Sprawdź nas też tutaj

News

Nie wierzyłem, że to się dzieje naprawdę, czyli SB Maffija we Wrocławiu |RELACJA

Opublikowany

 

Koncertową jesień we Wrocławiu na dobre rozpoczynamy od wizyty SB Maffiji w Alibi. Gwoli przypomnienia drodzy słuchacze – przed nami jeszcze między innymi PRO8L3M, Pezet, czy Rap Toor w składzie Eripe x Bonson x Sarius. Tymczasem jak wrażenia po imprezie spod szyldu Jedna wiara jeden skład?

Zdrowo zapełnione Alibi. Przede wszystkim. Ostatnimi czasy było zapchane aż po sufit, albo puste. Tym razem i dopisała frekwencja i można było normalnie funkcjonować. Start 20:30. Supporty – to było naprawdę coś. W pierwszym z nich frontmanem był chłopak, który miał maksymalnie 15 lat, wzrost 150cm, a w powietrzu unosiła się atmosfera hustlerki. Drugi support był sporą dawką podwórkowego, prostego stylu. Przykro się oglądało dwóch chłopaków, którzy starali się rapować w czasie gdy publika domagała się wejścia na scenę Bedoesa przekrzykując ich. Podobnie było w czasie krótkich przemówień. Szacunek za to, że chłopak nie ugiął się presji i zagrał swoje 30 minut, bo ja pierdolnąłbym mikrofonem po chwili.

 

Wywołany do tablicy Bedoes wszedł na scenę z całym swoimi „gengiem” i przypominało to bardziej zlot tańczących gości, aniżeli koncert 2 hypemenów. 10 ziomów na scenie, Bedoes 2/3 występu był bez koszulki. Jeden przez drugiego coś krzyczał. Raz, że mikrofon, którym operował Bedi był źle ustawiony i wcale nie było go słychać, dwa że w pewnym momencie już przestał rapować, a jedynie coś pokrzykiwać. Szczególnie było to widać przy „NaNaNa” gdy Bedoes krzyczał swoje, a wersja studyjna leciała swoje. Co by złego nie mówić na temat występu ekipy z Bydgoszczy – to oni rozkręcili publikę. Niech się cieszą, że mają taki fanbase we Wrocławiu i dostali taki a nie inny feedback, bo w przeciwnym razie ten koncert wyglądałby z deka inaczej. Uczestnicy koncertu zachowywali się co najmniej tak jakby Bedoes był Mojżeszem rapu. Nie wierzyłem, że to się dzieję naprawdę.

 

Nawet na początku występu Żabsona publika nie bawiła się tak jak przy Bedim. Trochę mu zajęło wprawienie jej na najwyższe obroty. Wtedy wyleciał na stage diving, wkręciło się grube techno, Żabson rozpuścił włosy i czułem się jakbym pomylił imprezy (śmiech). „Bubble gum” był grany 2 razy, numery z „Passion Fruits” i „Nie kumam” zawsze sprawdzają się w formule koncertowej. Tak było i tym razem. Przyjemnie się na to patrzyło i słuchało. Drobna uwaga – występy Żabsona w pojedynkę wyglądają o niebo lepiej niż te z Wacem. Na pewno profesjonalniej. W końcu przyszła pora na Białasa w pakiecie z Solarem. Ten zagrał sporą część H8M4 + dobrze znane numery. Moim zdaniem zabrakło chociaż drobnego akcentu z „Rehabu”. Solar spisał się nie tylko w roli hypemana. Wykazał się też zmysłem marketingowym w kwestii – jak sam to nazwał – „ogłoszeń parafialnych” i promocji SB Maffijnych eventów. Gościem specjalnym występu była Zui, która miała jakieś nieskoordynowane ruchy. Z jednej strony chciała emanować kobiecością, wdziękiem etc. Z drugiej – próbowała poruszać się Białas z Solarem. Momentami wyglądało to komicznie. Ewidentnie brakuje jej jeszcze obycia scenicznego. Na szczęście to tylko niuanse przy występie Białasa, który dał dużo emocji. Nieważne czy w postaci „Interkontinental Bajers”, czy „Mali ludzie, wielkie nieba” – działo się. Nawet mieliśmy pokaz twerku od jednej dziewczyny na scenie! Tam nikt nie płakał (śmiech).

 

Odpowiedni dobór line upu był w tym przypadku gwarantem sukcesu. Aktualny zasięg SB jest niesamowity – zwłaszcza we Wrocławiu. Zdaniem chociażby Bedoesa było to, że dla takiej publiki mógłby grać zawsze. Event o tyle ważny, że skłonił do paru refleksji. Zwłaszcza na temat odbiorców, ich wieku, zachowań. Chyba powoli zaczynam wyrastać z takich imprez, bo czuję się na nich dziwnie… Do zobaczenie na Rap Toorze!


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Suja pokazał problemy z zębami. Powinien pilnie iść do dentysty?

Raper pokazał fanom swój próchniczy uśmiech.

Opublikowany

 

suja ths klika

Czy Suja był inspiracją dla Bonusa przy tworzeniu utworu „Spalony las”? Nie można tego wykluczyć. Gocławski weteran pojawił się w weekend na imprezie skate’ów, na której pokazał fanom swój próchniczy uśmiech.

Suja to jeden z tych raperów, którzy przykładają mniejszą wagę do wyglądu fizycznego. Twórca THS Kliki stał się przez to obiektem kpin części słuchaczy i musiał mierzyć z hejterskimi docinkami. Ich skala była na tyle duża, iż Sujbitron próbował odkleić od siebie łatkę menela. – Jest akcja, widzisz. Rzucam sobie te wszystkie koszykarskie akcje, rzucam se te rzuty-nierzuty.. I weź se przemyśl – jak ja bym był takim menelem, no to jakbym mógł grać w tego kosza? – wypalił podczas jednego z lajwów kilka miesięcy temu.

Sujbit dalej kontynuuje karierę amatorskiego sportowca, przykładając się do treningów, jednak musi mieć świadomość, że jego wydolność i forma fizyczna w dużej mierze zależą też od stanu uzębienia. I nie trzeba być stomatologiem, żeby pobieżnie ocenić, że raper ma z tym problem. Sujbitron pokazał fanom szeroki uśmiech, który nie pozostawił wątpliwości, że jest w nim dużo do naprawy i czas nie będzie działał w jego przypadku korzystnie, jeśli nie podejmie prób leczenia.

Czytaj dalej

News

Arek Tańcula, który zdissował Tedego, ujawnił swoje zarobki z muzyki

Freakfighter ma podpisaną umowę ze Step Records.

Opublikowany

 

Przez

arkadiusz tańcula

Arkadiusz Tańcula, który okazjonalnie wypuszcza własne kawałki, a w przeszłości nawet zdissował Tedego, podał konkretne kwoty, jakie zarabia na swojej muzyce.

Co kilka tygodni na kanale Tańculi pojawiają się jego premierowe numery wraz z klipami. Czy da się z tego wyżyć?

– Wiesz ile w zeszłym miesiącu zarobiłem na muzyce? To nie są jakieś duże pieniądze. Ze Step Records, bo mam z nimi umowę, zarobiłem 3800 zł netto, z Tunecore’a 890 dolarów. Oprócz tego na moim YouTube jakieś 2500 zł – ujawnił freakfighter podczas rozmowy z Szalonym Reporterem.

– Ja to sprawdzałem i to co miesiąc. Na muzyce, którą robię raz na dwa miesiące. Robię numery, które są średnie, jak uważacie, choć mi się moje piosenki bardzo podobają – dodał.

Wychodzi na to, że zarobki Tańculi z muzyki to ok. 10 tys. zł miesięcznie. Jego klipy mają bardzo różną oglądalność – od 20 tys. do nawet 2.5 mln wyświetleń.

Czytaj dalej

News

Rapowa scena płacze. Pezet, Słoń, Włodi, Peja czy Pih żegnają śp. brata Jokę

„Był fundamentem tej sceny”.

Opublikowany

 

joka raper z zespołu kaliber 44

W niedzielę, 4 maja dotarły do nas tragiczne wieści i śmierci Joki. Legendę sceny pożegnali koledzy raperzy, którzy dzielili z członkiem Kalibra 44 scenę prze kilkadziesiąt lat.

Weterana, który tworzył podwaliny pod scenę rapową w Polsce pożegnali przede wszystkim weterani. Poniżej zebraliśmy pełne smutku komentarze osób ze sceny. Jokę pożegnali m.in.: Peja, Pawbeats, Pezet, Ostry, Zeus, Grubson, Pih, Tau, DJ Eprom, Włodi, Słoń, Solar, Kacper HTA, KęKę, Vienio, Fisz, Bonus RPK i Avi Sycylijczyk.

Grubson: Najgorzej… Wyrazy współczucia. Trzymaj się kochany i uściskaj rodzinę. RIP JOKA.

Zeus: Strasznie szybko ta podróż mija…

Intoksynator: Kolega był ostatnio na koncercie K44 w Londynie, wspominał że zna ze mną ,to był ostatni raz gdy zamieniłem słowo z Michałem
RIP Joka
Legendy Nie Umierają

Numer Raz: Brak mi słów…do zobaczenia Bro.

CNE: Nie wiem nawet co mam tu napisać. W zeszłym roku razem zagraliśmy świetną trasę z okazji XXX lecia K44. A teraz…gdzie jest Joka? Znikł. Michał niech będzie Ci lepiej tam gdzie teraz jesteś [*]

Ekonom: RIP Joka. Byłem fanem.

WBW: JOKA i Kaliber 44 na WBW 2005. Pamiętamy i dziękujemy. Spoczywaj w pokoju.

Hirek Wrona: Joka R. I. P.
Nie wierzę…

Czarny HiFi: Nikt nigdy nie brzmiał na mikrofonie jak Joka. Jedyny w swoim rodzaju. Inspiracja dla wielu. Wyrazy współczucia.

Łona: Żegnamy Legendę i Pioniera. Wyrazy współczucia dla Najbliższych.

Kali: Wyrazy współczucia. RIP JOKA.

DJ HWR: Nieeee, moje wyrazy współczucia.

DJ 600V: O nie.

Jarecki: Najgłębsze wyrazy współczucia.

Paff: Ciężko w to uwierzyć… Joka był fundamentem tej sceny. Wieczny szacunek. Wyrazy współczucia dla bliskich.

Ero: Wyrazy współczucia.

Brahu: Wyrazy współczucia. RIP Joka.

Marcin Flint (dziennikarz): RIP Joka. Właściciel jednego z najoryginalniejszych głosów w rap grze, złodziej kawałków, szaman, pan charyzma. Zostawił dużo niedosytu.
Gdyby nagrał tylko jeden numer – „Moją obawę” na debiucie K44 – i tak byłby dla mnie wyjątkowym twórcą do momentu, w którym straciłbym życie bądź pamięć. Dlatego nie pożegnam lepiej Joki niż wspomnieniem podcastu nagranego dla Narodowego Centrum Kultury, w którym mówię o tym utworze i zaczyna się od gadania krytyka, ale kończy osobiście. Bo to nie była dla mnie muzyka, to była metafizyka – jakby ujarany nastolatek z południa był portalem do skumulowanych, wykrystalizowanych emocji, dla których słuchamy, czytamy, oglądamy, kontaktujemy się ze sztuką.

Stasiak: Szczere kondolencje.

Webber: Serdeczne kondolencje.

LUC: Jestem w totalnym szoku. Serce pęka. Tak wspanialy, cieply, zdolny i pozytywny człowiek. Swój wariacie Joka bracie RIP!

Doniu: Olbrzymie wyrazy współczucia dla Was . Rodziny i bliskich.

O.S.T.R.: Bracie byłeś i na zawsze będziesz legendą. Na zawsze w moim sercu i pamięci. Spoczywaj w pokoju Mistrzu.

Radzimir Dębski: Joka, legenda. Chciałbym w życiu jeszcze poznać kogoś takiego jak Joka. Oryginał i Autentyk, bez najmniejszego wysiłku, bez żadnej pozy. Dokładnie taki sam na scenie jak naprawdę, jak go poznałem to nie mogłem uwierzyć że mówi prywatnie, dokładnie tak jak rapuje. Fantasta, surrealista, słowotwórca, tylko bez grama kalkulacji, pretensji. Trzymaj się mordko, za dużo dobrych rzeczy zostawiłeś żebyśmy Cię zapomnieli.

Peja: ŚP. BRAT JOKA R.I.P.

Pawbeats: Niemile widziana dzisiaj jesteś kukułko z zegara

Ś.P. Brat Joka 1977-2025

Pih: Ciężko w to uwierzyć… Co za koszmar
SPOCZYWAJ W POKOJU…
Nasze relacje, chociaż rzadkie, zawsze byly serdeczne i pełne wzajemnego szacunku… Takim Człowiekiem będę Cię zawsze pamiętał.
Najgłębsze wyrazy współczucia dla Rodziny i przyjaciół…

Tau: Joka nie żyje. Ten wers ,,walę rymy walę niebywale” był cytatem z jego numeru sprzed lat. To był taki shout out dla Joki, bo dawno temu był jednym z moich ulubionych raperów. To m.in. od Kalibra 44 rozpoczęła się moja zajawka na rap.

Każdy z nas odejdzie. Oby każdy pojednany z Bogiem. Pomódlmy się za jego duszę:

Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.

DJ Eprom: To jeszcze do mnie nie dociera ….
Żegnaj bracie …
Do zobaczenia po drugiej stronie
Data pogrzebu nie jest jeszcze znana.
Prosimy o uszanowanie żałoby
Ś. P. Brat Joka 12-05-1977 / 04-05-2025

Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra
Raperzy żegnają Jokę z Kalibra

Czytaj dalej

News

Misiek z Nadarzyna dostał nietypowe pozdrowienia od fana

„Nie kopiuję Popka”.

Opublikowany

 

misiek z nadarzyna fan

Misiek z Nadarzyna dalej angażuje się w różnego rodzaju beefy medialne. Rosnąca popularność przysporzyla mu nowych fanów, a pozdrawienia od jednego z nich mają potencjał zostać hitem sieci.

Wydawca Karramby jest od jakiegoś czasu bardzo aktywny w sieci. Poza toczeniem potyczek werbalnych z Masą, Mięśniakiem i Żydem, który terroryzował Hemp Gru, spełnia się też w roli motywatora. Misiek kilka dni temu opowiedział na kanale „Rockman za kółkiem” o czasach, gdy był uzależnieniony od cracku i szczęśliwie udało mu się wyjść z piekielnego nałogu. 

Wydawca Karramby stworzył sobie oddany fanbase sympatyków jego aktywności. Jeden z fanów, który wyróżnia się specyficznymi tatuażami na twarzy, postanowił nagrać film z pozdrowieniami dla emerytowanego gangstera. – Przyznaję się, nie kopiuję Popka, mówię to oficjalnie. Te tatuaże przyszły mi do głowy bardzo dawno temu. (…) Pozdrówka dla Miśka z Nadarzyna, pozdro! – wyjawił bohater tego tekstu.

Czytaj dalej

News

Joka z Kalibra 44 nie żyje

Tragiczne doniesienia.

Opublikowany

 

Przez

Abradab poinformował dzisiaj, że Joka nie żyje.

„Ś.P. Brat Joka

Z największym bólem zawiadamiam Was o śmierci Michała.
Nie ma go już nami, ale wierzę, że na zawsze pozostanie w naszych sercach.

Na chwilę obecną data pogrzebu nie jest jeszcze ustalona.

Bardzo proszę o uszanowanie żałoby.” 

Na ten moment brak szczegółowych informacji.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: