News
Quebonafide w 2.5 dnia sprzedał dwa stadiony Narodowe. Przebił Taco Hemingwaya
To historyczne osiągnięcie dla polskiego rapu.

Quebonafide jako pierwszy polski raper sprzedał tak dużą ilość biletów w tak krótkim czasie. W ciągu dwóch dni przez PGE Narodowy przewinie się ok. 120 tys. fanów rapera.
Quebonafide dwukrotnie przebił Taco Hemingwaya
W czerwcu 2024 roku Taco Hemingway był pierwszym polskim raperem, któremu solowo udało się wyprzedać cały stadion Narodowy w Warszawie. Zrobił to też kilka lat wcześniej, ale wspólnie z Dawidem Podsiadło. Nie upłynęło wiele wody w Wiśle, a Quebonafide przebił kolegę po fachu dwukrotnie. W czerwcu zagra pod rząd dwa koncerty na Narodowym.

120 tysięcy fanów na Quebonafide
Ile fanów na płycie i trybunach przyciągnie raper z Ciechanowa? Jak pokazują wcześniejsze eventy zaliczające sold outy, Narodowy pomieści podczas eventów niecałe 60 tys. osób. Oznacza to, że w ciągu dwóch dni Quebonafide zagra przed 120 tysięczną publicznością. Wyczyn godny pozazdroszczenia, ale też wymagający ogromu pracy.

Kontrowersje i tłumaczenia rapera
Firma Going sprzedająca bilety na występy Quebonafide zaliczyła sporą wtopę, a nawet kilka. Od niedziałającej strony, po zawieszającą się witrynę, aż po mało przejrzyste komunikaty w stronę osób chcących nabyć bilety i niezrozumiałą politykę, gdzie wielu fanów czuło się pokrzywdzonych sposobem sprzedaży wejściówek.

Ogłoszenie drugiego „ostatniego koncertu” dzień przed tym właściwym, wywołało lawinę nieprzychylnych komentarzy osób, które czuły się oszukane. Sprawa była już tak poważna, że na szersze oświadczenie w tej sprawie zdecydował się sam artysta.
– Chciałbym napisać przepraszam i sami wiecie, że wielokrotnie robiłem to w sytuacji, w której czułem, że przez moje niedopilnowanie sprawy ktoś poczuł się źle. Tym razem mogę napisać tylko, że jest mi niezmiernie przykro. Napisać, że rozumiem Was i w Waszej sytuacji czułbym się identycznie, bo sytuacja wygląda źle i chcę po prostu opisać ją z mojej perspektywy – brzmi fragment oświadczenia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Sporo zmian u Wilka z Hemp Gru. Raper niedawno sprawił sobie nowe uzębienie, a także ma w końcu zamiar wydać solową płytę.
Na solową płytę Wilka czekamy już wiele lat. Po drodze było wiele zapowiedzi i deklaracji. Kiedy w końcu możemy się jej spodziewać?
– Mam nadzieję, że będzie w 2025. Będzie dobrze – skwitował raper w rozmowie z Telemagazynem.
Wilku został zapytany także, jak z perspektywy weterana patrzy na dzisiejszy rap:
– Hip-hop się rozwija i przejmujemy kolejne poziomy tego rynku. Jakby nie patrzeć, najwięcej pieniędzy zarabia hip-hop. On jest wszędzie, nawet w reklamach banków. Hip-hop rządzi – uważa artysta.

Bez większego echa przeszła niedawna premiera teledysku „Los nie chciał inaczej” Tego Typa Mesa. Singiel wykręcił zaledwie 50 tysięcy wyświetleń na YouTube przez 2 tygodnie. Patrząc na dorobek kanału Mesa, widać podręcznikową równię pochyłą zainteresowania słuchaczy. Raper pokusił się w tym utworze o wersy wymierzone w Stasiaka, wbił mu również szpilę na Instagramie.
Czy nad Mesem wisi swego rodzaju fatum? Śledząc pobieżnie jego perypetie życiowe, trudno nie odnieść takiego wrażenia. Bolesny rozpad związku, wyrzucenie z wytwórni, popsutą relacja ze Stasiakiem, która pozostawiła widoczny uraz. Problemy osobiste idą w parze z obniżeniem lotów artystycznych. Raper częściej gości na łamach mediów ze względu na lewicowo-kijowską agitację, niż z powodów muzycznych.

Czy jedyną deską ratunku dla Mesa, żeby za kilka lat nie wylądować w trzeciej lidze rapowej, jest dążenie do beefów? Polski Q-Tip szuka obecnie ukojenia, przelewając własną frustrację na słuchaczy. Mes srogo odpalił się na Instagramie, wierząc, iż padł ofiarą ataku rosyjskiej agentury w sieci. Wiemy też, że nie może przeboleć tego, co stało się na linii ze Stasiakiem. – Mój brat zwariował nagle, złamał mi serce. 3 lata temu w święta, nie widziałem go więcej – wyznał bohater tekstu w najnowszym singlu, nawiązując do słynnej wigilijnej dramy w Alkopoligamii.
Zaskakiwać może liczba subów na kanale Mesa. Raper zebrał ich zaledwie 11 tysięcy od grudnia 2022 roku, kiedy utworzył własne konto na YouTube. Mes zamieścił też szyderczy wpis na kanale instagramowym, który miał na celu ośmieszyć Stasiaka. Czy można to traktować jako preludium do czegoś więcej? Zapewne przekonamy się wkrótce.

Molesta Ewenement wróciła jakiś czas temu do koncertowania, ale jeżeli chodzi o nową muzykę, zespół nie rozpieszcza fanów. Jakie są szanse na nową płytę ujawnił Vienio.
W ubiegłym roku Molesta połączyła siły z Kalibrem 44 w numerze „Ten styl ten rap”. 8 lat po zakończeniu kariery rapowej na scenę z solowym materiałem wrócił również Pelson. Vienio, który był dyrektorem artystycznym tegorocznego Hip-Hop Opola poweidział, że są całkiem spore szanse na nowe kawałki składu.
– Myślimy raczej o singlu Molesty, może nawet o EP-ce. Trwają teraz gorączkowe rozmowy na temat tego, co by to mogło być. Jestem już gotowy na to, żebyśmy zaprezentowali fanom Molesty coś nowego – ujawnił Vienio, przyznając, ze na razie nie pracuje nad solowym materiałem.
Ostatnia płyta Molesty „Molesta i kumple” ukazała się w 2008 roku.
News
Quebonafide nie wychodzi z konwencji. Wywiadu u Winiego nie oglądajcie
Quebonafide nie ma zamiaru odpowiadać na trudne pytania.

Quebonafide kontynuuje granie niedostępnego. Doszło już do tego, że postanowił zmarnować swoim słuchaczom 2 godziny z życia.
W pełni rozumiem konwencję „rozmowy” Quebonafide z Winim, która nawiązuje do ich pierwszego spotkania. Panowie wpadli na genialny pomysł, żeby raper nie musiał odpowiadać na niewygodne pytania m.in. o organizację pożegnalnego koncertu, wokół którego było niedawno tyle szumu i oskarżeń.
Przykryto to pod płaszczykiem zwykłej 2-godzinnej przejażdżki, podczas której przez większość czasu jest błoga cisza przerywana wiadomością od Quebonafide czy woli czereśnie czy może truskawki albo ile jest Żabek, a ile Biedronek w Polsce. Oświeceni psychofani będą zachwyceni pierwszą taką konwencję, trendsetterstwem i pionierstwem wspomnianych dwóch panów.
Mam jednak wątpliwości, czy aby na pewno mamy bić brawo z tego trollingu.
News
Polska chce ekstradycji Jongmena z Dubaju
Majtczak w areszcie. Polskie władze chcą ściągnąć teraz Jongmena.

Polskie władze złożyły formalny wniosek do Zjednoczonych Emiratów Arabskich o wydanie Krystiana Brzezińskiego, znanego w środowisku muzycznym jako Jongmen. 35-letni raper z Żyrardowa przebywa obecnie w Dubaju.
Brzeziński jest poszukiwany przez polski wymiar sprawiedliwości od trzech lat. Zarzuca mu się pomocnictwo przy obrocie znaczną ilością środków odurzających – m.in. 15 kilogramów amfetaminy i 10 kilogramów klefedronu.
Wniosek ekstradycyjny został oficjalnie przekazany stronie emirackiej 14 maja 2025 roku – tego samego dnia w sieci ukazał się nowy teledysk artysty, zrealizowany na tle dubajskich pejzaży.
Brzeziński znalazł się na zaktualizowanej liście osób, których wydania domaga się Polska. W zestawieniu opracowanym przez Prokuraturę Krajową znajdują się również osoby zamieszane w afery gospodarcze. Ekstradycja jednego z poszukiwanych – Sebastiana Majtczaka – doszła już do skutku, a władze liczą na podobne rozstrzygnięcia wobec pozostałych.
Przy okazji przypominamy: Jongmen wykupił boty? Ścigać powinni też jego grafika.
-
News1 dzień temu
Quebonafide nie wychodzi z konwencji. Wywiadu u Winiego nie oglądajcie
-
News5 dni temu
Kukon wbił szpilę Mesowi. „Sława Polsce” – wykrzyczał w Opolu
-
News2 dni temu
Polska chce ekstradycji Jongmena z Dubaju
-
News5 dni temu
Sentino wyprzedził Malika Montanę – pierwsza taka sytuacja
-
News19 godzin temu
Raper Banan – serial Netflixa śmieje się z Maty
-
News2 dni temu
„Mes odklejony, schizofrenia” – raper reaguje na krytykę
-
News2 dni temu
Mata i jego drużyna w EA SPORTS FC 25 – pierwsza taka sytuacja w historii
-
News2 dni temu
Mes nazywa „zdrajcami” słuchaczy, którzy nie zgadzają się z nim w kwestii Ukrainy