Sprawdź nas też tutaj

News

Liroy, Vienio, Łona, Afrojax, Rahim, Abradab i inni na jednym projekcie

Poznajcie szczegóły albumu „Windrap! Orchestra”.

Opublikowany

 

łona
Łona / fot. Tomek Karwiński

„Znamy się tak krótko” to pierwszy singiel zapowiadający album „Windrap! Orchestra”, który ukaże się 22 kwietnia. Lider projektu Windrap! Orchestra, Mariusz Dziubek (Narodowa Orkiestra Dęta) zaprosił do współpracy ścisłą czołówkę sceny hip-hopowej i producenckiej, dzięki czemu powstała unikalna fuzja potężnego, opartego na instrumentach dętych brzmienia z rdzennie hip-hopowymi rytmami.

W tym projekcie nie ma przypadkowych gości: Liroy, Vienio, Łona, Afrojax, Rahim, Kleszcz, Abradab, Grubson, Jarecki, Vixen, Mesajah i Kasta to żywe legendy sceny. Za beaty odpowiadają między innymi Abradab i Matheo. Wśród gości pojawiają się również folkowa Dagadana, zespół NO LOGO oraz Maria Sadowska.

Sięganie po brzmienia symfoniczne bywało uznawane za wyraz bezradności artystów duszących się w ramach własnego gatunku – dzięki odświeżonym aranżom mogli sprzedać ten sam produkt raz jeszcze. Tu o odgrzewaniu nie ma mowy, bo kompozycje są oryginalne, co czyni „Windrap! Orchestra” albumem unikalnym. Łączenie gatunków okazało się procesem naturalnym – muzycy, którym w teorii było do siebie bardzo daleko, zagrali tak, jakby urodzili się tylko po to, by razem stanąć na scenie. Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie i jej dyrygent Mariusz Dziubek zdążyli już wcześniej udowodnić, że potrafią zagrać wszystko – od klasyki muzyki poważnej poprzez filmowe szlagiery, popowe, rockowe i reggae’owe przeboje po pieśni religijne. Kooperacja z legendami hip-hopu, w tym Abradabem, autorem słynnego „Rap to nie zabawa już”, była jednak zupełnie nowym wyzwaniem.

– Siedząc pewnego wieczoru nad partyturą klasycznego dzieła w pełnym instrumentarium dęciaków, pomyślałem, że można pokazać połączenie orkiestry dętej ze zgoła odmiennym stylem muzycznym. Dlaczego nie hip-hop, rap? I tak się to zaczęło. Bardzo mi zależało, żeby pokazać orkiestrę dętą w ujęciu symfonicznym, elegancką, koncertową, połączoną z żywiołem i uliczną kulturą hip-hopu. Chciałem połączyć siłę, powiew, moc i blask dęciaków z ekspresją, rymem, rytmem, bitem, buntem i historią rapu – tak historię stojącą za powstaniem albumu streszcza Mariusz Dziubek.

Pierwszym singlem zapowiadającym projekt i album „Windrap! Orchestra” jest „Znamy się tak krótko”, z udziałem Marii Sadowskiej, NO LOGO i Liroya.

– Bardzo się cieszę, że biorę udział w tym projekcie. Tym bardziej że jest w nim wielu moich znajomych, Vienio, Abradab, Łona, cała masa ludzi, których znam. Spodziewam się sztosów, jednego za drugim – mówi Liroy. Legendarny raper nie ukrywa, że nie trzeba było go namawiać do grania z Mariuszem Dziubkiem, którego styl i etos pracy bardzo ceni.

Maria Sadowska dodaje: – Kocham instrumenty dęte. To jest fantastyczne brzmienie i takie nowoczesne podejście. Świetny pomysł. Mam nadzieję, że ta płyta pozwoli niektórym ludziom, którzy na przykład słuchają tylko muzyki elektronicznej albo tylko hip-hopu, zakochać się też w pięknym, pełnym, orkiestrowym brzmieniu.

Album „Windrap! Orchestra” ukaże się już 22 kwietnia 2022. Dostępny będzie w sklepach i serwisach streamingowych.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Misiek z Nadarzyna dostał nietypowe pozdrowienia od fana

„Nie kopiuję Popka”.

Opublikowany

 

misiek z nadarzyna fan

Misiek z Nadarzyna dalej angażuje się w różnego rodzaju beefy medialne. Rosnąca popularność przysporzyla mu nowych fanów, a pozdrawienia od jednego z nich mają potencjał zostać hitem sieci.

Wydawca Karramby jest od jakiegoś czasu bardzo aktywny w sieci. Poza toczeniem potyczek werbalnych z Masą, Mięśniakiem i Żydem, który terroryzował Hemp Gru, spełnia się też w roli motywatora. Misiek kilka dni temu opowiedział na kanale „Rockman za kółkiem” o czasach, gdy był uzależnieniony od cracku i szczęśliwie udało mu się wyjść z piekielnego nałogu. 

Wydawca Karramby stworzył sobie oddany fanbase sympatyków jego aktywności. Jeden z fanów, który wyróżnia się specyficznymi tatuażami na twarzy, postanowił nagrać film z pozdrowieniami dla emerytowanego gangstera. – Przyznaję się, nie kopiuję Popka, mówię to oficjalnie. Te tatuaże przyszły mi do głowy bardzo dawno temu. (…) Pozdrówka dla Miśka z Nadarzyna, pozdro! – wyjawił bohater tego tekstu.

Czytaj dalej

News

Joka z Kalibra 44 nie żyje

Tragiczne doniesienia.

Opublikowany

 

Przez

Abradab poinformował dzisiaj, że Joka nie żyje.

„Ś.P. Brat Joka

Z największym bólem zawiadamiam Was o śmierci Michała.
Nie ma go już nami, ale wierzę, że na zawsze pozostanie w naszych sercach.

Na chwilę obecną data pogrzebu nie jest jeszcze ustalona.

Bardzo proszę o uszanowanie żałoby.” 

Na ten moment brak szczegółowych informacji.

Czytaj dalej

News

WBW: „Większość 'rapowych’ koncertów to popowe sztuki grane z playbacku”

Czy rapujący youtuberzy są bardziej rapowi od tych „prawdziwych” raperów?

Opublikowany

 

Przez

Profil WBW poruszył wątek rapowych koncertów w kontekście ostatniego występu Gimpera, który miał być bardziej rapowy od gali Popkillerów.

– Rapujący youtuberzy to rak. Opinia każdego w 2015. Teraz 2025, większość „rapowych” koncertów to popowe sztuki grane z playbacku. Widziałem nagranie koncertu „Gimper” aka Gimpsona na Youtube. Błyskawicznie wyprzedaje Proximę. Gra 2h. Bez playbacku. Jeden znajomy nawet powiedział, że to bardziej rapowe wydarzenie niż Gala Popkillerów z tego samego dnia. Widzieliście jak tłum się bujał? To tak się definiuje zajawkę? – czytamy na profilu WBW.

WBW o rapowych koncertach

Freestyle’owiec Mikser komentuje

W komentarzach pod wpisem udzielił się Mikser.

– Nie znam twórczości gościa. Wiem, że jak są skillsy i skupienie się na muzyce to raczej gigantycznego fejmu nie ma. Widzę też, że słuchacz dziś mocno obniżył loty i wielu zadowala papka i chamówa. Są jeszcze twórcy, ale albo mają swój fanbase albo robią to dla węższego grona – komentuje częstochowski freestyle’owiec.

Trudno nie zgodzić się z opinią, że dzisiejsze rapowe koncerty to widowiska, które przede wszystkim stawiają na show. Dlatego też coraz częstszym zjawiskiem jest playback, co słusznie przez słuchaczy nazywane jest koncertem ze Spotify. Coś, co kiedyś było potępiane przez scenę, dzisiaj staje się codziennością.

Czytaj dalej

News

15-latek chciał zarabiać na Belmondziaku? Raper z oświadczeniem

Raper rzuca inne światło na całą sprawę.

Opublikowany

 

Przez

belmondo

Belmondo w nieparlamentarnych słowach rozmawiał z 15-latkiem, który prowadził jego fanpage. Okazuje się jednak, że osoba ta chciała zarabiać na wizerunku rapera.

Belmondo vs Fanpage Belmondo

Belmondo wydał wideo-oświadczenie i tłumaczy, że nie życzy sobie, żeby osoba, której danych nie zna prowadziła jego fanpage. To jest jednak najmniej istotna kwestia, bo okazuje się, że wspomniana osoba chciała zarabiać na wizerunku rapera, co jest niedopuszczalne i w zupełnie innym świetle stawia całą sprawę.

– Na ten fanpage były wrzucane różne merche z moim wizerunkiem. Później te posty były ukrywane. To mi mówił Expo, bo ja tego nie widziałem, czyli już jest walenie w ch**a – mówi Młody G.

Skan dowodu i nazwa fanpage’a

Zwraca on także uwagę, że nazwa fanpage’a była prawie identyczna jak jego oficjalna nazwa na Instagramie. Było to mylące dla fanów, ale także innych artystów.

– Bez mojej wiedzy tamten fanpage zapraszał do współtworzenia postów – wskazuje raper.

Odnośnie wysłania skanu dowodu, Belmondziarz wyjaśnił, że chciał od tej osoby skan jakiegokolwiek dokumentu, ale został odprawiony z kwitkiem. Biorąc pod uwagę, że ktoś bezprawnie chciał zarabiać na jego wizerunku, żądania Belmondo o skan dokumentu nie są czymś wielkim, bo równie dobrze raper mógł zgłosić taką osobę na policję.

Czytaj dalej

News

OG Kamka ujawniła, jak jej mama zareagowała na „zaginioną córkę Magika”

Młoda raperka jest porównywana do współtwórcy Paktofoniki.

Opublikowany

 

Przez

og kamka paktofonika

Od samego początku OG Kamka jest porównywana do śp. Magika. Jak takie porównania odbiera sama raperka i jak zareagowała na to jej mama?

Kamka nie wygrała programu „Rap Generation”, ale bardzo mocno odcisnęła swoją obecność w rapowym show. W naszym felietonie „Zaginiona córka Magika” została porównana do współtwórcy Paktofoniki.

– Mama do mnie dzwoniła i powiedziała, że nie jestem córką Magika – ujawniła Kamka w rozmowie z Radiem Eska.

– Uważam, że ludzie mogą odczuwać takie rzeczy, które są mega podobne i dlatego mnie porównywali, ale nie ma co się porównywać do Magika. Nie ma podjazdu – dodała.

Kamka została też zauważona i doceniona przez Fokusa i Rahima. Na koncercie Paktofoniki w Opolu wystąpiła na scenie z legendami, wykonując swój singiel i rapując jedną ze zwrotek Magika.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: