News
SITEK O POSSE CUT: „TO NIE JEST WROCŁAWSKI KAWAŁEK

Sitek i Zioło skomentowali próbę zjednoczenia przez White House wrocławskiej sceny.
Ten pierwszy odpowiedział na pytanie dlaczego nie znalazł się w kawałku "Posse cut", a drugi wypunkotował poszczególnych raperów, oceniając ich nawijkę.
Sitek: "Kiedy nagrywaliśmy WITAMY W 71 trudno było zebrac wszystkich "Wrocławskich raperów"
problem polegał na tym że wychodziło to spod szyldu Lucky Dice! więc wielu miało obiekcje
bo jak wiadomo nie wszyscy z naszego labelu byli z Wrocławia:) więc większość tłumaczylo się tym że w sumie nie są z 71, nie mają czasu. nie wypada im, bądz nawijali już o Wrocławiu setki razy..
lub po prostu nas nie lubią
kiedy kilka lat później z taką samą inicjatywą wyszedł KODEX .. nikt już nie miał problemu z kim nagrywa, nie było pytań kto będzie na traku i czy aby na pewno urodził się tutaj
więc kiedy pytasz mnie czemu nie jestem na "Wrocławskim posse cute" odpowiem
tak jak oni kiedyś.. to nie jest Wrocławski kawałek! to kawałek z kilkoma Wrocławskimi raperami, kilkoma raperami i kilkoma chłopaczkami którzy chcieliby nimi być!
nigdy nie dopisuj sobie haseł typu "nie ma go bo gośc odleciał i za bardzo się poczuwa" !
wiadomo nie od dziś że nasza scena nie trzyma się razem jest podzielona pełno w niej hipokryzji, zawiśći i niestety
żaden kawałek tego nigdy nie zmieni!
nie widze powodu dlaczego miałbym być na jednym tracku z ludzmi którzy raczej nie przepadają za mną lub moją muzyką:)
a jeżeli chodzi o Wrocław to.. tak jestem stąd! i to tak bardzo że nawet mój pierdolony PESEL kończy się na 71!
SZACUNEK DLA WHITE HOUSE I PRAWDZIWYCH RAPERÓW
SALUT!"
Zioło: Teraz co do posse cuta wroclawskiego – no co, przyznam ze chujowo sie czuje, ze mnie tam nie ma. White House Records byli moimi ulubionymi producentami przez ladnych pare lat i znalezienie sie na ich bicie bylo jednym z moich raperskich marzen. Dodatkowo moja irytacje poteguje fakt, ze polowa zwrotek jest w najlepszym razei przecietna.
Dżejpa Wariat aka Dżejpkowsky idealnie wjezdza na wejsciu, fejm i to co ten ziom osiagnal jest kompletnie niewspolmierne do pracy, ktora wkladaw rap oraz umiejetnosci. Ten typ zasluguje na cos znacznie wiecej.
Kościey – sztos w opor! Rap bekowy to nei jedyny w ktorym sie sprawdza ak sie okazuje.
TRZECI WYMIAR – to jest stylowa, ktora nigdy nie zejdzie ponizej poziomu zajebiscie wysoko ustawionej poprzeczki, 3 sztosy.
Pijak Pi – to jest ziom z FFOD, tak? Mam wielka ochote zbic pione z tym typem, wjechanie z tak oldskulowa stylowa na tle reszty mcs mnei osobiscie wybuchlo.
C.H.T – wlasnie przez takich raperow chuj nmie strzela ze mnie nie ma w tym numerze, skoro ktos tego pokroju zasluzyl w czyjejs opini na udzial w tym projekcie
Bit, ktory wchodzi w 9 minucie to jest litr kisielu w majtkach.
Mixo – typowo wariat, lubie zwyrolski rap ;d
Wara – typowo wariat, lubie zwyrolski rap ale kurwa nie az taki ;d ale posprawdzalbym sobie inne jego numery z ciekawosci.
Esee – rozpiedol, przypomnial mi, dlaczego zawsze bylem psychofanem wroclawskiej sceny.
Mustafa – jestes szefem swiata kurwa, Twoja stylowa rozkurwia wszystko dookola.
Paciwo – slabe przyspieszenia
Dogas Wice Wersa – kurwa, zawsze mialem jakis hejt na te ekipe, ale zwrotka Dogasa podoba mi sie bardzo.
Tymon – poza klasyfikacja, inna liga w ogole i legenda milion.
Tomasz Andersen – Wbrew Wskazowkom – jw., robimy razem numer, co ma wisiec nie utonie
Bleiz – tak jak Ci mordo pisalem, zjadles znacznie bardzij, niz sie spodziewalem.
Reszta albo tak, ze niewazne, ponizej swoich mozliwosci, albo nie potrafie spojrzec obiektywnie bo np ziomki.
Kogo brakuje? Sitka, Wall-E i Guziora.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Oki wypuścił całkiem długi fragment nowego kawałka „Wchodzę do gry”, ale po kilku minutach go usunął.
Po tym jak gruchnęła wiadomość, że Oki i Quebonafide wypuścili nowy smaki japońskich ciasteczek mochi, Młody Jeżyk wypuścił na Instagramie snippet nowego numeru, od razu zaznaczając, że będzie on dostępny tylko przez 10 minut.
Na razie nie znamy daty premiery nagrania „Wchodzę do gry”, ale blisko 2-minutowy fragment możecie przesłuchać poniżej.
News
Jędker zagra covery ZIP Składu, chociaż został usunięty ze składu
Raper szykuje się do dużego powrotu na scenę.

Zbliżający się wielkimi krokami koncert Jędkera w Otwocku dla części słuchaczy może okazać się jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń muzycznych w tym roku. Wszak, jeśli coś dzieje się z tak małą regularnością, jest tym bardziej cenne i unikalne. Były reprezentant ZIP Składu ogłosił z tej okazji konkurs na support przed otwockim show. Wiemy też, że planuje zagrać tam covery macierzystej ekipy, choć mija już ponad 10 lat, kiedy został z niej usunięty.
Aż 6 długich lat kazał czekać fanom Jędker z solowym występem. Dla kogoś, kto naprawdę dużo koncertował w początkach rozkwitu sceny rapowej i przemierzył z WWO pół Polski, rozbrat z fanami musiał być bolesny. Można tylko domyślać się, jakie emocje będą mu towarzyszyć, zwłaszcza pod względem niepewności skali zainteresowania. Z jednej strony na jego korzyść działa fakt, że promuje świeży materiał, z drugiej – nie jest już tak wyhajpowany, jak miało to miejsce chociażby nawet w czasach Monopolu.
To właśnie Monopol i discopolowy skręt Realisty stały się kością niezgody między nim, a dawnymi kompanami.
– To prawda, zostałem oficjalnie usunięty z grupy ZIP Skład. Nie będzie mnie na nowej płycie. Zadecydowali o tym chłopaki. Szanuję to. Byłem na spotkaniu z nimi, zaoferowałem swoją pomoc, ale oni ją odrzucili – wyjawił w wywiadzie dla „Machiny”. Późniejszym następstwem było to, że Jędker nie pojawił się z ZIP Składem na koncercie Jimka. Mimo krzywej akcji sprzed lat relacje bohaterów tekstu nie układają się najgorzej i nie widać tam kropli złej krwi. Świadczy o tym fakt, że Realista planuje zaprezentować w Otwocku niespodzianki z „Chleba powszedniego”, o czym dowiedzieliśmy się z zapowiedzi na stronie organizatora.


Za kilka dni w Krakowie odbędzie się festiwal Ekipy. Peja zasugerował, że wystąpi na nim jako artysta.
Rychu udostępnił zdjęcie, na którym widzimy, że dostał on paczkę od Friza i Ekipy. Znalazła się w niej m.in. kaseta oraz plakietka VIP dla rapera, która sugeruje, że Rychu może pojawić się na scenie. Oznaczył on też w relacji Friza i Remika z MyMusic.
– Córka oszalała – podpisał zdjęcie.
Na razie nie wiadomo, czy Rychu na pewno pojawi się w line-upie, który jeszcze nie do końca został ujawniony. Wciąż czekamy na odsłonienie kilku ksywek.
20-21 czerwca na scenie pojawią się m.in. artyści związani z rapem: Modelki, Zeamsone czy Mr. Polska. Czy będzie tam też poznaniak, czas pokaże.


Sokół już jakiś czas temu zasygnalizował, że szykuje coś muzycznie z Fiszem i Emade. Na światło dzienne wyszedł właśnie jego cover utworu „Dziewczyny” Kazika. „Dziewczyny to nic więcej jak tylko kłopoty” – tak Narrator podpisał fragment, który zamieścił na Facebooku i zrobił to dosłownie kilkanaście godzin po tym, gdy jego własna dziewczyna doświadczyła traumatycznej wizyty w szpitalu.
Partnerka Sokoła, Kinga Kożuch, zrobiła dużo w temacie nagłośnienia dramatycznej sytuacji polskiej służby zdrowia. Jej gorzkie refleksje zacytowało wiele portali: od informacyjnych po plotkarskie. Zapaść, która dzieje się przy dużej dawce obojętności obozu władzy, przyjaznych mu mediów i elit, będzie miała długoterminowe skutki społeczne. Istnieje realna obawa, że trzeba się wkrótce liczyć z odwoływaniem planowych zabiegów – NFZ wykorzystał już 80% budżetu, jaki miał zaplanowany na 2025 rok.
– Wojtek Sokół w rozpaczy. Jego partnerka trafiła do szpitala – tak pobyt Kingi Kożuch na SOR relacjonował portal Kozaczek. Dziś wiemy już, że twórca Prosto szybko doszedł do siebie. Dosłownie dzień po stresującym przeżyciu raper wystąpił na festiwalu Zorza w Poznaniu w towarzystwie Fisza i Emade. Sokół wrzucił fragment setu na Facebooka i okazał się nim refren piosenki „Dziewczyny”. Pytaniem otwartym jest to, czy Narrator udźwignął wykonanie bangera Kazika i czy pomógł on nim ukoić traumę Kindze Kożuch, po bolesnych doświadczeniach, jakich zafundował jej kontakt ze służbą zdrowia.
News
„Rośnie nam Hołownia polskiego rapu”. Bartek Wasyl i potężny hejt
Zwycięzca „Mam Talent” nie udźwignął kariery rapera?

Bartek Wasyl, który wygrał w 2024 roku program „Mam talent” próbuje wybić się na rapowej scenie. Niestety, na razie idzie mu kiepściutko.
Zwycięzcy programów muzycznych mają to do siebie, że często nie wykorzystują swojej pozycji i bardzo szybko znikają z radaru. Różnego rodzaju programy dały nam mnóstwo tego typu przykładów. Czy tak samo jest z Bartkiem Wasylem, który wygrał „Mam Talent”?
Niespełna 15-letni raper Bartek Wasilewski dał się poznać w 2024 roku jako skromny i emocjonalny chłopak. Wygrał 300 tys. zł i właśnie ruszył z własnym kanałem na Youtube. Mimo pomocy profesjonalistów z branży, jak Błażej Jankowiak, który stworzył klip oraz Oer odpowiadający za muzykę, Wasyl spotkał się z falą negatywnych ocen. Słuchaczom nie spodobała się przewózka 15-latka, który dał się poznać z zupełnie innej strony. Oto kilka najpopularniejszych komentarzy spod jego klipu.
- Rośnie nam Hołownia Polskiego rapu.
- Jak można mieć 16 lat w 2025 i nawinąć takie oldschoolowe gówno.
- Każdy kto dołożył cegiełkę do tego gówna ma ujemny SWAG i nie zmyje tej plamy do końca życia.
- Ja nie kumam jak można sobie tak zjebac szansę życia ale widać że ziomek nie kmini totalnie muzyki, w mam talent proste barsy (nic się nie zmieniło) które kupiły jedynie starszych dziadków przed tv (bo kto inny to ogląda xd). Dziwne że ziomek wygrał tyle siopy i wywala ją w studio, realizatorów i wieśniackie klipy a nikt między czasie go nie sprowadził na ziemię i nie powiedział że z tym „fresh” to troche odleciał bo to totalne gówno xd. Znała go cała Polska a spadł w sekundę na kilka tysięcy dziadków z dobrą pamięcią przez telewizorem. To chyba już gorzej niż underground.
- Strasznie słabe.
- Bardziej generycznego rapu dawno nie słyszałem. Flow kompletnie bez życia, jakbyś recytował tekst z kartki bez emocji. Beat bez jakiejkolwiek duszy, brzmi jak każdy darmowy z yt. Tekst powierzchowny, pełen wyświechtanych frazesów o tym, że „wszyscy mówili, że się nie uda” — jakby to nie był 2025 rok, tylko 2010, zero charakteru. Dostałeś szansę po wygranej Mam talent na którą według mnie kompletnie nie zasłużyłeś (każdy wie jak działają takie programy – nie ważne czy masz talent, ważne że masz historię, która kupi widzów i jurorów) i kompletnie ją zmarnowałeś, czekałeś rok żeby wydać pierwszy teledysk. Miałem nadzieje że pokażesz coś cielawego, a zamiast tego dostaliśmy coś, co brzmi jak nieudana kopia dziesięciu innych raperów z TikToka. Nawet teledysk wygląda jak kolejna kopia wszystkiego co już było. Widać inspirację „Ameryczką”.

Teledysk nie zdobył uznania wśród fanów i połowa ocen pod klipem jest negatywna. Sam klip po 6 dniach od premiery wygenerował zaledwie 18 tys. wyświetleń.
-
News4 dni temu
Sokół coveruje utwór Kazika. Wyszło niezręcznie?
-
News5 dni temu
Karol Nawrocki chciał przed laty walczyć z Popkiem. Raper przyjął wyzwanie
-
News3 dni temu
Śliwa wrócił cały na biało. Fani ciepło go przyjęli: „Ch*j ci na szczękę”
-
News2 dni temu
20-lecie Diil Gangu poprowadzi kapłan rapu
-
News3 dni temu
Pih komentuje odejście Lewandowskiego z kadry
-
News1 dzień temu
Jędker zagra covery ZIP Składu, chociaż został usunięty ze składu
-
News23 godziny temu
Wspólny produkt Okiego i Quebonafide trafił do sklepów
-
News2 dni temu
ZAiKS wypłacił rekordowe wynagrodzenia raperom i twórcom