Wielkie Joł na Facebooku:

"Kolejna udana impreza z okazji urodzin TEDE za nami. Tym razem przeszliśmy samych siebie (i Wy też)! Takiego sukcesu na serio się nie spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że będzie grubo, ale nie, że aż tak. Wiemy, że część osób nie dostała się do klubu. Niestety właściciel podjął w pewnym momencie decyzję o zaprzestaniu wpuszczania do środka gdyż osiągnęliśmy maksymalną dopuszczalną ilość. Nie byliśmy zachwyceni, ale decyzja nie zależała od nas i nie mieliśmy na nią żadnego wpływu. Już myślimy nad rozwiązaniem tego kłopotu i mamy kilka pomysłów!

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim! Było najlepiej!"