Sprawdź nas też tutaj

News

POLITYCZNE BAGNO LIROYA

Opublikowany

 

Pierwsza afera koperkowa nowego posła.

Wyraźny, dla części problematyczny, a na pewno kontrowersyjny. Po wielu latach muzycznego niebytu Liroy zasiądzie w ławie sejmowej, z której będzie reprezentował nasze społeczeństwo. Kandydatura kieleckiego rapera na posła jeszcze przed wyborami stała się medialną sensacją, niewysoki, ale zadziorny, niedający sobie w kasze dmuchać muzyk stał się maskotką dziennikarzy politycznych, którzy niezbyt poważnie traktowali jego ewentualne posłowanie. Udało się. Ludzie zagłosowali. Liroy został pierwszym w historii naszego kraju posłem-raperem.

 

I się zaczęło. Liroy nie będzie się musiał mierzyć jak do tej pory z internetowymi, niegroźnymi wpisami pryszczatych nastolatków, przed sobą ma teraz wszystkie z pozoru poważne media, które będą patrzeć mu na ręce częściej niż on sam. Pierwsza polityczna szopka jest już za nami. Nasz nowy poseł miał domagać się usunięcia żartobliwego fanpage'a i grozić jego założycielom prokuraturą. Informacja ta w mgnieniu oka znalazła się na setkach portali, w tym m.in. na tvn24.pl:

 

– Na fali komentarzy po zdobyciu mandatu poselskiego przez byłego rapera Piotra Liroya-Marca, w internecie powstała strona satyryczna, na której autorzy z niego kpili. Muzyk zdecydowanie zareagował, zapowiadając że zgłosi to na prokuraturę. Jego zdaniem jest to "szkalowanie posła na Sejm RP" – możemy przeczytać na stronie.

 

 

Wyrok zapadł, i tak oto niewinny wpis zrobił z wybranego w demokratycznych wyborach posła – donosiciela, czyli kogoś, kogo nie powinno się lubić, wyrzutka społecznego kojarzonego z dawnym systemem.

 

Liroy bardzo spontanicznie zareagował na zamieszanie wokół swojej osoby. Nie wyjaśnił on wiele, a właściwie nic pozostawiając jeszcze więcej domysłów. – Sprawdzam internety i nie wierzę, robi się coraz ciekawiej hehe. Spędzam sobie czas z rodziną a tu okazuje się, że jestem w tym samym czasie dość aktywny w sieci. Jeżeli komukolwiek do głowy przyszła myśl, że mógłbym kiedykolwiek napisać ten szeroko omawiany post to znacie mnie bardzo słabo, żeby nie napisać w ogóle. Przy okazji gratuluję pomysłodawcom sposobu na promocję… a przy okazji jak to było? "Stop Pomówieniom"? Co za beka, a wystarczyło zapytać bo ponoć się "znamy" – napisał raper na swojej stronie.

 

Dziwne wplątanie w całą sprawę Żuroma, inicjatora akcji Stop Pomówieniom zaowocowało wspólnym filmikiem Liroya i Żuroma spod sejmu, z którego notabene także niewiele więcej się dowiadujemy.

 

 

Kto sledzil scene polityczna ten wie, ze od wczoraj gazety, portale etc budują sobie animusz na kanwie mowiac kolokwialnie farmazonu, ktory zostal puszczony w siec prędzej niz pająk by mógł ją splątać…. Kolejne farmazony są przez nas ucinane sybciej niz zdąży internet zareagować…. Otoz moi drodzy – nikt nie bedzie nas tu bił piany i nie będzie oczerniał bo mamy wiecej rozumu i jaj niz Wy by publicznie o tym powiedziec…. Chcecie zamknąć nasze dzialania to zacznijcie jak my od podstaw… Wiele lat ciezkiej pracy kosztowalo.kazdego z nas by byc.na tym miejscu w ktorym obecnie sie znajdujemy Jesli chcesz by nikt o Tobie nie pisal to bądź NIKIM! Niech piszą – z chęcią rozliczymy kazde slowo…Z czasem każda zawistna łajza zrozumie, ze to walka z wiatrakami i chociaz nikt tu nie jest troglodytą to z checią bysmy sie nimi stali spotykajac tych "Charakternych"… Jest jednak miedzy nami WIELKA różnica – nie znizamy sie do poziomu ktory imponowal X lat temu…. Chcemy coś zmienić i jesli ktoś bedzie z Was nas powstrzymywal to zrobimy to ze zdwojoną siłą…. Bo jest nas wielu

Posted by Piotr Wiśniecki on 3 listopada 2015

 

Całą sprawę wyjaśnił dopiero jeden z Administratorów strony Liroya. Jak twierdzi, to on, a nie Liroy napisał post grożący prokuraturą w celu obnażenia prawdziwych intencji podszywających się pod Liroya założycieli strony "Liroy poseł na sejm VIII kadencji  – nieoficjalny fanpage".

 

– Wczoraj ukazał się w niektórych mediach artykuł na temat pewnej prowokacji wymyślonej przeze mnie. Strona Liroya ma kilku adminów w tym mnie, za każdym razem gdy któryś z nich wstawia swój post system FB odnotowuje, który z adminów wstawił dany post. Kto wstawił post, na temat którego rozszalały niektóre strony na FB, oraz media, odnotował system FB, każda szanująca się redakcja powinna sprawdzić czy nie jest wypuszczana w maliny, przez jakiegoś prowokatora. Oczywiście każda redakcja przede wszystkim powinna zwrócić się do bezpośrednio zainteresowanego z tego co wiem nikt z Piotrem nie kontaktował się w tym temacie.
Celowo podszyłem się pod Piotra Liroya-Marca z pełną świadomością do kogo kieruje swój post, by pokazać, że podszywanie się pod kogoś nie jest żadną satyrą. Gdyby podszywanie się pod kogoś było satyrą admini po prostu uśmiechnęliby się i co najwyżej wyrazili niezadowolenie, że zamiast wymyśleć coś od siebie, kopiuję ich „dowcipne metody” Dali się nabrać pseudo satyrycy, czym w moich oczach skompromitowali kompletnie, obnażając swoje prawdziwe intencje polegające na gnojeniu Liroya. Zapędzili się w tej nagonce do tego stopnia, że wciągają media……. i nikomu nie przyszło do głowy, żeby zapytać zainteresowanego i żeby sprawdzić u admina na FB, kto wstawił post. Makabra – w jakim kraju my żyjemy? – brzmi treść oświadczenia jednego z administratorów oficjalnej strony Liroya.

 

Przysłowiowa afera koperkowa urosła tak bardzo, że wymknęła się z pod kontroli zarówno Liroya jak i jego ludzi. Wydawać by się mogło, że tak obyty z mediami człowiek natychmiast utnie wszelkie spekulacje słowami: "Nie dokonałem tego wpisu, zrobił to jeden z adminitratorów mojej strony". To wszystko, nic więcej nie potrzeba. W zamian za to otrzymaliśmy nieprzekonujące wyjaśniania od samego Liroya, szopkę z Żuromem, a wszelkie spekulacje na ten temat i tak uciął dopiero jeden z administratorów strony Liroya, który powiedział jak jest! Z tym, że prawda teraz już nikogo nie interesuje, witamy w polityce.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

DJ 600V: „Krew mnie zalewa, gdy słyszę dorosłych ludzi psioczących na młode pokolenie”

Legendarny producent podzielił się ciekawą refleksją.

Opublikowany

 

Przez

600V opublikował dzisiaj komentarz odnośnie młodego pokolenia i niezadowolonej starszyzny, która krytykuje młodzież.

– Wybaczcie ale „krew mnie zalewa” gdy słyszę dorosłych ludzi psioczących na młode pokolenie. Że wartości nie szanują, że cały czas w telefonie, że nie mają poważnych planów itd.. A przepraszam KTO stworzył ten świat i normy? Dzieci? Same wyprodukowaly te telefony? Same wkleiły sobie do głowy drogie marki? Podczas gdy ja siedziałem nad bit maszyną połowa mojego pokolenia w korporacjach spędziła życie kreujac na Excelu rzeczywistość, w której ekonomia rządzi wszystkim. A teraz zdziwieni, że wykreowali pokolenie perfekcyjnych konsumentów – napisał producent.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Marcin Flint o Quebonafide. „Przeciętny raper z przebłyskami”

Dziennikarz podszedł krytycznie do powrotu rapera z Ciechanowa.

Opublikowany

 

marcin flint quebonafide

Ochy i achy nad powrotem Quebonafide wręcz wylewają się z ekranu. Kali i Sokół są pełni uznania. Innego zdania jest dziennikarz Marcin Flint.

Flint krytycznie o „Futurama 3”

Dziennikarz nie udostępnił w swoich social mediach nowego klipu Quebonafide, zachęcił za to do sprawdzenia nowego klipu Mady.

