Sprawdź nas też tutaj

News

SOULJA BOY NIE MA FANÓW W STOLICY? – RELACJA Z KONCERTU

Opublikowany

 

Miałam napisać relację z koncertu Soulja Boy'a, który w niedzielę odbył się w warszawskiej Proximie. Było na nim jednak tak słabo, że w połowie imprezy postanowiłam się zmyć, a Jeff's po drugiej stronie Żwirki i Wigury wydawał się zdecydowanie atrakcyjniejszą opcją.

Dlatego zamiast rzetelnej relacji dostaniecie pierdolenie, o tym festiwalu żenady. Przez tę połowę koncertu, na której byliśmy z wątpliwą przyjemnością, co chwilę zastanawialiśmy się kto w ogóle zorganizował występ tego łaka i dlaczego postanowił rzucić bilety po 130zl?! Przy cenie tak nieadekwatnej do fejmu artysty (który już dawno przygasł) oraz skillsów (które w zasadzie nigdy nie istniały) frekwencję dałoby się przewidzieć dawno przed wydarzeniem. Jak się domyślacie nikt z organizatorów tego nie przemyślał i w niedzielę w Proximie pojawiło się pewnie niecałe 50 osób. Zastanawiałam się czy Soulja w ogóle wyjdzie na scenę. W sumie nie zdziwiłoby mnie gdyby przygwiazdorzył i powiedział, że to wali.

 

Na szczęście dla zagorzałych fanów, którzy wydali ciężko wyżydzone od starych hajsy na bilet, wystąpił! Nie chcę się nawet zastanawiać jak ogromne muszą mieć straty chłopaki ze Swagga Live Party. A propos samych organizatorów, szczerze mówiąc słyszałam o nich po raz pierwszy. Kiedy wychodziliśmy z klubu jeden z nich podszedł do nas kulturalnie pytając czemu już idziemy i co nam się nie podobało. To całkiem miłe kiedy organizator liczy się z opinią przecietnego szaraczka, który przyszedł na koncert. Nie podobało mi się wiele, niestety mam to do siebie, że kiedy ktoś jest  tak miły jak ten Pan, naprawdę cieżko jest mi go skrytykować. Powiedziałam zatem, że nie mamy czasu, chcąc jak najszybciej się stamtąd ulotnić. Tak wiem, jestem ciotą, ale uwierzcie mi, koleś był PRZESYMPATYCZNY! Mój chłopak za to zamiast być jak zawsze potulny i miły dla ludzi, postanowił powiedzieć stuprocentową prawdę. W tym momencie po raz pierwszy w życiu zamieniliśmy się rolami i to WRESZCIE nie ja byłam tym złym krytykantem. Przysłuchiwałam się jak dokładnie wyliczał wnioski, do których wspólnie doszliśmy podczas imprezy.

 

BEZNADZIEJNE SUPPORTY! DROGI BROWAR! BRAK RAPOWEJ ATMOSFERY! BEZNADZIEJNIE DROGIE WEJSCIÓWKI i przede wszystkim KOMU SIĘ TERAZ CHCE OGLĄDAĆ SOULJA BOY'A!? Panu zrobiło się chyba trochę przykro, ale po wymianie kilku miłych zdań zbiliśmy piątki i poszliśmy do długo wyczekiwanego Jeffs'a. Ale zanim zacznę się rozwodzić na temat 300kg frytek, które zjedliśmy i tego dlaczego ostatecznie skończyliśmy w kfc, krótka retrospekcja.

 

Wchodzimy do klubu, nigdy nie przyszłoby mi nawet do głowy żeby pójść na ten koncert i zabulić 130zł z mojego ciężko wyharowanego hajsu, ale byliśmy tam, bo dostałam zaproszenia. Niech będzie. Przejdźmy się, chociaż zaznaczam, że smarowanie bułki masłem byłoby dla mnie bardziej ekscytujące w niedzielny wieczór. Ale wracając, wchodzimy do klubu, w środku pustki, ktoś drze się na scenie, nikt nie drze się pod sceną, kilka osób na palarni, reszta (ale nie przesadzajmy z tą resztą, to raptem 10 osób…) zajmuje miejscówy na kanapach (co najmniej gościu jakby ktokolwiek miał ci to miejsce zająć…), jedna panna z gołym brzuchem i twarzą KLASYCZNEJ maniurki. Nie mogłam oderwać od niej wzroku przez pół imprezy, kiedy zaczęła tarzać się po podłodze, miałam ochotę zacząć bić brawo, bo AUTENTYCZNIE była najciekawszym elementem tego eventu. Wyginała się, tańczyła, szalała..ok, zostawiam ten wątek, ale uwierzcie mi była niesamowita! Jeszcze tylko wspomnę jak wypinała się do przypadkowych kolesi udając, że walą ją od tyłu (KLASYK! PRZECIEŻ KAŻDA Z NAS ROBI TAK NA KONCERTACH…)

 

W skrócie (bo już sama się męczę opisując ten marny koncert) supporty to jakaś porażka. Zauważyłam, że jak chce się być bardziej newschoolowym, albo w ogóle newschoolowym to trzeba się ubrać jak gimbozjeb i paradować pewnym siebie krokiem po klubie, najlepiej z jakimś równie zabawnym koleszką. Rurki, jakaś super błyszcząca bejsbolówka, no i oczywiście bucket na głowie (obowiązkowo), piwa w ręku jeszcze nie ma bo sprawdzają dowody na barze, ale wybujam się bardziej to może nikt się nie skapnie, że jestem w gimnazjum. Mogłabym powiedzieć, że był to festiwal wieśniactwa w wersji newschoolowej. Supporty tak słabe, że nawet nie chcę się zmuszać do komentowania ich (z jednym z nich zrobiłam kiedyś wywiad i jest mi TAK WSTYD, że kajam się i publicznie proszę o wybaczenie!).

 

Jeśli chodzi o sam koncert Soulja Boy'a to niestety nawet nie dotrwałam do "Crank That", uszy mi zwiędły przez wcześniejsze utwory, więc się zmyłam. Wiem, że niewiele w tym mowy o samym headlinerze, ale tak jak wspomniałam słowem wstępu, jaki koncert taka relacja. 

 

Jeśli ktoś był na koncercie i ma odmienne zdanie, zapraszam do dyskusji także na FB.com/hajczi.tv

<3 Hajczi


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Pierwszy od ponad 3 lat wywiad z Tau

Szef Bozon Records odsłonił kulisy powstania albumu.

Opublikowany

 

Przez

tau wywiad

Na kanale wytwórni Bozon Records ukazał się wywiad z Tau, w którym słuchacze mogą dowiedzieć się wielu ciekawostek z życia prywatnego rapera, zobaczyć zdjęcia ze studia nagraniowego oraz z prywatnego archiwum artysty.

Tak pisze o tym sam label: – Praca nad płytą jest zazwyczaj owiana tajemnicą. Tym razem zapraszamy Was do obejrzenia pierwszego od ponad 3 lat wywiadu z Tau w którym opowie o kulisach powstawania albumu ,,Remedium II”. Dowiecie się o rzeczach, które przez lata były skutecznie skrywane przed światem. Aż do dziś.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Sentino ma problemy ze skarbówką. „Nigdy nie zapłacił żadnego podatku”

Wizerunek rapera sypie się jak domek z kart.

Opublikowany

 

sentino

Sentino może przeklinać dzień, kiedy podjął decyzję o nawiązaniu współpracy z Nitro, a później z Truemanem. Jego byli współpracownicy, a obecnie zaciekli oponenci, wyjawili wiele historii, które burzą image rapera, jaki starał się kreować wśród słuchaczy. Jednak problemy wizerunkowe wydają się być niczym przy tym, co może go czekać wkrótce, bo działalnością biznesową Sento zajął się urząd skarbowy.

Momenty, kiedy raper przegrywa beef z influencerami, nie należą do codziennych. Jednak obiektywnie trzeba przyznać, że ilość punchy i historii, które w ostatnim czasie wymierzyli w Sento Trueman i Nitro, pozwalają ocenić ich konflikt wyjątkowo jednostronnie. Na światło dzienne wyszło m.in., że flex i kupowanie drogich ubrań przez Sento jest okupione tym, że później nie ma pieniędzy na rachunki i jedzenie. Okazuje się, że to wcale nie koniec problemów rapera, bo według Nitro na horyzoncie pojawiły się jeszcze problemy z urzędem skarbowym.

– Mianowicie, Sentino nigdy żadnego podatku nie zapłacił. On za te wszystkie rzeczy, które ludziom sprzedaje dookoła, jakieś prawa do płyt i tak dalej, dostaje hajs na konto, nigdy w życiu z tego żadnego podatku nie odprowadził. A największy zgrzyt miał do mnie o to, że w momencie kiedy ja płaciłem mu pieniądze, jego działkę, to płaciłem za niego podatki. I on mieszkając w Hiszpanii bierze wszystko na niemieckie konto. Ale słyszałem, że skarbówka na niego siadła. Nie wiem, z którego kraju, ale ponoć siadła – wyjawił Nitrozyniak.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Gzuz po raz pierwszy w Polsce

Ze szczytów przebojów w Europie.

Opublikowany

 

Jedna z największych gwiazd niemieckiej sceny hip-hopowej zagra swój pierwszy koncert w Polsce! Gzuz, lider legendarnego 187 Strassenbande wystąpi 28 lipca na Sun Festival w Kołobrzegu, gdzie zagra premierowo materiał z nadchodzącego solowego albumu!

Pierwszy koncert Gzuza w Polsce

GZUZ to raper, którego muzyka w Polsce jest bardzo popularna, a fani długo czekali na jego pierwszy koncert w Polsce. Mocne, bezkompromisowe brzmienie lidera 187 Strassenbande jest bardzo często inspiracją dla wielu polskich raperów, a jego przeboje regularnie trafiają na playlisty djów w całej Polsce oraz oczywiście w Europie. Teraz zobaczymy GZUZa w Polsce po raz pierwszy na Sun Festival w Kołobrzegu, gdzie promować będzie zapowiedziany na czerwiec album „Frietag der 13.”

Ze szczytów przebojów w Europie

Poczynania GZUZa w Niemczech można śmiało nazwać fenomenem. Każdy jego singiel staje się przebojem, a na Instagramie rapera śledzi ponad 2,6 miliona osób. Dwa tygodnie temu swoją premierę miał „G-Wagon”, który zapowiada zaplanowany na 14 czerwca solowy album. Raper słynie ze świetnych, pełnych energii utworów i teledysków, a także… z problemów z prawem, które zakończyły się m.in. zakazem wstępu na teren Stanów Zjednoczonych. To jednak nie przeszkodzi mu, by pojawić się pierwszy raz w Polsce i rozgrzać publiczność na Sun Festival w Kołobrzegu. Raper zagra na głównej scenie w niedzielę 28 lipca, czyli trzeciego dnia festiwalu.

Sun Festival z plejadą gwiazd

Wcześniej organizatorzy ogłosili, że zagranicznymi headlinerami zostali French Montana, G-Eazy i Swae Lee, a wśród polskich artystów, którzy wystąpią w Kołobrzegu znaleźli się m.in. Taco Hemingway, Otsochodzi, Oki, Szpaku, Young Igi, Bambi, Waima czy Pro8L3m, czyli największe postacie polskiej sceny rapowej ostatnich lat i autorzy najgorętszych singli ostatnich miesięcy. W tym roku organizatorzy postawili na połączenie artystów, którzy w czasie dwóch poprzednich edycji zagrali świetne koncerty z nowymi twarzami, który w Kołobrzegu jeszcze nie widzieliśmy. To wszystko, by dać fanom zestawienie, które zapamiętają na lata.

Sun Festival 2024 – najważniejsze informacje:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Fanka Gurala wytatuowała sobie jego twarz

„Takie dowody przywiązania do mojej muzyki mnie motywują”.

Opublikowany

 

Przez

Gural jest obecnie w trasie, podczas której spotkał swoją wierną fankę. Ta wytatuowała sobie na przedramieniu wizerunek rapera.

– Takie dowody przywiązania do mojej muzyki motywują mnie, żeby robić jak największy BANG dla Was. Do zobaczenia na trasie! – skomentował raper.

Obecnie raper jest w trakcie promocji albumu „Miejskie ptaki”, którego premiera odbędzie się w maju.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Sentino jest w ciągu alkholowo-lekowym. „Miesza wszystko”

Raper wyzywa osobę, która zainwestowała w niego 400 tys. zł.

Opublikowany

 

Przez

Sentino zalicza kolejna odklejkę. Według jego współpracownika jest on w ciągu alkoholowo-lekowym, podczas którego prowadzi transmisje na żywo.

Alko streamy Sentino

Podczas ostatniego streamu Sentino nadawał będąc w stanie „pod wpływem”. Zaczął atakować Truemana, z którym nagrał EP-kę „BNP”, i który jakiś czas temu ujawnił, że zainwestował w rapera 400 tys. zł.

– Najlepsze w parówie Truemanie jest to, że nikt go nie j***ł – mówi Alvarez na filmie. – Tak szczerze mówiąc Trueman, jesteś w d***ę j***m kondomem – dodaje.

Raper łączy leki z alkoholem?

Na relacje Sebastiana postanowił zareagować wezwany do tablicy Trueman. Twierdzi on, że jego były kompan jest w nie najlepszej kondycji.

– Napiszcie Sebastianowi, żeby odłożył telefon, bo jest w jakimś ciągu i miesza wszystko. To jest dla was lekcja, żeby nie łączyć leków na lęki i schizofrenię z alko i innymi rzeczami. Zaraz jak Alvarez wytrzeźwieje i przyjdzie Sebastian to będzie dzwonić i chciał się godzić – napisał.

Trueman o Sentino i Wujku Alim

Trueman przypomniał też historię konfliktu Sentino z Wujkiem Alim. Obaj panowie przez lata się nie lubili, a niedawno Wujek został managerem rapera.

– To samo było z Alim, ten kto obserwuje konflikt ileś lat wie, że Ali ganiał Sentino. Minęło kilka lat od tej sytuacji, Sentino zadzwonił do Aliego, przeprosił, powiedział, że się zmienił i żeby robili razem biznes – wspomina Trueman.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Chada sprzedany do Polsatu – emitują o nim serial

„Zanim został raperem, rabował wagony”.

Opublikowany

 

chada polsat

Skompromitowany w środowisku hip-hopowym film „Proceder”, opowiadający historię Tomasza Chady zaczął być emitowany jako serial na antenie Polsatu.

W 2019 roku odbyła się premiera filmu o nieżyjącym Tomaszu Chadzie. Film był nominowany w konkursie głównym 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a także wyświetlono go w wielu innych krajach.

„Proceder” odbił się głośnym echem w środowisku hip-hopowym. Niestety, kiedy z produkcją zaczęli zaznajamiać się przyjaciele Chady, którzy go znali prywatnie – pod adresem biograficznej produkcji padło wiele zarzutów o liczne przekłamania. – Jest kilka scen, które nie powinny zaistnieć (…) ta osoba, którą widziałem na ekranie wcale mi go nie przypominała – komentował wtedy Pih.

Jeszcze mocniejsze oświadczenie wydał wtedy Kali, który nawet zagrał w filmie postać „Pablo”. – Żałuję, że w nim wystąpiłem, bo pojawiają się w nim sceny, po których Tomek pewnie przewraca się w grobie – napisał. Krytycznie na temat tej produkcji wypowiedział się także Pjus z Alkopoligamii.

Serial o Chadzie na Polsacie

Tymczasem film „Proceder” to już także serial, który w kwietniu tego roku zaczęła emitować telewizja Polsat. Film z 2019 roku został pocięty w taki sposób, żeby można było go publikować w formie serialu. „Nową” produkcją chwali się tylko i wyłącznie Polsat. O serialu milczą profile Step Records, Chady czy nawet twórców filmu, czyli Global Studio. Dlaczego? Tego można się tylko domyślać.

– Zanim został raperem, rabował wagony. Kiedy związał się z mafią, zaczął kraść samochody i handlować narkotykami. Miał talent, propozycje wejścia do show-biznesu, ale chciał zrobić to na swoich warunkach. Przestępstwa miały być okazją do zebrania kasy na studio nagraniowe. Jak wyglądała codzienność muzyka, w czasach, kiedy jeszcze klepał biedę? – brzmi opis serialu stworzony przez Polsat..

Serial „Proceder” jest emitowany w poniedziałki o godz. 23:00.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: