Wywiad
AD.M.A.: „NAJBARDZIEJ CIESZĄ MNIE KOMENTARZE 'ZJADŁA FACETÓW'”
Dziś rozmawiamy z Ad.M.ą, chełmską raperką, która pod koniec ubiegłego roku wydała kolejny solowy album "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię”.
Ostatnio na Facebooku umieściłaś intrygujący wpis, mówiący o tym, że rzemieślników rozumie każdy, artystów nikt. Od kiedy czujesz się jako artystka, w dodatku niezrozumiana?
Artystką się poczułam kiedy nagrałam „A. Wraca późno”. Niezrozumianą? O tym mogą świadczyć chociażby pytania, które dostałam na poprzednim wywiadzie. Nie wszyscy rozumieją to co chce przekazać i jaką mam jazdę. Muzyka, którą robię nie jest łatwa zarówno w treści jak i w formie. Może to dlatego..
Każdy na start otrzymuje jakąś łatkę – ty też zdecydowanie takową otrzymałaś. Powiedz mi czy udało Ci się z tą płytą oderwać od niej i czy jesteś już oceniana przez pryzmat tylko swojej twórczości?
Przez to, że tamta płyta mówiła też o kwestiach dotyczących cielesności ta etykietka została doklejona do wszystkiego. Na tej płycie, a dokładnie w ostatnim numerze, słuchacze dostaną wyjaśnienie dotyczące tej kwestii. „Golden ratio” będzie dobrą odpowiedzią na twoje pytanie. Wydaje mi się, że nigdy do końca nie odetnę się od wizerunku, ponieważ jestem dziewczyną, po drugie jestem dziewczyną w rapie, a po trzecie większość osób będzie najpierw patrzeć, potem słuchać. Poprawa jest taka, że wcześniej pisali „ale ładna dupa szkoda, że chujowy rap”. Teraz piszą „dobra dupa, w dodatku potrafi rapować”, a najbardziej cieszą mnie komentarze „zjadła facetów” (śmiech).
Zrobiłabyś coś kontrowersyjnego świadomie?
Dla mnie kontrowersyjność jest tania i nie chcę podążać tą drogą. Owszem, mogłabym pokazać niektóre części ciała w bardziej kontrowersyjny sposób, ale tego nie zrobiłam. Wydaje mi się, że przy tej płycie nie przekroczyłam jakiejś linii niesmaku. Zrobienia czegoś co byłoby niezgodne ze mną, z moimi przekonaniami i poczuciem piękna. Raperzy pokazują gorsze rzeczy, tyle, że nie są to ich ciała.
W podsumowaniu Marcina Flinta zostałaś określona czymś pomiędzy Wdową, a Quebem w spódnicy. Skomentujesz to jakoś?
Jeżeli Quebo w spódnicy to na pewno jestem ładniejsza i mam mniej włosów w różnych miejscach ciała (śmiech). VNM w odniesieniu do porównywania go do J. Cole’a i Drake’a powiedział w którymś z wywiadów, że jeżeli ma się być porównywanym to tylko do najlepszych. Domyślam się, że w zamiarze Marcina było wsadzenie mi szpilki, ale jeżeli ja stoję gdzieś pomiędzy Quebo a Wdową to chyba dobrze rokuje.
Z jednej strony rapujesz, z drugiej śpiewasz. Teksty również do najłatwiejszych nie należą. Co musi być bardziej dopieszczone – treść czy forma?
U mnie to jest tak, że jeżeli kawałek leży na dysku parę miesięcy to ja jestem gotowa go napisać od początku. Tak było na przykład z „Niebezpieczną przestrzenią”. Tekst, który został pierwotnie napisany w lutym, został ponownie napisany i nagrany na świeżo. Treść dla mnie jest ważna, ale widzę po różnych gatunkach muzycznych – w tym oczywiście po rapie – że to bardziej forma do ludzi dociera. Staram się dopracować treść i formę.
Jakbyś podsumowała to wszystko co działo się u ciebie w życiu pomiędzy „A. Wraca późno”, a „Gdy skrzydła w popiele boginie schodzą na ziemie”?
Przede wszystkim z podziemia przeszłam do „mainstreamu”. Tym, że płyta ukazała się w Empikach. Brałam udział w Młodych Wilkach, a zawsze to chciałam zrobić. Zmieniłam miejsce zamieszkania, żeby promocję płyty przeprowadzić tak jak to zaplanowaliśmy. Teraz jest bardzo analogicznie jak przy premierze poprzedniego album. Mówię tu o tym, że płyta zagryzła dopiero po jakimś czasie. Odzew od strony słuchaczy jest bardzo zróżnicowany. Od tych najbardziej negatywnych, po głosy uznania od osób, po których bym się tego kompletnie nie spodziewała. Płyta dotarła do osób z różnych środowisk. Nie chcę wchodzić w szczegóły życia prywatnego, ale żyję całkowicie inaczej niż jeszcze rok temu.
Jeszcze rok temu mówiłaś, że nie jesteś pewna czy album wyda 3/4 Underground. Czy w związku z odejściem Wdowy z Alkopoligamii chciałabyś ewentualnie zająć jej miejsce?
Uważam Wdowę za mądrą kobietę i chyba miała powody, dla których odeszła z Alkopoligami. Dlatego myślę, że w takim ewentualnym przypadku schemat mógłby się powtórzyć. Nie chciałabym zająć jej miejsca. Dlaczego zostałam w 3/4? Już wcześniej rozmawialiśmy, że wydamy dwie płyty razem, a ja jestem akurat z osób, które nie oszukują swoich współpracowników.
Geneza albumu została pięknie wytłumaczona, w ostatnim z wywiadów. Podkreślałaś w nim zainteresowanie mitologią. Ja z kolei chciałem zapytać jak wyglądała współpraca z grafikiem. Kto projektował okładkę i czy narzuciłaś jakieś wytyczne dotyczące okładki?
Bardzo się cieszę, że o to pytasz, bo to piękna część tego albumu. Autorem okładki jest Tomek Miszkin (Miszkin.com). Z mojej strony było kilka sugestii. Przede wszystkim, żeby to było nawiązanie do „Nuda Veritas” Gustava Klimta. Mówię tu o kwestii graficznej. Po drugie chciałam utrzymać to w klimacie secesyjnym i dzieł jakie wtedy powstawały. Trzecia wskazówka była taka, aby ukazana kobieta była dumna z tego, że pomimo nagości i oberwania z szat dalej istnieje. Nie ma ona w zamiarze nikogo kusić. Jeżeli chodzi o pozostałą część płyty (środek książeczki, tył i grafikę na krążku), była to praca Tomka Szyrwiela(Tesz.pl)
Zostańmy przy „obrazowaniu” płyty. „Gdy skrzydła w popiele, boginię schodzą na ziemię” to pierwszy album w Polsce, w którym każdy numer ma swój klip. Było to planowane przed płytą?
Tak, było to planowane przed płytą, ale bardzo krótko. Czas był bardzo ograniczony i wszystko było dokładnie zaplanowane. Także jak w dany dzień złapała nas ulewa to automatycznie przenosiliśmy się na plan drugiego klipu żeby nie tracić czasu. Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona.
Gościnnie tylko Wudoe…
Byłam wtedy w okresie dosyć smutnym dla artysty, w którym pojawiają się pytania czy warto i czy to ma w ogóle sens? Akurat wypadło w tym czasie nagrywanie tego numeru z Michałem, zresztą tutaj we Wrocławiu. Dla mnie to był piękny dzień, w którym możesz poczuć rap, kiedy zajawa aż kipi. Byłam w kryzysie twórczym i potrzebowałam, żeby ktoś mi przypomniał na czym ta kultura polega, za co ją się pokochało – właśnie na takich chwilach w studio, kiedy spędzasz czas z ludźmi, którzy czują to tak samo jak ty i dzielicie się swoimi przeżyciami związanymi z tą muzyką. Szczerze mówiąc chciałabym więcej takich momentów. Żeby mniej rozmawiało się o pieniądzach, o promocji, o kontrowersjach, a właśnie o rapie.
Jak z perspektywy czasu podsumujesz „Młode Wilki”? Czy będzie więcej wspólnych numerów aniżeli ten na płycie NNFOF – szczególnie z Żabą, z którym wydaje mi się, że macie wspólny lot?
Poznałam wielu wspaniałych, zdolnych raperów, którzy tak jak dopiero wchodzą w to wszystko. Z niektórymi miałam przyjemność pogadać ostatnio na backstage'ach.. Dlatego mam nadzieję, że coś jeszcze powstanie. Jeżeli chodzi o Żabsona to rozmawialiśmy już o tym więc prawdopodobieństwo, że uda nam się coś nagrać jest duże. Bardzo cenię w nim szczerość. Żaba to ziomal, dobra morda!
Z najświeższych rzeczy pokazałaś się na projekcie VNM’a. Jak doszło do współpracy?
To była podobno ciekawa sytuacja tylko nie wiem na ile te opowieści pokrywają się z prawdą. Gdy były Juwenalia w Lublinie jeden DJ podszedł do mojego kolegi z prośbą o mój numer. Okazało się, że VNM szuka do mnie kontaktu. Kolega do mnie zadzwonił, przedstawił sytuację i pomyślałam, że wieczór musiał być mocny. Nie uwierzyłam w to. Minęły dwa tygodnie, akurat kręciliśmy Wilki. Czekałam na busa pod Pałacem Kultury. Zadzwonił do mnie telefon.
– Cześć, z tej strony VNM. Możesz teraz rozmawiać?
Okazało się, że mój kumpel nie kłamał. W ten o to sposób zostałam zaproszona na De Nekst Best Mixtape. Myślę, że fajnie wyszło.
Krótkie podsumowanie roku. Co najbardziej spodobało Ci się w 2015?
Najbardziej czekałam na Yelawolfa. Tym bardziej, że premiera była parokrotnie przekładana. Najlepsze jest to, że był na Kempie, a mój kolega Jarek załatwił mi wejście i mogłam stać centralnie przed sceną. To najlepsze wspomnienie tego lata. Tak więc w 2015 dużo i namiętnie słuchałam „Lovestory”.
Kończąc wywiad, gdybyś mogła teraz powiedzieć coś Admie, która będzie nagrywać za 5-10 lat, to co by to było?
Wytłumaczę Ci to na przykładzie Facebooka. Czasem na tablicy pokazuje mi się jakieś zawarcie związku. To ja zawarłabym taki związek z rap-grą i powinni mi wszyscy pisać w komentarzach wytrwałości. Jeżeli za 5-10 lat nie będę miała siły robić muzyki to takie słowa otuchy na pewno mi się wtedy przydadzą.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
Mei: „Bonus RPK i Kali byli prawilniakami i poszli w taką stronę” – wywiad
„Nie zarabiam z rapu i nie muszę kalkulować”
We wrześniu, podczas wizyty w Neapolu przeprowadziliśmy rozmowę z Mei. Raperka nie gryzie się w język i bez problemu rzuca ksywkami, co jest rzadkością na scenie.
Mei wypowiedziała się m.in. na temat kawałka Bonusa RPK wymierzonego w hejterów „XD” z udziałem Oliwki Brazil, który wzbudził sporo emocji i został krytycznie oceniony przez słuchaczy, zdobywając przeważającą ilość łapek w dół.
– Uważam, że facet mega strzelił sobie w kolano. To, na co pracował wiele lat zaprzepaścił swoim głupim ruchem. I to absolutnie nie chodzi o Oliwkę Brazil i oto, że ona nawija o „k*tasach, c*pkach i braniu po same migdały”. Zupełnie nie mam z tym problemu, bo ma taki styl. Poza tym technicznie jest bardzo dobra. Natomiast w tym duecie gorzej wypadł Bonus. Wyszedł bardzo amatorsko. Wygląda to tak, jakby tekst napisał w 2 minuty na kolanie i wpierał wszystkim, że tak nie jest – mówi Mei w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.
– Jest mi przykro, że osoby pokroju Bonusa, Kaliego, Dioxa idą w taką k*rwa stronę, a przez lata wpierali zasady i prawilność – dodaje.
„Tede, nie miałam na myśli Ciebie”
Mei odniosła się także do swojego wpisu na temat raperów, którzy poszli w disco-polo. Raperka nazwała to „muzyczną prostytucją”. Tede zacytował jej wpis, dodając emotkę „facepalm”.
– Mówiąc o tym, że ktoś romansuje z disco-polo – absolutnie nie miałam na myśli Tedego – wyjaśnia w rozmowie Mei. – Także Jacek, to nie było do ciebie. Po tobie się wszystkiego można spodziewać od zawsze. Ty nigdy nie grałeś prawilniaka czy kozaka. Byłeś zupełnie poza skalą, więc do ciebie nie piłam, ale akurat ty się odezwałeś. Myślałam o Kalim i Dioxie, bo bardzo szanuję ich warsztat i dokonania, ale jak usłyszałam kawałek Kaliego na prawie disco-polowym bicie i letniaczka Dioxa (…) wróć na dawne tory stary.
Poniżej wywiad, w którym także o: Mesie, Grande Connection, agencji Tomba, Liberze, Doniu, Fazim i nowej płycie „Synergia”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
DJ Soina: „OKI to dla mnie polski Travis Scott – wywiad
Uznanie od weterana nie tylko oczami, ale też słowami.
DJ Soina szykuje się do premiery nowej płyty „Kręci Mnie Vinyl 5”, a my poznaliśmy listę gości, którą artysta ujawnił przed naszymi kamerami.
Okazało się także, że prawie doszło do współpracy Soiny z Okim i Guralem w jednym numerze. Reprezentant młodej fali nagrał nawet refren, ale nie był zadowolony z efektu i na razie zawiesił tę współpracę.
– Szanuję, że jest z Lubina i nie wybił się na niczyich plecach, a technicznie jest mordercą. Dla mnie to jest polski Travis Scott – powiedział o Okim DJ Soina.
W poniższym wywiadzie poznacie gości nowej płyty, a także historię jak Cyganie przejęli klub, w którym grał DJ Soina.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Kobra z Poznania od 12 lat nie nagrywa. Zapytaliśmy go, co aktualnie robi
Nagrywał z Bezczelem i był managerem Peji. Po latach Kobra ruszył z nowym projektem.
Starsi słuchacze Kobrę mogą pamiętać ze składu Fataem, projektu z Bezczelem czy współpracy z Peją. 12 lat temu ukazał się jego ostatni album. Co dziś robi raper?
Odezwaliśmy się do Kobry, bo ten ruszył z całkiem nowym projektem. Postanowiliśmy go przy okazji podpytać, co robił przez ostatnie lata, jak nie nagrywał.
– Przez ostatnie 12 lat bywałem bardzo sporadycznie na scenie i w studio. Po „Golden Erze” przez długi czas czułem się wypalony artystycznie, a wypaleniu towarzyszył lekki zawód odbiorem ostatniego albumu oraz sporo zawirowań w życiu osobistym. Przez ten czas scena i trendy mocno się zmieniły i nie do końca czułbym się tam komfortowo. W latach 2014-2018 prowadziłem sklep ze streetwearem, a po zamknięciu, poza współpracą z Ryśkiem w charakterze managera, trafiłem do zupełnie innego sektora i jestem tam do dziś – mówi w rozmowie z GlamRap.pl.
Podcast „Co jest Rap”
Wczoraj w sieci zadebiutował nowy projekt Kobry – podcast „Co jest Rap”, który prowadzi z Binkiem. Skąd pomysł na taką formę?
– Pomysł podcastu pojawił się jakoś dwa, może trzy lata temu i nie była to moja inicjatywa, a Wojtka (Binka). Miał dość klarowną wizję tego, co chce zrobić, ale pomysł przeleżał w szufladzie. Ostatecznie, na początku roku rozpoczęły się konkretne działania, a pomoc otrzymaliśmy od naszych Ziomali – Igora i Siarki (realizacja), chłopaków z ZEROLOGO oraz Profesora Smoka. Początkowo prowadzących było trzech, zostało dwóch i w takiej formie można nas posłuchać. Żadnych ciężkich treści. Trochę hip-hopu, trochę humoru i jakieś real talki. Program nie ma stałego szablonu. Taki jest fajny, do kawki porannej – tłumaczy raper.
Kobra wróci do rapu?
Takie pytanie naturalnie paść musiało, ale nie mamy zbyt dobrych wiadomości.
– Uprzedzając ewentualne pytania i wątpliwości – nie ma planów na powrót do muzyki w pełnym wymiarze. Będzie kilka featów u kolegów i to tyle. Nie mówię „nigdy”, ale dziś skupiamy się na podcaście. To dla nas całkowicie nowa forma i tak naprawdę uczymy się od podstaw – mówi Kobra.
Przy okazji przypominamy nasz niedawny artykuł o innym raperze z Poznania – Rafim, który zawodowo jest kierowcą tira.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
Yurkosky: „Usunąłbym Fagatę z rap sceny” – wywiad
Aktywista hip-hopowy jest od 11 lat w branży.
Na to pytanie nie wszyscy chcą odpowiadać, ale Yurkosky nie miał oporów, żeby stwierdzić, że według niego Fagata jest postacią szkodliwą i chętnie usunąłby ją ze sceny rapowej.
– Niech sobie robi co chce, ale uważam, że jej ruchy są szkodliwe. Nie chodzi mi o nawijanie, tylko całokształt. Niebieska platforma to dla mnie nowoczesna prostytucja – mówi w rozmowie z Danielem Szczerbakiem dla GlamRap.pl
Z Yurkoskym spotkaliśmy podczas festiwalu w Płocku. Hip-hopowy aktywista jest obecny na scenie od ponad 10 lat i teraz zajmuje się takimi projektami jak np. Under Twist czy managementem innych raperów.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
Pikers: „Nie uważam się za legendę” – wywiad
Pikers o Szpaku, Kukonie, Young Igim, VNM, Książulo, a także… o pierogach ruskich.
Do rozmowy z Pikersem podchodziliśmy kilkukrotnie, co wynika m.in. z tego, że raper stroni od mediów i niechętnie udziela tego typu rozmów. Po wielu turbulencjach w końcu udało się zarejestrować taki materiał, który otrzymał zielone światło.
Rapera zapytaliśmy m.in. czy uważa się za legendę polskiej sceny? – Takie rzeczy nie zależą ode mnie czy ludzie będą tak uważać. Nie odczuwam tego, żebym był jakąś legendą.
Tematy poruszone podczas rozmowy to m.in.:
- Sprzedaż bitów
- Płyta z Koneserem
- VNM.
- Kukon.
- Young Igi.
- Szpaku.
- Pikersa chcieli pobić?
- Fan chciał mu oddać dziewczynę na noc.
- Ciekawostka o pierogach ruskich.
- Polityka i Wybory 2025.
- Książulo i jedzeniowi eksperci.
9P „2” – nowy projekt Pikersa
Aktualnie raper skupia się na promocji nadchodzącego projektu 9P „2”. Dzisiaj do sieci trafił nowy singiel z udziałem Fidela i Melona „Diablisko”. Preorder krążka jest dostępny na stronie healthnature.pl
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuZnany muzyk ujawnił mroczne kulisy śmierci Pona
-
News4 dni temuPeja zaskakuje – zdjęcie z Pelsonem i Doniem. „Spotkanie po latach”
-
Felieton5 dni temu„Kutas Records” – żart Kuqe 2115 to tak naprawdę spory problem – felieton
-
News1 dzień temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę
-
News3 dni temuPrzemek Ferguson dissuje Filipka!
-
News2 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News4 dni temuBedoes o problemach psychicznych Sentino
-
News4 dni temuBastek jest bezdomny. Kliczu zabrał głos: „Próbowałem…”