– Powinienem pewno jak inni wrzucić tu neurotycznego, wiecznie nabzdyczonego narcyza teatralizującego swoje życie przez bardzo długie cztery minuty, ale ponieważ nie wybieram się w dresach Patagonii do Katalonii (xD), a pretensję toleruję tylko u Biszów tego świata, to zamiast tego udana dekonstrukcja i ukłon w stronę K44 z dobrą, niebanalną, brzmiącą po swojemu produkcją. I bardzo umiejętnie posklejanym klipem, który nie zawiera nawet śladowych ilości Krzysztofa Stanowskiego – napisał Flint.

Quebonafide to „opakowanie ponad wszystko”

Tak uważa dziennikarz, wdając się w dyskusję w komentarzach z innymi słuchaczami na temat powrotu Queby.

– Nikt tak nie łączy egzaltacji, hiperkonsumpcji i bieda-punchlines z WBW 2005. (…) Ja nie mówię, że jest źle. Kombinuje z flow, gra słowem, w bicie i w klipie mnóstwo jakości. Ale znowu – opakowanie ponad wszystko, zamieszanie niewspółmierne do tego, co zostało wniesione – uważa.

– Przeciętny raper z przebłyskami, żenujący performer i świetny pedagog szkolny – dodaje.

Raper miał już spięcie z dziennikarzem

Cztery lata temu, w numerze „Szubienicapestycydybroń”, Quebonafide odniósł się do krytyki Marcina Flinta w jego stronę.

– Kiedy umrę chcę, żeby wygłosił mowę ktoś taki jak Marcin Flint. Aksamitnym głosem. Niech mówi z pasją w tym, jak ten mały, dziwny poseł – nawinął.

Był to pstryczek w stronę Flinta, jeżeli chodzi o „aksamitny głos”, bo ten ma wadę wymowy i nie wymawia „r”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Kendrick Lamar wydał płytę „GNX”. Odniesienia do Drake’a i nowy label

12 świeżych numerów K.Dota.

Opublikowany

 

kendrick lamar gnx

Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówiły, że ukaże się nowy album Kendricka Lamara i tak też się stało. Płyta „GNX” trafiła na streamingi, a w sieci pojawiła się jej wideo zapowiedź.

Gościnnie na 12-kawałkowym albumie pojawili się: SZA, Dody6, Roddy Ricch i AzChike. To pierwszy album K.Dota wydany poza wytwórnią Top Dawg Entertainment. Nie jest to zaskoczenie, bo ten ruch był planowany od dawna. „GNX” ukazał się w wytwórni założonej przez Kendricka i Dave’a Free – pgLang.

Odniesienia do Drake’a

Na albumie nie brakuje odniesień do beefu z Drakiem. W kawałku „Wacced Out Murals” wspomina o dissie „Taylor Made Freestyle”, który powstał przy pomocy sztucznej inteligencji. Na „GNX” pojawił się również numer „Heart Pt. 6”. Drake trollował swojego oponenta podczas beefu, sam wypuszczając numer „The Heart Part 6”.

GNX – co oznacza tytuł albumu?

Tytuł nowej płyty K.Dota odnosi się do modelu auta Buick Grand National Regal GNX. Raper nabył go jakiś czas temu, bo ma do niego ogromny sentyment.

– To ojciec namówił mnie na rapowanie. Kiedy się urodziłem, wróciłem ze szpitala w Buicku Regal z 1987 roku, podczas gdy mój tata puszczał Big Daddy Kane’a. Mówił: „To jest Rakim. Cały swój styl zawdzięczasz Rakimowi” Albo: „Posłuchaj Biz Marka”. Czasami siadam i słucham z nim hip-hopu, żeby zobaczyć, skąd pochodzą moje hip-hopowe korzenie – mówił Kendrick Lamar w 2012 roku w rozmowie z Complex.

Kendrick Lamar „GNX” – tracklista

  1. wacced out murals
  2. squabble up
  3. luther (ft. SZA)
  4. man at the garden
  5. hey now (Ft. Dody6)
  6. reincarnated
  7. tv off
  8. dodger blue (Ft. Ink, Roddy Ricch & Sam Dew)
  9. peekaboo (Ft. AzChike)
  10. heart pt. 6
  11. gnx (Ft. Hitta J3, Peysoh & YoungThreat)
  12. gloria (ft. SZA)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Sentino ogłosił datę premiery płyty z Malikiem

„Mówię to oficjalnie”.

Opublikowany

 

sentino malik

Czy Malik wybaczył Sentino szukanie ratunku u boku policji? Wygląda na to, że tak. Przynajmniej według wersji Sento, który zapowiedział wspólny album z dawnym kompanem w 2025 roku. Jednak przy ocenie jego słów trzeba brać poprawkę, iż podczas nagrywania ostatniego lajwa nie wyglądał na w pełni trzeźwo myślącego i może być to kolejna odklejka.

– Pies zatrzymuje, nawet nie chce już dowodu – słowa z hitu „Zapytaj o mnie” Malika i Sentino okazały się nie do końca zgodne z losem, jaki w późniejszych latach spotkał Alvareza. Życie okazało się na tyle przewrotne, że to właśnie Seba zatrzymywał radiowóz w Poznaniu, kiedy został zaczepiony przez grupę kilku osób. Gdy dodamy do tego legendarne nagranie „halo policja” w Warszawie, gangsterski wizerunek Sentino mógł zostać trochę nadwątlony w oczach części fanów.

Czy powiedzonko „braci się nie traci” okaże się silniejsze niż opinia ulicznych słuchaczy? Takie wnioski płyną z ostatniego lajwa Sento, gdzie poruszono temat dawnych kompanów z GM2L. Entuzjazm, jaki towarzyszył Sentino, raczej nie mógł być tylko udziałem substancji, którą przyjął przed nagraniem. – Ja powiem wam szczerze. Ja wam to mówię oficjalnie. W przyszłym roku będzie płyta z Malikiem – wyjawił bohater tego tekstu.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Kilof, który odsiedział prawie 30 lat, nagrał diss na Masę

Byli gangsterzy zaczynają… rapować.

Opublikowany

 

Konflikty między gangsterami przeniosły się ze świata realnego do internetu. Czasy zamachów i brutalnych porachunków zastąpił YouTube i Facebook. Nie inaczej jest w przypadku Kilofa i Masy, którzy obrzucają się wzajemnie błotem w socialach, a pierwszy z nich spróbował właśnie swoich sił jako raper.

– Janek, ile spędziłeś za murami więzienia? Za murami więzienia spędziłem około 28 lat, ale zostawmy to na inny odcinek – wyjawił bohater tego tekstu na kanale John Gi. Wielce prawdopodobne, że więzienny staż otworzył mu furtkę do wystąpienia w klipie Czeczena, w którym niedawno zagrał. Świat rapu najwyraźniej spodobał mu się tam na tyle, że postanowił spróbować swoich sił jako muzyk i otrzymaliśmy próbkę jego umiejętności na majku.

Kilof wybrał na debiut truskowy bit i skierował tam zastrzeżenia związane z brakiem charakterności Masy. – Nie masz moralności, ani zasad. Dla ciebie nie liczy się opinia, tylko kasa – nawija były gangster. Utwór wywołał mieszane odczucia internautów w komentarzach. – Dobra nuta, buja jak uchodźcami na pontonie – napisał jeden ze słuchaczy. Nie zabrało też porównań ze stylem Żuroma.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Taco Hemingway i PRO8L3M – kolejne dwie diamentowe płyty w polskim rapie

To pierwsze takie wyróżnienia w dyskografii labelu 2020.

Opublikowany

 

pro8l3m taco hemingway

Związek Producentów Audio-Video przyznał kolejne wyróżnienia, w tym diamentowe płyty – będące świadectwem, że dany album sprzedano w ilości 150 tysięcy egzemplarzy. Trafiły one w ręce Taco Hemingwaya oraz PRO8L3Mu, założycieli wytwórni 2020. To pierwsze takie płyty w historii labelu.

Trzeci diament w dorobku Taco Hemingwaya

Dla Taco Hemingwaya jest to trzecie diamentowe wyróżnienie za album w karierze. Pierwszą otrzymał za płytę „SOMA 0,5 MG” stworzoną w ramach kolektywu Quebonafide – 5 lat temu. Jego kolega z duetu Taconafide zdążył jeszcze uzyskać diament za „Egzotykę” oraz „ROMANTIC PSYCHO”.

Filip dorównał mu w ilości zdobytych nagród: w marcu diamentem pokryła się „POCZTÓWKA Z WWA, LATO’19”, a dzisiaj również ubiegłoroczny album „1-800 OŚWIECENIE”. Trafił on na streamingi oraz sklepowe półki 21 września, więc na sprzedaż 150 tysięcy egzemplarzy potrzebował zaledwie roku i dwóch miesięcy.

Grad wyróżnień dla Steeza i Oskara

PRO8L3M z kolei uzyskał wspomniany certyfikat sprzedaży za album „Art Brut 2”, będący kontynuacją ich dzieła, opartego na mieszaniu rapu z samplami z muzyki lat ’80. Teraz również uzyskali wyróżnienia w postaci potrójnej platyny za „FIGHT CLUB” oraz dwóch poczwórnych platyn – za „WIDMO” oraz „PROXL3M”. Wszystko wskazuje na to, że niebawem i oni dołączą do grona rapowych twórców, którzy mogą pochwalić się trzema diamentami.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: