News
Josef Bratan odebrał swoje auto spod domu byłej partnerki lawetą
Czy raper wręczy samochód zwyciężczyni jego konkursu?

Rozbity Nissan Primera z 2002 roku, który od roku stał pod blokiem byłej partnerki Josefa Bratana został przez niego zabrany. W czwartek po południu po auto przyjechała laweta. Czy raper zdecyduje się oddać je w ręce zwyciężczyni konkursu, która czeka na nagrodę od ponad roku?
Nissan Primera Josefa Bratana
19-letnia Ola z Warszawy, która wygrała samochód podczas streamu Josefa Bratana upomina się o niego od wielu miesięcy. Przyparty do muru raper podczas jednego z programów Fame MMA zgodził się przekazać nagrodę dziewczynie pod siedzibą GOATS. Przyznał on jednak, że auto to „złomek” i nie ma nawet ubezpieczenia.
Samochód, o którym mowa, od ponad roku stał pod blokiem byłej partnerki rapera. – Rozwalony stoi pod moim blokiem. Nie został nawet przerejestrowany. Jak je kupił, tak jeździł. Podobnie było ze starym Jaguarem – mówiła kilka dni temu w rozmowie z GlamRap.pl była partnerka rapera, która fukcjonuje na Instagramie pod pseudonimem princess___bambi.

Raper odebrał auto na lawecie
W czwartek Josef Bratan odebrał porzucone auto na lawecie. – Zabrał wczoraj auto spod bloku. Pewnie ktoś mu przekazał, że wyjechałam i nikt nie zrobi zdjęć, ale sąsiedzi podesłali mi fotki – mówi w rozmowie z GlamRap.pl była partnerka rapera. – Zwolniło się dodatkowe miejsce parkingowe i wszyscy się cieszą – dodaje.
Auto zostało odebrane bez dokumentów i kluczyków, które wciąż są w posiadaniu byłej partnerki rapera. – Ciekawe czy przekaże Oli z Warszawy ten skarb – zastanawia się kobieta.
To raczej mało prawdopodobne. Auto trafiło już pewnie na złomowisko, a raper będzie musiał znaleźć inny model, żeby wywiązać się z konkursu.

„Media kłamią”. Josef Bratan mówi prawdę
Tymczasem Josef Bratan wypiera się, że auto, które przez rok stało pod blokiem jego byłej dziewczyny miało być nagrodą w konkursie.
– Mordeczki, podsyłacie mi, czy ten Nissan, który pokazują media to jest ta nagroda, którą wygrała ta dziewczyna. Nie. Media wprowadziły Was w błąd. Są tak rzetelne jak research Szalonego. Ja właśnie udaję się na plac. Jadę, żeby to cacko ponownie zobaczyć. Przejrzeć się, póki jeszcze mogę. A już na koniec tego tygodnia zostanie wręczone pod ambasadą GOATS. Także bądźcie na bieżąco. Ja już nie mogę się doczekać reakcji tej dziewczyny na samochód. Czeka na nią strzała, której się nie spodziewała – mówi teraz raper, który jeszcze niedawno twierdził, że konkursowe auto to „złomek” bez opłaconego ubezpieczenia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Sokół pokazał olbrzymi mural, który promuje show Netflixa z jego udziałem
Nie tylko jego wizerunek trafił na ścianę kamienicy.

Zaledwie godziny dzielą nas od premiery długo wyczekiwanego rapowego talent-show, gdzie Sokół wcielił się w rolę jurora. Z tej okazji na jednej z kamienic pojawił się gigantyczny wrzut głównych bohaterów programu, o czym dowiedzieliśmy się z Instagrama Narratora.
Producenci programu „Nowe rozdanie: Rhythm + Flow Polska” dość długo zwlekali z upublicznieniem nagrań show. Mimo iż zostały one zakończone w październiku, ich premiera odbędzie się 14 maja. W tym przypadku prorocze okazały się słowa Elżbiety Zapendowskiej z Idola, która już 20 lat temu przepowiedziała powstanie takiego widowiska telewizyjnego, ale chyba nie spodziewała się, że będzie ich więcej niż jedno w dość krótkim odstępie czasowym.
Z dużą niepewnością feedbacku słuchaczy czekają na premierę show Netflixa Sokół, Bedoes i Dziarma. Pierwsze komentarze fanów rapu sprzed miesięcy nie były dla nich zbyt łaskawe. Pomni tej sytuacji producenci najwyraźniej zwlekają z nagłośnieniem „Nowego rozdania” na socialach Netflixa i próżno tam znaleźć informacje o premierze, przeglądając ich aktywność na przestrzeni ostatnich dni. Problemu z przyhajpowaniem show nie miał natomiast Sokół, udostępniając na swoim IG wielki mural z podobiznami jurorów, który ma przyciągnąć widzów.


Tory Lanez został zaatakowany przez współwięźnia w Kalifornii. Raper został wielokrotnie dźgnięty nożem. Przewieziono go do szpitala.
Do incydentu doszło w poniedziałek rano, 12 maja. Na więziennym dziedzińcu California Correctional Institution raper otrzymał ciosy nożem od innego więźnia. Od razu trafił do szpitala w Bakersfield.
Na jego Instagramie pojawiły się szczegóły tej napaści. Został on dźgnięty 14 razy: w plecy, tułów, głowę i twarz. Zapadły mu się płuca. Tymczasowo podłączono go do aparatu oddechowego, ale teraz jest w stanie samodzielnie oddychać.
– Pomimo bólu mówi normalnie, jest w dobrym nastroju i jest głęboko wdzięczny Bogu, że to wytrzymuje – napisano.

Zdjęcie ze współwięźniami
Zaledwie kilka dni temu, Lanez opublikował zdjęcie z współosadzonymi. Była to zapowiedź drugiego albumu „Slutty Bass”, który ma mieć premierę latem 2025 roku.
W piątek ukazał się też jego nowy numer „Lotta Money Ave (Lost Tapes 2017)”.

Za co siedzi Tory Lanez
Raper przebywa w więzieniu od 2023 roku. Odsiaduje wyrok 10 lat więzienia za postrzelenie Megan Thee Stallion w stopy podczas kłótni w 2020 roku.
Maksymalny wyrok kary jaki mu groził to 22 lata. Prokuratura domagała się 13 lat. Lanez będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe w 2029 roku.

News
Paluch o sobie: „Największy self made w polskim rapie”
Czy się to komuś podoba czy nie, trudno się z nim nie zgodzić.

Przed weekendem ukazał się nowy singiel Palucha „Płonie cookies”. To banger, w którym poruszony jest m.in. temat dzisiejszej sceny.
Paluch postanowił zareagować na komentarze słuchaczy, które nie są mu przychylne, chociaż nie ma ich wcale za wiele.
– Nowy singiel to kwintesencja rapu. Jak tego nie czaisz, to nie czaisz rapu. Wydałem 21 albumów solo i w zespole. Do tego 18 albumów jako wydawca kilku mocnych graczy, którzy są dziś uznawani za najlepszych w swoim fachu i stawiani na piedestale. Jeśli nie znasz ich ksyw, to nie powinno Cię tutaj być. Jeśli masz mi coś do zarzucenia, nie powinno cię tutaj być – napisał na stories raper.
Palec podkreśla, że jest największym self madem na polskiej scenie.
– Zrobiłem to wszystko sam, na własną rękę, bez wytwórni i reklam. Jesteś właśnie na profilu największego self made w polskim rapie. Jeśli się z tym nie zgadzasz, to nie powinno Cię tutaj być – dodał.
Z Paluchem trudno się nie zgodzić w tej kwestii. Trudno znaleźć bowiem mainstreamowego rapera w Polsce, który nigdy nie miał żadnych związków z innymi wytwórniami i w 100% odpowiada sam za swoją całą karierę.

50 Cent zagra latem tego roku na PGE Narodowym. Jeszcze w tym tygodniu ruszy sprzedaż biletów.
– Już tego lata PGE Narodowy zamieni się w jedną, gigantyczną strefę rapowej energii. Będzie monumentalnie: ogromna produkcja stadionowa, gigantyczna scena, oszałamiające efekty wizualne i światowej klasy show światowej legendy rapu – 50 Centa! To będzie największy dotychczas koncert tego artysty w Polsce! – przekazali przedstawiciele obiektu.
Koncert 50 Centa odbędzie się 10 sierpnia w Warszawie. Bilety będą w sprzedaży od środy 14 maja (godzina 14:00).
News
Abradab po pogrzebie Joki: „Joka znikł”. Czy zawiesi on karierę?
Abradab wspomina Jokę i mówi o przyszłości.

Dzisiaj Joka skończyłby 48 lat. Abradab postanowił nagrać emocjonalny film, w którym wspomina brata i mówi o planach na przyszłość.
Abradab: „Prochy Joki spoczęły tak, gdzie leży Magik”
– Dzisiaj mamy 12 maja. Mój brat skończyłby 48 lat. No ale gdzie jest Joka? Znikł. Znikł wyjątkowo skutecznie tym razem. Dwa dni temu odprowadziliśmy jego prochy i złożyliśmy je na cmentarzu w Bogucicach, tam, gdzie leży już ciało Magika – mówi Dab.
Raper podziękował kolego, sąsiadom, słuchaczom i innym artystom za wsparcie.
– Michał nie usłyszy już życzeń urodzinowych. Mogę życzyć Wam, żeby jego twórczość, jego niefrasobliwe podejście, jego rymy były z nami zawsze i zawsze powodowały uśmiech i robiły nam każdy kolejny dzień. Piona bracie, a raczej czwóry do góry za Ciebie – dodaje.
Joka zostanie upamiętniony
– Na pewno będziemy chcieli jakoś upamiętnić Jokę. Zamknąć tę trzydziestoletnią przygodę. Nie wiem jeszcze – pewnie jakimś tribute’owym koncertem, może albumem tribute’owym. Nie wiem, w tym momencie jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby zacząć pracować nad czymś takim, dlatego nie spodziewajcie się niczego w najbliższych dniach, tygodniach. To musi chwilę potrwać. Chciałbym, żeby to było coś zupełnie wyjątkowego – zapowiada młodszy brat Joki.
Co dalej z rapem od Abradaba?
Raper deklaruje, że nie zamierza kończyć działalności muzycznej.
– Pytacie do dalej. Ja mikrofonu nie odwieszam na kołek i nie chowam go do szuflady. Będę robił to, co robiłem, bo to kocham. Prędzej czy później jakieś rzeczy ode mnie – deklaruje.
-
News4 dni temu
Współpracownik DJ Hazela ujawnia: strzelił sobie w głowę
-
News2 dni temu
Shark – raperka polskiego pochodzenia we Włoszech. „Jestem złą gangsterką”
-
News3 dni temu
Peja, Kali, WSZ, Rahim na pogrzebie śp. brata Joki
-
News4 dni temu
Zmarł młody polski raper – informuje SBM Label
-
News3 dni temu
DJ Hazel zostanie pośmiertnie uhonorowany
-
News2 dni temu
Organizatorzy przerwali koncert Otsochodzi w połowie
-
Felieton2 dni temu
Bonus RPK nie chce być patusem z ulicy, więc wydaje płytę… „Głos ulicy” 👀 – felieton
-
News1 dzień temu
Rodzina apeluje do fanów w sprawie pogrzebu DJ Hazela