News
Raperzy popełnili ogromny błąd, oddali słuchaczy streamerom
„Teraz to raperzy muszą pojawiać się w sypialniach streamerów”.
DJ Akademiks uważa, że rap sam podciął sobie gałąź, na której siedział. Gonitwa za wyświetleniami sprawiła, że streamerzy przejęli uwagę młodej publiczności, a dziś to raperzy muszą walczyć o jej odzyskanie.
Akademiks w trakcie jednego ze streamów wprost stwierdził, że scena hip-hopowa sama napędziła boom na internetowych twórców. Jego zdaniem artyści, skupieni obsesyjnie na liczbach, masowo zaczęli pojawiać się u streamerów, nie dostrzegając długofalowych skutków.
– Raperzy popełnili ogromny błąd w ciągu ostatnich dwóch lat. Goniąc za liczbami, wszyscy poszli do streamerów. Musicie zrozumieć, że współpraca raperów ze streamerami dała tym gościom rekordowe poziomy rozpoznawalności – powiedział.
Jako przykład podał występ Tory’ego Laneza na streamie Adina Rossa w 2021 roku, na długo przed tym, jak artysta trafił do więzienia. Według Akademiksa to właśnie takie momenty budowały pozycję streamerów znacznie bardziej niż pomagały raperom.
– Streamerzy, wspinając się po szczeblach popularności, współpracują z raperami, ale końcowy efekt jest taki, że to streamerzy zyskują więcej niż artyści – ocenił.
Akademiks zwraca uwagę, że młoda publika coraz częściej wybiera długie, osobowościowe treści zamiast krótkich, trzyminutowych numerów, które bywają „hit-or-miss”. W jego opinii hip-hop oddał własnych odbiorców na tacy.
– Streamerzy świetnie poradzili sobie z odebraniem uwagi potencjalnych fanów raperom. Teraz to raperzy muszą pojawiać się w sypialniach streamerów, żeby spróbować odzyskać zainteresowanie – tłumaczył.
Na koniec podsumował, że część raperów dostosowuje się do nowej rzeczywistości i sami zostają streamerami.
– Kupujemy osobowość zamiast muzyki, która raz trafia, a raz nie. Drake okazjonalnie streamuje na Kicku, a Polo G otwarcie mówi o chęci zarabiania na formatach live.
Akademiks says rappers lost popularity by chasing numbers and running to streamers, which only ended up giving streamers more clout while rappers got little back pic.twitter.com/S4DASuGzpO
— FearBuck (@FearedBuck) December 24, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Tuż przed świętami Justin Bieber opublikował serię emocjonalnych wpisów, w których wprost rozliczył się z przemysłem muzycznym. Artysta napisał, że nie chce być traktowany jak produkt i przyznał, że przez lata kariery przeszedł przez ból, który zostawił trwały ślad.
W wigilijnym poście Bieber odniósł się do swoich piętnastu lat w branży.
– Dorastałem w systemie, który nagradzał mój talent, ale nie zawsze chronił moją duszę. Były momenty, kiedy czułem się wykorzystywany, pospieszany i formowany w coś, czego nie do końca sam wybrałem. Taka presja zostawia rany, których nie widać na scenie.
W kolejnych zdaniach przyznał, że długo nosił w sobie gniew i ból:
– Przeszedłem przez cierpienie, które mnie ukształtowało, zanim miałem słowa, by je nazwać. Byłem w systemie, który zabierał więcej, niż chronił.
Najmocniejsze słowa padły jednak później. Bieber jednoznacznie odciął się od narracji narzuconej przez show-biznes:
– Nie jestem produktem. Nie jestem tym, czego żądał przemysł. Jestem synem. Nie chcę spalić przemysłu muzycznego. Chcę zobaczyć, jak staje się nowy – bezpieczniejszy, bardziej uczciwy i bardziej ludzki.
W opisie posta artysta podkreślił, że okres świąteczny to moment zatrzymania i refleksji.
Święta Biebera nie miały jednak wyłącznie ciężkiego tonu. Artysta dzielił się również prywatnymi, spokojnymi momentami z żoną Hailey Bieber oraz ich rocznym synem Jackiem Bluesem, pokazując zupełnie inną, rodzinną stronę swojego życia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Quebonafide chciał zmian tuż przed drukiem książki Sokoła
„Byłem bardzo ciekawy, jak pop-kulturowo ta książka zostanie odebrana”.
Wszystko wskazuje, że debiut literacki Sokoła zakończy się dużym sukcesem komercyjnym. W sieci pojawiają się już pierwsze opinie o książce, a dzięki wywiadowi Narratora z Newonce poznaliśmy zaufane grono osób, którym dał on do przeczytania „Wesołych Świąt” przed drukiem. Wiemy też, jak autor zareagował na wskazówki Quebo o potrzebie zmian w treści.
Skala środków i energii włożonych w promocję debiutu literackiego Sokoła, świadczy o tym, że założyciel Prosto potraktował premierę priorytetowo. Narrator przygotował się do wydania książki na tyle skrupulatnie, że podarował ją do przeczytania kolegom ze środowiska rapowego, literackiego i ulicznego, żeby sprawdzić reakcje, zanim masowo trafi ona do księgarń. „Wesołych świąt” dostali między innymi: Kukon, Steez, Jakub Żulczyk, Wojciech Friedmann i Quebonafide.
– A poza tym byłem bardzo ciekawy, jak pop-kulturowo ta książka zostanie odebrana, tak? Więc o to chodziło. Dostałem część pomysłów, uwag, jak to poprawić. Z jakichś na etapie redakcji drobnych uwag skorzystałem i one były bardzo pomocne. Na przykład, nie wiem, ktoś jakiś błąd logiczny mi znalazł. Ale nie było tam takich rzeczy, chociaż Kuba (Quebonafide) powiedział jedną ciekawą bardzo rzecz, a propos tego jak poprawić jedną z bohaterek. Nie skorzystałem z tego finalnie, trochę też, że za mało było czasu. A trochę też dlatego, że, ku**a, napisałem to tak, niech tak już to zostanie, tak? – wyjawił w rozmowie z Newonce Sokół.
Chwilę później okazał wdzięczność za odzew, który przyczynił się do podjęcia decyzji o puszczeniu „Wesołych świąt” do druku.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Drake ostrzega innych raperów, że nadchodzi „Iceman”
DJ Akademiks uważa, że Drake będzie strzelał w wielu kierunkach.
Drake zapowiada ostatni etap prac nad albumem „Iceman” i wysyła jasny sygnał do branży. Podczas streamu zdradził, że rusza na finałową sesję nagraniową i ostrzegł konkurencję, żeby „zeszła mu z drogi”.
Drake pojawił się ponownie na livestreamie na Kicku u boku BenDaDonnna i choć nie podał konkretnej daty premiery „Icemana”, to dał najmocniejszy jak dotąd komunikat dotyczący płyty. Raper potwierdził, że wchodzi w ostatnią fazę nagrań i jasno zasugerował, że projekt jest bliski domknięcia. W trakcie transmisji powiedział:
– Wybieram się na ostatni wyjazd nagraniowy… jest o czym gadać. Pogadamy o tym. Iceman nadchodzi, lepiej zejdźcie mi z drogi.
Na krążku „Iceman” ciąży ogromna presja. Ostatni solowy album Drake’a ukazał się w 2023 roku, a od tamtej pory jego pozycja została wystawiona na próbę przez otwarty konflikt z Kendrickiem Lamarem. Dochodzi do tego mieszany odbiór pierwszych singli zapowiadających nowy materiał.
Część fragmentów nowych numerów Drake prezentował już wcześniej na streamach, a ich brzmienie sugeruje powrót do bardziej agresywnej i bezpośredniej formy. To tylko podkręciło oczekiwania fanów, którzy liczą, że „Iceman” będzie płytą odbudowującą jego pozycję po przegranym beefie.
Tymczasem DJ Akademiks przewiduje, że Drake na nowym albumie będzie strzelał w wielu kierunkach. To scenariusz, który nikogo nie powinien dziwić – Drake wielokrotnie pokazywał, że potrafi wracać do konfliktów nawet długo po ich wygaśnięciu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Sarius nie śledził beefu Young Leosia z Fagatą, ale zna Sarę od dawna i ma o niej tylko dobre zadanie. Czy nagrałby z nią numer?
Tutaj odpowiedź nie jest już taka prosta, bo Sarius miałby wiele wytycznych, jak taki numer musiałby wyglądać i nie dał jednoznacznej odpowiedzi. Takowa pojawiła się jednak w przypadku ewentualnego featu z Fagatą. – Nie – postawił sprawę jasno raper.
– Young Leosia jest spoko, poznałem ją jak jeszcze była DJ-ką Żabsona. Zawsze się fajnie gadało i była taka „ludzka” – powiedział Sarius w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.
W wywiadzie poruszyliśmy też wątki beefów: Tedego i Mesa, Filipka i Przemka Fergusona oraz Eripe i Bedoesa. Szef Antihype wypowiedział się o Guziorze, Fagacie, Szadzie z 3W, Laikike1, VNM-ie, Tombie, Pono, Gibbsie i Żyto.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Diddy błaga sąd, żeby wypuścił go do domu na święta
Obrońcy rapera robią co mogą, żeby ich klient opuścił więzienie.
Diddy próbuje wrócić do domu przed świętami. Odbywający karę 50 miesięcy więzienia raper i magnat Bad Boy złożył pilny wniosek do sądu, twierdząc, że wyrok jest rażąco niesprawiedliwy i oparty na zarzutach, z których został uniewinniony.
Diddy przebywa obecnie w zakładzie karnym Fort Dix w New Jersey, gdzie odbywa karę czterech lat i dwóch miesięcy za dwa wyroki skazujące dotyczące transportu osób w celu uprawiania prostytucji. Jego obrońcy przekonują, że sędzia Arun Subramanian, wymierzając 50 miesięcy pozbawienia wolności, zignorował faktyczny werdykt ławy przysięgłych. W nowym, nadzwyczajnym wniosku nazwali wyrok „wypaczeniem wymiaru sprawiedliwości” i stwierdzili, że sędzia „zachował się jak trzynasty przysięgły”.
Prawnicy podkreślają, że choć Combs został uznany winnym niektórych naruszeń, to jednocześnie został oczyszczony z zarzutów handlu ludźmi oraz działalności w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Według obrony kara nieproporcjonalnie odzwierciedla zarzuty, które nie zakończyły się skazaniem, a sam wyrok ma charakter odwetowy.
W dokumentach złożonych do sądu zwrócono też uwagę na długość już odbytej kary. Diddy spędził za kratami 16 miesięcy, co – jak argumentuje jego zespół – przekracza średnią krajową dla podobnych spraw. Według obrońców 50-miesięczny wyrok to najdłuższa kara tego typu w nowoczesnej historii amerykańskiego sądownictwa.
Sam Diddy od momentu zatrzymania w 2024 roku konsekwentnie utrzymuje niewinność. Teraz walczy o możliwość spędzenia świąt z rodziną, ale raczej mu się to nie uda.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuTau nagrał diss „Wesołych Świąt” na Taco Hemingwaya
-
News3 dni temuTaco Hemingway z 1. miejscem na świecie – historia dzieje się na naszych oczach
-
News1 dzień temuProducent Taco Hemingway’a ujawnił kulisy ryzykownego projektu
-
News3 dni temuSokół pochwalił się sprzedażą swojej książki
-
News3 dni temuTaco Hemingway: 130 tys. biletów sprzedanych w 5 godzin
-
News3 dni temuReakcja Bedoesa na diss Tau’a na Taco Hemingwaya
-
News3 dni temuNowa płyta Taco Hemingway’a rozbiła bank. Bedoes: „Sukces całego kraju”
-
News1 dzień temuNicki Minaj usunęła konto na IG po utracie 10 mln obserwujących