Sprawdź nas też tutaj

News

Od Paktofoniki po solowe pojekty – Fokus i Rahim po 25 latach otwierają nowy etap kariery

Katowice dostały pełen przekrój.

Opublikowany

 

fokus rahim
fot. Mariusz Dyszlewski

Katowice – miasto, w którym wszystko się zaczęło. 27 grudnia Międzynarodowe Centrum Kongresowe stało się miejscem jubileuszowego koncertu Fokusa i Rahima „Od Zet do A. 25 lat”. Trzy godziny muzyki, pełna hala i przekrój przez wszystkie etapy ich drogi – od Paktofoniki po materiał otwierający nowy etap.

Koncert ruszył bez wstępów. Fokus i Rahim zaczęli od numerów z nowej płyty „Katharsis”, po raz pierwszy granych koncertowo. W MCK zabrzmiały m.in. „Diamenty”, „Xennials”, „Biorę na cel” i „Historia”. Ten wybór jasno ustawił kierunek wieczoru – to nie był tylko jubileusz, ale realny start kolejnego rozdziału.

Jedna historia, różne składy

Setlista prowadziła przez projekty współtworzone przez Fokusa i Rahima w porządku odwrotnym chronologicznie – od najnowszych numerów po te starsze. Pokahontaz, Pijani Powietrzem, PFK Kompany i Paktofonika wyznaczały kolejne momenty tej drogi. Numery zazębiały się ze sobą i pokazywały ciągłość – bez odcinania się od wcześniejszych etapów.

Goście i klimat bez przypadku

Na scenie pojawili się artyści, którzy byli częścią tej historii: Grubson, Gutek, Abradab, donGURALesko, Śliwka Tuitam, Kleszcz, Zbuku, 21NADOBE oraz Sot. Ich wejścia były logicznie osadzone w secie i wzmacniały energię na hali. Publiczność reagowała od pierwszych numerów – wspólne refreny i pełna hala były stałym elementem koncertu. Całość wspierały światło i wizualizacje podporządkowane narracji występu.

Trzy godziny muzyki na żywo

Koncert trwał trzy godziny i objął materiał z większości płyt: „Renesans”, „Reset”, „Reversal”, „Rekontakt”, „Prewersje”, „Podróże po amplitudzie”, „Alfa i Omega”, „Receptura”, „Archiwum Kinematografii”, „Zawieszeni w czasie i przestrzeni” oraz „Kinematografia”. Finał z klasykami potwierdził, że ten katalog wciąż działa na żywo i trafia do kilku pokoleń słuchaczy.

Podsumowanie bez zbędnych słów

„Od Zet do A. 25 lat” domknęło wspólną historię – od pierwszych składów po etap Pokahontaz – i jasno pokazało start nowego rozdziału, który Fokus i Rahim otwierają już pod własnymi ksywami. Katowice dostały koncert kompletny – z historią, nowym materiałem i spójnym przejściem między kolejnymi momentami tej drogi.

fot. Mariusz Dyszlewski
fot. Mariusz Dyszlewski
fot. Mariusz Dyszlewski
fot. Mariusz Dyszlewski


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Gandi Ganda pokazał się w towarzystwie Grzegorza Brauna

Hypeman Peji u boku kontrowersyjnego polityka.

Opublikowany

 

Przez

gandzior

Grzegorz Braun to jeden z najbardziej kontrowersyjnych polityków. Z jego poglądami prawdopodobnie utożsamia się Gandi Ganda, który opublikował z nim wspólne zdjęcie.

Dwa miesiące temu Gandzior i Peja zostali zaproszeni do Pałacu Prezydenckiego przez Karola Nawrockiego. Obydwaj śmiało wypowiadają się od dawna na tematy polityczne, a ich poglądy wydają się mieć odzwierciedlenie w tym, co robi prawa strona sceny politycznej. Dlatego wspólne zdjęcie Gandziora ze skrajnie prawicowym politykiem nie jest czymś zaskakującym.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Puszbarber o Sentino: „Wyciągnął nóż, w ludzi rzucał pieniędzmi”

Znany fryzjer twierdzi, że Sentino to straszna postać, ale i tak słucha jego muzyki.

Opublikowany

 

Przez

sentino

Kolejna już osoba mówi o tym, że Sentino w jego towarzystwie wyciągnął nóż i groził ludziom. Tym razem jest to Puszbarber, który raz w życiu miał okazję obstrzyc rapera.

Podczas streamu, Medusa zapytał się Puszbarbera, który go strzygł, co sądzi na temat Sentino. Okazało się, że miał on okazję go poznać.

– Jest straszny. Nóż wyciągał, chciał ludzi dźgać. W ludzi rzucał pieniędzmi – wspomina. – Mój ulubiony muzyk, ale nie chciałbym go już nigdy obcinać. Przestałem go słuchać na dwa tygodnie jak go obciąłem. Po strzyżeniu zapytałem się go, czy mogę sobie z nim zrobić zdjęcie, to powiedział, że nie – dodaje.

Puszbarber wspomniał też, że przyszedł do niego również jeszcze przed odsiadką były pruszkowski gangster Słowik, z którym Sentino miał robić interesy – recydywista miał organizować jego koncerty.

To nie pierwszy raz, kiedy ktoś mówi o tym, że Sentino straszył przy nim ludzi nożem. Klubowy bramkarz opowiedział ostatnio, że kiedy raper wyciągnął nóż to dostał krzesłem.

Poniżej wideo:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Josefowi Bratanowi spalili auto, a Alberta samochód oblali kwasem

„Bracia Simao nie chcieli o tym mówić”.

Opublikowany

 

Przez

alberto josef bratan

Alberto i Josef Bratan nigdy nie mówili o problemach, które mieli ze swoimi samochodami. Auto Josefa spalono, a Alberto oblano kwasem masłowym.

Informację tę ujawnił Szalony Reporter, który przeprowadził śledztwo na temat osób, które kilka tygodni temu chciały się dostać do jego mieszkania i oblały mu drzwi kwasem masłowym. Według niego zleceniodawcami są osoby powiązane z Denisem Załęckim. Przy okazji ujawnił on nieznany dotąd wątek z Josefem Bratanem i Alberto. Młodszy z braci Simao był kiedyś związany z obecną dziewczyną Załęckiego Sandrą, z którą robił słynne streamy z wanny.

– Bracia Simao mieli podobne problemy, których nigdy nie zgłosili i nie chcieli o tym mówić. Josefowi Bratanowi, tuż po tym, kiedy rozstał się z Sandrą spłonął jego – dość stary – Jaguar na warszawskim Ursynowie. Natomiast Alberto ktoś zalał samochód kwasem masłowym – ujawnił Matysiak.

Szalony Reporter podkreśla, że sytuacje te są zbliżone do jego i wzbudza to jego podejrzenia, chociaż ma na uwadze, że może to być też mylny trop.

Poniżej wideo:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Syn Patrycji Markowskiej to początkujący raper, którego słuchają 94 osoby

F1FK4 podkreśla, że nie chce pomocy matki w budowaniu kariery, ale wystąpił z nią w TV.

Opublikowany

 

Przez

filip kopczyński
fot. kadr z wideo / TVN

Syn Patrycji Markowskiej wchodzi w rap bez parasola znanego nazwiska. Filip Kopczyński, działający jako F1FK4, publicznie deklaruje: zero pomocy na start.

Filip Kopczyński pojawił się w „Dzień dobry TVN” u boku matki i jasno określił kierunek swojej kariery. Stawia na samodzielność i budowanie wszystkiego od podstaw. Dziś działa pod ksywką F1FK4, ma na koncie kilka numerów, a najpopularniejszy z nich, „Szum miasta”, przekroczył 5 tys. odtworzeń na Spotify. To wciąż poziom absolutnie startowy – około 94 słuchaczy miesięcznie – ale ambicje są postawione wysoko.

– Dla mnie priorytetem jest to, by całą karierę rozwijać samemu i budować wszystko własnymi siłami. Zawsze muzyka mnie fascynowała, jak jeździłem na koncerty mamy czy dziadka, to dla mnie to był magiczny świat. Z czasem sam zacząłem pisać pierwsze teksty rapowe. Na początku liceum zacząłem już pisać poważniejsze teksty z myślą o wydawaniu” – powiedział w programie.

Początkujący raper podkreślił, że będzie gotowy nagrać wspólny numer z mamą dopiero, kiedy jego utwory przekroczą barierę 1 mln streamów. Chociaż F1FK4 podkreśla, że sam buduje swoją karierę, to jego obecność w programie śniadaniowym chyba jednak jest wynikiem tego, że ma znaną mamę, a nie sam sobie na to zapracował, więc jego deklaracja o „braku pomocy” delikatnie rozjeżdża się z tym, co faktycznie się dzieje.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

VNM rozmawia z ojcem o rapie: „Wiesz jaką Liroy ma ksywę?”

„Obsmarkałem się i wszedłem na Instagram”.

Opublikowany

 

Przez

vnm
fot. instagram.com/fau_enem/

VNM podzielił się zabawną rozmówką o rapie, ze swoim 76-letnim ojcem.

Z rozmowy rapera z ojcem wynika, że nie jest on biegły na temat tego, co dzieje się w rapie, ale mimo wszystko jest w stanie wymienić niektóre ksywki.

– rozmowa z ojcem (lat 76) o rapie, stary do mnie: „a wiesz jaką Liroy ma ksywę?”, mówię „jaką?”, a stary „Scyzoryk! W krzyżówce było!”, ja „haha lol”, a stary „Tyy, a ten Liroy to z Kielc, nie?”, ja mówię „no”, a stary „jak byłem w wojsku to na Kielczan mówiliśmy scyzoryki”,
ja mówię „a to ciekawe, googluję genezę” i po tym jak powiedziałem staremu dlaczego na Kielczan mówiło/mówi się scyzoryki to stary do mnie „Tyy, a ten ENIMEM to ma jakąś inną ksywę?”.

Venom oznaczył w storce Liroya: – Weź to obczaj haha – napisał.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: