negatywy w życiu stara się obracać na pozytywy. Mimo chujowych akcji w młodości, nie chełpiłem się tym nigdy. Mimo skromnego wychowania, nie ślizgałem się nigdy na tym. Mimo litrów alkoholu i styczności z chujowymi ludźmi, w życiu wolałem nagrywać pozytywne numery aby od tego uciec. Zawsze podziwiałem artystów jamajskich, gdzie bieda niszczyła i zbierała swoje żniwo wśród młodzieży. Elephant Man w tekstach poruszał problemy ale starał się znaleźć słońce tak jak młody Marley z Nas’em.
Jak masz konkretne problemy w życiu to wtedy to rozumiesz że trzeba znaleźć jasną drogę a nie tarzać się we własnym gównie. Dlatego nagrywałem takie numery jak Skarby, dlatego powstały numery jak Suczki i inne, dla wielu śmieszne, dla mnie pozwalające się uwolnić od negatywów dnia codziennego. Ile kurwa można tkwić w jednym miejscu.? Zaczynasz to rozumieć jak życie przynosi ci poważne problemy. A nie zaliczam do nich problemów z używkami.
7. Chada na swoim FB napisał, że nie chce wykorzystywać śmierci Zjawina do beefu i oskarża Cie, że ty to robisz. Szczerze mówiąc nie bardzo wiemy co ma na mysli warszawiak,
ale może ty wiesz więcej na ten temat?
Skoro miał zarezerwowany termin na Swięto Zmarłych z premierą klipu to ja też nie rozumiem. Wiem tylko że wytwórnie często robią premiery na początku długich weekendów aby klip obejrzało jak najwięcej dzieciaków. Ja zrobiłem to na koniec. Co do FB ludzie sugerują abym pozwolił oceniać klip na YT. Mam inne zdanie na ten temat: Nie chcę aby ludzi kierowali się jakimiś statystykami, paskami i owczym pędem itp. Liczy się słowo pisane, doznania i opinie – trzeba ludzi zmusić do dialogi, zmusić do dyskusji. A to zawsze można ocenić: co widzicie po klipie.
8. Ostatnie pytanie będzie na temat Ascetoholix. Wracacie już niedługo z nową płytą, jednak zabraknie 3 członka zespołu- Libera. Dlaczego nie chciał uczestniczyć w tym projekcie? Czego możemy spodziewać się po tej płycie? Starych dobrych klimatów z pierwszych Waszych płyt, czy może coś zupełnie nowego?
Liber jest obecnie pochłonięty karierą Sylwii Grzeszczak, którą konsekwentnie prowadzi od kilku lat. Jak widać w popowym środowisku konsekwentnie kasuje konkurencję. Nie odnajduje już chęci do nagrań w starym stylu stąd jego brak na nowym albumie. Nie robimy nic na siłę. O szczegóły możesz pytać go osobiście. Z Krisem mam zupełnie świeże pomysły na nasz stary styl, który wielu ludziom utkwił w sercach. Zawsze stawialiśmy prócz singli na solidne numery – i jak przesłuchasz Apogeum czy Adsum nie znajdziesz słabych punktów. I myślę że ten album będzie cechowała dojrzałość. Chcemy to dopracować i nie robić na szybko tego albumu. To ma być solidny set spod szyldu „A”. Pierwszy singiel 'Mała Wojna” już niebawem. Przekozacki numer dla Hussars Poznań!
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie stanęła 5-metrowa rzeźba przedstawiająca głowę Maty.
Znamy już wyniki tegorocznego Spotify Wrapped: po 4 latach Mata wrócił na podium, zostając najchętniej słuchanym artystą w Polsce. A że świętować można tylko na dwa sposoby – z rozmachem albo wcale – postanowiliśmy uczcić ten moment w naprawdę spektakularnym stylu – informuje Spotify.
Od 5 do 7 grudnia fani będą mogli wrócić wspomnieniami do letnich hitów tego roku i wejść prosto do świata 2039: ZŁOTE PIASKI. Przez trzy dni kultowy warszawski Pałac Kultury i Nauki zmieni się w miejsce spotkań największych fanów Maty. Odsłonięta zostanie gigantyczna, pięciometrowa rzeźba przedstawiająca głowę artysty, nawiązująca do okładki jego tegorocznej EP-ki, tworząc przyciągający wzrok, surrealistyczny hołd dla Złotych Piasków.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie powstaje monumentalna głowa Maty z czerwonymi włosami. Ma to związek ze Spotify Wrapped 2025.
W 2025 roku najczęściej słuchanym artystą w Polsce był Mata. W związku z tym w centrum Warszawy powstaje wielka rzeźba głowy rapera. W czwartek wieczorem robotnicy ustawiali monument przy pomocy rusztowania.

Wielka głowa Maty ma uwydatnić to, kto rządzi obecnie w polskiej muzyce. Krytykancie mogą zaś stwierdzić po fryzurze rapera, że to Michał Wiśniewski sceny hip-hopowej.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Słoń kupił psa. Właściciel hodowli okazał się fanem rapera
Poznaniak to wielki miłośnik zwierząt.
Po tym tytule algorytmy wyszukiwarek zgłupieją, ale fakt jest faktem i i należy go odnotować – Słoń kupił psa – Rottweilera.
Z relacji poznańskiego rapera wiemy, że jest on wielkim miłośnikiem psów i kotów, których ma po kilka w swoim domu. Teraz Słoń został także właścicielem małego Salvatore’a z hodowli „Wolf’s Army”.
– Dziś do swojego domku wyjechał SALVATORE Wolf’s Army, synuś VULKANA i FIFI. Życzę Ci maluszku dużo zdrówka i najlepszego życia, abyś dał wiele radości w swojej nowej rodzinie – napisał gospodarz hodowli, który okazał się być fanem rapera.
– To dość dziwne uczucie, kiedy po psa przyjeżdża człowiek tworzący moje playlisty na YouTube. W każdym razie maluch się nasłuchał głosu swojego nowego taty w ramach socjalu – dodał.
Na dniach ukaże się nasza rozmowa z raperem, którą niedawno przeprowadziliśmy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
3 kraje wycofują się z Eurowizji z powodu Izraela. Co z Polską?
Kolejne państwa również są bliskie bojkotu.
Hiszpania, Irlandia i Holandia wypadają z Eurowizji 2026 po tym, jak EBU otworzyła drzwi dla Izraela. Kilka kolejnych państw grozi tym samym.
Decyzja zapadła podczas czwartkowego zebrania Europejskiej Unii Nadawców w Genewie. EBU uznała, że nie będzie żadnego głosowania w sprawie dopuszczenia Izraela, co automatycznie daje temu krajowi zielone światło na występ w Wiedniu w 2026 roku.
Hiszpański nadawca publiczny nie czekał długo. RTVE opublikowało komunikat o wyjściu z konkursu, podkreślając:
– RTVE ogłosiło wycofanie się Hiszpanii z konkursu Eurowizji po głosowaniu, które odbyło się podczas 95. walnego zgromadzenia EBU w Genewie.
Rząd w Madrycie od miesięcy ostro krytykuje działania izraelskiego wojska w Strefie Gazy, podobnie jak znacząca część hiszpańskiej opinii publicznej.
Reuters podał, że do Hiszpanii dołączają Irlandia oraz Holandia. Oba kraje uznały, że nie zamierzają firmować decyzji EBU, która ignoruje protesty związane z konfliktem w Gazie.
Jeszcze zanim zapadła czwartkowa decyzja, Słowenia i Islandia dawały sygnały, że również mogą odpuścić Eurowizję, jeśli Izrael pojawi się na liście uczestników.
W Polsce sytuacja wygląda inaczej. Telewizja Polska już w listopadzie potwierdziła udział w konkursie i zapowiedziała, że nazwisko reprezentanta poznamy w połowie lutego.
Lol. Konkurs Eurowizji poświęcił trzy europejskie kraje, by Izrael, kraj nie leżący w Europie i DOKONUJĄCY LUDOBÓJSTWA mógł w nim pozostać. Mam nadzieję, że bojkot ich położy. pic.twitter.com/K8TjeT4gVC
— bruxa03 (@bruxa031) December 4, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Kanapki z hajsem” – Dorota Masłowska i absurdalne oskarżenia o kradzież
Była reprezentantka SBM Label twierdzi, że to ona wymyśliła tę frazę.
Dorota Masłowska, była zawodniczka SBM Label oskarżyła 25-letnią wokalistkę, że ukradła jej frazę „Kanapki z hajsem”, bo to ona ją wymyśliła. A tak naprawdę za tym tekstem stoi Kaz Bałagane.
Krótko po debiucie muzycznym Heli, szerzej kojarzonej jako Helena Englert, w sieci zrobiło się głośno. 25-latka wrzuciła numer „Pani domu” i w tekście rzuciła mocne hasło o tym, że prawdziwa pani domu robi „kanapki z hajsem”.
Nie wszystkim się to spodobało. Dorota Masłowska, autorka projektu Mister D i płyty „Społeczeństwo jest niemiłe” z 2014 roku, uznała, że ten fragment to jej własna fraza. Pisarka zażądała natychmiastowego usunięcia jej słów z utworu „Pani domu”.
Dorota Masłowska oskarża o kradzież
Oficjalne oświadczenie Mister D:
– HALO ŻĄDAM NATYCHMIASTOWEGO USUNIĘCIA MOJEJ FRAZY Z UTWORU „Pani domu” Helena Englert. Nie wiem, jak to zrobicie, chyba musicie cofnąć czas. Ale chcę by było jasne: to jest ordynarna kradzież. *”kanapki z hajsem” były błyskotliwe 10lat temu. Albo wcale. Jednak to ja je zrobiłam. Specyfika tego co piszę jest taka, że te różne frazy stosunkowo często trafiają do obiegu języka potocznego i artystycznego. Najczęściej jestem szczęśliwa i dumna, gdy młode artystki i artyści przetwarzają dalej moją sztukę swoją wyobraźnią. Niestety w tym wypadku tak nie jest. Już taka bida, że trzeba brać czyjeś i podawać jako swoje? – napisała Masłowska.
Hela odpowiada
Pani Doroto,
Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że pałam do Pani ogromnym szacunkiem. W związku z czym, żadne działanie z mojej strony nie ma prawa być wymierzone przeciwko Pani. Na celu miałam – proszę wybaczyć patetyzm – oddanie Pani hołdu. Byłam przekonana, że jako (o ile dobrze rozumiem Pani twórczość) fanka pastiszu, obrazoburczości i polskiego absurdu zrozumie to Pani.
Czerpanie z tego co kultowe i kulturotwórcze jest, moim zdaniem, nieodzowną częścią powstawania sztuki. Sztuki zaprzyjaźnionej z tym co wielkie, z tym co nadaje kolejny poziom interpretacyjny dla co poniektórych, bardziej obytych odbiorców. To ją wzbogaca, czyni nie tylko zabawną ale też świadomą, może nawet mądrą.
Niemniej, nie śmiałabym przypisywać sobie cudzych dokonań. Nie po to, to wszystko. Dlatego, jak mogła Pani zauważyć – przy każdej, czy to zdalnej czy też tete a tet sposobności – nagminnie zaznaczam, że to Pani jest matką popkulturowego sukcesu, funkcjonującej uprzednio w popkulturze frazy, o którą wszystko się rozchodzi. Nie pragnę Pani tego odbierać. Nie twierdzę, że jestem tą pierwszą. To miało być DLA Pani, nie przeciwko niej.
Przesyłam wiele miłości i życzliwości. Jest mi niezmiernie miło – bez względu na okoliczności – że mogłam do Pani napisać.
Helena
Frazy „Kanapki z hajsem używali” wcześniej Kaz Bałagane i Belmondo
Management Heli wystosował tez oficjalny komunikat do mediów:
– Mój utwór „Pani Domu” jest świadomym odniesieniem i hołdem dla Artystki, którą zawsze podziwiałam i szanowałam. Nie ukradłam „kanapek z hajsem”. Pisałam o tym w notce prasowej wypuszczonej przez moją wytwórnię, czyli Universal Music Polska. Fraza „Kanapki z hajsem” nie jest niczyją własnością. Już wcześniej używali jej inni, powszechnie szanowani (również przeze mnie) twórcy: Kaz Bałagane i Belmondo, a „money sandwich” od lat funkcjonuje w popkulturze. Zostawiając na chwilę merytorykę – włożyłam ogrom serca w mój debiut i jest mi po prostu po ludzku przykro, że jestem zmuszona go teraz bronić przed kimś, kogo tak bardzo szanuję.
Kto ukradł?
Wygląda na to, że pani Dorota Masłowska wpadła we własne sidła. W styczniu 2014 roku Kaz Bałagane i Belmondo wypuścili oficjalnie album „Sos, ciuchy i Borciuchy”, na którym pojawił się numer „Ayn Rand” (pierwsza publikacja rok 2013) z frazą „kanapka hajsu”. Dorota Masłowska numer „Hajs” z tą sama frazą umieściła na płycie „Społeczeństwo jest niemiłe” z lutego 2014, a wspomniany singiel ukazał się w marcu tego samego roku.
Wychodzi więc na to, że to Mister D zaczerpnęła jako pierwsza inspirację od Kazka.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuZnany muzyk ujawnił mroczne kulisy śmierci Pona
-
News4 dni temuPeja zaskakuje – zdjęcie z Pelsonem i Doniem. „Spotkanie po latach”
-
Felieton5 dni temu„Kutas Records” – żart Kuqe 2115 to tak naprawdę spory problem – felieton
-
News1 dzień temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę
-
News3 dni temuPrzemek Ferguson dissuje Filipka!
-
News2 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News4 dni temuBedoes o problemach psychicznych Sentino
-
News4 dni temuBastek jest bezdomny. Kliczu zabrał głos: „Próbowałem…”