News
Gangster, który pobił Wilka z Hemp Gru, opowiedział o tym przed kamerą
„No pobiłem go, bo nie chciał płacić”.
Życiowe motto Wilka, które zakazuje jakiejkolwiek współpracy z policją, zostało wystawione na ciężką próbę w 2012 roku. Raper stał się ofiarą reprezentantów grupy mokotowskiej, widzących w nim łatwy cel do naliczenia. Do tamtych wydarzeń wrócił jeden z uczestników napadu, Żyd, który opowiedział o tym na kanale Mafia Pruszkowska.
Wilku przekonał się na własnej skórze, jak bardzo przewrotny potrafi być los. Dosłownie kilka lat przed problemami z gangiem mokotowskim to właśnie WDZ wcielił się w rolę myśliwego i „uliczny ZAiKS” musiał mu płacić Tede. Wszystko za sprawą wykorzystanego bez pytania bitu „HWDP”, który stworzył Waco. Stawką było tu 10 tysięcy złotych, z czego połowy tej kwoty do tej pory nie zwrócił mu Numer Raz.
Czy w przypadku Wilka po kilku latach wróciła karma, czy jednak był to tylko pechowy zbieg okoliczności? Lider Hemp Gru dostał propozycję oddawania 30% dochodów odłamowi grupy mokotowskiej, który specjalizował się w napadach na jubilerów. Wilku propozycję odrzucił, ale jednocześnie musiał się liczyć z konsekwencjami odmowy. Były nimi pobicie, opowiedział o tym członek napadu, który później podjął współpracę z prokuraturą.
– No pobiłem go, bo nie chciał płacić – rozpoczął wyraźnie zadowolony Żyd. – Ja to opowiadam, bo zostałem za to skazany. W trójkę go pobiliśmy – kontynuował, ujawniając więcej szczegółów. Chwilę później podkreślił również, że Wilku nie chciał podjąć żadnej współpracy z organami ścigania w celu ustalenia sprawców. Szczegóły tej historii są znane jedynie dzięki zeznaniom skruszonych przestępców.
Poniżej wideo:
@glamrap Gangster opowiada jak grupa mokotowska dopadła rapera Wilka z Hemp Gru hempgru wilkuwdz grupamokotowska glamrap #miesniakmieso #polskirap 🎥 Mafia Pruszkowska – Mięśniak_Mięso
♬ oryginalny dźwięk – GlamRap.pl – GlamRap.pl
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Fazi & Mei „Delirium”: Fazi, Peja i Liroy po 30 latach od „Antyliroya” razem na płycie
Najbardziej zaskakująca kooperacja roku?
„Delirium”, czyli EP-ka Faziego i Mei to jedna z najbardziej zaskakujących kooperacji tego roku. Jeszcze bardziej niespodziewany jest skład gości, który duet zaprosił na wspólny mini albumu.
Fazi, Peja i Liroy łączą siły
W tym roku mija 30 lat od legendarnego dissu Spawaczów i Peji na Liroya. W 1994 roku nikt nie przypuszczał, że raperzy kiedykolwiek będą współpracować. Konflikty między nimi zostały na przestrzeni ostatnich lat zażegnane, a ich przypieczętowaniem jest udział na płycie „Delirium”.
Liroy pojawił się w numerze „Wirtualna postać”, a Peja w „Plugawej retoryce”.
Jeszcze dwóch weteranów
„Delirium” to refleksyjna EP-ka, w której skład wchodzi 6 utworów, a gościnnie oprócz wyżej wymienionych udzielili się również dwaj inni weterani sceny – Pih i Dono. W większości utworów można usłyszeć także wokal Zdziarki.
Nad wykonaniem muzycznym projektu czuwało trzech producentów: Lazy Rida Beats, GPD oraz Remi Lehnardt, skrecze wykonał Dj Micky Move. Premiera płyty odbyła się 15 listopada nakładem SOCV Music i w wersji fizycznej jest ona dostępna tutaj.
Poniżej promomix krążka.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
14 marca 2025 roku ma się odbyć ostatni koncert Quebonafide „Północ, Południe”. To nieoficjalna informacja, która wyciekła z serwisu streamingowego organizującego wydarzenia PPV.
Aktualizacja:
Quebonafide potwierdził datę koncertu, pisząc: „Będzie tłusto”.
Quebonafide „Północ, Południe” – ostatni koncert
Raper z Ciechanowa zmęczył fanów, którzy czekają na jego ostatni koncert od dwóch lat. Zabawa w kotka i myszkę, czy koncert się odbędzie i kiedy to nastąpi zaczynała powoli już nużyć, chociaż winni są temu także sami słuchacze, który śledzili każdy ruch rapera z nadzieją na ujawnienie daty występu. Wygląda na to, że dostaliśmy jego potwierdzenie.
Użytkownik platformy X opublikował screen z serwisu Playlive.net, który odlicza czas do ostatniego koncertu Quebonafide.
– Quebonafide – Północ, Południe. Unikalne muzyczne wydarzenie na pograniczu kilku gatunków – czytamy w krótkiej notce.
Grafika nie jest już dostępna, co może sugerować, że były to tylko testy sprawdzające, czy wszystko działa poprawnie albo celowe działanie, żeby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę przed wydarzeniem.
QueQuality zmienia się w „Północ, Południe”
Żeby tego było mało, oficjalny kanał QueQuality na Youtube zmienił nazwę na „Północ, Południe”. Wychodzi na to, że jesteśmy właśnie świadkami startu promocji pożegnalnego koncertu Quebonafide, który według nieoficjalnych doniesień odbędzie się 14 marca 2025 roku.
Czy będzie to koncert halowy, tego na razie nie mamy potwierdzonego, ale na pewno będzie można go obejrzeć w systemie PPV.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Duet w trzech osobach – rów babicze zbliża się do finału trasy koncertowej
Przed nami występy w Rzeszowie oraz Warszawie.
Rów Babicze zbliża się do finału Nierówości Tour, a na trasie koncertowej pozostały już tylko dwa przystanki – Rzeszów i Warszawa. Koncert w rzeszowskiej Strefie Kultury Studenckiej odbędzie się 22 listopada, natomiast do stołecznej Progresji zespół zaprasza już 6 grudnia.
Rów Babicze to kolektyw łączący twórczość Okonia, Tepesza oraz Bardala – trzech postaci, przekazujących bezprecedensowe treści w humorystycznych, ocierających się o kontrowersję zwrotkach. Większa publika usłyszała o nich w grudniu ubiegłego roku, gdy Bardal wydał EP-kę „E-PUSIA”.
Śmiałym przypieczętowaniem wejścia do mainstreamu było spędzenie lata na największych festiwalach w Polsce, a następnie premiera „NIERÓWNO POD SUFITEM”. Płyta ukazała się 20 września, a jedynym gościem zaproszonym do udziału w projekcie był Białas.
Rów Babicze ruszył jesienią w swoją pierwszą pełnoprawną trasę koncertową promującą debiutancki album „NIERÓWNO POD SUFITEM”. Trasa „NIERÓWNOŚCI TOUR” objęła swym zasięgiem 7 miast w całej Polsce:
- 28.09 Poznań
- 18.10 Gdańsk
- 25.10 Wrocław
- 08.11 Kraków
- 16.11 Katowice
- 22.11 Rzeszów
- 06.12 Warszawa
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Kilka lat temu Malik Montana został okrzyknięty najdrożej ubranym polskim raperem. Teraz pozuje z kajdanami, które są jeszcze większej wartości.
W 2022 roku Malik pojawił się w outficie wartym ponad 800 tys.Po dwóch latach same jego kajdany przewyższają tę wartość. Jeden z fanów zapytał się rapera, ile kosztuje jego kajdan.
– Myślę, że na szyi mam milion złotych – odparł szef GM2L.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Bonus RPK wyciągnął z czeluści szuflady mikrofon, który towarzyszył mu przy pierwszych nagrywkach. Okazuje się, że na nim diss na Chadę nagrała była partnerka nieżyjącego rapera – Gabi.
Gabi u Bonusa i pamiętny mikrofon
Gabi, była raperka i partnerka Chady pojawiła się u Bonusa RPK, który postanowił pokazać mikrofon, który towarzyszył mu przy pierwszych nagrywanych płytach.
– Na tym mikrofonie Gabi nagrała dissa na Chadę. To jest cała płyta „Wk**wiony dzieciak”, „Artysta kobinator”. To wszystko na tym mikrofonie było nagrywane – wspomina.
Poniżej wideo:
Gabi nie zdissowałaby Chady
Była raperka natychmiast wytłumaczyła, że gdyby mogła cofnąć czas, nigdy Chady by nie zdissowała. Ich burzliwy związek przed laty zakończył się beefem, którym żyło wtedy całe środowisko.
W kwietniu tego roku, Gabi wróciła pamięcią do tych wydarzeń.
– Gdybym mogła cofnąć czas, to nie odpowiedziałabym na Tomka diss. W ogóle bym w to nie weszła. Dziś też widzę swoje wady charakteru, że ja też zawiodłam. Chociaż ja bardzo chciałam go ratować. Wtedy też się uzależniłam, gdy chciałam go ratować. Chciałam, żeby wyszedł z nałogu, żeby trzeźwiał – mówiła.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Travis Scott ma polskiego sobowtóra. Został nim Alberto, którego nowa stylizacja przypomina amerykańską gwiazdę rapu.
Alberto opublikował kilka zdjęć, na których jest bardzo podobny do Travisa Scotta. Raper skomentował nowy outfit bardzo prześmiewczo:
– Polski Travis Szczoch – napisał.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Dlaczego Suja nie pracuje? Znamy odpowiedź
-
teledysk3 dni temu
Oliwka Brazil: „Dziewczyny z branży mają chcice jak zwierzęta”
-
News1 dzień temu
Ostatni koncert Quebonafide – wyciekła dokładna data
-
News3 dni temu
Bambi w dwa lata została rap superstar. Przegoniła nawet swoją szefową
-
News4 dni temu
Onet pisze o Jongmenie ukrywającym się w Dubaju przed polską policją
-
News4 dni temu
„Hip-hop umarł” – twierdzi znany polski producent
-
News2 dni temu
Bonus RPK: „Na tym mikrofonie Gabi nagrała diss na Chadę”
-
News1 dzień temu
Malik płaci za zwrotki? Raper ujawnia, jak pozyskuje topowych raperów