Sprawdź nas też tutaj

News

Alberto na deskach. Raper przegrywa z Tyburskim

„Damagam się rewanżu”.

Opublikowany

 

alberto tyburski

Za nami walka wieczoru na gali High League 5. Alberto po raz drugi w karierze stanął w klatce, a na przeciwko siebie miał bardziej doświadczonego Pawła Tyburskiego. Zwycięsko z pojedynku na zasadach MMA wyszedł Paweł Tyburski przez techniczny nokaut w drugiej rundzie.

To starcie elektryzowało widzów od samego początku, a pojedynek w klatce jest zwieńczeniem wielomiesięcznego konfliktu. Raper i streetfighter Alberto Simao był przed walką stawiany w roli underdoga, a jego rywalem influencer i zadymiarz Paweł “Tybori” Tyburski jako zdecydowany faworyt.

Alberto przegrywa w drugiej rundzie

Pierwsza runda to bardzo mocne ciosy z obu stron. Raper mądrze utrzymywał swojego rywala w dystansie i kontrolował go front kickami. Pod koniec rundy muzyk został trafiony w krocze i potrzebował chwili, żeby dojść do siebie. Po chwili sytuacja się powtórzyła, co zirytowało Alberto, który krzyknął nawet do przeciwnika, że znowu go kopnął w krocze. Sędzia ponownie dał mu chwilę, żeby doszedł do siebie.

– Nieuchwytny Alberto i ganiający go Tybori – takimi słowami komentator zaczął drugą rundę. Raper znów rozpoczął od mocnych high kicków i nieudanie próbował sprowadzić rywala do parteru. W połowie rundy Tyburski posłał rywala na deski i po gradobiciu ciosów sędzia przerwał pojedynek. Wygrał Paweł Tyburski przez TKO.

– Damagam się rewanżu z Pawłem. Nie wiedziałem, że aż tak szybko mi się nogi spomupją – powiedział tuż po walce Alberto. – Chciałem podziękować wszystkim, którzy we mnie wierzyli. Z Pawłem zdecydowałem się bić w jego płaszczyźnie. Wyszedłem z mocnym zawodnikiem, biłem się w jego płaszczyźnie a była niewielka różnica. Zobaczcie, ile on trenuje a ile ja, dzięki – dodał. Jego rywal ogłosił natomiast zakopanie toporu wojennego i nagranie wspólnego kawałka.

alberto tyburski wynik

Raper zadebiutował w klatce w czerwcu tego roku, wygrywając z Marcinem Dubielem, który wcale nie był łatwym rywalem do pokonania. Tym razem raper musiał uznać zwycięstwo swojego rywala.

Alberto czy Tybori – na kogo stawiali bukmacherzy?

Na kilka godzin przed pojedynkiem bukmacherzy obstawiali zdecydowaną wygraną Pawła Tyburskiego. Stawiając na jego zwycięstwo 100 zł, w przypadku jego wygranej mogliśmy zyskać po potrąceniu podatku tylko 104 zł. Wszystko dlatego, że był on faworytem i kurs na niego wynosił tylko 1.18. Po postawieniu takiej samej gotówki na Alberto, na którego kurs wynosił 4.68 mogliśmy wygrać bagatela 412 zł.

Bracia Tyburscy śmieją się z raperów

Tuż przed walką Alberto z Tyborim, bracia Tyburscy postanowili zakpić ze swoich oponentów parodiując słynne wideo, na którym Alberto i Josef Bratan mówią, że kochają Polskę. – Brat nie płaci alimentów, nie płaci za nic mordo (…) Jesteśmy gangsterami, nie zadzieraj z nami – rapują. Pod koniec słyszymy: – Rychu Peja zadzwonił i zapytał, co mnie boli, że nigdy nie będę jak Pablo Tybori.

High League 5 – wyniki gali

  • Alberto Simao vs Paweł “Tybori” Tyburski – TKO, 2 runda.
  • Natalia “Natsu” Karczmarczyk vs Agata “Fagata” Fąk – decyzja sędziów.
  • Mateusz “Muran” Murański vs Paweł “Scarface” Bomba (K-1 w małych rękawicach) – dyskwalifikacja, 3 runda.
  • Damian Janikowski vs Mateusz “Don Diego” Kubiszyn – decyzja sędziów.
  • Maja Staśko vs Maria “Masza” Graczykowska (K-1 w małych rękawicach) – TKO, 1 runda.
  • Jakub “Holak” Krawczyk-Holak vs Maciej “Zony” Zoniuk – TKO, 2 runda.
  • Dawid “Diables” Porwisiak vs Paweł “Leh” Lehmann (boks w małych rękawicach) – decyzja sędziów.
  • Dawid “Crazy” Załęcki vs Vaso Bakocević (K-1 w małych rękawicach) – TKO, 1 runda.
  • Przemysław “Sequento” Skulski vs Andrzej “Andrew” Gazda – decyzja sędziów.
  • Kamil “Hassi” Hassan vs Wojciech “Rekordzista” Sobierajski – decyzja sędziów.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

KęKę kupił sobie Porsche. To z okazji ważnej rocznicy

Ten model kosztuje ponad 600 tys. zł.

Opublikowany

 

Przez

fot. Kamil Strudziński

KęKę pochwalił się nowym nabytkiem. Raper kupił sobie Porsche Panamera o mocy ponad 500 km.

KęKę nabył nowe auto z okazji 10 lat trzeźwości. – To była długa droga. Coraz mniej czasu zostało, trzeba będzie więc momentami przyspieszyć – napisał pod zdjęciem z nowym autem.

Model to Panamera 4S E-Hybrid, hybryda plug-in o mocy 544 KM. Za takie auto trzeba zapłacić ok. 640 tys. zł.

Przypomnijmy, że w 2022 roku radomski raper zdissował markę KIA. Miał on bowiem duże problemy ze swoim autem i mnóstwo awarii, a był zbywany przez koncern.

Czytaj dalej

News

Kuqe 2115: „Każdy chce być raperem. Konkurencja jest ogromna”

Raper podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat dzisiejszej sceny rapowej.

Opublikowany

 

Przez

Jak wygląda konkurencja w rapie w 2025 roku opowiedział w jednym z podcastów Kuqe 2115, który w marcu wydał debiutancką solową płytę „Nareszcie w domu”.

– Każdy chce być raperem. Konkurencja jest ogromna i trudniej się przez to przebić, a jak się przebijesz, to trudno jest to bardzo utrzymać – mówi Kuqe w rozmowie z Zaiksem.

– Czasy się zmieniły. To podwórko jest już teraz bardzo duże (…) Jest tendencja do tego, że artyści pojawiają się i bardzo szybko znikają, bo konkurencja i przemiał jest duży. Małolaci, którzy teraz zaczynają brzmią często podobnie do siebie. Wybijają się te perełki oryginalne i im jest najłatwiej – tłumaczy.

Inną zauważalną tendencją wśród młodych raperów jest robienie sobie dłuższych przerw od muzyki i koncertowania. Powrót po takich przerwach często bywa spektakularny jak np. w przypadku Jana-rapowanie, który potrafił w dobę sprzedać 25 tys. biletów na koncerty.

Czytaj dalej

News

Kaczor o kumplach i zespole: „Wszyscy mnie zawiedli, tylko nie rodzina”

Gorzka refleksja rapera, ale też dobra informacja o płycie.

Opublikowany

 

Przez

kaczor raper

Poznański raper podzielił się ze słuchaczami gorzką, życiową refleksją. Wspomniał też o nowej płycie, która zbliża się wielkimi krokami.

– Lojalność = rzadkość. Ważniejszy jest pieniądz, próżność i poza. Byłem lojalny w stosunku do kumpli, zespołu który współtworzyłem, ekipy z którą latałem i wszystkich ważnych w moim życiu osób. Inaczej bym nie potrafił. Zawodzą wszyscy, tylko nie rodzina i to ta najbliższa. Niby to wiem od dawna, ale nadal mnie to wk**wia – napisał członek Killaz Group.

Nowa płyta Kaczora ma mieć premierę przed wakacjami. W maju ma wystartować preorder.

Czytaj dalej

News

Rozbity Koziołek nie kontynuował walki, bo bał się o swoje zdrowie

Czy raper ma pretensje do swojego partnera z klatki za to, co zrobił?

Opublikowany

 

Przez

koziołek

Walka Koziołka i Sequento z Marcinem Sianosem zakończyła się niespodziewanym wynikiem. Wygrał underdog, a raper został znokautowany.

Przebieg całej walki relacjonujemy w tym temacie: Raper nie ubił 130 kg Sianosa. W skrócie: w pojedynku 2 vs 1, Seuquento został zdyskwalifikowany za bicie w tył głowy i Koziołek został sam na sam z Siansoem. Ten rozbił mu głowę i znokautował, po czym raper się już nie podniósł. Jak ujawnił Koziołek po walce, nie wstał, bo bał się już o swoje zdrowie.

– Mogłem wstać, ale to by wyglądało tak, że przyjmowałbym ciosy, bo walka i tak już była przegrana. Nie wstawałem dla zdrowia, mówię to szczerze. Gdyby to była walka o życie, to bym wstał, ale, że to są freaki, to nie wstałem, żeby zachować zdrowie – mówi freestyle’owiec w rozmowie z TVreklama.

Koziołek nie ma też żadnych pretensji do swojego partnera z oktagonu, który zrobił faul i musiał opuścić klatkę. Jak mówi, Sequento był dużo lepiej przygotowany od niego, a faul to tylko przypadek w ferworze walki.

Czytaj dalej

News

Alberto z oficjalnym oświadczeniem po walce z Taazym

„Nie wziąłbym tego pasa po takiej wygranej”.

Opublikowany

 

Przez

alberto taazy oświadczenie

Jak zwykle przy walkach Alberto pojawią się różnego rodzaju afery, a później tłumaczenia. Nie inaczej jest po sobotnim starciu z Taazym na Fame 25.

Walka Alberto z Taazym została zakończona dyskwalifikacją rapera, bo podczas starcia do klatki wbiegł Josef Bratan i zaatakował streamera. Starszy z braci Simao wydał w tej sprawie oświadczenie:

– Za 3 faulem braciak nie wytrzymał ciśnienia i eksplodował. Taazy to wygrał trochę w dziwny sposób, ja na jego miejscu nie wziąłbym tego pasa po takiej wygranej, bo przegrywał ten pojedynek w stójce, wchodził do parteru, obalał, ale nic nie zrobił bo był klinczowany. Wtedy kolejny raz faulował główką. No cóż, życie, liczę na rewanż – mówi Alberto, który zadeklarował, że przy kolejnej walce, Josefa nie będzie w jego narożniku.

Jedyne pretensje jakie powinien mieć Alberto do kogokolwiek są właśnie do jego brata. Jeżeli raper twierdzi, że wygrywał i kontrolował walkę, to tylko osoba, która chciała mu zaszkodzić przerwała ten pojedynek. Jak zwykle w przypadku walk Alberto zamiast sportowego zachowania są różnego rodzaju afery, tłumaczenia i późniejsze domniemywania i gdybanie, co by było gdyby. A wystarczyło tylko wygrać po sportowemu i żadne tłumaczenia nie byłyby potrzebne.

Poniżej wideo:

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: