News
Misiek z Nadarzyna wyjawił, dlaczego Karramba stracił hajp słuchaczy
Karramba był niegdyś jednym z najbardziej rozpoznawalnych raperów na scenie.

Misiek z Nadarzyna stanowił część mazowieckiego świata przestępczego lat 80-tych i 90-tych, ale powszechnie znana jest też jego pasja do muzyki. Były gangster realizował się jako wydawca i promotor Karramby. Jak na tamte czasy obracał dużymi pieniędzmi, w samo studio nagraniowe zainwestował setki tysięcy dolarów. Misiek wrócił we wspomnieniach do okresu działalności w branży w książce „Jednoosobowa mafia” i wyjawił powody degradacji popularności podopiecznego.
„Star Maker” to label, który pozostawił po sobie ponad 50 albumów. Najwięcej z gatunku eurodance, bohater tego tekstu miał pod swoim skrzydłem m.in. Del Juniora, Karinę Sędkowską, wydawał składanki Polsatu. Jednak największą popularnością cieszył się Karramba, jego produkcje przebiły barierę 100 tysięcy sprzedanych płyt. Raper dostał w tamtym czasie własny program na Polsacie, co czyniło go jednym z bardziej rozpoznawalnych zawodników sceny. Możliwości Karramby były wtedy olbrzymie, jednak z perspektywy czasu wiadomo, że nie wykorzystał ich w pełni, po kilku latach notując gwałtowny spadek zainteresowania. Misiek twierdzi, że przyczynił się do tego wyrok sądowy i fakt, że najbardziej znany nadarzynianin musiał spędzić kilka lat w więzieniu.
– W 2001 roku wydał album „Vatos Locos Klan”. Spotkałem się z nim w Krakowie, żeby wypić po szklaneczce łychy i pogawędzić. W chwili, kiedy trafiłem do więzienia, nie mieliśmy kontaktu. Beze mnie trochę gorzej sobie radził. Uprawianie ambitnej sztuki w Polsce nie jest łatwe – rozpoczął swój wywód Misiek. W późniejszej części kilka gorzkich słów w kierunku dużych wytwórni rzucił krakowski raper. – Miałem już serdecznie dość tworzenia i piosenek pod dyktando dyrektorów artystycznych i innych błaznów, którzy na siłę chcieli zrobić ze mnie komedianta. (…) Wszystko, co pisałem, było cenzurowane i zazwyczaj odrzucane. Nie mogłem wyrażać prawdy oraz swoich odczuć i spostrzeżeń – ocenia powody spadku hajpu Karramba.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Ważka G21 poznał rywala na Prime 12. „Rozgniotę go jak pluskwę na macie”
Debiut rapera we freakfightach.

Ważka G21 w końcu zadebiutuje we freakfightach. Jeszcze w maju zobaczymy go na gali Prime 12. Poznaliśmy rywala rapera.
Na Prime 12 czeka nas elektryzujące starcie debiutantów. Ważka G, o którym głośno było przy okazji niedoszłej walki z Sequento zmierzy się z Lukasem Bielonem – gościem, który nie ma hamulców i dokładnie wie, po co wchodzi do świata freaków.

– Rozgniotę go jak pluskwę na macie – mówi raper, który w 2024 roku wygrał walkę bokserską na sportowej gali.
Gala Prime 12 odbędzie się 17 maja w Warszawie.
News
Dzisiejsza rap scena to hip-hopolo? Tak uważa uznany producent
„Rynek stylistycznie jest w stanie rozkładu”.

Gorzkie spostrzeżenia Noona na temat dzisiejszej sceny rapowej w Polsce. Według weterana, muzyki pokroju hip-hopolo jest coraz więcej.
– Od lat nie byłem na bieżąco z tym, co dzieje się w Polsce, ale po krótkim researchu zrozumiałem, że rynek stylistycznie jest w stanie rozkładu przypominającym lata hip-hopolo tylko, że tego szajsu jest znacznie więcej – mówi Noon w rozmowie z Marcinem Misztalskim dla Newonce.
W kontekście nagrywania albumu z Żytem „Morza Południowe”, Noon porównał to, co działo się w 2021 roku z tym, co zastał teraz.
– To był 2021 rok, ale dopiero od około roku wyczuwam jakieś ocknięcie się słuchaczy. Wyczekiwane są albumy doświadczonych artystów. Choćby Eldo. W mojej ocenie na tej scenie zdominowanej przez atencjuszy i pajaców brakowało takiego albumu jak „Morza Południowe”. Dla mnie było to też napędzające zadanie producenckie. Z raperem, którego utwory miały po 8 tysięcy odtworzeń, udało się zbudować projekt doceniony przez krytyków, polaryzujący moich słuchaczy, a przede wszystkim o przyroście w porywach czterdziestokrotnym w liczbie odtworzeń – dodaje.
Trudno nie przyznać Noonowi racji. Twórczość młodych raperów często nie różni się za wiele od disco, a ulicznicy pokroju Soboty czy Dawida Obserwatora oficjalnie działają już w tej branży.
News
To się zdarza raz na 20 lat. Mandaryna z „Ev’ry Night” u Pawbeatsa
„Torwar zapłonął niczym Sopot”.

Pamiętna wpadka, czyli wykonanie „Ev’ry Night” Mandaryny w Sopocie, po 20 latach wybrzmiało na koncercie u Pawbeatsa.
– „Ev’ry Night z orkiestrą na żywo zdarza się średnio raz na 20 lat. Tym razem jako niezapowiedziana postać na Pawbeats Orchestra na scenę wleciała Mandaryna, a hala COS Torwar zapłonęła niczym Sopot – komentuje Pawbeats, który wrzucił na Youtube cały występ Mandaryny ze swojego koncertu.
Dwie dekady temu „Ev’ry Night” zostało odebrane prze publiczność jako wpadka. Mandarynie zarzucało się brak umiejętności wokalnych i spadła na nią ogromna fala krytyki.

Fat Joe złożył wniosek przeciwko byłemu hypemanowi Terrance’owi „T.A.” Dixonowi i jego prawnikowi. Chodzi o zniesławienie i próbę wymuszenia pieniędzy.
T.A. oskarżył Fat Joe o pedofilię, publikując w sieci m.in. jego zdjęcia z Diddym i DJ Khaledem. Raper odpiera zarzuty twierdząc, że to tylko próba wymuszenia pieniędzy ze strony byłego kompana.
23 marca 2025 roku Dixon wysłał do rapera żądanie odszkodowania za „bycie ghostwriterem i niewymienionym wokalistą w niektórych jego utworach”. Kiedy pozostało to bez odzewu w kolejnym piśmie zagroził on, że ujawni, że Fat Joe jest zamieszany w gwałt na nieletniej.
– Oskarżenia te są całkowicie fałszywe i stanowią część przestępczego planu wymuszenia zorganizowanego przez prawnika, którego sędzia federalny niedawno potępił za nadużywanie systemu sądowego w celu nękania i wywierania presji na oskarżonych – powiedział prawnik Fat Joe.
Wygląda na to, że były hypeman Fat Joe chciał łatwo dorobić parę groszy, ale raper nie dał się szantażyście i sam wytoczył przeciwko niemu prawne działa.

Telewizja Polska przesłała na nasza skrzynkę oficjalny komunikat odnośnie wycięcia w retransmisji występu Abradaba, który wziął udział w koncercie „Tysiąclecie Korony Polskiej”.
Abradab był jednym z artystów, którzy wzięli udział w koncercie „Tysiąclecie Korony Polskiej”. Jego występ został usunięty z retransmisji dostępnej na TVP VOD. Poznaliśmy już powody tej decyzji.
– Informujemy, że jedynym powodem, dla którego nie pokazaliśmy występu Abradaba w retransmisji online koncertu „Tysiąclecie Korony Polskiej” w serwisie TVP VOD są ograniczenia licencyjne. Szanujemy dokonania Artysty i jesteśmy dumni, że swoim występem uświetnił on ten wyjątkowy koncert Telewizji Polskiej – brzmi komunikat, który otrzymaliśmy od Telewizji Polskiej.
-
News4 dni temu
Koncert dla Bonusa BGC: kolacja z gangsterem i licytacja koszulki Najmana
-
News5 dni temu
Suja znowu zszokował fanów brakiem higieny
-
News3 dni temu
Komplet publiczności na domówce u Ostrego: Eldo, Małpa, Tede, Pezet
-
News3 dni temu
Jakim człowiekiem Magik był prywatnie?
-
News4 dni temu
Travis Scott wyraził uznanie dla stylówki Okiego
-
News1 dzień temu
Dzisiejsza rap scena to hip-hopolo? Tak uważa uznany producent
-
News2 dni temu
TVP tłumaczy, dlaczego usunęła występ Abradaba
-
teledysk3 dni temu
Malik Montana to wychowanek getta