Sprawdź nas też tutaj

News

Zamach na Tego Typa Mesa pistoletem na wodę – wyjaśnienia sprawcy

Opublikowany

 

– Wypierdalaj po piwo, kurwo! – miał rzec Mes do fana, który oblał go wodą.

Występ Tego Typa Mesa na tegorocznym Hip Hop Kempie został wzbogacony o dość nieprzyjemną sytuację, dośc podobną do tej, która miała miejsce podczas koncertu Peji w Zielonej Górze, gdzie doszło do pobicia jednego ze słuchaczy, który zdecydował się pokazywać w kierunku artysty środkowy palec.

 

Na koncercie warszawskiego rapera zamiast środkowego palca uniesionego w górę był pistolet na wodę. Z całą akcją mogliśmy się zapoznać z perspektywy artystów w filmowej relacji. Czas więc także na komentarz z tej drugiej strony, czyli człowieka, który przyszedł na koncert Mesa z plastikową zabawką.

 

Skontaktowaliśmy się z Danielem, oto co nam powiedział:  Poszedłem na koncert Mesa, aby się dobrze bawić. Z tego względu, że było bardzo gorąco zabrałem ze sobą pistolet na wodę kupiony w Tesco za 1,23 zł kalibru 0.3 mm ze zbiornikiem o pojemności 50 ml. Koncert rozpoczął się całkiem nieźle, nie przeszkadzało mi nawet, że Mes notorycznie wykrzywiał usta i pociągał nosem. Podczas gdy Mes grał koncert, ja strzelałem z pistoletu w powietrze i w ludzi dookoła. Zostało mi jeszcze może z pół zbiornika nabojów (25ml wody). Wtedy też z racji upału postanowiłem oddać 3 strzały w Mesa z odległości ok. 7 metrów, z których jeden był celny. Nie zauważyłem jego dezaprobaty, jednak nie miałem zamiaru więcej w niego strzelać. Póżniej oddałem podobny strzał w Stasiaka – relacjonuje w rozmowie z GlamRap.pl Daniel.

 

Po kilku minutach od ostatniego "strzału" raperzy zaczęli się naradzać. Dotarło do Mesa, że miarka się przebrała i poszeptali sobie coś ze Stasiakiem na scenie, po czym spytali mnie, co robię w życiu. Mówili też, że chłopaki są w pracy a ja im przeszkadzam. Sprytnie wtrącili wątek o "zalaniu elektroniki” tymi 3 łyżkami wody oraz dorzucili domysły, że woda pochodziła z bidetu – wspomina słuchacz.

 

Żeby wyjaśnić wątpliwości Stasiaka, Daniel rzucił pistolet na scenę, żeby sami sprawdzili, że to czysta woda. Stasiak na to powiedział: – Masz szczęście. Przynieś tu dla ekipy…, myślę że raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem osób, to siedem piwek przynieś tu dla ekipy. Prośba, zgadzasz się z tym?” Pomyślałem, w porządku, słabo chłopaki znają się na zabawie, mimo to pokazałem w stronę Stasiaka i Mesa uniesiony kciuk w górę. Ruszyłem w stronę baru po piwo i wtedy Mes zaczął robić szoł w stylu zadufanego, wyniosłego gwiazdorka. Skandował przez mikrofon: „Idź po piwo! Idź po piwo! Mordo wszystko na twój koszt. Masz kurwa zaraz wrócić z browarami mordo. Nie żartuje, nie pomoże Ci ta kurwa opaska 2 Paca”. Jak usłyszałem takie teksty, zawróciłem i podszedłem pod scenę gdzie stał Mesa. Powiedziałem do niego: "Stary, to był tylko żart, strzeliłem do ciebie z pistoleciku na wodę. Przyniósłbym Ci te piwa, ale takim tonem możesz się zwracać do swoich Żbików". W tym momencie, Mes odsunął mikrofon i zwrócił się tylko do mnie: „Wypierdalaj po piwo, kurwo”. Ja na spokojnie, bez większej spiny, pomijając jego merytorykę, odpowiedziałem mu: „Dawaj na freestyle”, za co dostałem gromki hałas od jego fanów.

 

Jak wspomina Daniel po propozycji zmierzenia się "na wolno" chciał nawet wejść na scenę, jednak został odepchnięty przez ochronę. –  Zaś wielki Mes zaczął uciekać w bezpieczne miejsce na backstage. Krótko po tym dostałem strzał od jakiegoś grubego pseudofana i padłem na ziemię. Podeszli inni, ale chłopaki bili jak kobiety, więc wyszedłem z tego bez szwanku. Mając dość jego świetnego koncertu, wziąłem moją piękną kobietę, która mi towarzyszyła, próbowała zapobiec bijatyce i żałuję, że musiała patrzeć na tę szopkę i poszliśmy na inne koncerty do hangarów. Nie wiem, co się działo dalej, bo mnie już tam nie było. Jak twierdzili znajomi stojący pod sceną, Mes otoczony watachą ochroniarzy i fanami krzyczał: „Chodź tu, kurwo…” #notwaterproof.

 

Tak wygląda zabawka, którą Daniel przyniósł na koncert Mesa:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Quebonafide otwiera nową firmę

Tajemnicza spółka rapera i osoby związanej ze środowiskiem hip-hopowym.

Opublikowany

 

Przez

Czyżby szykował się nam wyczekiwany powrót Quebonafide na scenę? Raper zarejestrował nową działalność w postaci spółki „Magnetowid”. Pomaga mu w tym osoba związana od lat ze środowiskiem hip-hopowym.

Kilka dni temu, 3 października w KRS pojawiła się nowa spółka należąca do Quebonafide. Jej nazwa to „Magnetowid sp z o.o.”. Nowa firma rapera ma się zajmować działalnością związaną z produkcją filmów, nagrań wideo i programów telewizyjnych.

W zarządzie spółki oprócz Kuby Grabowskiego znalazł się Dawid Szynol, czyli współtwórca wytwórni QueQuality, osoba od lat związana z branżą rapową.

Co szykuje Quebonfide? Tego na razie nie wiemy. Jego fani nie ustają w mnożeniu teorii o pożegnalnym koncercie, który z pewnością kiedyś się odbędzie.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Syn Fat Joe nagrywa z polskimi raperami – Pihem, Kalim i Dudkiem P56

Kooperacja ma wymiar charytatywny.

Opublikowany

 

Przez

RysoValid, syn legendarnego amerykańskiego rapera Fat Joe, którego u boku ojca, RemyMa i Frencha Montany mogliśmy usłyszeć w utworze „Cookin”, weźmie udział we wspólnych nagrywkach z polskimi raperami.

RysoValid nagra z Pihem, Dudkiem P56, Kalim, Meksykiem i debiutantem, który udział w nagraniu wygra 12 października w trakcie organizowanego przez Gorzkiego ze stowarzyszeniem #Aktywni konkursu „RapPrix Mała Plaża” w Szałem k. Kalisza. Muzykę do kawałka stworzy DJ.Adams, a zyski z publikacji utworu (jak i z imprezy) w całości przeznaczone zostaną na odbudowę po powodzi szpitala w Nysie.

Ideą konkursu jest wyłonienie artysty, który otrzyma szansę debiutu utworem z udziałem znanych raperów. W zeszłym roku był to Liroy oraz legenda nowojorskiego rapu AfuRa, czego efektem były aż dwa utwory z udziałem polskich i amerykańskich raperów.

Wstępem na imprezę jest wrzutka dowolnej kwoty do puszki na rzecz powodzian. Impreza rozpocznie się nad jeziorem Pokrzywnickim w Szałem 12 października o godzinie 16:00.

Pih oraz Kali ponadto odbiją swoje dłonie w budowanej tam Alei Gwiazd Dobroczynności.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Do 3 razy sztuka – PRO8L3M przygotował show na jubileusz twórczości

Jak celebrować dekadę twórczości, to z przytupem.

Opublikowany

 

pro8l3m

W listopadzie i grudniu odbędą się trzy wyjątkowej koncerty, wieńczące 10-lecie duetu tworzonego przez Oskara i Steeza. PRO8L3M: Director’s Cut to ukłon w stronę filmowych inspiracji artystów, których muzyka jest często przyrównywana do mocnego kina akcji. Na platformie Going ruszyła właśnie sprzedaż biletów.

Muzyka PRO8L3M-u od zawsze kojarzona jest z mocnym kinem akcji. Ta historia pisze się konsekwentnie od dwa-trzynaście i nigdy stop. Duet postanowił więc ją podsumować i przenieść na wielki ekran.

“PRO8L3M: Director’s Cut” to seria trzech bezprecedensowych koncertów, którą zespół zamyka swoje X-lecie i zarazem ostatnia okazja, aby zobaczyć artystów na żywo przed chwilą koncertowej przerwy. Oskar i Steez zapraszają w podróż z dźwiękiem i obrazem nie tylko przez cały przekrój swojej twórczości, ale także w inspiracje filmowe, które nadały jej niepowtarzalny charakter. VHSy, klipy, srebrny ekran – czeka Was pierwsza i jedyna okazja, żeby zobaczyć projekt PRO8L3M w alternatywnej – filmowej odsłonie.

Jubileuszowe koncerty PRO8L3Mu odbędą się kolejno w Trójmieście 23 listopada, w Katowicach 30 listopada i w Warszawie 13 grudnia.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Grande znów złomuje Śliwę. „To karalne do 5 lat”

Ilość zarzutów w kierunku rapera jest przerażająca.

Opublikowany

 

Śliwa ustosunkował się do zarzutów Grande twierdząc, że nie jest oszustem, ale mógł się pogubić, bo jest tylko człowiekiem. Na reakcję Grande długo nie musieliśmy czekać. Kolejny raz złomuje on poznańskiego rapera.

Śliwie zarzucono bardzo wiele, ale on sam przez pół godziny odpowiedział tylko na trzy zarzuty. Jego słowa nie mają jednak żadnego pokrycia w dowodach, bo ich nie przedstawił. Sam na nagraniu mówi, że „jego gadka może nie wystarczyć”. Po co więc przez pół godziny ciągle powtarza to samo, skoro nie ma nic na potwierdzenie swoich słów? Tego się pewnie nie dowiemy.

W poniższym oświadczeniu są wspomnieni m.in. Nizoł, Adash, Step Records, Sentino, Dawid Obserwator, Ejber, a także wspomniano o zadłużeniu marki P*rno na 400 tysięcy zł oraz nagrywaniu przez Śliwę stosunków z kobietami, które nie były świadome, że są rejestrowane.

Pełna odpowiedź Grande:

  1. Co z okłamywaniem widzów? Co z niewysłanymi boxami i płytami? Jak przykładowo zrobiłeś nakład 500 płyt, a sprzedało się ich 1500, to większość została oszukana. Mam tyle zgłoszeń, że ciężko to poukładać chronologicznie.
  2. Co z dwulicowością i graniem na dwa fronty? Co z kontaktem z Sentino w czasie wypuszczania albumu z Dawidem Obserwatorem? Dlaczego okłamałeś fanów w związku z Malikiem? Co na to Step Armia? Co z udawaniem szefa wytwórni i pozerką na RODos?
  3. Co z kobietami, które nagrywałeś podczas stosunków bez ich zgody i chwaliłeś się publicznie ze swoich zdobyczy”? Przecież mamy ich Instagramy i są bardzo złe, a to karalne do 5 lat. Chyba nie muszę Ci mówić jaka będzie kolej rzeczy. Ostrzegałem.
  4. Co z oszukanymi wspólnikami? Tu nie chodzi tylko o Oskara (o nim za chwilę). Co z ludźmi oszukiwanymi na organizowaniu koncertów? Co z Marcinem? Co z Leśnym, któremu nie oddałeś nawet tysiaka za kurtkę kupioną na wyjeździe? Co z producentami, którzy domagają się zapłaty? Co z fotografami? Za studio nie płaciłeś (i nie chodzi tylko o studio Eddiego). To co obiecywałeś ,,na gębę” nie ma żadnego znaczenia. Bo na każdym kroku coś komuś obiecujesz (udziały, 50% itp.), a potem urywasz kontakt i biegniesz szukać następnego. Zapomniałeś, że to nie jest konflikt pomiędzy Śliwą a Oskarem. To jest konflikt między tobą, a kilkunastoma osobami, które kiwałeś (nie licząc nawet fanów).
  5. Najbardziej bezczelną rzeczą jest to, że nazwałeś Oskara złodziejem. Zero honoru. Oczywiście, że kiedy Marcin przyjechał do Oskara i ten dowiedział się co się dzieje, wtedy zmienił hasło do konta na YouTube. Bo inaczej ty byś to zrobił i zostałby wtedy kompletnie z niczym. Bo chłop tak ci ufał, że nawet nie zastrzegł nazwy „Cash Flow Records”. Marcin ostrzegł go, że ty chcesz zmienić hasło jako pierwszy i założyć działalność pod tą samą nazwą. Dlatego nie było cię w spółce oficjalnie, a kłamałeś, że to Twoja wytwórnia. Bo jak można być w spółce i robić z kimś na boku? Jak można zakładać drugi kanał i szukać nowych sponsorów mając wspólników i zobowiązania?
  6. Może powiedz dlaczego nie było cie w spółce? W Step Records nie pożyczyli ci nawet samochodu na teledysk, a Oskar dawał ci pieniądze na wszystko. Teraz robisz z niego złego, ale wszyscy pozostali sponsorzy też twierdzą, że ich oszukałeś. Menadżer, którego zastraszyliście jest wpisany jako „, wspólnik”, nie jest w zarządzie spółki. Nie jest osobą decyzyjną. Przez pierwsze półtora roku (z dwóch lat) tylko ty czerpałeś zyski z kanału, więc nikt go nie przejął. Później kwoty były tak niskie, że nie starczyły nawet na częściowe pokrycie kosztów stworzenia albumu (wszystko udowadniają raporty). Bo cwaniaczku założyłeś osobny kanał, a kanał Cash Flow Records zgłosiłeś o prawa autorskie żeby zyski trafiały do ciebie zamiast na konto spółki. To jest właśnie „rozdzielenie katalogów”, o którym śliwka mówi. Czyli dałeś wspólnikom pozorny dostęp do kanału, ponieważ większość zysków miałeś czerpać ty. Dlatego kawałki zniknęły.
  7. Zapomniałeś dodać, że Oskar wpadł w depresję wtedy kiedy dowiedział się, że go wydymałeś. Nie chodziło tylko o pieniądze, bo ze stratą się później pogodził. Chodziło o to, że uwierzył w ciebie jak wszyscy inni. Te rozmowy są dosyć emocjonalne bo pochodzą z okresu kiedy urwałeś z nim kontakt, a on ci ufał. W tym czasie do Oskara co chwile zgłaszali się kolejni ludzie, którym wisiałeś kasę. Dlatego tracił cierpliwość. Bo nie szanowałeś ludzi, nie płaciłeś im za pracę i szargałeś jego dobre imię. Podobny motyw co w RPS.
    Ja mogę mówić o nim „inwestor”, ale nie ty. Bo od początku grałeś na jego emocjach, zwracając się pieszczotliwie „bratku”, opowiadając ckliwe historie. Kiedy prosiłeś by wyłożył pieniądze na płytę nie było żadnej mowy o tym, że inwestycja się nie zwróci. Obiecywałeś wielki sukces. A w ciężkim momencie uciąłeś kontakt i poszedłeś naciągać kolejnego sponsora (który też to potwierdza).
  8. Co z zastraszaniem ludzi? Menago dopiero co mówił, że najchętniej „roz*ebałby ci łeb”, a teraz nagle wklejasz jakąś jego głosówkę, która pochodzi z okresu jak wasze relacje był jeszcze dobre i nie wiadomo do kogo ją nagrał. BEKA. Screen’y też pochodzą z 2023 roku i nie mają żadnego związku z tym co opisujesz. Są zmanipulowane. Przykładowo screen z napisem, że ktoś ,,zamówił dwie dz*wki i jedna cię znała” nie dotyczył prostytutek. Tylko dwóch kolegów, których zdjęcie uciąłeś. To był taki ostry humor między kolegami, a nie jak w Twoim przypadku fakty (dowód w załączniku).
  9. Oskar miał pieniądze, ale kiedy stracił na tobie 200 tysięcy zł, to powiedział, że środki się kończą, żeby cię przyhamować. Miał pozwolić żebyś zadłużał go dalej, aż dojdzie do miliona? Po twoim odejściu ze Step Records była umowa, że ma wyłożyć 30 tysięcy złotych na album i po zwrocie z inwestycji będziecie dzielić się na trzech. Jednak jak sam nawijasz: „w dwa miesiące wrzuciliście w ten label sto koła”. A pieniędzy więcej nie zobaczył. Traktowałeś go jak studnie bez dna, a coraz to nowi ludzie zgłaszali się do niego żeby zapłacił faktury za ciebie. A co ze ściemnionym rachunkiem za prąd w mieszkaniu rodziców? Nie wiesz co to znaczy odpowiedzialność i potwierdzają to wszyscy współpracownicy (oprócz tych którzy boją się mówić). Nie kłam, że ktoś urwał kontakt, przecież to ty wisisz ludziom pieniądze. Oni nie odpisywali wtedy kiedy byli już zastraszani przez toksycznego typa.
  10. Gdyby Oskar nie zmienił hasła do konta na YouTube, to ty byś to zrobił i żaden z nich nie otrzymałby zapłaty za swoją pracę. Ani Adash, ani fotografowie, ani nikt inny. Nie mów nawet o producencie Leśnym, bo on także jest z grona ludzi, którzy uważają, że ich wykiwałeś (bo śliwka chce tylko zysk, ale wszędzie zostawia długi).
  11. Co z koncertami, które deklarowałeś zagrać jako charytatywne, a później brałeś za nie pieniądze dla siebie? Np. koncert z Niziołem w styczniu 2023 (Nizioł zachował się charakternie i oddał całość na pomoc). Co z koncertem, po którym pieniądze dla domu dziecka zabrałeś i się zawinąłeś? A potem blokowałeś ludzi w Internecie gdy o tym pisali.
  12. Oskar nie zmieniał żadnego ustawienia LIVE podczas „RapStream”. Miałeś cały czas dostęp. Adash mówił, że trzeba się zalogować dużo wcześniej, bo czasami blokuje na 24 godziny. Ty to robiłeś na ostatnią chwilę. Teraz celowo kłamiesz i grasz na emocjach widzów, jak to zły inwestor blokował stream, który był częściowo charytatywny”. Obrzydliwe.
  13. Odnieś się do sprawy Ejbera, mam dowody, że obiecałeś mu karierę, pomagałeś pisać teksty, a za plecami obrabiałeś mu dupę. Był ci potrzebny tylko dla korzyści. Co z klientami od pobieranych zaliczek na tatuaże? Co z zadłużeniem marki P*RNO na 400 tysięcy zł?
  14. Twoi fani, którzy nie rozumieją sytuacji nawet nie zdają sobie sprawy, że ty się sam przyznałeś do oszukiwania. Mówisz, że nagranie jak wychodzisz z posesji było zmanipulowane, ale ty nawet nie wiesz, że Oskar tę rozmowę nagrał i sam się tymi kłamstwami pogrążyłeś. Powiedziałeś, że ,,nalewał wody do szklanki”, ale nie wspomniałeś, że w tym samym czasie mówił ci prosto w oczy, że go oszukałeś i jesteś ,,ku*wą” :D. Nie wspomniałeś o tym, że przyleciałeś tam aby znowu wziąć całą kasę jako zaliczkę, obiecując, że uzyska zwrot nie wiadomo kiedy przy następnej płycie. Ale Oskar już wtedy wiedział co się dzieje. Po tym wyszedłeś z posesji (jak widać na nagraniu), napisałeś maila do MUGO i zamrozili pieniądze. A Oskar tak samo jak Peja ciągle musiał świecić za ciebie oczami.
  15. Ten fragment o MUGO to też strzał w stopę, bo Oskar ma teraz dowód do sądu, że to celowe działanie ze szkodą dla spółki i przypisywanie wynagrodzenia przez osobę nieuprawnioną. Przynajmniej ludzie odzyskają część pieniędzy. Bo jeżeli MUGO dałoby te pieniądze Tobie, to jak mówiłem, ci wszyscy współpracownicy nie zobaczyliby nawet grosza. Dokładnie jak wielu twoich fanów nie zobaczyło płyt. Wysyłałeś je bardzo wybiórczo kiedy robiłeś to sam.
  16. Nie mów bzdur, że jakbyś wrzucił materiał pierwszy to by coś zmieniło. Fani wielokrotnie pytali dlaczego wszystkie kawałki zniknęły z kanału, ale bałeś się, że wypłynie to co właśnie wypływa. Byłeś pewien, że twoje ofiary nie będą miały głosu, a tu boom, Grande Connection im pomógł. Sprawa jest na tyle poważna, że powinien ją podjąć jakiś Kanał Zero, materiał miałby wtedy 3 miliony wyświetleń.

Podsumowując:
Przerażające, że mimo braku odniesienia się do powyższych zarzutów, niektórzy dalej wierzą w Śliwę. Nie rozumieją, że mają do czynienia z notorycznym oszustem, który kłamstwo ma we krwi. Mi też było ciężko w to uwierzyć. Dłuższy czas weryfikowałem to o czym mówię u wielu różnych osób, które nie są powiązane ze sobą. Mam liczne dowody i świadków gotowych nagrywać, więc przestrzegam wszystkich. Śliwa nawet nie miał jaj żeby przeprosić poszkodowanych. Nie może tak być, że masowo kantuje ludzi i od lat uchodzi mu to na sucho. Dlatego pozostałych, których oszukał zachęcam do kontaktu na maila 7smoczychkul@gmail.com, jeśli trzeba to zadbamy o poufność. Przestrzegam także portale rapowe, aby kogoś takiego nie promowały, bo on chce wykorzystać aktualny szum. Z jego opisu na FB wynika, że ma zamiar na krzywdzie innych urządzić sobie promocję nowej płyty. Z tego względu zapowiadany ,,armagedon” ukaże się jak odpowie na powyższe zarzuty. Na pewno nie będziemy robić pajacowi promocji albumu.

PS: Jego RapStream w rzeczywistości był napisany wcześniej, to nie jest tak jak twierdzi, że teksty tworzy na żywo (mamy nagrania gdzie sam się przyznaje do ustawki). Do tego też niech się odniesie – komentuje Grande.

Śliwa oskarżany o oszustwa

  1. Kilkadziesiąt oszukanych osób – Grande zwraca się do Śliwy
  2. Alberto był częstym celem w filmach Grande. Co sądzi o materiale na Śliwę?
  3. Śliwa nie jest zbyt kumaty, ale za to podpisał niekorzystną umowę ze Step Records
  4. Śliwa chciał nagrać z Sentino, żeby wypiąć się na kolegów ze Step Armii
  5. Pandora Gate w polskim rapie: Oska030 i Śliwa


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Siostra Alberto i Josefa Bratana wchodzi w świat freakfightów

Ogłoszono walkę siostry braci Simao.

Opublikowany

 

Przez

siostra alberto i josefa

Jessica Kusz, czyli siostra dwóch popularnych raperów – Alberto i Josefa Bratana została zakontraktowana przez federacją Prime. Ogłoszono jej walkę z Anną Andrzejewską.

Siostra braci Simao: „Czepiają się mojego jaśniejszego koloru skóry”

Jessica Kusz zawalczy z Anną Andrzejewską 26 października w Ostrowcu Świętokrzyskim na gali Prime 10. Jak mówi w jednym z pierwszych udzielonych wywiadów dla Fightsport.pl:

– Nigdy tego tak nie obserwowałam (freakfightów), nawet jeżeli moi bracia się bili, a teraz to wszystko widzę od wewnątrz. Wrażenia fajne.

Pierwsze komentarze na temat siostry raperów to niedowierzanie, że to faktycznie ich siostra. Co na to Jessica? – Czepiają się chyba mojego jaśniejszego koloru skóry, tak mi się wydaje. Nie jestem do nich jakoś podobna, ale charakterem tak. Jest ten cięty żart – przyznaje.

Poniżej wideo (strzałka w prawo):

Alberto o siostrze: „Jest mądrzejsza od nas”

Alberto po raz pierwszy przedstawił swoją siostrę pod koniec ubiegłego roku:

– Nie jestem tylko raperem i osobą, którą kojarzysz z Internetu. Jestem przede wszystkim starszym bratem! Można nam wiele zarzucić, ale to ja i Josef byliśmy jedynym wzorcem dla najmłodszej z sióstr. Ps. Na szczęście jest mądrzejsza od nas i chłonęła tylko tę produktywną i pozytywną stronę naszej codzienności, którą od lat jest sport! Teraz tak patrzę z biegiem czasu, to jestem dumny! Przekazaliśmy siostrze, czyli Jessice Kusz zajawkę do sportu i to do tego stopnia, że uczeń przerósł mistrza! Dziś nadal rozwija swoją wiedzę, jest wysportowaną trenerką personalną w klubie Saturn Fitness i cieszy się dużym powodzeniem u swoich podopiecznych. Mało tego, nie zwalnia tempa, poszerza swój wachlarz umiejętności i studiuje również fizjoterapię! Szacun za wytrwałość i dążenie do celu – napisał w poście na Instagramie.

Prime 10 – karta walk

  • Daniel „Magical” Zwierzyński vs Marcin „Rafonix” Krasucki
  • Kasjusz „Don Kasjo” Życiński vs Alan Kwieciński
  • Kamil „Taazy” Mataczyński vs Bartosz Szachta
  • Krzysztof Ryta vs Dominik Zadora
  • Krzysztof „Polityk” Milewski vs Jaś Kapela
  • Cezary Oleksiejczuk vs Piotr Strus
  • Tomek Olejnik vs Hubert Dajczman
  • Bartosz „Noras” Iwanowski vs Mateusz „Fornal” Fornalski
  • Jessica Kusz vs Anna Andrzejewska
  • Mateusz „Mister Matii” Górski vs Damian „The Karpi” Kasprzak


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Śliwa odpowiada na film Grande Connection

„Nigdy z premedytacją nie chciałem nikogo oszukać”.

Opublikowany

 

Śliwa został nazwany największym oszustem w polskim rapie i po dwóch tygodniach postanowił się do tego odnieść, nagrywając pół godzinny film bez żadnych dowodów. 30 minut lania wody po poznańsku.

W swoim materiale Śliwa w ciągu 30 minut odniósł się do trzech zarzutów. Tłumaczy on, że nie okradł w żaden sposób inwestora z Cash Flow Records. Chłopaki z Pali Się Studio przestali się do niego odzywać, sam nie wie dlaczego, a na zbiórkach charytatywnych nie oszukiwał, na co są „totalne dowody”, których oczywiście nie przedstawił.

– Zdają sobie sprawę, że jestem teraz postawiony w bardzo złym świetle i sama moja gadka może wam nie wystarczyć – mówi w pewnym momencie raper. Być może jakby w materiale pojawiły się jakiekolwiek dowody, a nie nic nie wnoszące randomowe screeny, ktoś wziąłby słowa rapera poważniej.

Później mamy jeszcze jeden argument, który już z pewnością wszystkich przekona, że Śliwa nie jest oszustem. – Gdybym naprawdę tak wszystkich oszukiwał, to pewnie chodziłbym kanałami i nikt by ze mną nie rozmawiał i miałbym codziennie gównoburzę na Instagramie i socialach, wszędzie – mówi. Przypomnijmy, że o pierwszych osobach, które czują się przez Śliwę oszukane informowaliśmy na łamach GlamRap.pl już przeszło 8 lat temu.

Jeszcze później pojawia się kolejny statement rapera. – Nigdy z premedytacją nie chciałem nikogo oszukać. Gdzieś mogłem się pogubić i coś przeoczyć. Jestem tylko człowiekiem. Nikt z was też nie jest święty – dorzuca poznański gracz.

Zbiórki dla chorych dzieci

Grande poinformował, że odzywają się do niego osoby, które czują się przez Śliwę oszukane na zbiórkach charytatywnych. Miał on wystawić jednego z ojców chorego dziecka, a później go zablokował. Jak odnosi się do tych zarzutów raper?

– Zbieraliśmy na leczenie Olafka i są do tego totalne dowody, że pieniądze trafiały do Olafka – mówi Śliwa. I nie przedstawia żadnych dowodów choćby jednej wpłaty.

Zachowawcza odpowiedź Śliwy

Warto wspomnieć, że Śliwa nie wymienia w swoim filmie ani razu ksywki Grande Connection, ani nie podaje danych inwestora z Cash Flow Records. Odpowiedzi nie umieszcza na swoich kanałach social media. Publikuje ją tylko na całkiem nowym kanale YT z niecałymi 4 tysiącami subskrybcji.

Raper ewidentnie nie chce ze swojej strony nagłaśniać dalej sprawy, która jest dla niego nieprzychylna, ale chce mieć w ręku argument, że ustosunkował się do jakichś zarzutów. Niestety większość zarzutów i oskarżeń pominął i na nic nie przedstawił dowodów.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: