Sprawdź nas też tutaj

News

Robert M ujawnia, co teraz robi i odpowiada na oskarżenia

Czy producent podpisywał produkcje innych jako swoje?

Opublikowany

 

robert m

Robert Mączyński, czyli Robert M to jeden z najpopularniejszych polskich DJ-ów, który na przestrzeni lat współpracował z czołówką polskiej sceny rapowej. W wywiadzie dla Interii artysta ujawnił, że zajmuje się obecnie nieruchomościami, a także odpowiedział na zarzuty, że brał produkcje innych producentów i podpisywał jako swoje.

Robert M: „To głupie gadki zazdrosnych producentów”

Przez sporą część kariery za Robertem M ciągnęły się oskarżenia, że podpisuje produkcje innych producentów jako swoje. Kilka lat temu nawet Popek, z którym producent rozstał się w niezgodzie powiedział, że ma on ghost producentów i jest „beztalenciem”.

– Farmazonów wyssanych z palca było mnóstwo. Ludzie lubią opowiadać bajki. Jak, ka, mógłbym wziąć czyjąś muzykę i ją podpisać jako Robert M? Przecież, gdyby tak było, to gość bierze mnie do sądu i rujnuje. To głupie gadki zazdrosnych producentów, którzy byli wk*rwieni moim sukcesem. Można powiedzieć, że zmieniłem komercyjny rynek DJ-ski w Polsce. Byłem chyba pierwszym znanym DJ-em w tym kraju na scenie mainstream. Wyprzedawałem imprezy na 10 tysięcy ludzi. To musiało ponieść za sobą hejterów i wk*rw branży klubowej. Miałem to w dupie. Tylko, to było śmieszne, bo z jednej strony MTV w Holandii nominuje mnie do nagrody, a w naszym kraju mówią, że mi nie dadzą nagrody, bo jak DJ może ją dostać? Nominują mnie w MTV w USA, a w Polsce wszyscy są na nie. (śmiech) Pamiętam, że ówczesna dyrektorka MTV w Polsce powiedziała kiedyś do mnie coś w stylu: „Ale, jak to możliwe, że DJ może występować?”. Z klipami też nie było łatwo. Nie było tak, jak teraz, że kręcisz telefonem i wdu**sz go za 15 minut w internet. Trzeba było robić taśmę matkę, dać ją do telewizji, czekać. Ten proces trwał. To była kompletnie inna bajka. Dziś młodzież robiąca muzykę ma łatwiej, dużo łatwiej – mówi Robert M w rozmowie z Marcinem Misztalskim dla Interii.

Czym obecnie zajmuje się Robert M?

– Obecnie najwięcej czasu poświęcam na duży projekt deweloperski – tworzymy dom handlowy w kamienicy w centrum Krakowa. Jest już praktycznie ukończony, nazywa się Willa Witosa. Nazwa wzięła się stąd, że w tym miejscu ukrywał się podczas wojny były trzykrotny premier Polski Wincenty Witos. Projekt chciałem zrealizować już dawno temu, ale zawsze brakowało mi czasu, bym mógł mu się poświęcić w stu procentach. Niewykluczone, że będę jeszcze działał na tym polu – ujawnił muzyk.

Ulubieni raperzy Roberta M

Z wywiadu dowiedzieliśmy się m.in., że Robert M miał pomysł, by stworzyć wspólny projekt z Edytą Bartosiewicz i był o krok od współpracy z Shakirą. Wciąż także chce stworzyć wideoklip, który będzie trwał 60 minut.

Producent zapytany o polski rap wskazał, że lubi weteranów sceny jak np. WWO, Hemp Gru, Molestę i Peję. Nowoczesny rap do niego nie trafia, za wyjątkiem np. Malika Montany, Szpaka czy Bibica. Muzycznie Robert M szuka aktualnie natchnienia i ma rozgrzebanych kilka projektów.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Szpaku z nowym wyrokiem za pobicie – sąd zmienił zdanie

Raper został skazany.

Opublikowany

 

Przez

W 2023 roku Szpaku został skazany na grzywnę za pobicie, udział w zbiegowisku i naruszenie miru domowego. W związku z odwołaniem sąd zmienił wyrok.

W 2020 roku Szpaku miał uderzyć Damiana G. butelką w głowę, a także wtargnąć na posesję z maczetami, pałkami i bejsbolami i dokonać zniszczenia pojazdu marki Audi. Raper został uznany za winnego i otrzymał karę 30 tys. zł oraz wypłatę na rzecz poszkodowanego 10 tys. zł.

Teraz w wyniku odwołania Sąd Okręgowy w Elblągu zmienił wyrok.

– Odnośnie oskarżonego Matusza S., w ten sposób, że w miejsce grzywny skazał go na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności oraz na 30 godzin miesięcznie nieodpłatnej kontrolowanej pracy. Orzekł także od tego oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego Damiana G. nawiązkę w kwocie 10 tys. zł – powiedział Faktowi Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

Prace, do których zobowiązano rapera mają polegać na ogólnych pracach porządkowych w mieście: zamiatanie chodników, sprzątanie śmieci czy odśnieżaniu zimą. – To urząd nadzoruje wykonanie prac i sprawdza, czy zostały wykonane zgodnie z harmonogramem. Gmina tylko sprawdza, czy wszystko się zgadza i o wszystkim informowany jest sąd. Jeżeli ktoś uchyla się od wykonywania prac, może to dla niego skończyć się odsiadką – mówi przedstawiciel Urzędu Miasta w Morągu w rozmowie z redakcją Faktu.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Sentino i Olejnik ponownie zdissowani. „Musisz wrócić do życia dz**ki”

„Drogi się rozeszły z Sebkiem, ułomka k***a nikt już nie chce”.

Opublikowany

 

Przez

sentino diss

Kiedy Sentino i Olejnik wypuszczali diss na Nitrozyniaka raczej nie spodziewali się, że tak się to potoczy. Absurdalny duet doczekał się kolejnego dissu.

Nitrozyniak i Paramaxil kontynuują tyradę przeciwko Olejnikowi i Sentino, odpowiadając na ostatni numer Olejnika sprzed kilku dni.

– Drogi się rozeszły z Sebkiem, ułomka k***a nikt już nie chce – nawija Paramaxil, zarzucając też swoim oponentom, że ci kupili wyświetlenia pod swoim dissem. Warto tutaj odnotować, że Trueman także twierdzi, że Olejnik z Sentino kupili viewsy pod klipem, a Sebastian zgodził się na featuring z Olejnikiem tylko przez wzgląd na wynagrodzenie, które za to od niego otrzymał.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Strachu odda całą gażę za walkę Psychotropowi?

Raper ujawnia kserokopie zeznań Oświecińskiego.

Opublikowany

 

psychotrop oświecimski

Tomasz Oświeciński złożył nietypową deklarację na Instagramie. Według niego oskarżenia o to, że w przeszłości współpracował ze służbami miały być pomówieniami, a każdy kto przedstawi dowód, że nie ma racji, dostanie gażę za walkę w Fame MMA. Długo trzeba nie było na to czekać, bo na profilu Psychotropa pojawiły się kserokopie zeznań, które stawiają aktora w dwuznacznym kontekście.

Strachu nie po raz pierwszy musi się mierzyć z zarzutami o konfidenctwo. Kilka lat temu takowe przedstawił Żurom. Były właściciel katalogu RRX nagrał cały odcinek na ten temat na kanale StopPomówieniom. Całość trwa prawie 20 minut i przekroczyła już liczbę 2 milionów wyświetleń. Całość została okraszona wymownym tytułem: „Strachu: frajer z kina i wolności”. Żurom przebąkiwał również o możliwości pojedynku w oktagonie z Oświecińskim, ale od kilku tygodni nie widać go w socialach i trudno powiedzieć na jakim etapie jest ten pomysł.

Strachu poczuł się na tyle pewnie, że właśnie sam sprokurował wywołanie zeznań z przeszłości do tablicy. – A temu kto je pokaże, znaczy te dowody, że jestem 60, oddaję całą kasę za Fame MMA – napisał. Okazało się, iż niewygodnymi dokumentami dysponował Psychotrop i upublicznił je na portalu X. Według gdańskiego rapera ma z nich wynikać, że Oświeciński pomagał policji identyfikować postaci z białostockiego półświatka podczas zeznań na komendzie.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Zainwestował 400 tys. zł w Sentino i ujawnia kulisy

„Dlaczego wyłożyłem pieniądze, kiedy Nitro ostrzegał?”

Opublikowany

 

Przez

sentino

Trueman zainwestował w Sentino 400 tys, zł. Po kilku miesiącach ich relacje uległy nagłemu pogorszeniu, a raper zaczął wyzywać swojego biznesowego partnera. Dlatego też postanowił on ujawnić kulisy ich współpracy.

– Dużo osób pyta dlaczego wyłożyłem pieniądze, kiedy Nitro ostrzegał? Słuchajcie, ja wyłożyłem pieniądze, przez co o Sentino zaczęło było głośno, a gdy Nitro zaczął ujawniać kulisy swojej współpracy z Sentino, to pomyślałem, że przecież ja mam taka samą sytuację z nim – mówi.

Trueman twierdzi, że był przez rapera wykorzystywany. Ciągle płacił mu różnego rodzaju zaliczki, opłacał czynsz, czy wspierał finansowo, kiedy zabrakło mu gotówki podczas nocnej imprezy. – To było na takiej zasadzie, żebym wysłał mu 200£, bo jest na mieście i nie ma za co pić, a jego kobieta została chora w domu, i żeby zamówiła sobie coś na Glovo – wspomina Trueman.

Współautor EP-ki „BNP” twierdzi, że tak właśnie wygląda współpraca z Sebastianem od backstage’u, o którym fani nie mają pojęcia. Według niego raper jest chory psychicznie i obecnie jest w ciągu z używkami i wszystko miesza.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Donatan kpi z aktywistek opowiadając „prawdziwą historię”

„Bardzo się jej spodobał mój samochód z silnikiem V12”.

Opublikowany

 

Przez

Donatan w swoim stylu uderza tym razem w różnej maści aktywistki, obnażając ich hipokryzję.

– Mam znajomą z dawnych lat, którą bardzo lubię. Spotkaliśmy się niedawno, i okazało się, że jest aktywistką, która skupiła swoją energię na sprawach „ważnych” – przykleja (lub odkleja) się do dróg. Widziałem się z nią parę dni temu, bardzo się jej spodobał mój samochód z wysokoemisyjnym silnikiem V12 (bo pięknie ryczy). Powiedziała, że chętnie przykleiłaby się w środku na tych wygodnych fotelach masujących pokrytych mięciutką cielęcą skórką – napisał producent, podkreślając, że jest to tym razem historia autentyczna.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Tede nie pójdzie już na wywiad do Winiego i tłumaczy dlaczego

„Limit wywiadów u Winiego się wyczerpał”.

Opublikowany

 

Przez

Wywiady Winiego z Tede cieszyły się zawsze dużą popularnością. Niestety, raper ujawnił, że nie zamierza już pojawiać się więcej w aucie szefa Stoprocent na rozmowie.

Wini ostatnio znów zapraszał Tedego na rozmowę, potem się podobno na niego obraził, bo raper nie odbierał telefonu, ale niedługo później znów chciał gościć w swoim aucie rapera. Problem w tym, że TDF nie ma na razie ochoty na rozmowę.

– Wini, który mnie zapraszał, żeby gadać o mojej muzyce w swoim samochodzie, to podczas rozmowy z Fu powiedział, że on od wielu płyt już mojej muzyki nie słucha. Uznałem, że mamy do czynienia z przysłowiowym waleniem w ch**a i po prostu limit wywiadów u Winiego się wyczerpał. Co nie znaczy, że go nie lubię. Bardzo go propsuję. Pozdrawiam serdecznie –


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: