News
BODYCHRIST PRZEPRASZA PEJĘ
– Nadszarpnięty został jego wizerunek i dobre imię.
Konflikt Peji i Tedego mimo upływu lat dalej budzi wiele emocji i jest wciaż żywy, czego dowodem mogą być ostatnie wydarzenia związane z Bodychristem i Bonusem BGC. Przypomnijmy, że poznański duet usłyszał odmowę rezerwacji sali prób w Muzycznej Szwalni z powodu niedawnego występu na urodzinach Tedego. Bodychrist we swoim wpisie zasugerował jakoby wpływ na tę decyzję miał Peja.
Wpis artysty został jednak szybko zdjęty z publikacji, w związku z czym postanowiliśmy zapytać się u źródła jak dokładnie wyglądało wymówienie współpracy przez Muzyczną Szwalnię. – Nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić na ile i czy wogóle maczał w tym palce sam Peja – powiedział w rozmowie z nami Bodychrist zaznacząjąc, że mieszanie go i Bonusa BGC w konflikt Peja – Tede jest totalnym absurdem.
Chwilę potem otrzymaliśmy oficjalne oświadczenie Macieja Respondka, który potwierdził, że nie pozwolił duetowi zarezerwować sali prób w związku z ich współpracą z TDF-em. Dodał również, że jest to jego autonomiczna decyzja, na którą Peja w żaden sposób nie wpływał.
Teraz natomiast otrzymaliśmy oświadczenie Bodychrista, który przeprasza Peję za całe zamieszanie.
„Chciałbym oficjalnie przeprosić Rycha Peje za to, że w związku z moim postem i komentarzem dotyczącym zakończenia z nami współpracy przez Muzyczną Szwalnie, nadszarpnięty został Jego wizerunek i dobre imię. Tym samym chciałbym przerwać trwające wciąż spekulacje jakoby Peja miał cokolwiek wspólnego z decyzją Macieja Respondka, który odmówił nam rezerwacji sali prób gdyż nigdy nie miałem na celu sugerowania czegoś podobnego.
Z pełną świadomością pozycji artystycznej jaką zajmuję Peja chciałbym aby było jasne, że w żaden sposób nie miałem na celu obrażenia Jego osoby a wszelkie insynuacje jakoby sam Peja zakazał nam prób w Muzycznej Szwalni są bezpodstawnymi domysłami i spekulacjami internautów, które spowodował mój post. Nie chciałem tego i dlatego też wspomniany post został szybko usunięty po tym gdy zobaczyłem w jakim kierunku komentarze internautów zaczęły zmierzać.
Przeprosiny kieruję też dla Macieja Respondka – właściciela Muzycznej Szwalni, który w wyniku nie przemyślanej przeze mnie decyzji o zamieszczeniu posta, w którym pochopnie ujawniłem szczegóły naszej prywatnej korespondencji, narażony został na falę nieprzyjemności. Jest to jedyne i ostatnie moje słowo w tej sprawie a temat uważam za zamknięty.”
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
W T Love znów zatrzęsło się w posadach. Po trzech dekadach w ekipie Sidney Polak odpuszcza granie z zespołem.
Sidney Polak, który był filarem składu od połowy lat 90. Muzyk wyjaśnił, że zamyka wieloletni etap i nie zamierza oglądać się za siebie.
– Wczoraj zamknął się naprawdę gruby rozdział mojego życia. Pierwsze uczucie – szok a chwile później – ogromna ulga. A potem kolejny szok, na widok wszystkich komentarzy wsparcia od fanów. Wow. I tak naprawdę to się liczy, bo te 35 lat pracy i zaangażowania było przede wszystkim dla Was. Idę dalej swoją drogą, bez oglądania się za siebie. I zapraszam serdecznie na moje koncerty.
Muniek Staszczyk jako pierwszy ogłosił, że Sidney Polak odchodzi z zespołu:
– Drodzy T Fani, 35 lat to kawał historii. Wspaniałej historii, którą od 1990 roku współtworzył z nami Sidney Polak. Dziś jednak nadszedł moment, w którym nasze drogi artystyczne i zawodowe się rozchodzą. Sidney to niezwykle zdolny artysta, z pewnością jeszcze nie raz nas zaskoczy. Wszystkiego najlepszego bracie.
Internauci zastanawiają się, co dalej z T.Love, bo to już drugi w krótkim czasie tak istotny ubytek po odejściu Jana Benedeka. Fani zaczęli spekulować o możliwym końcu zespołu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
W tym roku młodzi jednogłośnie postawili na słowo, które brzmi jak mem, a działa jak wielofunkcyjny przycisk emocji. „Szponcić” oficjalnie przejęło tytuł Młodzieżowego Słowa Roku.
„Szponcić” zgarnęło koronę w plebiscycie Wydawnictwa Naukowego PWN, które od 2016 roku sprawdza, jakim językiem naprawdę mówi młode pokolenie. Słowo ma kilka znaczeń i potrafi zmienić wydźwięk w zależności od kontekstu. Bywa komentarzem dezaprobaty, kiedy oznacza robienie czegoś niewłaściwego lub ryzykownego. Może też funkcjonować jako sygnał uznania, gdy ktoś robi coś nietypowego, kreatywnego albo po prostu idzie pod prąd. W dawnych miejskich gwarach i slangu przestępczym znaczyło „kombinować” i „mącić”.
W tegorocznym finale znalazły się m.in. 6 7, brainrot, bro, fr, freaky, GOAT, klasa, lowkey, OKPA, skibidi, slay, szacun, szponcić/szpont, tuff i twin. Zwycięzcę ogłoszono 8 grudnia podczas gali w Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
Plebiscyt, realizowany w ramach projektu „Słowa klucze” oraz programu Narodowego Centrum Kultury „Ojczysty – dodaj do ulubionych”, od lat pokazuje, jak szybko zmieniają się językowe przyzwyczajenia młodych i jak zaskakujące potrafią być ich językowe wybory.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
W ramach kampanii świątecznej serwisu Allegro, pojawiła się nie tylko diamentowa płyta Quebonafide „Romantic Psycho”, ale także krążek Taconafide.
W serwisie pojawił się egzemplarz diamentowego wydania „Soma 0.5mg”, albumu Taconafide, który trafił na rynek w 2018 roku.
Cała kwota z licytacji – która kończy się 14 grudnia o godzinie 19 – zostanie przekazana na rzecz warszawskiej Fundacji In Point. Organizacja działa na rzecz dzieci z autyzmem i zespołem Aspergera i deklaruje, że jej celem jest tworzenie środowiska, w którym podopieczni mogą rozwijać się z poczuciem bezpieczeństwa i zrozumienia.
Obecnie udział w licytacji bierze 7 osób, a aktualna cena to 695 zł. Udział w aukcji można wziąć tutaj.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Mata ogłosił drugi koncert na Narodowym, gdzie pierwszy się jeszcze nie odbył
Młody Matczak idzie śladami Quebonafide.
Mata nie zwalnia tempa. Po błyskawicznym wyprzedaniu Narodowego dorzuca kolejny termin.
Latem bilety na pierwszy koncert Maty na Stadionie Narodowym rozeszły się w trzy dni. Występ zaplanowano na 15 maja 2026, ale dziś raper ogłosił, że dzień później zagra tam ponownie – na finale trasy MATA2040.
Mata podkreślił, że finał trasy musi mieć odpowiednią skalę:
– Ta trasa jest za mocna, żeby za chwilę się skończyła. Zapraszam Was na finałowy koncert #MATA2040 TOUR na @pgenarodowy 16 maja 2026. Jednocześnie potwierdzam, że album ukaże się co najmniej tydzień przed wydarzeniem.
Sprzedaż biletów
Raper podał też pełny harmonogram wejściówek.
- 9 grudnia o 12:00 startuje przedsprzedaż z 33-procentowym rabatem dla osób, które kupiły bilety na trasę MATA2040 lub na pierwszy koncert 15 maja.
- 10 grudnia o 12:00 sprzedaż ruszy dla użytkowników aplikacji Żappka.
- 11 grudnia o 12:00 otwarta sprzedaż dla wszystkich.
Nowa płyta
Mata potwierdził, że nowy album trafi do fanów co najmniej tydzień przed koncertami. To oznacza, że oba występy na PGE Narodowym będą premierowym pokazem świeżego materiału w największej możliwej oprawie.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Żurom ujawnił, że jego konflikt z Peją został zakończony i raperzy od lat są pogodzeni.
W 2008 roku doszło do beefu Peji z Żuromem. Iskrą, od której cały konflikt wybuchł okazała się druga zwrotka numeru „Mieliśmy nagrać” Żuroma. Pada w niej sugestia, że Żurom miał opłacić występ Peji, po którym raper rzekomo zniszczył hotelowy pokój i miał użyć przemocy wobec prostytutki. Dodatkowo Żurom dorzucił zarzuty dotyczące rzekomego zażywania przez Peję narkotyków i sterydów. Raperzy wymienili się wtedy kilkoma dissami, a także zabawnymi filmikami.
Tymczasem od Żuroma dowiadujemy się dzisiaj, że pogodził się z Peją. Ujawnił to przed chwilą w podczas trwającej konferencji Prime 15. Kazik Kartel podczas ostrej wymiany zdań z Żuromem przypomniał mu, że kiedyś został zdissowany przez Peję.
– Peją się nie zastawiaj, bo z Peją się dawno pogodziliśmy – odparł inicjator akcji Stop Pomówieniom.
Nie pozostaje nam nic innego, jak potwierdzenie tej informacji przez drugą stronę konfliktu.

Peja vs Żurom – lista dissów
- Żurom – Mieliśmy Nagrać
- Peja – Jedna runda
- Peja – K.O. / Czysty nokaut
- Żurom – Druga runda i pozamiatane
- Żurom – Chory Książę
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę
-
News5 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News2 dni temuBastek ma żal, że Firma mu nie pomaga, gdy został bezdomnym?
-
News4 dni temu„Kanapki z hajsem” – Dorota Masłowska i absurdalne oskarżenia o kradzież
-
News1 dzień temuLegendy rapu i kina w filmie opartym na wersach Elity Kaliskiej
-
News1 dzień temuKlip Bonusa RPK z neonazistą przebił magiczną granicę wyświetleń
-
News5 dni temuFani Filipka atakują mamę Przemka Fergusona. Ten wypuszcza drugi diss
-
News4 dni temuAnna-Maria Żukowska stanęła w obronie Malika Montany