News
Popek wygląda jak pomyłka Boga? Nowy tatuaż na głowie
„Nawet mnie do kryminału nie wpuszczą z tym ryjem”.
Metamorfoza Popka wciąż trwa. Po wytatuowaniu sobie twarzy, tym razem Mistyk zafundował raperowi tatuaż na głowie. „Mógłbym dziś z popiołu wstać. Stać mnie na to” – brzmi sentencja, która znalazła się na prawym boku głowy artysty.
– Nawet mnie do kryminału nie wpuszczą z tym ryjem – komentuje Popek. Szydzi on także z osób, które twierdzą, że Mistyk wykorzystał go dla kilku chwil sławy.
Raper opublikował też drugie wideo, na którym mówi do przechodzącej kobiety: – Znowu będę wyglądał jak pomyłka Boga – przyznaje.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Potwierdziły się nasze doniesienia sprzed kilku miesięcy. Serwis RapNews.pl zakończył działalność całkowicie znikając z sieci. Strona portalu od kilku dni jest niedostępna.
Pod koniec minionego roku osoby współpracujące z właścicielem serwisu RapNews.pl otrzymały informację, że portal będzie działał tylko do końca 2023 roku. Od ponad 4 miesięcy strona nie była aktualizowana, a jej social media od tamtego czasu milczą.
– To koniec tego rapowego portalu. Myślę, że nałożyło się tu kilka biznesowych czynników, które wyniszczyły tę markę od środka – mówił w rozmowie z GlamRap.pl jeden z bliskich współpracowników serwisu.
Od kilku dni portal RapNews.pl jest całkowicie niedostępny. Zniknął on z sieci wraz z całą bazą danych, która była gromadzona od dekady. Brak aktualizacji przez kilka miesięcy, a teraz także całkowite usunięcie portalu raczej wyklucza jego powrót na rynek mediów.
RapNews.pl to rapowy serwis, którego właścicielem był przez dłuższy czas Max Marcinkiewicz. Portal został później przejęty przez Macieja Sęka (ps. Siwy) i działał nieprzerwanie od 2013 roku (Od 2013-2018 RapNews.eu, później z domeną .pl). Miesięcznie odwiedza go ok. 60 tysięcy użytkowników (źródło: similarweb.com). Dla porównania GlamRap.pl jest odwiedzany przez ok. 1.2 miliona unikalnych użytkowników miesięcznie (źródło: Google Analytics, similarweb.com).
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Kaczor BRS ma zawalczyć jeszcze w tym miesiącu na gali Fame 21. Raper nie przeszedł do konkurencji – wyjaśniają włodarze federacji Prime, w której niedawno zadebiutował przemyślanin.
Jak wyjaśnia federacja, w której Kaczor BRS zdemolował Jasia Kapelę, został on tylko wypożyczony na jedną walkę do Fame MMA.
– Otrzymujemy wiele pytań od Was dotyczących pojedynku Kaczora w Fame, więc wyjaśniamy: Kaczor BRS jest naszym zawodnikiem, a jego walka odbędzie się w ramach wypożyczenia i wymiany zawodników na jedną galę. Zapewniamy, że będziecie usatysfakcjonowani z widoku karty walk Prime 9, ponadto śmieszne michałki powrócą na lipcową galę w mocnym wydaniu – informuje Prime.
Kaczor BRS zmierzy się 18 maja w Arenie Gliwice z Hejterem. Będzie to pierwsza walka we freakach na gołe pięści. rapera ponownie zobaczymy w oktagonie podczas lipcowej gali Prime’u.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wszystko wskazuje na to, że Oki sprzedał swój wizerunek do reklamy lodów „Kaktus” marki Froneri (Nestle). W sieci zaczęły pojawiać się już spoty reklamowe.
Artystyczne sukcesy Okiego mają przełożenie na zainteresowanie jego osobą dużych marek. producenci lodów „Kaktus” zaczęli wypuszczać spoty reklamowe, które nawiązują do wizerunku Okiego. Chociaż wprost nie ujawniono jeszcze, że twarzą kampanii został Oki, to trudno nie powiązać go z nową reklamą lodowych kaktusów.
– Coś gryzie i coś się szykuje! #staytuned #kaktüs – informuje marka lodów.
Oki na razie nie reklamuje w swoich mediach nowej współpracy, ale lada chwila powinno się to zmienić. Spot reklamowy zobaczycie poniżej klikając strzałkę w prawo.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Zbuku o maturze: „Mi się w życiu nie przydała”
„Wychowawczyni skrupulatnie powtarzała mi, że będę bez matury nikim”.
Coraz więcej raperów wypowiada się na temat tegorocznych matur. Zbuku przyznał, że mu ten egzamin nie przydał się w życiu, podobnie jak studia, ale nie zachęca nikogo do olewania edukacji.
– Za moimi plecami znajduje się I LO w Prudniku, którego jestem absolwentem, gdzie właśnie zaczęły się matury. Pomimo tego, że zdałem ten egzamin, to pamiętam presję, stres i wszystkie uczucia, które mi wtedy towarzyszyły. #hardcore – zaczął raper.
– Teraz wróciłem tu nakręcić ujęcia do mojego nowego teledysku. W szkole, w której wychowawczyni skrupulatnie powtarzała mi, że będę nikim – bez matury. I chociaż jak pisałem wyżej, zdałem ten egzamin to nie przydał się w mojej życiowej drodze. Fakultetu ze studiów też do dzisiaj nie odebrałem! – dodał.
Raper podkreśla, że nie pisze tego, żeby młode osoby olewali edukację. – Tylko po to, żebyście wiedzieli, ze żaden fakultet, nauczyciel, matura nie decydują o tym kim w życiu będziecie! – kończy.
Zbuku jest obecnie w trakcie prac nad nową płytą „Goddamnit”, którego premiera odbędzie się w czerwcu. Kolejny singiel „Hometown” ma trafić do odsłuchu 22 maja.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Kaczor BRS zmienił federację. Pierwsza taka walka – znamy jego przeciwnika
„Pierwsza taka walka w historii freaków”.
Kaczor BRS przechodzi do organizacji Fame MMA, która ogłosiła pierwszą taką walkę we freakach. Poznaliśmy również przeciwnika rapera.
Kaczor BRS vs Hejter w brutalnej walce
Po zdemolowaniu Jasia Kapeli na Prime MMA, Kaczor BRS, który stał się wielkim odkryciem freakfightów przeszedł do organizacji Fame MMA. Jeszcze w tym miesiącu zmierzy się na Fame 21 z Hejterem. Ma być to pierwszy taki pojedynek we freakach – na gołe pięści.
– Będzie to najbardziej brutalny, a zarazem przełamujący wszelkie granice pojedynek, jaki dotychczas widziały polskie freakfighty – informuje federacja.
Walka Kaczora z Hejterm odbędzie się na zasadach K1 na gołe pięści, na dystansie 3 rundy po 3 minuty.
Gala Fame 21 zaplanowana jest na 18 maja w Arenie Gliwice.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Sentino został pozwany na 700 tys. zł
„Musi teraz wybrać czy będzie zarabiać z rapu czy będzie męskim masażystą”.
Ciąg dalszy ostatnich perturbacji z Sentino. Został on pozwany przez byłego współpracownika za liczne złamanie warunków umowy. Pozew opiewa na kwotę 700 tysięcy złotych.
Trueman pozywa Sentino
Sentino nagrał razem z Truemanem EP-kę „BNP”, która się finalnie nie ukazała, a także wydał książkę „Tatuażyk”. Panowie po kilku miesiącach zerwali współpracę, a Trueman, który zainwestował 400 tys. zł w rapera twierdzi, że złamał on warunki umowy. Dlatego postanowił go pozwać do sądu.
Trueman pokazał przedsądowe wezwanie do zapłaty 700 tys. zł. Termin uregulowania należności to 21 maja. – Nie wiem generalnie za kogo mnie macie, ale ja idiotą nie jestem. Spodziewałem się, że prędzej czy później może nastąpić kłótnia i się zabezpieczyłem przed takim wydarzeniem – mówi były współpracownik rapera.
Pozew trafi do wydawcy rapera – Mugo
Jak tłumaczy Trueman, zgodnie z umową, którą podpisali, Sentino nie mógł m.in. negatywnie wypowiadać się na temat inwestora, musiał dbać o jego dobre imię i nie mógł nagrywać z konkurencją. Złamanie któregoś podpunktu wiąże się z zapłatą odszkodowania. Jak wiemy raper nagrał m.in. co najmniej dwa kawałki z Tomkiem Olejnikiem, które trafiły do sieci, a także nie dbał o dobre imię Truemana.
– Sentino musi teraz wybrać czy będzie zarabiać z rapu czy będzie męskim masażystą. Musisz się szybko zdecydować, bo jutro pismo leci do Mugo, bo tylko oni mają twój delikatny majątek, ale tam też jesteś w lekkiej p*ździe i gołodupcem – mówi powód.
„Katalog Sentino jest wart więcej niż milion”
Mugo to wirtualny wydawca. Platformę stworzyła wytwórnia MyMusic Remigiusza Łupickiego. W 2022 roku Sentino nawiązał z nim współpracę chwaląc się, że podpisał kontrakt na milion złotych.
– Jakoś między świętami doszła do mnie informacja, że Sebastian zalogował się do Mugo. Mugo jest oczywiście platformą wydawniczą wytwórni MyMusic, więc to żadne przekłamanie. Czy to MyMusic, czy Mugo – tak naprawdę podmiot jest jeden. MyMusic jest podmiotem, Mugo jest brandem, który stworzyliśmy w MyMusic.
Zalogował się, przepina cały swój katalog. Wysłał wniosek o zaliczkę, każdy może to zrobić. Dział finansowy przeliczył tylko możliwości katalogu. No i co, ja mogę tylko tyle powiedzieć, że mocno wierzę w to, że katalog Sebastiana jest warty dużo więcej niż milion złotych i że zarobi w Mugo dużo więcej pieniędzy. To wszystko. Myślę, że nie ma się co więcej na ten temat rozwodzić – komentował wtedy Remik.
Sentino nie komentuje na razie pozwu, ale z pewnością to zrobi, co jest tylko kwestią czasu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temu
Sentino podpisał kontrakt na 4.5 roku i ma teraz wielki problem
-
News3 dni temu
Masa krytykuje gust Miśka z Nadarzyna. „Mieszkał w stodole”
-
News4 dni temu
Sentino miał otrzymać 3 miliony za walkę
-
News4 dni temu
Sentino ma problemy ze skarbówką. „Nigdy nie zapłacił żadnego podatku”
-
News2 dni temu
Mam Talent wypromuje nową gwiazdę polskiego rapu?
-
News2 dni temu
Kaczor BRS zmienił federację. Pierwsza taka walka – znamy jego przeciwnika
-
News2 dni temu
Brodinio został zatrzymany. Polski raper czeka na deportację
-
News2 dni temu
Po 14 latach od beefu, Peja mówi o relacjach z Włodim, Eldo i Pelsonem