News
Blueface: „Utrata p*nisa byłaby gorsza niż strata pieniędzy czy rodziny”
Raper podał argumenty za tym, że tak właśnie jest.
Blueface stwierdził w nowym wywiadzie, że utrata penisa byłaby dla niego gorsza niż strata pieniędzy, pozycji czy relacji rodzinnych, czym wywołał ostrą dyskusję o męskości i wartościach.
Podczas wizyty w podcaście Club Shay Shay raper został zapytany przez Shannona Sharpe’a o to, co uważa za swoją najcenniejszą rzecz. Odpowiedź padła bez wahania: – Prawdopodobnie mój penis. Jeśli dziś w nocy stracę wszystko, nadal go mam – stwierdził.
Sharpe próbował ostudzić rozmowę, podkreślając, że dla niego najwyższą wartością jest rodzina, a nie majątek, tytuły czy nagrody. Blueface odrzucił ten argument, twierdząc, że rodziny nie da się fizycznie „posiadać”. Wtedy dyskusja skręciła w stronę tożsamości i przetrwania.
– Jedyne, o czym myślę, to to, że gdybyś stracił penisa, bolałoby to trochę bardziej. Gdybyś chodził bez penisa, chciałbyś w ogóle żyć? – spytał.
Sharpe przyznał, że taki scenariusz byłby druzgocący, ale jasno zaznaczył, że nie odebrałby mu chęci do życia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Malik Montana po raz kolejny zrobił to samo i po raz kolejny Internet oszalał. W Wigilię raper wrzucił kultowe już zdjęcie z bigosem, a liczby pokazują, że ta coroczna akcja dawno przestała być żartem.
Raper ujawnił statystyki posta. W ciągu pierwszych 24 godzin od publikacji wigilijne zdjęcie zanotowało 33 miliony wyświetleń i blisko 900 tysięcy polubień.
Cała historia zaczęła się zupełnie niewinnie w 2017 roku, gdy Malik wrzucił zdjęcie z bigosem bez żadnej kalkulacji i bez myślenia o cykliczności. Internet podchwycił motyw, a z roku na rok publikacja zaczęła żyć własnym życiem. Dziś to stały punkt polskiego rapowego kalendarza, na który czekamy w Wigilię.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Raper z Nigerii przeciągał kozę po scenie, bo miał być „GOAT”
Zarzucono mu okrucieństwo wobec zwierząt.
Nigeryjski raper Highstarlavista znalazł się w ogniu krytyki po koncercie, podczas którego przeczołgał po scenie młodą kozę. Nagranie z występu w Brownhill Coliseum wywołało lawinę oskarżeń o znęcanie się nad zwierzęciem.
Podczas jednego z ostatnich koncertów w Nigerii Highstarlavista został nagrany, gdy ciągnął przestraszoną kozę o imieniu „Chigbo” po scenie, w ostrym świetle reflektorów i przy ogłuszającej muzyce. Zwierzę było wyraźnie zestresowane, a fragmenty wideo szybko obiegły sieć, wywołując masowe oburzenie. Internauci nie mieli wątpliwości, że to, co miało być „show”, przekroczyło granice.
W komentarzach pojawiły się brutalnie szczere reakcje. Jedna z osób napisała: – Jesteś kawałkiem gówna za to, co zrobiłeś. Inny wpis brzmiał: – To jest znęcanie się nad zwierzętami, mam nadzieję, że trafisz do więzienia. Pojawił się też komentarz: – Zasługujesz na ten sam los co ta koza. Część użytkowników domagała się interwencji organizacji prozwierzęcych i zakazu wykorzystywania zwierząt podczas koncertów rapera.
Zwolennicy Highstarlavisty próbowali tłumaczyć występ symbolicznym nawiązaniem do skrótu G.O.A.T..
Po fali krytyki raper opublikował w mediach społecznościowych nagrania, na których poi i karmi kozę. Do posta dołączył komentarz: – Wesołych Świąt, miłość i szacunek dla życia. Dziękuję za waszą troskę. Poznajcie Chigbo.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Maleńczuk zrównał raperów z ziemią, ale kiedyś z nimi nagrywał
„Pieprzą, że muzyka jest ich całym życiem”.
Maciej Maleńczuk po raz kolejny uderzył w rap. W programie TVN „Autentyczni” ostro skrytykował całe środowisko, zarzucając raperom oszustwa, wtórność i fałsz.
– Cały rap goniłbym i lał pasem po dupie za to co wyprawiają. Za to, że oszukują ludzi i puszczają w kółko te same loopy i pieprzą, że muzyka jest całym ich życiem. Jakim całym życiem, te loopy, które kradną czy te bzdety, które bredzą – powiedział.
Problem w tym, że sam Maleńczuk ma w dorobku współpracę z raperami. W 2014 roku pojawił się gościnnie w utworze „To ty, powiedz mi” Dawidziora HTA, nagranym wspólnie z Niziołem. Do numeru powstał teledysk, w którym Maleńczuk również wystąpił, firmując projekt własnym nazwiskiem.
Pod klipem w opisie, określono Maleńczuka mianem „maestro”, co tylko podkręciło kontrast między dawną współpracą a dzisiejszą, bezpardonową oceną rapu jako gatunku.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Sentino odwołał ponad 70% koncertów: „Spakował walizki i wyjechał z Polski”
Raper zapowiada pierwszy koncerty w 2026. Czy faktycznie do nich dojdzie?
Sentino wraca po 3-letniej przerwie na koncerty do Polski. Organizatorem jego występów nie jest Trueman, który nie chce się w to mieszać. Być może przez to, że wcześniejsza trasa rapera okazała się porażką.
Trzy lata temu Sentino odwołał większość koncertów. Z niektórych tak szybko uciekał, że zostawiał swoje prywatne rzeczy w hotelu i ulatniał się z Polski uberem. Jeden z klubów chciał podobno podać rapera do sądu.
Odwołane koncerty Sentino: spakował walizki i wyjechał z Polski
Raper potrafił odwoływać koncerty nawet na kilka godzin przed wydarzeniami. Poniżej kilka najbardziej znanych koncertów, które się nie odbyły.
2022: Krzyżanowice, Club Magic – reklamowany jako pierwszy koncert Sentino w Polsce. Kilka dni po ogłoszeniu, raper będąc w Barcelonie poinformował, że nie zagra. – Ja działam na poziomie europejskim. Nie będę grał takich rzeczy – mówił. Kilka dni później klub oficjalnie odwołał koncert.
2022: Zawiercie, Afterek – dzień po ogłoszeniu koncertu, został on odwołany.
2022: Radom, Lemon – koncert odwołany, a interwencję w tej sprawie sugerował TPS, który nie lubi się z Sentino. Finalnie klub Lemon poinformował w komentarzach na GlamRapie, że to władze klubu odwołały koncert.
2022: Rychliki, Galaktyka Wysoka – koncert odwołany, a klub zabookował w tym terminie reprezentanta Step Records – Vin Vinciego, co było trollingiem w stronę Tatuażyka, który do dziś ma na pieńku z opolską wytwórnią.
2023: Zielona Góra, Heaven – koncert odwołany dwa dni przed wydarzeniem. – Nikomu jako klub nie polecam współpracy z tym artystą – informowali organizatorzy. Lokalny serwis podawał wtedy, że klub ma podać rapera do sądu.
2023: Wrocław, X-Demon – koncert odwołany, bo raper spakował walizki i wyleciał z Polski. „Mimo spełnienia przez nas wszystkich warunków umowy, Sentino postanowił najzwyczajniej się do niej nie zastosować i wylecieć z kraju” – informowali organizatorzy.
Nie należy zapominać o odwołaniu koncertu w krakowskim klubie Prozak. Gdzie Sentino tuż przed występem tłumaczył na nagraniu, że nie dojedzie do Krakowa, bo „pies ugryzł matkę w dłoń”.
Sentino pogoniony z Poznania
Znany poznański kryminalista Marek Fersterman znany jako Western jakiś czas temu opowiedział, że to on pogonił Sentino z Poznania.
– Przeciąłem się z nim raz w Poznaniu. Poszedłem z nim na miasto. Wtedy pomyślałem, że pier**oli bzdury, ale nie zwracałem na to uwagi. Ale nad ranem, w pewnym pięciogwiazdkowym hotelu doskoczył do konsjerża i straszył go, że przebije mu gardło itd. Wtedy interweniowałem. Wjechałem do jego pokoju i powiedziałem: „Słuchaj, leśny głuptasie, masz 24 godziny na opuszczenie Poznania. I tak zakończyłem jego przejmowanie Poznania – mówił.
To właśnie w Poznaniu Sentino prosił policję o pomoc:
Sentino odwołał ponad 70% koncertów
Jak kilka lat temu podał serwis „Obliczenia i analizy w rapie”, Sentino nie dojechał na większość koncertów w 2022 roku.
– Sentino odwołał (lub ktoś odwołał za niego) 71,43% koncertów w Polsce, które ogłosił w tym roku – informował popularny fanpage.
Czy zapowiadane na 2026 roku koncerty Sentino się odbędą? Tego nie wiemy, bo trudno zweryfikować w jakim stanie psychicznym będzie się wtedy znajdował raper. Na pewno jest to dla słuchaczy duża loteria.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
T.I. zmienia zdanie o AI w muzyce. Rozmowa z Dr. Dre otworzyła mu oczy
„Ignorowanie AI w muzyce to błąd”.
T.I. od dawna patrzył na muzykę generowaną przy pomocy sztucznej inteligencji z dużą rezerwą. W jego ocenie to narzędzie potencjalnie „niebezpieczne”, ale rozmowa z Dr. Dre zmusiła go do zmiany perspektywy.
W najnowszym odcinku podcastu „expediTIously” T.I. został zapytany przez producenta Dallasa Austina o swoje podejście do AI w muzyce.
– Uważałem, że to jest niebezpieczne i na początku byłem zdecydowanie temu przeciwny. Rozmawiałem z Dr. Dre i opowiadał mi, że produkuje dla Bruce’a Springsteena i że używa przy tym pewnych narzędzi AI.
T.I. zaznaczył, że technologia sama w sobie nie zastępuje umiejętności.
– Nadal musisz być utalentowany i umieć programować to w taki sposób, żeby robiło to, czego chcesz – wyjaśnił, podkreślając, że AI może być realną przewagą. Jego zdaniem problem zaczyna się w momencie, gdy wszyscy korzystają z nowych narzędzi, a pojedynczy twórcy zostają przy starych metodach. Wtedy oni zostają w tyle.
Wypowiedź T.I. zbiegła się w czasie z kontrowersjami wokół Xanii Monet, która niedawno wypuściła diss wymierzony w Kehlani oraz Jermaine Dupri. Oboje wcześniej publicznie krytykowali samą ideę istnienia artystki opartej na AI, co tylko dolało oliwy do ognia w debacie o granicach technologii w muzyce.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News1 dzień temuTaco Hemingway numerem 1. w Wielkiej Brytanii
-
News3 dni temuQuebonafide chciał zmian tuż przed drukiem książki Sokoła
-
News2 dni temuMaleńczuk o raperach: „Kradną i oszukują ludzi”
-
News2 dni temuSokół wyda płytę z Pezetem – czekamy na nią kilkanaście lat
-
News3 dni temuSentino odwołał koncert, „bo pies ugryzł matkę w dłoń”
-
News1 dzień temuBorixon i Chada mieli nagrać wspólną płytę
-
News3 dni temuJimek ponownie wystąpił ze Snoop Doggiem
-
News4 dni temuDrake ostrzega innych raperów, że nadchodzi „Iceman”