Odpowiedź Sokoła (źródło: facebook/sokolimarysiastarosta):

Glamrap, ciąg dlaszy. Nie chcę mi się już ustosunkowywać do bredni. Niestety w internecie jest tak, że często olewanie traktuje się jak wycofanie z powodu braku argumentów, więc muszę, ponieważ zostałem osobiście wywołany do tej odpowiedzi, odpisać tutaj. Będzie wyczerpująco. Jak wiemy, dobry hip hopowiec, to biedny hip hopowiec, kto przekracza barierę średniej krajowej jest z miejsca zły. Nawijałem o tym już kiedyś: „…Ludzie kochaliby mnie bardziej jakbym stał pod sklepem, Prosił o piątkę na piwo, wtedy czuli by się lepiej, Sokół byłby poczciwy, w porządku, Najlepszy. Jako nieudacznik, leczyłbym ich kompleksy…”. Można się kłócić, czy Prosto to najlepsze hip hopowe wydawnictwo w Polsce, czy nie, kwestia gustu, ale nikt nie ma wątpliwości, że największe.

Wiadomo, że na każdym kroku będą nas oceniać, sprawdzać, szybko wydawać osądy. To normalne. Generalnie mamy na to wyjebane, bo gdybyśmy mieli czytać to wszystko i się ustosunkowywać nie dalibyśmy rady nic innego robić, zreszta niektórym być może o to chodzi. Tak, Prosto jest partnerem YouTube, przodującym na Polskim rynku, wyprzedzając nawet gigantyczną Agorę (nie za bardzo rozumiem co miała oznaczać ta Agora w nawiasie?). Jesteśmy partnerem samodzielnym, o statusie Premium, nie korzystamy z pośredników, to my mamy możliwość podpinania innych (zapraszamy do wspópracy) i dawania dostępu Premium, bez potrzeby niczyjej pomocy.

Co więcej byliśmy pierwszym oficjalnym partnerem premium w Polsce, który podpisał umowę. Nikt ze środowiska hip hopowego nie propsuje tego, że taki sukces udał się małemu (bo jednak w porównaniu do Agory czy majorsów muzycznych jesteśmy mali) stricte hip hopowemu wydawnictwu. Mentalność ludzi z kompleksami objawia się tym, że zawsze mówią o kimś komu się udaje w tej samej branży: „Jebana kurwa, zarobas pierdolony” zamiast „Zajebiście mu idzie, aż miło popatrzeć, że ktoś od nas się wybił z niczego”. Ja prywatnie, oraz moi wspólnicy w Prosto, a także nasi pracownicy, staramy się diametralnie inaczej podchodzić do tej sprawy. Cieszymy się kiedy coś wychodzi innym, kiedy powstaje Diil Radio, Grubson ma 25 milionów wyświetleń na YT klipu „Na szczycie”, powstaje „Wyskocz do tego”, czy Pezet przekracza 400 tysięcy fanów na Facebooku. To nakręca rynek. Nasz wspólny rynek. Bo siedzimy wszyscy na jednej gałęzi. Jak hip hop ma mieć wpływ na wszystko co się dzieje dookoła, przejmować skostaniałe media i łamać stare układy, skoro rządzi nim zawiść, plotakrstwo, wzajemne wylewanie żółci i famy? Chcecie, żeby synonimem polskiego hip hopu był Glamrap? Ploteczki z dupy wzięte? Czy naprawdę banda idiotów, która zarabia na innych idiotach (kto ma gigantyczne, zasłaniające treść, wkurwiające reklamy na całą stronę?) ma prawo oceniać moją pracę i moje uczciwe zarabianie pieniędzy, nazywając to „wyciskaniem siódmych hajsów” cokolwiek by to miało znaczyć?

Jaką wartość ma nagrywanie i wydawanie płyt, robienie promocji, klipów, okładek, koncertów, organizacja tras i festiwalu, kilkanaście lat na rynku (bo piszę o Prosto nie o sobie), praca 20 osób nad tym, żeby stworzyć profesjonalne wydawnictwo muzyczne przyjazne odbiorcom, produkcja ubrań, które pomimo wiecznych internetowych ataków na ceny bronią się jakością i trzymają na rynku od lat, a jaką wartość ma przedrukowywanie informacji z Facebooka raperów, okraszanie ich tandetnym tabloidowym tesktem, czyli przede wszystkim robienie afery z niczego, w moim środowisku zwane (pardon) „szukaniem chuja do dupy”? Tego chuja najczęściej takie osoby finalnie znajdują.

Tak, mamy możliwość blokowania treści i zaznaczamy opcję, żeby nikt inny nie mógł korzystać z naszych treści na YouTube, chociaż później już nie mamy wpływu na to, co zostało zablokowane. Robimy to po to, żeby jak najwięcej osób skierować na nasz kanał z dwóch powodów – pierwszy – ponieważ zarabiamy na reklamach obejrzanych i klikniętych (nie na odtworzeniach jak niektórzy idiotycznie próbują wmówić i nikt nie wspomni o tym, że uruchomiliśmy te reklamy jako ostatni chyba kanał hip hopowy w Polsce, chociaz jako pierwsi mieliśmy taką możliwość), podkreślam, zarabiamy na czymś w co najpierw włożyliśmy mnóstwo pracy, energii i pieniedzy – drugi powód – bo mamy ambicję stworzenia najlepszego TV kanału hip hopowego w tym kraju o czym dowiecie się już wkrótce. Tylko zdrowy rozsądek i współpraca może nam wszystkim pomóc. Raper, który musi pracowac żeby przeżyć nigdy nie będzie miał szansy rozwoju, jak ten, który żyje z rapu, to oczywiste. Słabe wydawnictwa nigdy nie będą mogły dać wam tyle co silne. I jeszcze raz podkreślam, że nie chodzi o styl, tylko o całą obsługę słuchacza i jakość. Chcemy, żeby normalni ludzie nie wstydzili się słuchać hip hopu i być kojarzeni z debilami komentujacymi na hip-hop.pl czy glamrapie, z memami na poziomie trzeciej klasy podstawowej, z wpisami typu „wyruchałbym Maryśkę” i tym podobnym gównem dla chamów i frajerów.

Cieszę się, że na nasze koncerty przychodzi, stosunkowo starszy odbiorca, że przeciętny klient Prosto (muzyczny i odzieżowy) ma 21 lat a nie 13, bo to oznacza, że powoli udaje nam się wdrażać nasz plan w życie. Wy macie mieć możliwość słuchania naszej muzyki za darmo (YT, FB), jeśli spodoba wam się to macie mieć możliwość jak najprościej i możliwie jak najtaniej ją kupić (MP3 na www.prosto.pl za 1 ZŁ), a my mamy uczciwie zarabiać (bo pieniądze nie śmierdzą) ale NIGDY nie jest, nie był i nie będzie to cel nadrzędny. Właśnie dzięki reklamom na YT możemy udostępniać wam to wszystko za darmo. W biznesie kierujemy się zasadą kontrarianizmu, jak Knight, Jobs czy Branson, ale najwazniejsze, że zawsze chcemy robić biznes przyjazny odbiorcom, inaczej od dawna robiłbym inną muzykę, grał po halach między wsiami na kilka tysięcy osób i produkował masowo ubrania na bazary, bo zarobiłbym na nieporównywalnie więcej. Nie podzielamy kultu nieudacznictwa i frajerskiego, niedojrzałego i naiwnego podejścia, że zarabianie jest złe.

Tak mogą mówić gimnazjaliści, którzy są na utrzymaniu, a nie utrzymują innych. łatwo komentować zarabianie pieniedzy jeżdżąc wciąż samochodem w zapinanym foteliku. A medium, które opiera się na plotkach jest z natury frajerskie i trochę mi nawet wstyd, ze w ogóle z nim polemizuję. Czekam na donosy kiedy jakiś raper się naćpa, albo wydyma nie swoją dziewczyne, to cel do którego zmierzają. Pisze to nie dla Galmrapu, tylko dla naszych fanów i odbiorców, którzy są z nami na tym fanpage’u www.facebook.com/sokolimarysiastarosta żebyście zawsze mogli czuć, że nikt was nie ignoruje, tylko staramy się wam wytłumaczyć dlaczego jest tak, a nie inaczej. Nie bójcie się plamy na swetrze! PS. Jak ktoś miał wrzuconą tę parodię to niech da namiary, odblokujemy ręcznie ten film, bo mamy taką możliwość. A jako komentarz macie kawałek „Najstarsa vlastnost”: Jędker, Ego, Sokół, Rytmus.

źródło: facebook/sokolimarysiastarosta