Sprawdź nas też tutaj

News

2115 i Young Multi oskarżeni o skopiowanie bitu. „Okradacie nas”

„Zleciliście kradzież naszego instrumentalu”.

Opublikowany

 

„Rodzinny biznes” 2115 trafił dzisiaj do serwisów streamingowych i od razu wywołał kontrowersje. Chodzi o bit w numerze „Teraz albo nigdy” z udziałem Young Multiego. Założyciel Nolyrics Norbert Grzegorczyk zarzuca artystom kradzież. Według niego 2115 nie chciało zapłacić za podkład do utworu i zlecili jego reprodukcję innemu producentowi.

2115 i Multi oskarżeni o kradzież

Norbert Grzegorczyk napisał na ten temat obszerny komentarz: – Może z półtora roku temu jeszcze bym przymknął oko, ale no ile można na tej scenie takie akcje robić, co wy reprodukcje po kosztach zlecacie, ponoć mieliście zrobić coś ragowego coś w innym stylu, by, choć trochę legitnie to wyglądało, a wy reprodukujecie praktycznie 1:1 nasz bit… (dzieło re producentów, mini reklama: „Alb” i „Cave”.

Informacje puszczam publicznie w celach dzielenia się faktami, więc szczerze nie oczekuję niczego w kwestii zysków, które nas ominą, ALE Maciek, jak masz jakieś rozwiązanie lub chciałbyś coś wytłumaczyć to śmiało dzwoń, może usunę z sociali. Trzeba pokazywać scenę taką, jaką jest. Z perspektywy producenta to trochę śmieszne, że nie stać was na kwoty upfront free powyżej 2500 zł na bit, szczególnie, że i tak finansowo poszliśmy wam na rękę i próbowaliśmy się dogadać. Jakbyście mieli, choć trochę godności i honoru to jako tak mało znani artyści z małym budżetem, zrezygnowalibyście z utworu, który powstał dzięki naszej produkcji i stworzyli coś nowego, a wasi 'dorywczy” reproducenci zastanowiliby się czasem, po co ktoś z góry zleca im reprodukcje utworu, pod który jest już nagrana acappella.

Podejmowanie mało rozsądnych metod wychodzenia z problematycznych sytuacji przez menadżerów, między innymi zlecanie reprodukcji bitów innym producentom (często też tym z wysoką reputacją na naszej scenie) jest niestety czymś normalnym, po więcej na tematy branżowe zapraszam na mojego fb.

Trochę wstyd? Jeśli uważasz, że jest to temat, o którym warto mówić to prośba o udostępnienie, by jak najwięcej osób dowiedziało się jakie wałki przechodzą za zgodą waszych ulubionych artystów — napisał Norbert.

Young Multi odpowiada

— Dobra co to za pi*rdolenie, numer oryginalnie miał być moj na fame mma, ja przez moja sympatie do papablessa zleciłem mu ten placement, ostatecznie numer nie wyszedł ale moja zwrotka została i nie chciałem żeby się zmarnowała. Chłopaki odezwali się w ostatnim momencie domykania płyty (wy jako profesjonaliści powinniście wiedzieć, ze są ustalone budżety na płytę) i zaproponowałem, ze wykorzystamy ten numer. Od początku bit im nie siedział w 100% ale zrobiliśmy to. W momencie kiedy dowiedzieliście się, ze placement jest większy, wywindowaliście cenę na 2x większa niż kiedy ja robiłem ten numer sam co przekroczyło budżet ustalony na płytę (dosłownie było to pare dni przed deadlinem) wiec chyba oczywiście jest to, ze z perspektywy biznesowej odda się komuś kto jest w stanie uszanować budżet i zrobić to tak samo dobrze jak i może lepiej. Bit nie jest 1:1 (no mega podobieństwo syreny na początku) i nigdy nie było mowy o reprodukcji. Bit jest w stylu Redda i rządzi się podobnymi zasadami, to tak jakby mówić ze jak dodasz dzwony to robisz reprod yeata. Alb i Cavz to bardzo dobrzy producenci i umniejszanie im bo nie maja dużych placementow jest słabe. Tyle w temacie, pozdrawiam. — napisał Multi.

Norbert Grzegorczyk: „Zleciliście kradzież naszego instrumentalu”

Norbert Grzegorczyk ustosunkował się do wypowiedzi rapera: – Okradacie nas z własności intelektualnej, jaką jest kompozycja utworu, bez naszego bitu, bez vibe’u, jaki stworzyliśmy, sound selection itd. wasz utwór NIE POWSTAŁBY, a obracamy się w tematach jakiejś moralności we współpracy między artystami. Zleciliście kradzież naszego instrumentalu, a kwestie czy bit jest podobny czy nie zostaw, ludziom, którzy go posłuchają i porównają.

Nie będe opierał się na finansach, bo mnie to nie boli, fake otoczka wasza koło c***a mi lata, bo celem nagłośnienia sytuacji jest tylko pokazanie, jak producenci są szanowani i jakie wałki na tej scenie mają miejsce, o których nie każdy może mówić, bo straci źródło dochodu.

PS. szkoda, że tak szybko Multi nie odpisujesz w celach rozliczenia się za wcześniejsze projekty, ale jak już napisałeś, to dzwoń, ogarniemy temat – napisał.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Oliwka Brazil znów oskarżona o „muzyczną inspirację” – oświadczenie

„To jest wtopa”.

Opublikowany

 

Przez

W ubiegłym roku Oliwka Brazil została oskarżona o kradzież przez Remigiusza Łupickiego z MyMusic. Teraz nad raperką znów zebrały się czarne chmury.

Oliwka Brazil wypuściła wspólny numer z Chivasem „Ty wiesz”. Słuchacze zaczęli porównywać ten utwór do kawałka Team Shawn „Cold Outside” i trzeba przyznać, że są bardzo podobne. Wobec autorki pojawiły się więc znów liczne oskarżenia, a podobieństwo kawałków na swoim streamie skomentował Young Multi.

– Prawda może być taka, że to są po prostu akordy. Tylko problem jest taki, że wcześniej miała już taki przypadek i teraz nikt nie uwierzy, że to jest przypadek. To jest wtopa – powiedział.

Do oskarżeń postanowił odnieść się jeden ze współproducentów numeru Wiktor z WWA.

– W pierwotnej wersji bitu, który wysłałem Oliwce znajdował się sampel wokalny legalnie pobrany ze Splice. Oliwka po prostu zasugerowała się tym samplem i na jego podstawie zbudowała jedną z części refrenu, a ja zrezygnowałem z użycia sampla w końcowej fazie produkcji. Wokal w kawałku Team Shawn „Cold Outside” jest również pobrany z tego samego legalnego źródła i wokół niego jest zbudowany cały tamten utwór. To nie jest oryginalny wokal Team Shawn, a jeśli tak udostępnili prawa do wokalu wszystkim użytkownikom platformy Splice – napisał producent.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Remigiusz Łupicki oskarżył Oliwkę Brazil o kradzież utworu jego artystki Gosi Andrzejewicz.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Eminem ogłasza „śmierć Slim Shady’ego”

W zapowiedzi jego nowej płyty pojawił się 50 Cent.

Opublikowany

 

Przez

Album zatytułowany „The Death of Slim Shady (Coup De Grâce)” ukaże się latem 2024 roku. W sieci pojawił się krwawy zwiastun wydawnictwa utrzymany w stylu programu kryminalnego „Niewyjaśnione tajemnice”. W zwiastunie gościnnie pojawia się 50 Cent.

– Przez swoje złożone, łamiące język i często krytykowane rymy, blond anty-bohater znany jako Slim Shady dorobił się niemałego grona wrogów – zapowiada prowadzący „Detriot Murder Files”.

Krążek będzie następcą wydanego w 2020 roku „Music to Be Murdered By”. Album trafił na szczyt Billboard 200, co okazało się historycznym wyczynem – Eminem dokonał tej sztuki 10 razy z rzędu. Wcześniej, bo w 2018 roku, album „Kamikaze” ukazał się bez jakichkolwiek zapowiedzi.

W 2022 roku Eminem został wprowadzony do Rock And Roll Hall of Fame razem z Duran Duran, Eurythmics, Dolly Parton, Pat Betanar i Neilem Giraldo, Lionelem Richie i Carly Simon.

Jako pierwszy o nowym albumie Eminema w tym roku wypowiedział się Dr. Dre. Raper zdradził informację w rozmowie z Jimmym Kimmelem. Dla Dre był to pierwszy od 30 lat występ w programie typu late night talk show.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Pikers w trasie – odwiedzi największe polskie miasta

Wspierać go będą Młody Zgred i MFC.

Opublikowany

 

Przez

pikers

W najbliższy piątek, 26 kwietnia Pikers rusza w trasę po Polsce. Rapera będą wspierać jego stali współpracownicy – Młody Zgred oraz Młody Bóg MFC.

Pikers odwiedzi największe polskie miasta. Trasa zaczyna się w Krakowie, a w następnych tygodniach koncerty odbędą się w Katowicach, Olsztynie, Gdańsku, Białymstoku, Lublinie, i Wrocławiu. Finał trasy zaplanowany jest w Gdańsku, ale nie znamy jeszcze konkretnej daty wydarzenia.

Poniżej pełna rozpiska. Bilety na wszystkie koncerty Pikersa znajdziecie na Biletomat.pl.

Pikers w trasie – lista miast

  • 26.04 / KRAKÓW / STK47 + Młody Zgred
  • 27.04 / KATOWICE / SiXa + Młody Zgred
  • 17.05 / OLSZTYN / Kuźnia Społeczna
  • 24.05 / GDAŃSK / Crackhouse
  • 7.06 / BIAŁYSTOK / Rokoko + Młody Zgred
  • 8.06 / LUBLIN / Dom Kultury + Młody Zgred
  • TBA / WROCŁAW PLENER + Młody Zgred
  • TBA / GDAŃSK PLENER + Młody Zgred


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Ujawniono linię obrony Roberta RS77 przed sądem

Robert RS77 miał kierować gangiem.

Opublikowany

 

robert rs77

Nastał trudny okres dla fanów Roberta RS77. Niedługo miną 2 lata, kiedy ich idol został odcięty od Intagrama i nie szerzy już „dobrego przekazu”. Jednak pocieszające dla wszystkich wielbicieli markowskiego gangstera może być to, że pozostał on wierny naukom, które głosił publicznie i nie podjął współpracy z prokuraturą. Dzięki portalowi TVP Info poznaliśmy szczegóły procesu.

O Robercie RS77 można napisać wszystko, ale na pewno nie można odmówić mu konsekwencji. Przez całą medialną karierę jedną z najważniejszych wskazówek, jakie dawał widzom, było odmawianie składania wyjaśnień podczas zatrzymania i nieprzyznawanie do winy. – Byłem wiadomo gdzie. No na zarzutach. Przedstawili mi 2 zarzuty, do których skorzystałem z prawa odmówić składania wyjaśnień. Nie przyznałem się do winy, bo nie mam sobie nic do zarzucenia. Jestem niewinny, nie muszę się tłumaczyć – nagranie z powyższą wypowiedzią po powrocie z komendy było jednym z ostatnich przed pralkową wpadką bohatera tego tekstu.

Okazuje się, że perspektywa długoletniego wyroku nie wpłynęła na jego postrzeganie świata. Zarówno Robert RS77, jak i jego koledzy, przybrali podobną linię obrony.

– Przed sądem wszyscy oskarżeni odmówili składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. W czasie śledztwa twierdzili, że są niewinni i padli ofiarą pomówień tzw. sześćdziesiątek, czyli przestępców, którzy poszli na współpracę z prokuraturą w zamian za niższe wyroki – czytamy na portalu TVP Info. Według wersji stawianej przez prokuraturę to właśnie Robert RS77 miał kierować gangiem, który wprowadził hurtowe ilości narkotyków do obrotu.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Filipek ujawnił, ile pieniędzy zarabia się za złotą płytę

Dowiedzieliśmy się, jak raper dzieli się z wytwórnią zyskami.

Opublikowany

 

filipek
Fot. Nikodem Hawrylak (@madson)

W 2019 roku Filipek zdobył złotą płytę za album „Następny do Piekła” za sprzedaż 15 tys. egzemplarzy. Raper ujawnił, ile zarabia się na albumie, który osiągnął taką sprzedaż.

Jak tłumaczy raper z Milicza, zdobycie złotej płyty, czyli za sprzedaż 15 tys. kopii albumu otrzymuje się ok. 300 tysięcy złotych. Podkreśla on jednak, że tym zyskiem musi podzielić się jeszcze z wytwórnią.

– To jest dzielone z wytwórnią 50/50 i muszą spłacić się koszty płyty. Bo wytwórnia (QueQuality) wykłada pieniądze na płytę inwestując w ciebie. Ty nie musisz im tego oddawać, jeżeli się to nie zwróci. Kiedy jednak się już zwróci, to wtedy dzielicie się tym, co wygenerowaliście – mówi w rozmowie z cwierkaja.pl

Filipek dodaje, że płyta w dalszym ciągu zarabia, a koszt jej nagrania był relatywnie niski biorąc pod uwagę, że uzyskała ona złote wyróżnienie, bo było to w okolicach 60 tys. zł. Do jego kieszeni za wspomniany krążek wpadło finalnie ok. 150 tys. zł.

Poniżej przypominamy naszą niedawną rozmowę z Filipkiem, która ze względu na jej długość została podzielona na dwa wywiady.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

VNM opowiedział o złym wpływie na jego życie serialu „Czterdziestolatek”

Do jego wpisu odniósł się Peja.

Opublikowany

 

Przez

VNM skończył w tym roku 40 lat i podzielił się z fanami ciekawą anegdotą na ten temat oraz złym wpływie na niego serialu „Czterdziestolatek”.

– Gdy w wieku 7 lat chodziłem na elbląskiej Zawadzie grać na automatach w Street Fighter 2 (zajawka została do dziś, w SF5 jestem obecnie w 3% najlepszych na świecie, SORRY MUSIAŁEM) to 18-letni goście w tym salonie gier z browarem w ręku i petem w zębach przy flipperach wydawali mi się starymi dziadami, jeden z nich nawet raz przyłożył mi sprężynowy nóż do gardła i powiedział, żebym oddał mu swoje ŻETONY DO GRANIA, miałem ze 3 w kielni, ale paliłem jana, że nie mam bo chyba mu nie wierzyłem, że coś zrobi z tym nożem, dziś oczywiście oddałbym wszystko bez większego namysłu, ale nie o tym ten post. Gdy z kolei miałem 30 lat i fajny hajs z muzyki to wydawało mi się, że życie kończy się po 40tce dlatego czerpałem z niego dosłownie garściami czekając aż odejdę na rapową emeryturę pisząc książki na portugalskiej plaży (bo taki był plan i ostatnio nawet Mes mnie spytał gdzie moja książka skoro nie opublikowałem jeszcze żadnego opowiadania – yeah, fck u too Piter). Dopiero gdy miałem 36 lat wizja „końca życia” po 40tce zniknęła gdy pomyślałem sobie: ty, Pezet jest w sumie 4 lata starszy ode mnie, what da fck? Wtedy doznałem prawdziwego olśnienia i zrozumiałem skąd ta dzika wizja wzięła się u mnie in the first place – ktoś pamięta polski sitcom „Czterdziestolatek”? W okresie mojego dorastania leciało to grubo na tv i w wieku 36 lat skumałem jakie piętno serial ten odcisnął na mojej, nazwijmy to, dziecięcej psychice. Przez naprawdę sporą część życia wizualizowałem sobie 40-letniego siebie jako jednego z bohaterów „Czterdziestolatka” – spocony typ z wąsem w białym wifebeaterze/tanktopie, z petem w japie, wypadającymi włosami lub w przykrywającym je ciut kapelutku (hello again Piter) walący wódę z pięćdziesiątek w akompaniamencie wojennych okrzyków żony – that felt like HELL to me! Kiedy pomyślałem o tym, że Pezet ma już 40 lat wpadłem na jego instagram i pomyślałem – damn, typ nie wygląda i nie żyje jak ci goście z tego serialu i … puff, bang – przestałem się bać! Od tego momentu moją nową barierą (już zapewne mentalnie nie do przekroczenia) stała się liczba 65 (choć Mick Jagger czy Madonna sugerują, że znów mogę się mylić). Zmierzam do tego, że with the right mindset it really appears that age is just a number (nie mylić oczywiście z R. Kellym). Żyjmy! – napisał Venom.

Do wpisu rapera odniósł się w komentarzach Rychu:

Peja komentuje wpis VNM-a


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: