Sprawdź nas też tutaj

News

Kazik Klimat przekazał niepokojące informacje o wyczekiwanym albumie

Nowe wieści od Kazika.

Opublikowany

 

Mija już kilka lat od momentu, gdy Kazik Klimat Kartel pokazał się szerszej publiczności, a mimo to wciąż nie doczekaliśmy się jego albumu. Torunianin do tej pory atakował singlami, obiecując, iż w końcu będzie chciał się zmobilizować do nagrania debiutanckiego LP. Jednak właśnie dowiedzieliśmy się, iż jego fani będą musieli uzbroić się w cierpliwość, bo nad pracami zebrały się czarne chmury.

Wydawać by się mogło, że najbardziej naturalnym wyborem dla Kazika mogłaby być wspólna płyta z Pomidorem. Były reprezentant Firmy też ostatnio nie rozpieszczał słuchaczy tempem publikacji nowych numerów, a przy okazji ma wobec Kazika dług wdzięczności za wstawienie się za nim, gdy Żurom chciał z niego medialnie zrobić fraj*ra. – Kto ci publicznie daje władzę, żebyś się wypowiadał na takie tematy? Zwracanie gitowi na wolności uwagi o higienę. Nie wiem, mieszkasz z nim pod dachem? Ja rozmawiam z tym człowiekiem 4 miesiące dzień w dzień na kamerze z Pomidorem. Nie widziałem ani razu, żeby zaniedbywał siebie, ani dziecko jakiekolwiek – przekazał KKK w nagraniu sprzed 4 lat.

Od tego momentu upłynęło spory wody w Wiśle, a debiutu Kazika jak nie było, tak nie ma. Bohater tego tekstu rzucił na światło dzienne informacje w tej sprawie. – A na moją płytę też jeszcze trochę poczekacie. Wrzucę Wam za niedługo jakiś remix. Nagram jakiś mixtape lub EP-kę – przekazał, sugerując, że na nic więcej nie można liczyć. KKK miał ostatnio problemy z kradzieżą jego autorskiej muzyki z YouTube, rozsypała się też koncepcja colabo z NKM’em.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 
Kliknij i skomentuj
Subscribe
Powiadom o

News

Oliwka Brazil z ciekawą historią, skąd wzięła się jej ksywka

„Tak się porobił kwasem, że mnie nie poznał”.

Opublikowany

 

Przez

oliwka brazil

Pseudonim Oliwki Brazil jest bardzo charakterystyczny i oryginalny. Raperka postanowiła ujawnić, skąd się wziął podczas rozmowy z Winim.

– Moi koledzy z Marek „porobili się” jakimś kwasem. Jeden z nich mnie nie poznał, a znał mnie od dziecka, i mówi: „O k*rwa, a skąd ty jesteś”? Ja mówię: „Z Marek”? On na to: „Ty to chyba z Brazylii”. Cały czas mówił na mnie Oliwka z Brazylii, a potem zostało po prostu Oliwka Brazil. Tak to było – opowiedziała Oliwka.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Kali porównał Firmę do Molesty

„Znaczyliśmy niejednokrotnie więcej niż tata, mama czy brat”.

Opublikowany

 

Przez

kali firma molesta

Kali szykuje się do koncertu z okazji 25-lecia, wracając pamięcią do starych czasów. Tym razem porównał on krakowską Firmę do warszawskiej Molesty.

– Myślę, że to właśnie za sprawą numerów Firmy świat przestępczy przekonał się do rapu już tak na dobre. Dla tych ludzi, podobnych do nas, znaczyliśmy niejednokrotnie więcej niż tata, mama czy brat. Dzięki nam i naszej muzyce mogli poczuć, że w tym całym syfie i nieszczęściu nie są sami. Myślę, że był to podobny rodzaj dawki energii oraz zrozumienia, o jakim mówiliśmy przy okazji „Skandalu” Molesty – napisał raper.

W poprzednim wpisie Kali stwierdził, że Firma była łącznikiem między rapem, a światem przestępczym.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Firma była ważna dla patologii, złodziei i gangsterów – uważa Kali

„Byliśmy łącznikiem świata rapu ze światem przestępczym”.

Opublikowany

 

Przez

kali firma

Krakowska Firma odcisnęła duże piętno na polskim rapie, lansując m.in. hasło typu „JP”, które dumnie na klacie nosiło kiedyś mnóstwo dzieciaków. Kali mówi otwarcie, że zespół który współtworzył był łącznikiem świata rapu ze światem przestępczym.

Z okazji zbliżającego się 25-lecia, Kali postanowił zrobić wielką serię wspominkową. Nie może w niej zabraknąć Firmy, w której raper stawiał pierwsze kroki w rapie.

– Na pierwszy ogień leci oczywiście mój udział w Firmie. Nie ma co ukrywać, że „Słowo na ulicy”, a wcześniej „Pierwszy nielegal” Firmy były bardzo ważne dla ludzi żyjących na ulicy. Dla patologii, złodziei, gangsterów. Byliśmy łącznikiem świata rapu ze światem przestępczym – napisał Kali.

W 2020 roku Kali szczegółowo opisał, jak kiedyś wyglądało jego życie.

– Pracując jako nastolatek przez tydzień w hurtowni cukru kolegi mojego ojca, zrozumiałem, że legalnie w tamtym okresie się nie dorobię. Nawet gdybym zdobył wykształcenie – a wyrzucili mnie w trzeciej klasie z liceum za ogromną liczbę nieusprawiedliwionych godzin – nie miałbym gwarancji, że będę godnie zarabiał. Przy cukrze spotkałem gościa, który skończył studia i nadal robił za pięć złotych za godzinę. Stwierdziłem, że mnie to nie interesuje. Interesował mnie szybki i dobry zarobek – zwłaszcza że wiedziałem jak i ile zarabia mój ojciec. – wspominał raper w rozmowie z Bartkiem Strowskim i Jackiem Balińskim na potrzeby książki „To nie jest hip-hop. Rozmowy III”.

– Z trzema kolegami zacząłem oszustwa na narkotyki, które były najłatwiejsze. Braliśmy kasę, mówiliśmy do gościa, żeby poczekał chwilę na swój towar i już nie wracaliśmy. Sprzedawaliśmy też majeranek czy podbiał jako haszysz, komiks „Kaczor Donald” pocięty na kwasy LSD… Gdyby policja mnie złapała, nie miałbym przypału, bo przecież nie miałem przy sobie nic nielegalnego, a ładnych parę stów dziennie można było w ten sposób zarobić. – dodał.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Redaktor naczelny polskiego portalu bojkotuje Kanye Westa za koncert w Moskwie

„Wstyd na wieki”.

Opublikowany

 

kanye west moskwa

Czy Kanye West zacznie tracić słuchaczy w Polsce po ostatnim koncercie? Na pewno przynajmniej jednego. Jest nim redaktor naczelny BiznesAlertu, Wojciech Jakóbik, który poinformował o decyzji w emocjonalnym wpisie. „Wstyd na wieki” – skomentował podróż Westa do Rosji.

Już na pierwszy rzut oka widać, że Wojciecha Jakóbika łączy wyjątkowo silna więź emocjonalna z Ukrainą. Założyciel BiznesAlertu dał temu wyraz na portalu, gdzie wchodzących wita flaga Ukrainy. Co ciekawe, nie ma tam nawet barw Polski. Jakóbik codziennie snuje wizje o upadku Rosji, więc naturalną koleją rzeczy jest fakt, iż koncert Westa w Moskwie, który w jakimś stopniu przyczynia się do ocieplenia relacji amerykańsko-rosyjskich, nie wywołał u niego entuzjazmu.

– Kanye West na koncercie w Moskwie równa się Kanye West poza moją listą na Spotify. Wstyd na wieki za jeden przelew za występ na urodzinach jakiejś sowieckiej celebrytki – napisał Jakóbik. Jego słowa wywołały mieszane komentarze słuchaczy, który z jednej strony zaczęli ubliżać Westowi, choć nie zabrakło też szyderczych, podkreślających infantylność autora.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Małpa będzie świętował jubileusz debiutu na wrocławskim festiwalu

15 lat minęło jak jeden dzień…

Opublikowany

 

małpa

Chociaż toruński raper miał to rzucić już 15 lat temu, przyszedł czas na wspomnień czar i powrót do przeszłości. W tym roku obchodzimy piękną rocznicę wydania legendarnego albumu „Kilka numerów o czymś”. A to – i wiele więcej – odbędzie się na festiwalu WROsound. Kogo jeszcze zobaczymy na scenie?

Od pierwszego odsłuchu tekstów o miłości prawie tak intensywnych jak kolor jej paznokci, hip-hop zmienił się niesamowicie. Nieważne jednak czy patrzysz na dobry storytelling, czy wolisz po prostu pobujać głową – Małpa zdecydowanie miał duży wpływ na rozwój naszego rapowego podwórka. Także przybywajcie tłumnie na festiwal WROsound (ja na przykład będę) by posłuchać Torunianina w pełnej odsłonie. Dnia 19 lipca na deskach sceny przed Impartem wybrzmi CAŁY album. Komu nie pojawi się łezka w oku, nawet seans „Króla Lwa” nie pomoże!

Ale, ale – jak wspomniałam wyżej – to nie solowy koncert, a większe wydarzenie. Wspomniany przeze mnie wyżej dzień jest tym stricte „alt-hopowy” bowiem cały event rozpocznie duet susk & slotkakotka123 (pisownia oryginalna). Po nich na scenie pojawi się Bisz, by schodząc przekazać pałeczkę chłopakom z Lordofonu. Organizatorzy zadbali również o rozpropagowanie lokalnych brzmień. Na scenie Tak Brzmi Wrocław usłyszymy duet BSK, a jako ich OG fanka od 2021 – polecam nie przegapić tego performance’u. Zapisujcie datę i widzimy się przy barze!


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Najpopularniejsze utwory – lato 2024. Polski rap okupuje playlisty

Hity lata 2024 według Spotify w Polsce.

Opublikowany

 

Przez

chivas

Co roku platforma muzyczna dzieli się wyborem utworów na podstawie ich popularności i aktualnych trendów na Spotify w playliście “Hity Lata 2024”. W tym roku usłyszymy wschodzącą grupę MODELKI z Vłodarskim w viralowym hicie “Chyba że z Tobą” i uwielbiany przez słuchaczy hymn tegorocznej edycji Męskiego Grania, “Wolne Duchy”, w wykonaniu Męskiego Grania Orkiestry, Darii Zawiałow, Mroza i Kacperczyk. Fani znajdą również na liście najczęściej odtwarzaną artystkę w Polsce w ubiegłym roku, sanah, z “było, minęło”.

Letnie zestawienie przygotowane przez Spotify ukazuje spektrum obowiązujących na rynku muzycznych trendów. Jednym z nich jest nostalgia. Wśród wyróżnionych utworów można usłyszeć wiele hitów, które już kiedyś okupowały listy przebojów. Artyści remiksują i samplują znane wszystkim piosenki. W zestawieniu w tym trendzie znajdziemy takie przykłady jak “Pedro” – taneczny, rave’owy remix włoskiego klasyka Raffaelli Carry, hit Davida Guetta’y i OneRepublic, którzy samplują „Dragostea Din Tei” zespołu O-Zone w „I Don’t Wanna Wait” czy nową, energetyczną wersję klasyka duetu Simon & Garfunkel, “The Sound of Silence”, tym razem w wykonaniu zespołu Disturbed i remiksie wschodzącego producenta CYRIL’a, o tym samym tytule co oryginał.

Polski rap od lat króluje na lokalnym rynku, a konkurencja jest ogromna. Widać jednak, że znani raperzy pozwalają sobie na nieco szaleństwa, zacierając granicę między rapem, popem i muzyką taneczną, porzucając przy tym gatunkowe ograniczenia. W tym stylu na playliście letnich przebojów znajdziemy hit “100 BPM” duetu Kizo i Bletki, nowy utwór “Przester” w wykonaniu dwóch najczęściej odtwarzanych raperek w Polsce, czyli bambi i Young Leosi, a także singiel “Prawie straciłem głos” Chivas z niecodziennym gitarowym refrenem.

Coraz większą popularność wśród słuchaczy odnoszą wschodzące zagraniczne gwiazdy popu. Dowodzą tego tacy artyści jak Benson Boone, Artemas, Chappell Roan czy Sabrina Carpenter. Zdobyli serca wielu nowych fanów i znaleźli się również na playliście “Hity Lata 2024”.

Hity lata 2024 według Spotify w Polsce

  • Kizo, Bletka, BeMelo – 100 BPM
  • MODELKI, Vłodarski – Chyba że z Tobą
  • sanah – było, minęło
  • Oki, Sobel – ILE LAT?
  • Sabrina Carpenter – Espresso
  • Kubi Producent, bambi, stickxr, Fukaj – Woda Księżycowa
  • GENZIE – Genziara
  • Męskie Granie Orkiestra, Daria Zawiałow, Mrozu, Kacperczyk – Wolne Duchy
  • Artemas – i like the way you kiss me
  • Young Leosia, bambi – Przester
  • Jaxomy, Agatino Romero, Raffaella Carrà – Pedro
  • Billie Eilish – BIRDS OF A FEATHER
  • David Guetta, OneRepublic – I Don’t Want To Wait
  • Disturbed, CYRIL – The Sound of Silence – CYRIL Remix
  • Daria Zawiałow – Złamane serce jest ok
  • Hozier – Too Sweet
  • Chivas – Prawie straciłem głos
  • Benson Boone – Beautiful Things
  • Sylwia Grzeszczak – och i ach
  • Chappel Roan – Good Luck, Babe!


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: