Sprawdź nas też tutaj

News

KOZAK, ŻUROM I TEDE – DYSKUSJA O KATALOGU RRX

Opublikowany

 

– Sprawa katalogu RRX była od lat niezabezpieczona prawnie.

Po naszej publikacji Kozak: "Żurom nie ma praw do katalogu RRX", na prywatnym – otwartym profilu Tedego na Facebooku rozgorzała dyskusja na ten temat między Żuromem a Krzysztofem Kozakiem i TDF-em. Rozmowa między nimi dotyczyła m.in. katalogu RRX jak i chęci odzyskania przez Tedego praw do swoich nagrań.

Przypomnijmy, że obecnie prawa do katalogu wytwórni RRX, w którym znajduje się kilkadziesiąt pozycji, a wśród nich takie klasyczne płyty jak "Wkurwione bity" DJ-a 600V "S.P.O.R.T." Tedego czy "Superelax" Onara i Ośki należą do nieznanego z imienia i nawiska wspólnika Andrzeja Żuromskiego. Żurom, który zarządza katalogiem w imieniu jego właściciela ustosunkował się do niedawnej wypowiedzi Krzysztofa Kozaka, takimi słowami (wszystkie poniższe wpisy mają zachowaną oryginalną pisownię):

"Kozak zdradził sam siebie; ) Miał katalog, żył ponad stan i doprowadziło go to do sprzedaży katalogu Januszowi Proficowi(MIL ).Ja od 2006 roku do 2013 roku miałem umowę słowna z Proficem (mieliśmy swoje różne rozliczenia i papiery ).Fakt, że "MIL" zniknął na jakiś czas i ja również miałem swoje problemy spowodowało to, że katalog został sfinalizowany całkowicie 2013 roku dopiero. W związku z faktem, że sprawa katalogu "RRX " była od lat nie zabezpieczona prawnie ja wraz ze wspólnikiem który kupił katalog wynajelismy specjalistów od przygotowania umów w tej dziedzinie i za ich pomocą oraz prawnika Profica udało się w sposób profesjonalny podpisać wreszcie umowę kupna legendarnego katalogu RRX. Wkrótce wyjdą wznowione nowe płyty i vinyle. Natomiast co do Kozaka : Boli go fakt i nie może pogodzić się ze stratą katalogu i upadkiem swojej wytwórni. Kto jest temu winien Krzysiu? Ty sam chłopie. .Nie umiałes zadbać o artystów i odeszli wydawać gdzie indziej ..Nie umiałes umów z nimi zrobić porządnych, to poszli gdzie indziej. Wisiałes pieniądze olbrzymie w tloczniach i Milowi to musiałeś mu sprzedać katalog za długi ..Nie żal się teraz i nie interesuj się sprawami katalogu do którego prawa straciłeś ponad 12 lat temu 🙂 Jakbyś sprzedał komuś samochód lub mieszkanie i ta osoba pogonila by je dalej to też byś śledził w bólach co dzieje się z twoim byłym majątkiem Emotikon smile? Jak coś się traci to boli, ale prawdziwy facet zaczyna od nowa budować swoją pozycję i zarabiać, a nie żali się w wywiadach i sugeruje ludziom swoją propagandę. Katalog ma się dobrze i fakt, że jest w rękach w chwili obecnej mojego wspólnika coś zmienia Emotikon smile? Nic".
 

Powyższy wpis skomentował jako pierwszy Tede: "WITAM JACEK GRANIECKI Z TEJ STRONY, ZNALAZLES JUZ TE UMOWY ZE MNA NA TE PLYTY?".

Między raperem a twórcą akcji Stop Pomówieniom wynikła taka oto dyskusja:

Żurom: Jacku Graniecki spotkamy się w następnym tygodniu ,weź swoje papiery a my przygotujemy swoje. Myślę, że nie jest to rozmowa biznesowa na Facebooka.

Tede: ANDRZEJU BIZNESMENIE JUZ OD MIESIACA DO MNIE JEDZIESZ JAK DOBRZE LICZE. JAK JUZ USTALILISMY JA NIE MUSZE MIEC PAPIEROW SKORO TY JE MASZ I MI JE POKAZESZ. CZEKAM WCIAZ. TO W OGOLE NIE JEST ROZMOWA BIZNESOWA.

Żurom: Jacku byłeś w USA z tego co mówiłeś i wróciłeś niecałe 2 tygodnie temu. Mój wspólnik cały czas podróżuje a ty koncertujesz,wiec zgrać trudno jest spotkanie w trzech(on jest prawnie właścicielem katalogu w tym momencie, więc musi być przy rozmowie )Napisz mi na priv kiedy dysponujesz czasem w następnym tygodniu (podaj dni i godziny najlepiej między 11 a 14 przed korkami ) ja mu dziś przedstawię terminy i na sztywno się zobaczymy w następnym tygodniu.

Tede: SZANOWNY ANDRZEJU WROCILEM DOKLADNIE MIESIAC I 5 DNI TEMU, TAK JAK CI PISALEM NA PRIV. I TAK JAK CI PISALEM NA PRIV JESTEM CODZIENNIE W TYGODNIU U SIEBIE W FIRMIE.

Żurom: Szanowny Jacku. Mój wspólnik przyjmie Cię u siebie w biurze na Wiejskiej. Ty masz sprawę do Nas a nie My do Ciebie. Chcemy wspólnie wyjaśnić sytuacje prawna twoich płyt i tyle. Kupiliśmy cały katalog za bardzo duże pieniądze i jego częścią są twoje płyty bo sprzedałes je kiedyś Kozakowi RRX. Wiec jeśli znajdziesz godzinę czasu w następnym tygodniu to się spotkajmy u Nas w biurze. Zapraszamy".

Tede: ALE JA NIE SPRZEDALEM ZADNYCH PLYT KOZAKOWI WIEC TO EWIDENTNIE NIE JEST MOJ PROBLEM. SPOTKAMY SIE ZATEM JAK TY I TWOJ WSPOLNIK Z WIEJSKIEJ POSTANOWICIE WPROWADZIC MOJE NAGRANIA PONOWNIE DO OBROTU Z TYM ZE NIE NA WIEJSKIEJ:)
PS. A TE PIENIADZE O KTORYCH OSTATNIO MI PISALES TO ZALEGASZ MI TY CZY TWOJ WSPOLNIK BO JUZ SIE GUBIE?:)))

Żurom: Jacek Graniecki pieniądze prywatne ja zalegam i to dług honorowy. Oddam i temat będzie załatwiony. Czyli wychodzi na to, że płyty sprzedawały się same od ich premiery do dzisiaj Emotikon smile Nigdy za nie pieniędzy od Kozaka nie dostałeś i słynnego niebieskiego samochodu w rozliczeniu Emotikon smile? No dobra, to spotkamy się po ich wydaniu. .Chciałem byś ty je wydawał według wspólnej umowy i porozumienia, ale jak nie chcesz i wolisz Sądy to twój czas i pieniądze. .Zmykam i dam znać w czerwcu jak będę miał siano prywatne dla Ciebie to podrzucę

Tede: A TY ANDRZEJ SLYSZALES O CZYMS TAKIM JAK LICENCJA?

Żurom: Słyszałem ,ale Kozak szef RRX sprzedał twoje płyty z pełnymi prawami autorskimi. Więc spytaj Kozaka czy miał prawa by tak postąpić ? Nie ma ani trochę zapisków o licencji żadnej na twoje płyty i terminu ważności tej licencji.

W tym momencie do rozmowy dołączył Filip Rauczyński, który współpracował z poprzednim właścicielem katalogu przy projektach graficznych albumów.

Filip Rauczyński: Andrzej Żuromski, jak Wy chcecie wydawać winyle (tak przeczytałem wyżej), jak cała poligrafia katalogu RRX praktycznie zaginęła i w chwili obecnej opiera się głównie na zrobionych przeze mnie skanach okładek 12×12 cm, które przerabiałem później Panu Proficowi na digipacki? Emotikon wink Nie chcę tych okładek oglądać w dużym formacie, błagam, nie wciskajcie tego ludziom!

Żurom: będziemy chcieli zrobić zupełnie nowe okładki i ładne wydania tych vinyli.

Powrót do rozmowy Tedego z Żuromem:

Żurom: Fakt jest jeden : Kozak stracił katalog za długi u Janusza Profica i ten mu doplacil parę złotych i na początku lat 00 kupił. Ja kupiłem katalog prawnie płacąc przelewem firmie MIL Janusza Profica i co dalej zrobiłem z katalogiem to moja sprawa. Fakt kolejny jest taki, że nim zarządzam póki co (reszta to umowa prawna z bieżącym właścicielem ) Kozaka od lat boli fakt straty "swojego majątku w formie katalogu ",ale to jego problem ,a nie mój. Już wkrótce nowe wydania płyt i vinyle. Miłego dnia. Pzdr 600. Tede spotkamy się w następnym tygodniu to pogadamy.

Tede: TO JEDNAK NIE MUSZE SIE FATYGOWAC NA WIEJSKA? + TAK ZUPELNIE A'PROPOS JESTEM W POSIADANIU TWOJEJ OSTATNIEJ PLYTY "W SLADACH" WIEC JAKBYS CHCIAL ROBIC WERSJE ZREMASTEROWANNA CZY JAKIES REMIXY TO MOZEMY SIE DOGADAC.

Żurom: Tyle, że moja płyta była zapłacona i posiada ja w zaufaniu Grzesiek. Ty mi za nią nic nie płaciłes i ja ją sfinansowalem w 100 % z własnego hajsu, Kozak natomiast zapłacił Ci za S.P.O.R.T i Wam za WFD Nastukafszy. Widzisz różnice?

Tede: WIDZE. PRZECIEZ NIKT BY TEGO NIE CHCIAL KUPIC A JA BYM NIE WPADL NA POMYSL ZEBY TO KOMUKOLWIEK CHCIEC SPRZEDAWAC BO TO NIE MOJE RZECZY. JA TO MAM JAKO FAN:) A NAWET JAKO FUN.

Żurom: Jacku miej i się śmiej, na zdrowie Emotikon smile Ja twoich new płyt też nie kupuje i nie słucham, bo twoje nowe wcielenie i teksty oraz wykonanie nie sprawiają mi radości w odbiorze "przekazu ". Są różne gusta i o nich się nie dyskutuje. Nie podoba się nie słucham czegoś i tyle. Mamy trzy sprawy do załatwienia i mam nadzieje, ze dojdziemy do porozumienia wspólnego i je załatwimy w 2016 roku jeszcze.

Tede: SZANUJE TO ZE NIE SLUCHAJAC MASZ POGLAD O ICH ZAWARTOSCI+ BARDZO ZABAWNA JEST TA KONWERSACJA.

Żurom: Przesluchalem parę losowych kawałków na YouTube i obejrzałem klipy. Stare oglądam co jakiś czas i do nich wracam, te obejrzałem raz i mi wystarczy :)Jakby tak wszyscy umieli kulturalnie rozmawiać jak my to świat byłby cudowny :)Gratuluję koncertu w Poznaniu, to akurat popieram i mógłbyś tam być co kwartał.
 

Do dyskusji dołączył również Krzysztof Kozak, prezentując skan umowy z Januszem Proficem, który zgodził się na upublicznianie przez Kozaka utworów z katalogu RRX na Youtube.

Krzysztof Kozak: ANDRZEJU "NAGRYWAJĄCY…" NA TWOJE 100 ZDAŃ_JEDEN ARRGUMENT. KNT.

Żurom: Krzysztofie , to ,że Profic wyraził zgodę na wrzucenie kawałków na YouTube która cofnął co ma oznaczać? Sprzedałes mu katalog z prawami czy nie Emotikon smile?Jedno pytanie, jedna odpowiedź (jeden argument faktyczny KNT?

Krzysztof Kozak: teraz piszesz Krzysztofie..? wcześniej pisałeś Kozak…

Żurom: Mogę napisać Kozak raz, a innym razem Krzysztofie .Ani jedno słowo ani drugie nie jest dla ciebie obraźliwe prawda ? Teraz napisze np KNT Chcesz się spotkać ze mną i Jackiem by wyjaśnić sprawę to jestem za. Pieniądze mu dałeś, samochód (żadna tajemnica bo sam mówiłeś o tym w wywiadach a on potwierdzal )Kupiłeś od niego albumy z prawami czy licencje na jakiś czas? MIL kupił cały katalog z prawami od ciebie i mi sprzedał taki również a ja dalej. Jeśli Jacek uważa,że ma prawa a My nie mamy to powstaje problem i na końcu tego problemu jesteś Ty jako pierwszy kupiec i sprzedawca tych albumów. Tutaj nie ma filozofii i piszę to publicznie, bo mnie zaatakowałes publicznie w wywiadzie i Tede udostępnił post z tą informacją. Katalog został uczciwie kupiony za bardzo duże pieniądze i minie minimum z 5-7 lat zanim się je wycofa najpierw ..Jacek sugeruje i straszy Sądem ..Co mam o tym myśleć ze wspólnikiem i Milem? Papier który podpisales jest ok ,czy lewy? Kto ma rację : Ty czy Tede ?My prawnie mamy takie umowy zrobione i zabezpieczone, że wszelkie roszczenia ( jeśli by były )uderzają w Ciebie i Mila. My kupiliśmy katalog cały z prawami i tyle. Jeśli teraz ktoś by chciał pieniądze znowu od Nas za to samo lub chciał zabrać naszą legalnie kupiona własność to powstaje poważny problem i na tym zakończę Kozaku Krzysztofie …

Krzysztof Kozak: nawet tego nie czytam, z Jackiem chętnie się spotkam no ale z Tobą ….

Żurom: To nie czytaj ,jak będą problemy to się chętnie z tobą spotkamy wszyscy …Dziękuję za merytoryczne odpowiedzi na faktyczne pytania. . .Fakt jest jeden, że Ty praw już nie masz od ponad 12 lat jak nie od 15 i tyle ..Więc jeśli dym robisz o katalog który sprzedales ,to nie wiem czemu to ma służyć Krzyśku ..Szkoda, że w wywiadzie nie wspomniałeś co było powodem pobytu w szpitalu i złamanej ręce jak i kto Ci potem pomagał prostować sprawy z pewnymi raperami i nie tylko. Ja z sentymentem wspominam czasy RRX lata 97-04 bo to były zwariowane lata. Jednak czas leci ,a ludzie dorośli robią porządki na różnych płaszczyznach i katalog jest jedną z takich rzeczy ."

Krzysztof Kozak: każdy ma prawo do wypowiadania swojego zdania /patrz Konstytucja / . Jeden proces o zniesławienie wygrałem. Wiem co mówię."

Żurom: Dobrze Krzysztofie …Każdy ma prawo do wypowiadania swojego zdania i tu się zgodzę…Jednak gdy chodzi o rozliczenia finansowe(potwierdzenie przelewu kupna mamy ),papiery kupna (mamy ) to kto kogo zniesławia? Tyle ..

Krzysztof Kozak: Używa pan Panie Andrzeju formy mamy, użyta forma wyrażnie mówi "mamy" i celowo nie używa Pan formy -mam. Jak bym powiedział " nie macie prawa do katalogu – to co innego..Słowo "mamy" odnosić się może do spółki , może odnosić się do organizacji… Wyrażnie w wywiadzie mówie, że pan nie ma tych praw osobiście. Tajemnicą jest kto podpisał ten dokument… Zajmował się pan Panie Andrzeju muzyką rapową, zajmuję się Pan działalnością społeczną, mam wrażenie, że zajmuje się Pan polityką, w stosunku do mojej osoby mam wrażenie, że działalnością moralno-publicystyczną. Czy czuje się Pan, że pomówiłem Pana o któreś z działań ?. hmm , Jestem szczęśliwy, że jest Pan prawym obywatelem i nie będzie mnie terroryzował ani straszył. Wiem to Wierzę w Pana szczere intencję. Mi chodziło tylko i wyłącznie o forme Pana wypowiedzi, gdzie jest róznica między słowem mam a słowem mamy. pozdrawiam i myślę, że nasze drogi rozeszły się bardzo dawno. Krzysztof Kozak.

 

Na tej wypowiedzi Kozaka dyskusja póki co się zakończyła. Lista albumów, które są w posiadaniu wspólnika Żuroma znajduje się tutaj.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Mata: 5 metrowa rzeźba i spotkania z fanami

PKiN zamieni się w miejsce spotkań fanów rapera.

Opublikowany

 

Przez

mata głowa rzeźba

Pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie stanęła 5-metrowa rzeźba przedstawiająca głowę Maty.

Znamy już wyniki tegorocznego Spotify Wrapped: po 4 latach Mata wrócił na podium, zostając najchętniej słuchanym artystą w Polsce. A że świętować można tylko na dwa sposoby – z rozmachem albo wcale – postanowiliśmy uczcić ten moment w naprawdę spektakularnym stylu – informuje Spotify.

Od 5 do 7 grudnia fani będą mogli wrócić wspomnieniami do letnich hitów tego roku i wejść prosto do świata 2039: ZŁOTE PIASKI. Przez trzy dni kultowy warszawski Pałac Kultury i Nauki zmieni się w miejsce spotkań największych fanów Maty. Odsłonięta zostanie gigantyczna, pięciometrowa rzeźba przedstawiająca głowę artysty, nawiązująca do okładki jego tegorocznej EP-ki, tworząc przyciągający wzrok, surrealistyczny hołd dla Złotych Piasków.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Wielka głowa Maty przy Pałacu Kultury w Warszawie

Wiemy, o co chodzi.

Opublikowany

 

mata głowa

Przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie powstaje monumentalna głowa Maty z czerwonymi włosami. Ma to związek ze Spotify Wrapped 2025.

W 2025 roku najczęściej słuchanym artystą w Polsce był Mata. W związku z tym w centrum Warszawy powstaje wielka rzeźba głowy rapera. W czwartek wieczorem robotnicy ustawiali monument przy pomocy rusztowania.

mata głowa pomnik w warszawie

Wielka głowa Maty ma uwydatnić to, kto rządzi obecnie w polskiej muzyce. Krytykancie mogą zaś stwierdzić po fryzurze rapera, że to Michał Wiśniewski sceny hip-hopowej.

Poniżej wideo:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Słoń kupił psa. Właściciel hodowli okazał się fanem rapera

Poznaniak to wielki miłośnik zwierząt.

Opublikowany

 

Przez

słoń pies

Po tym tytule algorytmy wyszukiwarek zgłupieją, ale fakt jest faktem i i należy go odnotować – Słoń kupił psa – Rottweilera.

Z relacji poznańskiego rapera wiemy, że jest on wielkim miłośnikiem psów i kotów, których ma po kilka w swoim domu. Teraz Słoń został także właścicielem małego Salvatore’a z hodowli „Wolf’s Army”.

– Dziś do swojego domku wyjechał SALVATORE Wolf’s Army, synuś VULKANA i FIFI. Życzę Ci maluszku dużo zdrówka i najlepszego życia, abyś dał wiele radości w swojej nowej rodzinie – napisał gospodarz hodowli, który okazał się być fanem rapera.

– To dość dziwne uczucie, kiedy po psa przyjeżdża człowiek tworzący moje playlisty na YouTube. W każdym razie maluch się nasłuchał głosu swojego nowego taty w ramach socjalu – dodał.

Na dniach ukaże się nasza rozmowa z raperem, którą niedawno przeprowadziliśmy.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

3 kraje wycofują się z Eurowizji z powodu Izraela. Co z Polską?

Kolejne państwa również są bliskie bojkotu.

Opublikowany

 

fot. Corinne Cumming / EBU/ Materiały prasowe

Hiszpania, Irlandia i Holandia wypadają z Eurowizji 2026 po tym, jak EBU otworzyła drzwi dla Izraela. Kilka kolejnych państw grozi tym samym.

Decyzja zapadła podczas czwartkowego zebrania Europejskiej Unii Nadawców w Genewie. EBU uznała, że nie będzie żadnego głosowania w sprawie dopuszczenia Izraela, co automatycznie daje temu krajowi zielone światło na występ w Wiedniu w 2026 roku.

Hiszpański nadawca publiczny nie czekał długo. RTVE opublikowało komunikat o wyjściu z konkursu, podkreślając:

– RTVE ogłosiło wycofanie się Hiszpanii z konkursu Eurowizji po głosowaniu, które odbyło się podczas 95. walnego zgromadzenia EBU w Genewie.

Rząd w Madrycie od miesięcy ostro krytykuje działania izraelskiego wojska w Strefie Gazy, podobnie jak znacząca część hiszpańskiej opinii publicznej.

Reuters podał, że do Hiszpanii dołączają Irlandia oraz Holandia. Oba kraje uznały, że nie zamierzają firmować decyzji EBU, która ignoruje protesty związane z konfliktem w Gazie.

Jeszcze zanim zapadła czwartkowa decyzja, Słowenia i Islandia dawały sygnały, że również mogą odpuścić Eurowizję, jeśli Izrael pojawi się na liście uczestników.

W Polsce sytuacja wygląda inaczej. Telewizja Polska już w listopadzie potwierdziła udział w konkursie i zapowiedziała, że nazwisko reprezentanta poznamy w połowie lutego.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

„Kanapki z hajsem” – Dorota Masłowska i absurdalne oskarżenia o kradzież

Była reprezentantka SBM Label twierdzi, że to ona wymyśliła tę frazę.

Opublikowany

 

Przez

dorota maslowska

Dorota Masłowska, była zawodniczka SBM Label oskarżyła 25-letnią wokalistkę, że ukradła jej frazę „Kanapki z hajsem”, bo to ona ją wymyśliła. A tak naprawdę za tym tekstem stoi Kaz Bałagane.

Krótko po debiucie muzycznym Heli, szerzej kojarzonej jako Helena Englert, w sieci zrobiło się głośno. 25-latka wrzuciła numer „Pani domu” i w tekście rzuciła mocne hasło o tym, że prawdziwa pani domu robi „kanapki z hajsem”.

Nie wszystkim się to spodobało. Dorota Masłowska, autorka projektu Mister D i płyty „Społeczeństwo jest niemiłe” z 2014 roku, uznała, że ten fragment to jej własna fraza. Pisarka zażądała natychmiastowego usunięcia jej słów z utworu „Pani domu”.

Dorota Masłowska oskarża o kradzież

Oficjalne oświadczenie Mister D:

– HALO ŻĄDAM NATYCHMIASTOWEGO USUNIĘCIA MOJEJ FRAZY Z UTWORU „Pani domu” Helena Englert. Nie wiem, jak to zrobicie, chyba musicie cofnąć czas. Ale chcę by było jasne: to jest ordynarna kradzież. *”kanapki z hajsem” były błyskotliwe 10lat temu. Albo wcale. Jednak to ja je zrobiłam. Specyfika tego co piszę jest taka, że te różne frazy stosunkowo często trafiają do obiegu języka potocznego i artystycznego. Najczęściej jestem szczęśliwa i dumna, gdy młode artystki i artyści przetwarzają dalej moją sztukę swoją wyobraźnią. Niestety w tym wypadku tak nie jest. Już taka bida, że trzeba brać czyjeś i podawać jako swoje? – napisała Masłowska.

Hela odpowiada

Pani Doroto,

Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że pałam do Pani ogromnym szacunkiem. W związku z czym, żadne działanie z mojej strony nie ma prawa być wymierzone przeciwko Pani. Na celu miałam – proszę wybaczyć patetyzm – oddanie Pani hołdu. Byłam przekonana, że jako (o ile dobrze rozumiem Pani twórczość) fanka pastiszu, obrazoburczości i polskiego absurdu zrozumie to Pani.

Czerpanie z tego co kultowe i kulturotwórcze jest, moim zdaniem, nieodzowną częścią powstawania sztuki. Sztuki zaprzyjaźnionej z tym co wielkie, z tym co nadaje kolejny poziom interpretacyjny dla co poniektórych, bardziej obytych odbiorców. To ją wzbogaca, czyni nie tylko zabawną ale też świadomą, może nawet mądrą.

Niemniej, nie śmiałabym przypisywać sobie cudzych dokonań. Nie po to, to wszystko. Dlatego, jak mogła Pani zauważyć – przy każdej, czy to zdalnej czy też tete a tet sposobności – nagminnie zaznaczam, że to Pani jest matką popkulturowego sukcesu, funkcjonującej uprzednio w popkulturze frazy, o którą wszystko się rozchodzi. Nie pragnę Pani tego odbierać. Nie twierdzę, że jestem tą pierwszą. To miało być DLA Pani, nie przeciwko niej.

Przesyłam wiele miłości i życzliwości. Jest mi niezmiernie miło – bez względu na okoliczności – że mogłam do Pani napisać.

Helena

Frazy „Kanapki z hajsem używali” wcześniej Kaz Bałagane i Belmondo

Management Heli wystosował tez oficjalny komunikat do mediów:

– Mój utwór „Pani Domu” jest świadomym odniesieniem i hołdem dla Artystki, którą zawsze podziwiałam i szanowałam. Nie ukradłam „kanapek z hajsem”. Pisałam o tym w notce prasowej wypuszczonej przez moją wytwórnię, czyli Universal Music Polska. Fraza „Kanapki z hajsem” nie jest niczyją własnością. Już wcześniej używali jej inni, powszechnie szanowani (również przeze mnie) twórcy: Kaz Bałagane i Belmondo, a „money sandwich” od lat funkcjonuje w popkulturze. Zostawiając na chwilę merytorykę – włożyłam ogrom serca w mój debiut i jest mi po prostu po ludzku przykro, że jestem zmuszona go teraz bronić przed kimś, kogo tak bardzo szanuję.

Kto ukradł?

Wygląda na to, że pani Dorota Masłowska wpadła we własne sidła. W styczniu 2014 roku Kaz Bałagane i Belmondo wypuścili oficjalnie album „Sos, ciuchy i Borciuchy”, na którym pojawił się numer „Ayn Rand” (pierwsza publikacja rok 2013) z frazą „kanapka hajsu”. Dorota Masłowska numer „Hajs” z tą sama frazą umieściła na płycie „Społeczeństwo jest niemiłe” z lutego 2014, a wspomniany singiel ukazał się w marcu tego samego roku.

Wychodzi więc na to, że to Mister D zaczerpnęła jako pierwsza inspirację od Kazka.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: