News
SOKÓŁ: „NADSZEDŁ CZAS NA NAGRANIE CZEGOŚ SAMEMU”
– Tylko jeśli wierzysz w to co robisz, możesz sobie wyznaczać cały czas nowe cele.
Rób to, w co wierzysz, to nie tylko tytuł nadchodzącego kawałka Sokoła, ale to też motto, które przyświeca wszystkim biorącym udział w projekcie, bo chodzi nie tylko o to, by iść do przodu, tylko by idąc cieszyć się drogą. Bardzo ważny w całym projekcie jest jego inicjator.
– Kawałek idealnie ilustruje nasze podejście, że trzeba wierzyć w to, co się robi. Trzeba iść cały czas swoją drogą, bo tylko jeśli wierzysz, to możesz iść niezależnie od tego jakie kłody są pod twoimi nogami – mówi Sokół.
W klipie "Rób to, w co wierzysz" przenikają się dwa światy. Świat hip hopu, reprezentowany przez Sokoła oraz świat filmu z Bogusławem Lindą na czele. – Niewątpliwa legenda, gość, którym jarałem się właściwie zawsze. Człowiek, który nas w pewien sposób wychowywał swoimi grymasami, swoim niskim głosem, wypowiadanymi zajebistymi hasłami – opowiada o współpracy z aktorem Sokół. – Z Bogusiem pracowało się wyśmienicie. Muszę powiedzieć, że opowiedział mi taką anegdotę, że nie mogę wam jej opowiedzieć – dodał raper.
Czas na pierwszą solowa płytę w karierze. – Zawsze lubiłem pracę zespołową. Razem z Jędkerem i Deszczem tworzyliśmy W Witrynach Odbicia, W Wyjątkowych Okolicznościach znane pod krótszą nazwą WWO. Potem pracowałem z Ponem, nagrywałem z nim płyty. Zresztą to był taki pierwszy projekt, od którego się zaczęło. Wcześniej jeszcze byłem w ZIP Składzie, w mojej ukochanej ekipie, która zawsze będzie w moim sercu. Teraz, przez ostatnie lata nagrywałem z Marysią, no i nadszedł czas na nagranie czegoś samemu.
Premiera pierwszego teledysku z nowej płyty Sokoła odbędzie się w poniedziałek.
Rób to, w co wierzysz, to nie tylko tytuł kawałka, ale to też motto, które przyświeca wszystkim biorącym udział w projekcie, bo chodzi nie tylko o to, by iść do przodu, tylko by idąc cieszyć się drogą. Bardzo ważny w całym projekcie jest jego inicjator.
Posted by Sokół i Marysia Starosta on 31 październik 2015
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Krzysiek się spuszcza…” – Tede zaliczył freudowską wpadkę w wywiadzie
TDF o kulisach współpracy z Kanałem Zero.
Tede wyjawił kulisy przyjęcia do ekipy Kanału Zero. Założyciel Warszawskiego Deszczu opowiadał, jak wyglądała rozmowa kwalifikacyjna z Krzysztofem Stanowskim, lecz coś poszło nie tak. Efektem tego powstało bekowe przejęzyczenie rapera w trakcie wywiadu na antenie TVP Sport.
Czy dni Tedego w Kanale Zero są już policzone? Póki co TDF stracił tylko jeden program – „022” i widzowie mogą go nadal oglądać w porannej ramówce o 7.00. Jednak jego stosunki ze Stanowskim chyba nie wyglądają obecnie zbyt zażyle, bo Tede przyznał, że ich kontakty są sporadyczne. – Bardzo dobrze się układa współpraca, widziałem 2 razy w życiu Krzyśka Stanowskiego na oczy – wyjawił delikatnie szyderczo Tede w rozmowie z TVP.
Wspomniany wywiad nie zaczął się najlepiej, gdyż prowadzący wygumkował 25 lat spuścizny dziennikarskiej założyciela Wielkiego Joł, co lekko zagotowało rapera. I w sumie nie ma co się mu dziwić, bo przecież nie na darmo dostał on od Peji przydomek „k**wy z TVN”. Chwilę później opowiedział o rozmowie kwalifikacyjnej. – Spóźniłem się 7 minut. Potem mama Krzysztofa Stanowskiego powiedziała mi, że Krzysiek się spuszcza… – wyjechał z freudowskim przejęzyczeniem Tede, od razu uświadamiając sobie bażanta. – Spóźnia – zaraz się poprawił.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Deadmen Crew powraca z najnowszym albumem wydanym przez Brain Dead Familia. Album „DeadmenCrew” to podróż, która zabierze słuchaczy w głąb ludzkiej natury, inności i wyobcowania.
To płyta, która rezonuje z każdym, kto kiedykolwiek czuł się poza nawiasem społeczeństwa. Znajdziemy na niej surowe, bezkompromisowe teksty, które rozprawiają się z przeszłością, przeplatając refleksję nad własnym rozwojem osobistym z brzmieniem, które przenosi na krawędź emocji. Każdy utwór to kolejny krok na drodze poszukiwania swojego miejsca w świecie, w którym ciemność staje się towarzyszem, a muzyka – przewodnikiem.
Album już dostępny na Vulgarus.pl – nie przegap okazji, by stać się częścią DeadmenCrew.
Tracklista
- Intro
- Diabły (Feat. Słoń)
- Jestem Przeklęty (Feat. Room)
- Karty Na Stół
- To Mogłem Być Ja
- F.A.M.
- Kto? Co? (Feat. Piotr Cartman)
- Jest Jak Jest
- Święty Spokój
- Bang
- Brud (Bonus Track)
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
8 milionów dla Kanye Westa za koncert w stolicy Rosji
Czy raper zaryzykuje i wystąpi w Moskwie?
Kanye West miał otrzymać propozycję 8 milionów dolarów za zagranie jednego koncertu w Moskwie. Raper początkowo miał zgodzić się na taką kwotę, ale później zażądał więcej.
Jak informuje kanał Mash na Telegramie, amerykański raper otrzymał wcześniej wiele innych propozycji zagrania w stolicy Rosji. SAV Entertainment, który organizował koncerty Metalliki i Linkin Park w Rosji miał mu zaoferować 5 milionów dolarów. Holding medialny PMI mający siedzibę w Petersburgu, który sprowadził Rolling Stones chciał wydać na rapera 4 miliony.
Największą kwotę wyłożyła jedna z „największych rosyjskich firm przemysłowych”, która zaoferowała Ye 8 milionów dolarów za zagranie jednego koncertu. Raper miał początkowo zgodzić się na tę kwotę, ale później zażądał więcej – twierdzi Mash.
O koncercie Ye w Moskwie mówi się od wielu miesięcy. Podobno miał on odwiedzić miasto i kilka miejsc, w których mógłby zagrać. W lipcu założyciel agencji koncertowej TCI, Eduard Ratnikov powiedział, że raper prawdopodobnie nie zgodzi się na występ w Rosji, bo to zagroziłoby jego wizerunkowi w związku z zachodnimi sankcjami nałożonymi na ten kraj.
W lipcu rosyjskie media państwowe oraz niezależne informowały, że Kanye West przebywa w Moskwie. Według „Moscow Times” raper odwiedził wtedy swojego przyjaciela, projektanta mody Georgija Rubczyńskiego, który jest dyrektorem ds. projektów w firmie Yeezy. Opublikowano wtedy wiele filmów i zdjęć z udziałem osoby, która przypominała rapera.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Żabson od 10 lat na scenie: „Robię to dla zajawki, nic już nie muszę”
Raper zapewnia, że będzie robił trap z pier*****m.
Dekadę temu ukazał się przełomowy singiel Żabsona „Pok0ra”, który osiągnął spory sukces. Raper podzielił się z fanami refleksją na temat swojej obecności na rap scenie.
„Mówią wciąż „żaby styl jest zbyt chory”, ej. Chcą nauczyć mnie pokory, wiesz. Nie nauczą mnie pokory” – rapował Żabson 10 lat temu, wydając debiutancki mini album „NieKumam”.
– Nie będę się rozpisywał, bo mam parę fajnych pomysłów jak to uczcić, a wszystko co robię teraz to celebracja tych 10 lat i powrót do tego, co napędzało mnie jako dzieciaka, czyli po prostu robię to dla zajawki, bo już nic nie muszę. To jest piękne, że można po 10 latach odnaleźć w sobie to samo dziecko, które pisało pierwsze wersy i tak samo jarać się muzyką. Chcieliście trapu z pierd****m i takie rzeczy będę wydawał aż do… – napisał szef Internaziomali, dodając, że jak zaczynał, nie myślał, że pójdzie to tak szeroko.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Hype Hop – odc. 3: kolejni półfinaliści. Arab dzwoni do zwycięzców
„Trudny odcinek, wszyscy są zaj***cie dobrzy”.
Trzeci odcinek hip-hopowego programu „Hype Hop”, w którym do wygrania jest 30 tys. zł. Poznaliśmy kolejnych półfinalistów konkursu.
Arab, Kruszyn i Filip Sadowski oceniają umiejętności kolejnych raperów z podziemia. – W dzisiejszym odcinku zobaczymy jeszcze bardziej dynamiczne i zaskakujące występy. Przed nami kolejne bitwy na scenie, a tylko najlepsi z najlepszych mają szansę na przejście do półfinału – informują organizatorzy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Quebonafide otwiera nową firmę
Tajemnicza spółka rapera i osoby związanej ze środowiskiem hip-hopowym.
Czyżby szykował się nam wyczekiwany powrót Quebonafide na scenę? Raper zarejestrował nową działalność w postaci spółki „Magnetowid”. Pomaga mu w tym osoba związana od lat ze środowiskiem hip-hopowym.
Kilka dni temu, 3 października w KRS pojawiła się nowa spółka należąca do Quebonafide. Jej nazwa to „Magnetowid sp z o.o.”. Nowa firma rapera ma się zajmować działalnością związaną z produkcją filmów, nagrań wideo i programów telewizyjnych.
W zarządzie spółki oprócz Kuby Grabowskiego znalazł się Dawid Szynol, czyli współtwórca wytwórni QueQuality, osoba od lat związana z branżą rapową.
Co szykuje Quebonfide? Tego na razie nie wiemy. Jego fani nie ustają w mnożeniu teorii o pożegnalnym koncercie, który z pewnością kiedyś się odbędzie.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Program Tedego zdjęty z Kanału Zero
-
News2 dni temu
Pierwsza polska płyta, która w dniu premiery ma diament
-
News3 dni temu
Maleńczuk krótko i zwięźle podsumował Sokoła
-
News4 dni temu
Quebonafide otwiera nową firmę
-
News4 dni temu
Malik Montana i Fagata są w konflikcie – przerzucają się oskarżeniami
-
teledysk1 dzień temu
Tede: „Nie ma Tedego mówili, a Tede jest znów”
-
News4 dni temu
Alberto nagrał z Sentino i komentuje tę współpracę
-
News4 dni temu
Marcin Najman i jego rap. „Może nie zawsze wygrywam, ale chwasty wyrywam”