News
KANYE WEST „T.L.O.P.” – TO JUŻ FINAŁ: GOŚCIE, NOWA KOLEKCJA, GRA I VIDEO Z PREMIERY

Dziś w nocy odbyła się premiera mocno wyczekiwanego albumu Kanye Westa. Mamy pełną tracklistę z gośćmi, okładkę oraz relację video z Madison Square Garden i garść ciekawostek.
Chociaż raper z Chicago wydaje się być ponurakiem, podobać się w nim może m.in. to, że nie idzie wytartymi ścieżkami i zawsze stara się nas czymś zaskoczyć. Na ile to wynika z chęci dania czegoś nowego fanom, a na ile z chęci bycia na świeczniku, bo nie oszukujmy się Kanye to samolub, ignorant, no i największa gwiazda rocka. Zostawmy jednak ego rapera na boku i skupmy się na tym, co wydarzyło się w nocy.
Po pierwsze, wiemy już dokładnie kto gościnnie udzielił się na "The Life of Pablo", a są to: Chance the Rapper, The-Dream, Travi$ Scott, Rihanna, Young Thug, Kid Cudi, Post Malone, The Weeknd, Ty Dolla $ign, Frank Ocean i Desiigner. Poznaliśmy również pełną tracklistę albumu. Zawód może być z tego względu, że potwierdziło się, iż Kanye West oddał w ręce słuchaczy tylko 10 premierowych nagrań, oraz to, że tylko dwa z nich są solowe – reszta jest wypełniona gościnkami. Zresztą zerknijcie poniżej.
01 "Ultra Light Beams" f. Chance the Rapper & The-Dream
02 "Father Stretch My Hands Pt. 1 & Pt. 2" f. Travi$ Scott, Kid Cudi, & Desiigner (prod. Metro Boomin)
03 "Freestyle 4"
04 "Famous" f. Rihanna (prod. Swizz Beatz)
05 "Highlights" f. Young Thug & The-Dream
06 "Feedback"
07 "Fade" f. Ty Dolla $ign & Post Malone
08 "FML" f. The Weeknd
09 "Real Friends" f. Ty Dolla $ign
10. "Wolves" f. Frank Ocean
Premiera nowego albumu Kanye Westa zbiegła się z premierą jego nowej kolekcji ubraniowej Yeezy Season 3. Wszystko zaczęło się ok 22:00 czasu polskiego, 11 lutego w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Wydarzenie to było transmitowane w kinach na całym świecie, niestety nasz kraj został pominięty.
Kanye nie byłby sobą gdyby nie zaskoczył. Już pod koniec pokazu w Madison Square raper zaprezentował grę wideo, którą sam stworzył. Gra nosi tytuł "Only One" taką samą jak jeden z jego wcześniejszych singli. – Ideą gry jest moja mama podróżująca przez bramy nieba – powiedział Kanye i zaprezentował zwiastun gry.
Po prezentacji traileru, który możecie zobaczyć poniżej, West stwierdził, że niezwykłe jest to, że był on w stanie stworzyć grę wideo, w czasie kiedy miał na głowie tak wiele innych przedsięwzięć. – To nie było łatwie do zrobienia, człowieku! – stwierdził. Teraz już wiemy jak celebrować nową płytę rapera, usiąść do konsoli i próbować wstrzelić się przez bramę niebios matką Westa, a przygrywać nam przy tym będzie Pablo…. zaiste!
Trailer gry "Only One" stworzonej przez Kanye Westa:
Okładka nowej płyty.
Jeżeli nie wiecie za jakim obrazkiem rozglądać się po półkach z płytami już spieszymy z pomocą. Kanye West miał spore trudności z określeniem się jaki tytuł będzie mieć jego nowa płyta, podobnie jest też z jej okładką. Zaprezentował on nam dwie wersje coveru "The Life Of Pablo". Trzeba przyznać, że to mocno awangardowe grafiki, nie różniące się od siebie za bardzo. Jedno o nich powiedzieć możemy – oryginalne, resztę dodajcie sobie sami.
Premiera nowej kolekcji Yeezy Season 3.
Kanye West oprócz tego, że jest raperem, jest przede wszystkim wyszukanym artystą modowym. Człowiek zna się na nowych trendach i dobrze wie, że w tym sezonie popularnością będą się cieszyły… dzurawe swetry! To niestety nie żart, bo właśnie m.in. dziurawy sweter znalazł się w kolekcji zaprezentowanej przez artystę. Ale czy to w sumie takie dziwne, skoro na ulicach możemy spotkać dziewczyny w dziurawych spodniach, to dlaczego nie dziurawy sweter? Oczywiście zaprezentowane zostały również inne części garderoby – mocno ekstrawaganckie: spodnie, kurtki, bluzy, płaszcze czy buty.
Kolejnym nie-żartem związanym z kolekcją ubraniową są zasady jakie wprowadził raper dla modeli prezentujących jego ubrania. Zakazał on im "szybko się poruszać", "wolno się poruszać", "nie wyglądać seksownie", a na karteczce z wytycznymi przeczytacie również: "Bądź spokojny, bądź silny, bądź neutralny. Jesteś obrazem".
Z listą wytycznych zapoznacie się poniżej.
Relacja z Madison Square Garden.
Poniżej możecie zapoznać się z relacją z wydarzenia zorganizowanego przez autora albumu "The Life Of Pablo", które było transmitowane na żywo przez paltformę Tidal.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Dzieciństwo Tupaca: lider zabaw, domowy reżyser i król literowania
„Jeśli bawili się w Drużynę A, zawsze musiał być jej liderem”.

W książce „Tupac Shakur. Autoryzowana biografia” autorstwa Staci Robinson, wydanej przez SQN, poznajemy najmłodsze lata przyszłej legendy hip-hopu. To poruszający zapis dzieciństwa pełnego sprzeczności: śmiechu, rywalizacji, improwizowanych koncertów i trudnych doświadczeń.
Fragment książki:
– Przesiadywaliśmy na filmach całe dnie. Pac wychodził z seansu i myślał, że zna wszystkie ciosy. I tak było. Był ekspertem – wspomina Malcolm Greenidge, przyjaciel rodziny. Tupac nie bał się demonstrować karate na przechodniach. – I jeśli ktoś próbował wykonać je po swojemu, Pac mówił: „Nie, nie, oni to robili tak”.
Noc uwalniała dziecięcą wyobraźnię. Tupac, Sekyiwa i kuzyni stawali się wtedy lekarzami, aktorami z telewizji lub piosenkarzami. Bawili się w chowanego, w szpital – rany pacjentów posypywali czerwoną herbatą, żeby był efekt krwi – budowali zawiłe forty z krzeseł i koców. Odgrywali sceny z ulubionych seriali i kłócili się o to, kto będzie udawał dobrych bohaterów, a kto czarne charaktery. Szefem obsady był Tupac. Jeśli bawili się w Drużynę A, zawsze musiał być jej liderem, Johnem „Hannibalem” Smithem. Katari był pilotem helikoptera, grał Murdocka; przydziałem Malcolma był twardziel w drużynie, Bosco Albert „B.A.” Baracus, a najmłodszy Yafeu Fula wcielał się w Templetona Pecka, „Buźkę”, mistrza przebrania. Sekyiwa zaś za każdym razem była „damą w tarapatach”. Rysowali na kartonach pistolety, wycinali je i używali w udawanych strzelaninach, a Tupac – jakżeby inaczej – reżyserował, kto i gdzie ma umrzeć.
– Kiedy kończyliśmy „misję”, Tupac wypowiadał kwestię Hannibala: „Uwielbiam, gdy wszystko idzie zgodnie z planem”.
Jedną z ich ulubionych zabaw było dawanie koncertów i śpiewanie dla całej rodziny. Sekyiwa kłóciła się o to, dlaczego to zawsze Tupac ma być Prince’em lub Ralphem Tresvantem. Kiedy się tak stawiała i próbowała grać pierwsze skrzypce, on nigdy nie ustępował. Odpowiadał wtedy:
– Załatwiłaś występ? Spisałaś słowa? Czy opuściłaś lekcje, bo je spisywałaś? Nie? No to się zamknij .
Jeśli Tupac wiedział, że Afeni i ciocia Jean zaprosili gości, wykorzystywał okazję, że miała pojawić się publiczność bez wyboru. Od razu zaczynał planować improwizowany występ w salonie. Zbierał kuzynostwo w którymś z pokojów, przypisywał każdemu rolę i rozdawał kwestie. Wymagał doskonałości. Jeśli nie wykonywali poleceń, kazał powtarzać – aż uznał, że było dobrze.
Tupac jakoś radził sobie ze smutnym dzieciństwem – bawił się z dziećmi z okolicy, zaczepiał siostrę, przekuwał swoje emocje w twórczość. Gdy jednak kończyły się żarty i zabawa przed domem, gra w koszykówkę i przedstawienia, nocami umysł chłopaka wpadał w wir, zatapiał się w myślach. Tupac leżał wtedy smutny pod kołdrą, płakał i słuchał Just Once Jamesa Ingrama. Afeni wspominała:
– To była jego ulubiona piosenka, jego hymn. To grało w jego młodej duszy: „Może w końcu nam się uda”?
Może w końcu zrozumiemy, co robimy źle…
– Byliśmy smutnymi dziećmi. Czasami się mówi: „Byliśmy biedni, ale szczęśliwi”. My nie mogliśmy tak powiedzieć – mówi Sekyiwa .
Relację Tupaca z siostrą umocniła wspólnota najważniejszych i najbardziej sentymentalnych wspomnień. Z kuzynami wiązało go ciągłe współzawodnictwo, ich więź była zbudowana na nigdy niekończących się zmaganiach na spryt. Tak było szczególnie z najbliższą mu wiekiem Jamalą. Tupac, jako rodzinny spec od słów, zawsze niecierpliwie czekał, żeby znów zorganizować konkurs na literowanie – i zazwyczaj rzucał pierwsze wyzwanie Jamali, ale jej nie zależało na znajomości skomplikowanych słów. Jej domowe nauki nie były w połowie tak wymagające jak te, które przechodził Tupac – nie musiała czytać „New York Timesa”.
– Dawaj, Jamala. Założę się, że nie wiesz, jak się pisze „klawesyn” – mówił Tupac .
– A co to za różnica, Paczku. Kto w ogóle używa tego słowa? – fukała Jamala.
– Wkurzasz się, bo nie wiesz.
– K-L-A-W-S-Y-N.
– A nie mówiłem! – kpił zadowolony Tupac.
– I co z tego! – krzyczała Jamala. – A ty miałeś matkę w pierdlu!
Te słowne przepychanki były niegroźne, bo celem Tupaca było tylko udowodnić, że wie więcej niż kuzynka. Jednak bywał męczący – dla siostry, reszty kuzynostwa i znajomych – bo czasami zadawał im stymulujące, ale wymagające zadania. Kiedy wszyscy byli w podstawówce, on często rzucał im wy zwanie, że będą bawili się w Indian i kowbojów – i on zawsze znajdował sposób, by być ostatnim na placu boju.
Kiedy dwaj synowie Jean, Bill junior i Kenny, wyfrunęli z gniazda, w domu pojawiło się dwoje nowych dzieci. Bliska przyjaciółka rodziny, Louisa Tyler, bardzo często podrzucała im swojego syna Malcolma na całe tygodnie, by mógł chodzić do szkoły z Katarim, swoim najlepszym kumplem. W tym samym czasie Yafeu, syn Yaasmyn Fuli, przestał być gościem, a został lokatorem. Szóstka młodszych dzieci – Jamala, Tupac, Sekyiwa, Katari, Malcolm i Yafeu – wciąż kursowała między mieszkaniami, a zabawy zawsze wybierał Tupac, ich lider. Jego zadziorny zmysł przywódczy dochodził do głosu coraz częściej – a stał się główną cechą jego charakteru, gdy chłopak skończył dwanaście lat.
Więcej informacji o książce „Tupac Shakur. Autoryzowana biografia” znajdziesz >>TUTAJ

„Pan Knap” to dojrzały i pełen mocy album na syntetycznych, southsideowych bitach Kajzera. Nie brakuje klasycznej szczypty punku i funkujących groove’ów, ale surowość materiału generalnie wciska w fotel i robi z niego trampolinę do działania.
„’Nikt nie będzie z tego strzelał” mówi Knap w intro albumu, robiąc z tego hasło marki „Działa” ale na albumie słychać grzmoty, a spomiędzy nich filozoficzne rozkminy gdzieś pomiędzy zwykłą rodzinno-gospodarską codziennością.

Poznański raper podzielił się dramatyczną historią swojej rodziny. Będąc dzieckiem Kaczor uratował własną mamę, która targnęła się na swoje życie.
Historia rodziny Kaczora nie jest do pozazdroszczenia. Częściowo znamy ją z jego kawałków, ale postanowił on również podzielić się nią szerzej w podcaście „Mój Świat”.
– Przez to, że ojciec chlał i zadłużył mieszkanie, moja mama tego po prostu nie wytrzymała. Zresztą moja mama miała trzy próby samobójcze. Z jednej ją uratowałem: zamknęła się w pokoju i najadła tabletek. Ja, taki mały szczyl wyważyłem te drzwi, zalałem jej butelkę wody, żeby zwymiotowała – wspomina dramatyczne chwile raper.
– Później druga próba. Wylądowała w szpitalu, płukanie żołądka i przeżyła. A za trzecim razem była już na tyle zdeterminowana – to było w okresie kilku lat – wynajęła pokój w hotelu „Polonez (teraz Poznań)”, napisała list pożegnalny, połknęła tabletki i zasnęła. Na drugi dzień rano znalazła ją sprzątaczka. Później trzy dni w szpitalu i na trzeci dzień zmarła.
Kaczor nagrał na ten temat nawet numer „Antek”, który znalazł się na albumie „Ostatni bastion” z 2016 roku. Tytuł kawałka to nawiązanie do tego, jak na niego wołał ojciec, któremu w tym numerze raper wybaczył.
Obecnie Kaczor jest w trakcie promocji nowej płyty „Manuskrypt”, której premiera odbędzie się 27 czerwca. Gościnnie na krążku pojawią się m.in. Gural, Hans 52 Dębiec i Pih.
Jeśli zmagasz się z depresją, myślami samobójczymi lub potrzebujesz pomocy, możesz skorzystać z darmowych infolinii:
- Antydepresyjny Telefon Zaufania (od poniedziałku do piątku w godz. 15-20) — 22 484 88 01
- Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym, codziennie od godz. 14 do 22 — 116 123
- Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny codziennie przez całą dobę — 116 111
- Telefoniczne Centrum Wsparcia: 800 70 2222
- W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia: 112
News
Raper wspierał Hezbollah na koncercie. Sąd podjął decyzję
„Zaprzeczamy, byśmy dopuścili się tego przestępstwa”.

Mo Chara, członek składu Kneecap, stanął przed sądem w Londynie. Został oskarżony o poparcie na koncercie organizacji terrorystycznej – Hezbollah. Sąd zdecydował o jego zwolnieniu za bezwarunkową kaucją.
Eksponowanie symboli Hezbollahu
Według ustaleń BBC, sprawa dotyczy sytuacji, w której Mo Chara miał podczas występu w Londynie zaprezentować symbol Hezbollahu – organizacji uznanej za nielegalną i terrorystyczną na terenie Wielkiej Brytanii. Prokuratura uważa, że taki gest mógł zostać odebrany jako forma poparcia dla działań tej grupy.

Kneecap: „Zarzuty są bezpodstawne”
W odpowiedzi na postępowanie, zespół Kneecap wydał wiosną oświadczenie, w którym jednoznacznie zaprzeczył zarzutom:
„Zaprzeczamy, byśmy dopuścili się tego przestępstwa, i będziemy się zdecydowanie bronić” – napisali muzycy w mediach społecznościowych.
Grupa znana jest z bezkompromisowego podejścia do polityki – m.in. krytyki działań izraelskich w Strefie Gazy oraz reakcji brytyjskiego rządu.

Wsparcie ze strony artystów. „To próba cenzury”
Solidarność z zespołem wyrazili m.in. Paul Weller, Massive Attack, Brian Eno, Pulp i Primal Scream. W otwartym liście nazwali zarzuty wobec Mo Chara „próbą uciszenia i odebrania platformy artystom, którzy otwarcie krytykują politykę rządu”.
Pod budynkiem sądu w Westminsterze zebrała się grupa sympatyków zespołu. Wśród tłumu pojawiły się flagi Irlandii i Palestyny, a także transparenty z hasłami: „Wolna Palestyna, wolność słowa”.
Sędzia Paul Goldspring nie zastosował wobec muzyka żadnych ograniczeń i wyznaczył kolejne przesłuchanie na 20 sierpnia 2025 roku. Mo Chara ma obowiązek osobistego stawiennictwa.
News
Kara, Ryfa Ri i Gedz zaangażowani w serial „Aniela”
W serialu Netflixa jest wiele rapowych akcentów.

W nowym serialu Netflixa „Aniela” Mata został prześmiewczo przedstawiony jako bananowy raper. Okazuje się, że w produkcję zostali zaangażowani także przedstawiciele sceny: Kara, Ryfa Ri i Gedz.
Oprócz głównej bohaterki doświadczonej przez los, widzowie mogą usłyszeć mocne kobiece głosy polskiej sceny rapowej. W jednej z ról pojawia się raperka, której wersy stworzyły dwie postaci z podziemia – Kara oraz Ryfa Ri.
Obie raperki wniosły do „Anieli” autentyczność i głos kobiecej perspektywy w hip-hopie, co rzadko zdarza się w produkcjach głównego nurtu.
Po zakończeniu odcinków widzowie mogą usłyszeć utwory takie jak „KNOW HOW” i „NONSENS” autorstwa Gedza. Ten trójmiejski raper od lat porusza się pomiędzy hip-hopem, elektroniką i brzmieniami alternatywnymi, co najwidoczniej przyciągnęło uwagę producentów serialu.
Poniżej możecie posłuchać dissu „Real talk”, który pojawił się w serialu.
-
News3 dni temu
Quebonafide nie wychodzi z konwencji. Wywiadu u Winiego nie oglądajcie
-
News2 dni temu
Raper Banan – serial Netflixa śmieje się z Maty
-
News1 dzień temu
Polski raper nakręcił klip z paniami na nagrobkach – zawiadomienie do prokuratury
-
News3 dni temu
Polska chce ekstradycji Jongmena z Dubaju
-
News3 dni temu
Mes nazywa „zdrajcami” słuchaczy, którzy nie zgadzają się z nim w kwestii Ukrainy
-
News2 dni temu
Mes ponownie zaczepił Stasiaka. Szykuje się beef?
-
News4 dni temu
„Mes odklejony, schizofrenia” – raper reaguje na krytykę
-
News3 dni temu
Molesta wyda po 17 latach nową płytę?