Sprawdź nas też tutaj

News

„NIKT NIE JEST NAPRAWDĘ SZCZĘŚLIWY DOPÓKI NIE SPOTKA BOGA”

Opublikowany

 

Tau ponownie o swojej wierze.

Kielecki raper przyznał się, że kilka lat temu kłamał mówiąc, że jest szczęśliwym człowiekiem. Według rapera szczęśliwym człowiekiem można być dopiero, kiedy spotka się w życiu Boga. Nawrócony muzyk wyznał m.in., że obecnie jest bez nałogów, w czystości seksualnej, oraz, że stara się naśladować Jezusa Chrystusa.

 

Wpis Tau'a:

– W 2012 r. w październiku dawałem wywiad, w którym mówiłem, że jestem szczęśliwym człowiekiem. Kłamałem. Nikt nie jest naprawdę szczęśliwy dopóki nie spotka w życiu Boga, Jezusa. A jeśli tak twierdzi, to jest kłamcą i nawet o tym nie wie. Albo wie o tym i kłamie świadomie. Ja byłem tym pierwszym. Czemu ? Wciąż byłem poszukującym pomimo, że zrobiłem płytę tak nawiązującą do Boga (Graal). Czułem ponaglenie sumienia do napisania takich tekstów.

W tym czasie cały czas się modliłem i przyjmowałem sakramenty, ale gdybyście mieli pojęcie jak wiele czasu czasami potrzeba aby wyjść ze ZNIEWOLEŃ DUCHOWYCH to bylibyście przerażeni. Nie byłem opętany, ale np. niektóre egzorcyzmy trwają po KILKA I KILKANAŚCIE LAT. Tacy ludzie nie mają normalnego życia. Każdy przejaw świętości w ich obecności jest jak CIOS W SERCE. Nie myślą racjonalnie. Mówią głównie pod natchnieniem złego ducha. I co ślina im na język przyniesie (czakramy, życie jest iluzją itp.)Ale …

Poprzez dwie moje pierwsze oficjalne płyty drogę do normalnego życia i życia z Bogiem odnalazło WIELE WIELE osób. Owoce są niesamowite.

A czemu TERAZ mówię o odpowiedzialności za teksty ? Bo teraz jestem za nie odpowiedzialny. Teraz stoję W PRAWDZIE. Żyję bez nałogów, w czystości seksualnej, jestem pobożnym człowiekiem i staram się z całego serca żyć jak człowiek, który naśladuje Chrystusa. Staram się naśladować Pana Jezusa. To nie jest łatwe.

I jeśli ktokolwiek myśli, że życie z Bogiem to takie ,,hop siup'', to niech szybko zweryfikuje swój pogląd, bo jest w błędzie.

I jeśli nie przyjąłeś Jezusa jako Boga, to już jesteś potępiony na całą WIECZNOŚĆ. Choć póki żyjesz masz szansę by się nawrócić.

Bo Bóg jest Miłosierny, ale Sprawiedliwy.

WYMAGA KATORŻNICZEJ PRACY.
Bo zbawienie duszy, to nie jest hip hop, Twoja opinia o płycie Tau czy nowy snap back. To jest największa tajemnica wszechświata. To jest najtrudniejsza walka jaką możesz sobie wyobrazić.

Dlatego:
nie dbam o to czy jestem wg Ciebie najlepszym raperem. Dbam o to czy jestem wobec Ciebie fair i mówię PRAWDĘ.
Bo PRAWDA nas wyzwala, a nie kłamstwo w której żyje większość ludzi.
Przemyślcie proszę te słowa.
Dzięki za uwagę.
Piotrek,
Tau.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Nie tylko Zbuku. Tau również na cenzurowanym. „I co teraz?”

Polscy raperzy kontra sieciowi giganci.

Opublikowany

 

tau

Podobne problemy do Zbuka z serwisem Youtube ma również Tau. Raper także otrzymał shadowbana i zasięgi jego utworów są sztucznie zaniżane.

Wczoraj informowaliśmy, że Zbuku stracił możliwość zarobku na swoich klipach, bo Youtube zablokował mu klip „List do Boga 2” uznając go za „drastyczny i przemocowy”. To powoduje tzw. shadowbana na kanał, czyli sztuczne ucinanie zasięgów. O podobnym problemie poinformował teraz także Tau.

– YT zablokował nam kilka kilka miesięcy temu kawałek pt. ON (prod. @mateuszgibbs) i dziś dowiedzieliśmy się, że powoduje to shadow bana na kanale, czyli wszystkie publikowane treści mają automatycznie drastycznie obniżane zasięgi. Niestety, nie da się go już nawet udostępnić. To samo przydarzyło się Zbuku zresztą w naszym wspólnym kawałku – napisał kielecki raper.

– Cała scena może wrzucać nagość, przemoc, narkotyki, broń, dewiacje i satanizm – jest spoko. Zrób kawałek nawołujący do pokoju – jest nie dobrze. Mówimy, „takie czasy” czy robimy coś z tym? Dopóki go nie usuniemy, to algorytm będzie grał ostro przeciwko nam. I co teraz – pyta autor „Remedium 2”.

Serwisy Mety i Google od dłuższego czasu mocno ucinają zasięgi, a ich polityka poprawności politycznej, usuwania treści, shadowbanów i ostrzeżeń w ostatnich miesiącach jest totalnym absurdem. Twórcom i użytkownikom pozostaje powolne odchodzenie od tych portali i równoczesne rozwijanie swoich mediów społecznościowych w serwisach, które są dalekie od tego typu praktyk.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Zbuku stracił możliwość zarabiania. Raper wspomina o Fagacie i Diho

Zbuku na cenzurowanym.

Opublikowany

 

Przez

zbuku

Youtube postanowił ograniczyć widoczność jednego z klipów Zbuka nakładając na niego tzw. shadow bana. Raper ujawnia, jakie treści nie spodobały się gigantowi.

„List do Boga 2” zablokowany

Po kilku miesiącach od premiery, teledysk Zbuka z gościnnym udziałem Tau’a „List do Boga 2” otrzymał blokadę.

– Został on oznaczony jako treści niebezpieczne, przez co straciliśmy możliwość zarabiania na nim. Ucierpiał też nasz kanał, bo dostał shadow bana, przez co kolejne treści, które się na nim pojawiały miały obniżone zasięgi – mówi szef Young Blood.

Widoczność klipu Zbuka została ograniczona, ale dalej można go obejrzeć

Zbuku wspomina o Fagacie i Diho

Według rapera, klip został zablokowany, bo wspomina w nim o Palestynie, a przekaz kawałka odnosi się do śmierci dzieci na wojnach. Zbuku uważa, że Youtube chętnie blokuje takie materiały, ale inne, zdecydowanie bardziej obsceniczne zostawia w spokoju.

– Biorąc pod uwagę treści, które pojawiają się na Youtube, jak teledyski Fagaty i Diho (nie mam do nich żadnego hejtu), ale chodzi mi o to, że takie treści seksualne są mile widziane i nikt z tym nic nie robi, a my za teledysk, który ma na końcu napisy, że jesteśmy przeciwko wojnom, i żeby dzieci nie ginęły w wojnach dostał takiego shadow bana – kończy raper.

Poniżej wideo:

@glamrap Zbuku ma problem, bo przez jeden teledysk stracił możliwość zarabiania na Youtube. #zbuku #tau #youtube #polskirap #youtubeban #glamrap #listdoboga #fagata #diho ♬ dźwięk oryginalny GlamRap.pl


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

SBM FFestiwal zdobył wszystkie zgody – start już jutro

Widzimy się na terenach AWF Warszawa!

Opublikowany

 

Zakończył się spór o organizację 8. edycji SBM FFestiwalu. Impreza, która zaplanowana została na najbliższy weekend (i zaczyna się już jutro!) już na pewno się odbędzie. Organizatorzy przekazali informację, że udało się zdobyć wszystkie zgody w wymaganym czasie.

Tereny AWF graniczą z Lasem Bielańskim, co wzbudził zaniepokojenie wśród okolicznych mieszkańców. Protest przeciwko nowej lokalizacji festiwalu znalazł się w felietonie Marty Szczepańskiej w miesięczniku „Nasze Bielany”. Rzeczniczka urzędu miasta w rozmowie z Wyborczą natomiast informowała, że ratusz wydał decyzje negatywną.

SBM Label już w zeszłym tygodniu wydało oświadczenie, w którym uspokajali zainteresowanych. Wynikało z niego, brak zezwolenia w obecnym etapie przygotowawczym zdarzają się na terenie całego kraju i że wszystko zostanie dopięte na czas. Jak powiedzieli, tak też zrobili o czym czytamy dziś w mediach społecznościowych wytwórni.

– To był piekielnie trudny tydzień, bo mimo że byliśmy pewni swego, a prawo było (i jest) po naszej stronie, argumenty emocjonalne działały na naszą niekorzyść. Sami pewnie balibyśmy się kupić bilet na festiwal, który w mediach wyglądał na odwołany – czytamy w informacji przekazanej przez organizatorów. – Zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, by festiwal nie był uciążliwy dla mieszkańców okolicznych osiedli oraz natury. Rozumiemy te obawy i chcemy, by każdy przeżył ten ostatni weekend spokojnie i z radością. Do zobaczenia na AWF Warszawa!

SBM Events uzyskało pozytywną opinię Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej m.st. Warszawy, a w ślad za tym miasto jest zobowiązane wydać pozytywną decyzję dla organizacji tych imprez. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie na stronie Urzędu Miasta Warszawa.

Impreza potrwa od 29 do 31 sierpnia, a o pełnym line-upie przeczytacie w artykule opublikowanym wcześniej na łamach naszego portalu.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Norbi twierdzi, że Smolasty bierze tyle za koncert – zawrotna kwota

Na temat koncertu Smolastego W Nysie wypowiedzieli się m.in. Zenek Martyniuk i Anna Wyszkoni.

Opublikowany

 

smolasty

Smolasty trafił na pierwsze strony mediów w całym kraju. Koncert w Nysie odbił się bardzo szerokim echem, który komentują najwięksi artyści w kraju, a Norbi ujawnia gażę koncertową rapera.

Potężna stawka koncertowa Smolastego

W ubiegłym roku gospodarz kanału „Sprawdzam Jak” zadzwonił do kilku raperów, żeby poznać ich stawki koncertowe. Dowiedzieliśmy się wtedy, ile za występ biorą m.in. Tede, Sobota, a także Smolasty. Za 35 minutowy występ na imprezie urodzinowej Smoła życzył sobie w zeszłym roku 35 tysięcy złotych. Stawki za koncerty plenerowe i to w sezonie są zazwyczaj dużo wyższe. Według Norbiego, Smolasty bierze za taki występ… 135 tysięcy zł.

– Wynagrodzenia wahają się od 25 do 45 tys. zł, a czasem wynoszą nawet 100 tys. czy – jak u Smolastego – 130 tys. zł. Więc ja na jego miejscu bym się starał, żeby wszędzie być na czas. Można powiedzieć, że moje 15 tys. zł to z jednej strony ogon, ale z drugiej — kwota przystępna dla wszystkich – powiedział autor hitu „Kobiety są gorące”.

Na temat nieudanego koncertu Smolastego w Nysie wypowiedzieli się również inni artyści.

Zenek Martyniuk

– Kroplówki? W jakim celu? Żeby mieć więcej witamin? Nie, nie. Nic z tych rzeczy. Muszę dbać jedynie o swój głos. Kiedy byłem młodszy, czyli jakieś dwadzieścia lat temu, oczywiście zdarzało się, że grałem kilka razy dziennie. Nie potrzebowałem jednak żadnych wspomagaczy. Były zakontraktowane koncerty, więc jechaliśmy i graliśmy. Na tym to wszystko polega. Nie wyobrażam sobie sytuacji, by nie wystąpić, gdy fani czekają – ocenił gwiazdor disco-polo.

Anna Wyszkoni

– To ja i mój zespół. Moi przyjaciele i najwyższej klasy profesjonaliści. Wszędzie przyjeżdżamy na czas, nie spóźniamy się, gramy prawie dwugodzinne koncerty. Po jednym dziennie, nie po dwa ani trzy. Na scenie dajemy z siebie wszystko. Ciężko pracujemy i nie narzekamy, choć nie zarabiamy milionów, jak nasi młodsi koledzy i koleżanki. I niech zarabiają, w końcu artysta jest wart tyle, ile ktoś chce za niego zapłacić, ale… litości! Drodzy młodzi artyści, weźcie się za siebie, nie traktujcie publiczności i organizatorów imprez, czyli Waszych chlebodawców, jak g… Mniej używek i arogancji, a więcej pracy, prawdy i szacunku do ludzi. Dłużej przetrwacie, nawet jeśli nie na samym szczycie – dorzuciła popularna wokalistka.

Karolina Korwin-Piotrowska

Natomiast Karolina Korwin-Piotrowska wzięła Smołę w obronę.

– Ludzie mają prawo być zmęczeni. Każdy ma prawo. Artysta też. I nie, nie musi być pijany. A Smolastemu życzę, by przytulił swojego psa — zakończyła, nawiązując do słów rapera, zwierzającego się, że od trzech miesięcy nie widział już swojego pupila.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Wybieracie się na SBM FFestival? Poczujcie się pewnie na koncertach i w strefie Old Spice

Old Spice wkroczyła do świata muzyki.

Opublikowany

 

Przez

Czuć się pewnie i świeżo na imprezie – to temat tak samo ważny, jak wybór odpowiedniego koncertu, towarzystwa czy dobór stroju. Old Spice zna ten temat na wylot.

Festiwalowa pewność

W tym roku Old Spice wkroczyła do świata muzyki i odwiedziła duże europejskie festiwale. W Polsce ich wypełnioną atrakcjami strefę możecie spotkać na SBM FFestival, gdzie marka prezentować będzie swoją nową platformę komunikacyjną. Hands Up Confidence to odpowiedź na sytuacje, które są w stanie zepsuć nam festiwalowy dzień. Znamy je dobrze: to wielogodzinne uczucie nieświeżości czy niepewność, kiedy wydaje nam się, że wszyscy patrzą właśnie na nas. Albo momenty, kiedy chcemy tylko myśleć o dobrej zabawie, ale w głowie mamy ograniczenia. Jakie? Nie możemy na przykład unieść rąk w górę czy skandować wraz z ulubionym zespołem refrenu ich wielkiego hitu. Old Spice chce rozmawiać o tych wstydliwych sprawach, normalizować je i szukać rozwiązań.

SBM FFestival, czyli top polskiej sceny w jednym miejscu

Dlaczego akurat podczas 8. edycji SBM FFestival? Bo impreza, która odbędzie się między 29 a 31 sierpnia na warszawskim AWF, to topowe wydarzenie festiwalowe w Polsce. Mocno kusi też line-upem, złożonym z kilkudziesięciu artystów polskiej sceny rapowej. Będą zarówno gwiazdy SBM, najważniejsi przedstawiciele innych wytwórni, a także najciekawsi przedstawiciele nowej fali artystów. Wystąpią m.in. Oki, Białas, bracia Kacperczyk, Guzior, Otsochodzi, Young Leosia, Bambi, Gibbs i Szpaku. Oprócz muzycznych scen, na SBM FFestival przygotowane zostanie festiwalowe miasteczko z atrakcjami, a w nim m.in. strefa Old Spice.

Wakacje pod znakiem festiwali

SBM FFestival w symboliczny sposób zamyka wakacje – czas letnich imprez. W tym roku działo się na tym polu naprawdę sporo, a nierzadko trzeba było wybierać między dwoma, a nawet trzema ciekawymi festiwalami odbywającymi się w tym samym momencie. Na wydarzenia tego typu jeździmy, ponieważ śledzimy muzyczne trendy, kochamy muzykę na żywo i po prostu chcemy się bawić, wyrwać się z miasta i celebrować wolność. Chcemy też czuć się swobodnie i pewnie, nie myśleć o niczym poza tym, co dzieje się na scenie. Tym bardziej, że jak wynika z badań, podobno aż 74 proc. mężczyzn twierdzi, że gorzej bawi się na imprezie, gdy czuje się nieświeżo lub gdy ktoś inny w otoczeniu jest nieświeży. A przecież festiwale mają służyć przede wszystkim dobrej zabawie!

Bawić się intensywnie, czuć się świeżo

Komfort, pewność siebie, akceptacja własnego ciała i swoboda w otoczeniu innych – o tym właśnie chce rozmawiać marka Old Spice w otoczeniu koncertowej publiczności. Ich strefę strefę na tegorocznej edycji SBM FFestival warto odwiedzić także z powodu unikalnych, nieoczywistych atrakcji. Poza tym marka wprowadziła niedawno męską linię Rockstar, którą docenią wszyscy uczestnicy wydarzeń muzycznych. Nowe orzeźwiające dezodoranty i odświeżające żele pod prysznic Old Spice pachną cytrusowymi nutami bergamotki oraz zapewniają 48-godzinną festiwalową świeżość. Docenią to na pewno wszyscy, którzy bawią się intensywnie i jedyne, co chcą czuć podczas koncertów, to nieskrępowaną radość.

*Artykuł powstał we współpracy z Old Spice


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Książka o hip-hopie w polskich szkołach? Uczniowie mają dość nudnych lekcji

„Lekcje języka polskiego, podczas których przedmiotem analizy sa utwory m.in. PRO8L3Mu, Quebonafide czy Paktofoniki są możliwe”.

Opublikowany

 

Przez

W jednym z łódzkich liceów odbywają się lekcje polskiego, na których przedmiotem analizy i interpretacji są strofy utworów m.in. Ryfa Ri, PRO8L3M, Quebonafide czy Paktofoniki. Nauczyciel, który za tym stoi wydaje właśnie książkę.

Piotr Szwed to dziennikarz i nauczyciel języka polskiego w VIII Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Asnyka w Łodzi. Rozprawia się on z mitem nudnych lekcji polskiego i dzieli autorską metodą nauczania, w ramach której historię literatury łączy z historią hip-hopu.

– Jakieś 30 lat słuchania rapu, 18 lat pisania o muzyce, 14 lat bycia nauczycielem, no i trzy lata pracy nad książką, która wzięła się stąd, że podczas lekcji lubię pokazywać, że kanoniczne lektury są po to, by je czytać, ale i z ich pomocą czytać świat wokół nas – komentuje autor książki „Patrz trochę szerzej”.

– Czytam Księgą Koheleta utwory PRO8l3MU, Paktofoniką Księgę Rodzaju, średniowieczni autorzy pomagają mi zrozumieć historię Quebonafide, a wersy Ryfy Ri zadać pytania dotyczące epoki renesansu, z płytą „Eroizm” w ręku przyglądam się Rycerzowi Rolandowi, analizując, w jakim stopniu podlegamy tradycyjnym wzorcom wpisanym w naszą kulturę. To książka pisana w myślą o licealistach, trochę eseistyczne powtórzenie wiadomości, trochę zobrazowanie tego, na czym polega odkrywanie znaczeń za pomocą kontekstów. Mam jednak nadzieję, że ma ona szansę przekonać do siebie wszystkich, którzy cenią rap i literaturę. Lubią odkrywać nową muzykę i nowe sensy w teoretycznie dobrze znanych tekstach – dodaje.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: