Sprawdź nas też tutaj

News

Koniec Molesty. Dlaczego? |KOMENTARZ

Opublikowany

 

2016 dla polskiego hip hopu jest póki co mocno niekorzystny. Molesta to drugi legendarny skład po Slums Attack, który w tym roku kończy działalność.

Sporym wstrząsem dla wszystkim okazało się roczne podsumowanie Peji, w którym poinformował on o zakończeniu współpracy z DJ'em Decksem. Ta deklaracja była jasna, zespołu Slums Attack teoretycznie na tę chwile nie ma, nie może go bowiem tworzyć jedna osoba – umówmy się, a ewentualne podjęcie ponownej konsolidacji z Ajsmenem też raczej nie wchodzi w grę.

 

Kiedy zastanowimy się co mogło być przyczyną końca współpracy dwóch świetnie znających się ludzi, którzy od lat tworzą ikonę poznańskiej sceny, na myśl przychodzi jedno "jeśli nie wiadomo o co chodzi… i tak dalej". Osobiście wydaje mi się, że jakiś wpływ na to mógł mieć brak współpracy Decksa przy kolejnej solowej płycie Peji. Wcześniejszy krążek raper tworzył z duetem White House, a przy nadchodzącym pracuje razem z DJ'em Zelem. Jednak w kontekście planowanej tegorocznej płyty Slums Attack "Remisja" ta teoria raczej nie ma prawa bytu.

 

Kiedy czytamy o rozpadzie Molesty, pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl to "dlaczego, co nie zadziałało?". Co się musialo stać, że trójka dorosłych ludzi, pionierzy rapu, ustatkowani, niekiedy mający już rodzinę nie mogą dojść do porozumienia, i o końcu zespołu, który 20 lat temu kształtował młode pokolenie dowiadujemy się przypadkiem z wywiadu, a nie na przykład z krótkiego powiadomienia na oficjalnej stronie zespołu: "Tu Molesta, nie daliśmy rady. To koniec, działamy tylko solowo". Tak by było znacznie bardziej elegencko. Niestety nie jest.

 

Vienio się obraził?

Warto tutaj prześledzić jakie obecnie stosunki panują w zespole i jaki kontakt ze sobą mają poszczególni jego członkowie. Do pewnych wniosków pod wczorajszą informacją o rozpadzie Molesty doszedł jeden z naszych użytkowników – ObozowyKapo, który zaprezentował screen z fanpage'a Pelsona z tego miesiąca, w którym raper napisał: "Słyszałem nowe utwory Eldo, i Włodi też kilka puścił. Można w ciemno brać. Elo". Użytkownik ten doszedł do takiej refleksji (pisownia oryginalna):

 

"Jak mniemam poszło o to, że Vienio chciał na siłę nagrać płytę z Pelsonem i Włodim pod szyldem Molesty, by zarobić przed emeryturką. Dodatkowo powiem, że Pelson i Włodi mają ze sobą kontakt cały czas.
Więc to Vienio cisnął, bo nie ma co się oszukiwać, ale jego solowe płyty chujowo się sprzedawały…co innego materiały od Włodiego i Pelsona. Zarabiają, więc nie mieli ciśnienia na wydanie płyty Molesty…co innego Vienio, który nie gra koncertów i grzebie po śmietnikach w nadziei, że wygrzebie coś do wszamania."

 

Tym daleko idącym wnioskom ciężko przyznać pełną rację, jednak nie są one też przypadkowym zlepkiem słów, a dość interesujacą interpretacją tego, co od jakiegoś czasu dzieje się na scenie wokół trzech współtwórców Mistic Molesty. Solowe płyty Vienia sprzedają się najsłabiej w porównaniu z kolegami z zespołu: EP-ka Pelsona "3854 i 3 kroki" poszła w nakładzie 6 tysięcy sztuk i znalazła się na trzecim miejscu listy Olis, a album Włodiego "Wszystko z dymem", który wydaje się mieć najlepszy kontakt z młodym pokoleniem słuchaczy to pozycja numer jeden w zestawieniu najlepiej sprzedających się płyt w Polsce.

 

Z wypowiedzi Vienia o końcu Molesty także można łatwo wywnioskować, że to on strzelił przysłowiowego focha na kolegów: – Nie chcieliśmy razem ze sobą nagrać płyty to po co miałem ich zapraszać na moją – stwierdził raper.

 

W kontekście omawianego wątku nie wypada tutaj zapomnieć także o projekcie Parias, przez który Vienio został niejako zepchnięty na margines i pierwsze skrzypce grali Eldo, Włodi i Pelson, a ich wspólny album, który ukazał się 30 kwietnia 2011 roku nakładem wytwórni muzycznej Respekt Records zdobył gromkie brawa w recenzjach i równie dobrą sprzedaż lądując na podium Olisu.

 

Molesta powstanie jak Feniks….

Dopiero co dowiedzieliśmy się o rozpadzie warszawskiego składu, ale warto tutaj zastanowić się także czy to, aby ewidentny koniec zespołu czy może chwilowa niedyspozycja, a na taką się jednak zanosi. Dobry wiatr wieje obecnie Pelsonowi i Włodiemu, jednak z czasem jego azymut może się zmienić i raperzy chętniej w przyszłości będą rozmawiać o powrocie na rynek muzyczny Molesty, tak jak tego chciałby teraz Vienio.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Suja pokazał problemy z zębami. Powinien pilnie iść do dentysty?

Raper pokazał fanom swój próchniczy uśmiech.

Opublikowany

 

suja ths klika

Czy Suja był inspiracją dla Bonusa przy tworzeniu utworu „Spalony las”? Nie można tego wykluczyć. Gocławski weteran pojawił się w weekend na imprezie skate’ów, na której pokazał fanom swój próchniczy uśmiech.

Suja to jeden z tych raperów, którzy przykładają mniejszą wagę do wyglądu fizycznego. Twórca THS Kliki stał się przez to obiektem kpin części słuchaczy i musiał mierzyć z hejterskimi docinkami. Ich skala była na tyle duża, iż Sujbitron próbował odkleić od siebie łatkę menela. – Jest akcja, widzisz. Rzucam sobie te wszystkie koszykarskie akcje, rzucam se te rzuty-nierzuty.. I weź se przemyśl – jak ja bym był takim menelem, no to jakbym mógł grać w tego kosza? – wypalił podczas jednego z lajwów kilka miesięcy temu.

Sujbit dalej kontynuuje karierę amatorskiego sportowca, przykładając się do treningów, jednak musi mieć świadomość, że jego wydolność i forma fizyczna w dużej mierze zależą też od stanu uzębienia. I nie trzeba być stomatologiem, żeby pobieżnie ocenić, że raper ma z tym problem. Sujbitron pokazał fanom szeroki uśmiech, który nie pozostawił wątpliwości, że jest w nim dużo do naprawy i czas nie będzie działał w jego przypadku korzystnie, jeśli nie podejmie prób leczenia.

Czytaj dalej

News

Arek Tańcula, który zdissował Tedego, ujawnił swoje zarobki z muzyki

Freakfighter ma podpisaną umowę ze Step Records.

Opublikowany

 

Przez

arkadiusz tańcula

Arkadiusz Tańcula, który okazjonalnie wypuszcza własne kawałki, a w przeszłości nawet zdissował Tedego, podał konkretne kwoty, jakie zarabia na swojej muzyce.

Co kilka tygodni na kanale Tańculi pojawiają się jego premierowe numery wraz z klipami. Czy da się z tego wyżyć?

– Wiesz ile w zeszłym miesiącu zarobiłem na muzyce? To nie są jakieś duże pieniądze. Ze Step Records, bo mam z nimi umowę, zarobiłem 3800 zł netto, z Tunecore’a 890 dolarów. Oprócz tego na moim YouTube jakieś 2500 zł – ujawnił freakfighter podczas rozmowy z Szalonym Reporterem.

– Ja to sprawdzałem i to co miesiąc. Na muzyce, którą robię raz na dwa miesiące. Robię numery, które są średnie, jak uważacie, choć mi się moje piosenki bardzo podobają – dodał.

Wychodzi na to, że zarobki Tańculi z muzyki to ok. 10 tys. zł miesięcznie. Jego klipy mają bardzo różną oglądalność – od 20 tys. do nawet 2.5 mln wyświetleń.

Czytaj dalej

News

Rapowa scena płacze. Pezet, Słoń, Włodi, Peja czy Pih żegnają śp. brata Jokę

„Był fundamentem tej sceny”.

Opublikowany

 

joka raper z zespołu kaliber 44

W niedzielę, 4 maja dotarły do nas tragiczne wieści i śmierci Joki. Legendę sceny pożegnali koledzy raperzy, którzy dzielili z członkiem Kalibra 44 scenę prze kilkadziesiąt lat.

Weterana, który tworzył podwaliny pod scenę rapową w Polsce pożegnali przede wszystkim weterani. Poniżej zebraliśmy pełne smutku komentarze osób ze sceny. Jokę pożegnali m.in.: Peja, Pawbeats, Pezet, Ostry, Zeus, Grubson, Pih, Tau, DJ Eprom, Włodi, Słoń, Solar, Kacper HTA, KęKę, Vienio, Fisz, Bonus RPK i Avi Sycylijczyk.

Grubson: Najgorzej… Wyrazy współczucia. Trzymaj się kochany i uściskaj rodzinę. RIP JOKA.

Zeus: Strasznie szybko ta podróż mija…

Intoksynator: Kolega był ostatnio na koncercie K44 w Londynie, wspominał że zna ze mną ,to był ostatni raz gdy zamieniłem słowo z Michałem
RIP Joka
Legendy Nie Umierają

Numer Raz: Brak mi słów…do zobaczenia Bro.

CNE: Nie wiem nawet co mam tu napisać. W zeszłym roku razem zagraliśmy świetną trasę z okazji XXX lecia K44. A teraz…gdzie jest Joka? Znikł. Michał niech będzie Ci lepiej tam gdzie teraz jesteś [*]

Ekonom: RIP Joka. Byłem fanem.

WBW: JOKA i Kaliber 44 na WBW 2005. Pamiętamy i dziękujemy. Spoczywaj w pokoju.

Hirek Wrona: Joka R. I. P.
Nie wierzę…

Czarny HiFi: Nikt nigdy nie brzmiał na mikrofonie jak Joka. Jedyny w swoim rodzaju. Inspiracja dla wielu. Wyrazy współczucia.

Łona: Żegnamy Legendę i Pioniera. Wyrazy współczucia dla Najbliższych.

Kali: Wyrazy współczucia. RIP JOKA.

DJ HWR: Nieeee, moje wyrazy współczucia.

DJ 600V: O nie.

Jarecki: Najgłębsze wyrazy współczucia.

Paff: Ciężko w to uwierzyć… Joka był fundamentem tej sceny. Wieczny szacunek. Wyrazy współczucia dla bliskich.

Ero: Wyrazy współczucia.

Brahu: Wyrazy współczucia. RIP Joka.

Marcin Flint (dziennikarz): RIP Joka. Właściciel jednego z najoryginalniejszych głosów w rap grze, złodziej kawałków, szaman, pan charyzma. Zostawił dużo niedosytu.
Gdyby nagrał tylko jeden numer – „Moją obawę” na debiucie K44 – i tak byłby dla mnie wyjątkowym twórcą do momentu, w którym straciłbym życie bądź pamięć. Dlatego nie pożegnam lepiej Joki niż wspomnieniem podcastu nagranego dla Narodowego Centrum Kultury, w którym mówię o tym utworze i zaczyna się od gadania krytyka, ale kończy osobiście. Bo to nie była dla mnie muzyka, to była metafizyka – jakby ujarany nastolatek z południa był portalem do skumulowanych, wykrystalizowanych emocji, dla których słuchamy, czytamy, oglądamy, kontaktujemy się ze sztuką.

Stasiak: Szczere kondolencje.

Webber: Serdeczne kondolencje.

LUC: Jestem w totalnym szoku. Serce pęka. Tak wspanialy, cieply, zdolny i pozytywny człowiek. Swój wariacie Joka bracie RIP!

Doniu: Olbrzymie wyrazy współczucia dla Was . Rodziny i bliskich.

O.S.T.R.: Bracie byłeś i na zawsze będziesz legendą. Na zawsze w moim sercu i pamięci. Spoczywaj w pokoju Mistrzu.

Radzimir Dębski: Joka, legenda. Chciałbym w życiu jeszcze poznać kogoś takiego jak Joka. Oryginał i Autentyk, bez najmniejszego wysiłku, bez żadnej pozy. Dokładnie taki sam na scenie jak naprawdę, jak go poznałem to nie mogłem uwierzyć że mówi prywatnie, dokładnie tak jak rapuje. Fantasta, surrealista, słowotwórca, tylko bez grama kalkulacji, pretensji. Trzymaj się mordko, za dużo dobrych rzeczy zostawiłeś żebyśmy Cię zapomnieli.

Peja: ŚP. BRAT JOKA R.I.P.

Pawbeats: Niemile widziana dzisiaj jesteś kukułko z zegara

Ś.P. Brat Joka 1977-2025

Pih: Ciężko w to uwierzyć… Co za koszmar
SPOCZYWAJ W POKOJU…
Nasze relacje, chociaż rzadkie, zawsze byly serdeczne i pełne wzajemnego szacunku… Takim Człowiekiem będę Cię zawsze pamiętał.
Najgłębsze wyrazy współczucia dla Rodziny i przyjaciół…

Tau: Joka nie żyje. Ten wers ,,walę rymy walę niebywale” był cytatem z jego numeru sprzed lat. To był taki shout out dla Joki, bo dawno temu był jednym z moich ulubionych raperów. To m.in. od Kalibra 44 rozpoczęła się moja zajawka na rap.

Każdy z nas odejdzie. Oby każdy pojednany z Bogiem. Pomódlmy się za jego duszę:

Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.

DJ Eprom: To jeszcze do mnie nie dociera ….
Żegnaj bracie …
Do zobaczenia po drugiej stronie
Data pogrzebu nie jest jeszcze znana.
Prosimy o uszanowanie żałoby
Ś. P. Brat Joka 12-05-1977 / 04-05-2025

Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra

Czytaj dalej

News

Misiek z Nadarzyna dostał nietypowe pozdrowienia od fana

„Nie kopiuję Popka”.

Opublikowany

 

misiek z nadarzyna fan

Misiek z Nadarzyna dalej angażuje się w różnego rodzaju beefy medialne. Rosnąca popularność przysporzyla mu nowych fanów, a pozdrawienia od jednego z nich mają potencjał zostać hitem sieci.

Wydawca Karramby jest od jakiegoś czasu bardzo aktywny w sieci. Poza toczeniem potyczek werbalnych z Masą, Mięśniakiem i Żydem, który terroryzował Hemp Gru, spełnia się też w roli motywatora. Misiek kilka dni temu opowiedział na kanale „Rockman za kółkiem” o czasach, gdy był uzależnieniony od cracku i szczęśliwie udało mu się wyjść z piekielnego nałogu. 

Wydawca Karramby stworzył sobie oddany fanbase sympatyków jego aktywności. Jeden z fanów, który wyróżnia się specyficznymi tatuażami na twarzy, postanowił nagrać film z pozdrowieniami dla emerytowanego gangstera. – Przyznaję się, nie kopiuję Popka, mówię to oficjalnie. Te tatuaże przyszły mi do głowy bardzo dawno temu. (…) Pozdrówka dla Miśka z Nadarzyna, pozdro! – wyjawił bohater tego tekstu.

Czytaj dalej

News

Joka z Kalibra 44 nie żyje

Tragiczne doniesienia.

Opublikowany

 

Przez

Abradab poinformował dzisiaj, że Joka nie żyje.

„Ś.P. Brat Joka

Z największym bólem zawiadamiam Was o śmierci Michała.
Nie ma go już nami, ale wierzę, że na zawsze pozostanie w naszych sercach.

Na chwilę obecną data pogrzebu nie jest jeszcze ustalona.

Bardzo proszę o uszanowanie żałoby.” 

Na ten moment brak szczegółowych informacji.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: