ranking
Hustler Roku – podsumowanie sceny USA w 2017

Szósta część podsumowania amerykańskiej sceny w 2017 roku.
Kolejne dwanaście miesięcy już za nami, a dla namiętnych słuchaczy wszelakiej muzyki oznacza to kolejne dziesiątki czy też może i nawet setki wydanych krążków. Teraz wypadałoby zebrać do kupy to, co się przesłuchało, albo jak się czegoś względnie ciekawego nie przesłuchało, to przesłuchać i nadrobić te całkiem przyjemne zaległości. Tylko pytanie, czy to się tak w ogóle da wszystko podsumować? I w jaki sposób to zrobić, skoro mamy tyle różnych gustów muzycznych? Dużo łatwiejsze podsumowania mają do zrobienia dziennikarze sportowi – wystarczy policzyć bramki, asysty, kluczowe podania, odbiory, parady i może kartki jeszcze i proszę bardzo – można szybko wybrać najlepszego napastnika i pomocnika. W muzyce liczby mogą co najwyżej pomóc w ocenie popularności i komercyjnego potencjału, bo wartość artystyczna to już kwestia dyskusyjna niemożliwa do zmierzenia żadną liczbową skalą. Odnoszę wrażenie, że w obecnych czasach takie podsumowanie to raczej prezentacja gustu oceniającego, bo i sam z tego topu odrzuciłem niemałą liczbę albumów, które ktoś inny mógłby spokojnie w tej dwudziestce umieścić.
No, ale cóż – skoro koniec roku, to wypada jakieś podsumowanie zrobić, tak więc już nie przedłużając – zapraszam do czytania i oczywiście mniej lub bardziej wyrafinowanego wyrażania swojego zdania.
W szóstej części Hustlerzy Roku…
Gucci Mane
Hustlerem roku Gucci Mane mógłby zostawać w zasadzie już drugi rok z rzędu. Po wyjściu z więzienia jest to jakby zupełnie nowy człowiek, a przecież ludzie zastanawiali się pół żartem, pół serio czy ten odchudzony, uśmiechnięty i wyglądający jak po długich wczasach na Madagaskarze raper to na pewno ten sam Gucci, który tak ze smakiem zajadał się cheeseburgerami. Mijający rok to w zasadzie dalsza konsekwentna praca Pana Davisa – kolejne albumy, z których każdy trzymał wysoki poziom (oczywiście wysoki poziom dla jego fanów, bo słuchacze, którym Guwop nie siedział także przed jego wczasami to zwyczajnie tracą czas i jego nowe krążki i kolaboracje z równie znanymi postaciami w żaden sposób tego nie zmienią). Gucci Mane od początków swojej kariery jest wierny trapowi i wierny pozostanie, a obecne rapowe czasy, w których ogromną popularność zbierają Migosi, Young Thug czy Future to idealna nagroda za konsekwencję. Oprócz regularnej pracy w studio, Gucci zajmował się także kampaniami reklamowymi dla m.in. Reeboka, wydaniem swojej książkowej autobiografii czy też organizacją ślubu z uroczą Keyshią Ka’Oir. Raper wydał na organizację całej ceremonii grubo ponad milion dolarów, przygotowano nawet specjalne zaproszenia warte 1 000 dolarów wysadzane diamentami od Swarovskiego, a ostatecznie całą ceremonię i jej przygotowania można było obejrzeć w kilkuodcinkowym serialu. Gucci Król.
Lil Yachty
Fenomen Lil Yachty’ego nadal nie jest dla mnie do końca zrozumiały – trudno powiedzieć, że muzycznie jest to jakiś niesamowicie uzdolniona bestia, chociaż słuchając jego kawałków trudno go pomylić z kimś innym, ale nadrabia kilkoma innymi kwestiami. Wygląd i wizerunek? To w zasadzie znaki rozpoznawcze rapera, bo przecież nie sposób szybko zapomnieć o kolesiu w czerwonych warkoczykach. Żyłka to biznesu i zarabiania pieniędzy? Tu ewidentnie należą się młodzianowi wyrazy uznania z powodu posiadania głowy na karku, albo szalonego managera, który zrobił z niego prawdziwą maszynę do zarabiania hajsu. We wrześniu pojawiło się coroczne zestawienie „Hip-Hop Cash Kings” Forbesa, które właściwie nie przynosi zazwyczaj wielkich zaskoczeń, ale w tym roku umieszczenie na niej ksywki Yachty’ego zdecydowanie mogło lekko zdziwić. 11 milionów dolarów – tyle zarobił przez ostatni rok młody raper, co wystarczyło jedynie na tyle, by 20-miejscową listę zamknąć, ale konkurencję miał naprawdę godną pozazdroszczenia. Zainkasował jedynie pół miliona amerykańskiej waluty mniej niż wyjadacz Rick Ross, czy Macklemore i Ryan Lewis. Co przyniosło mu taki kwit? Zdecydowanie dwa źródła, czyli koncerty, których zagrał około setki (dodajmy do tego fakt, że za każdy z nich pozwolił zainkasować sobie około 100 000 dolarów) oraz – co chyba nikogo nie dziwi – kontrakty reklamowe. Promował m.in. Nauticę, sklep Target, dla którego nagrał wspólny numer z Mike WiLL Made It i Carly Rae Jepsen oraz Sprite’a. To tylko takie największe kontrakty, bo tych było naturalnie dużo więcej. Ach, no i jego legalny album, ale to było raczej „extra money”, bo 46 tysięcy sprzedanych kopii w pierwszym tygodniu fortuny raczej mu nie przyniesie. No cóż, widać, że nie trzeba być dobrym raperem, by zapewnić sobie całkiem godne życie.
Jay-Z
Dość długo zastanawiałem się, czy umieścić Hovę w tej bardzo wąskiej liście „hustlerów 2k17”, czy w ogóle są jakieś powody, by go można było za taką postać w tym roku z czystym sumieniem uznać. I wydaje mi się, że chyba tak. Głównym powodem jest oczywiście jego nowy krążek, a może bardziej to, co ten krążek za sobą przyniósł. Kiedy wydawało się, że w 2017 roku już nie ma miejsca, by ktoś z czołówki sceny wrócił do klasycznego rapu, to z trendu trapów i śpiewanych numerów wyłamał się właśnie Jay- Z. Po „Magna Carta Holy Grail” pójście o krok dalej niż kolaboracje z Mike WiLL Made It, Travi$em Scottem czy Future’em było jedną z pierwszych myśli, która przychodziła do głowy w kontekście nowego projektu od Pana Cartera. A tu, proszę. Mamy totalne zaskoczenie. Muzyka na „4:44” została całkowicie oddana weteranowi No I.D. I zamiast trapowych perkusji dostajemy klasyczne sample i pętle, a do tego naprawdę szczere wersy, w których pada wiele słów odnoszących się do małżeństwa z Beyonce. Muzyka muzyką, ale Jay-Z nie byłby sobą, gdyby nie dorzucił do tego biznesowych wątków. Podobnie jak w przypadku poprzednika z 2013 roku i umowy z Samsungiem, która gwarantowała milion kopii albumu użytkownikom telefonów południowokoreańskiego giganta, tak teraz identyczna ilość albumów została zakupiona przez amerykańską sieć komórkową Sprint. No i cóż – platyna i pierwsze miejsce na Billboardzie odhaczone.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

ranking
Numery, które chce usłyszeć Twoja dziewczyna (subiektywna selekcja)
Kizo i Sobla w tym zestawieniu nie znajdziecie.

Jak co roku zostaniemy dzisiaj obsypani serduszkami, wyznaniami i widokiem uroczystych kolacji na Instagramie. W radiach i na Spotify będziemy przerzucać się najbardziej uroczymi i wzruszającymi numerami – z Soblem i Kizo na czele. Ale jeśli chcecie nieco zaskoczyć swoje partnerki, typiara z GlamRapu zebrała utwory niepodbijające list przebojów, a trafiające w sedno i tworzące ciepłe wspomnienia na wasz temat. Wyjdziecie na romantyków, którzy musieli się lekko bardziej zaangażować. Nie ma za co.
Opał – „Oksytocyna„
Zaczniemy numerem pełnym życia, radości i werwy – idealnym na Wasze pierwsze wspólne walentynki. Tytułowa oksytocyna to hormon przywiązania, ale i zaufania oraz miłości. Opał wesoło wspomina swoje pierwsze razy, z nostalgią patrząc w przeszłość. Obecność jego partnerki wspomaga jednak wydzielanie szczęścia.
Białas – „Dominicana„
Król braggi i punchline’ów ma przebłyski lovesongów i chwilowe wyjście ze skorupy twardego ulicznika. By pokazać swej wybrance nieograniczoną miłość, raper dosłownie wybiera się z nią na drugi koniec świata. Ale nie o sam gest tu chodzi. Na Dominikanę leci się średnio 16 godzin. Dla osoby z aerofobią nawet krótki rejs jest katorgą, a co dopiero taki. Cóż za współczesny romantyzm!
Lordofon – „Missouri„
Jak nie samolotem, to za wybranką można pieszo iść, np. nad rzekę Missouri. Tym razem Wujek Google nie podpowie mi, jak długa będzie to wyprawa, ale musicie Maćkowi uwierzyć, że naprawdę mu na tej babie zależy. Znowu gitarkowo, wzruszająco, lovesong typu ładny i do zapętlenia .
VBS – „Może ja”
Jak już odbiegliśmy od klasycznego rapu wykonywanego przez hip-hopowych artystów, to pobiegnijmy jeszcze kawałek dalej. VBS moi mili – pamiętacie go jeszcze? Parę lat temu popełnił utwór kołysankowy, utulający ukochaną do snu w akompaniemencie fortepianu. A kobitki lubią takie rzeczy. No, do mnie chociaż trafia.
Pro8l3m – „Półsny„
Pośpiewał też Oskar, w tym ultrakrótkim numerze, który nie przebił się zbytnio przez inne bangery z „Ground Zero”. Swoją drogą – wokalne popisy głosu duetu zaskakują w bardzo pozytwny sposób. Chociaż raper eksperymentuje z nimi od dłuższego czasu, wciąż są niesamowicie świeże. A kawałek trwa 2 minuty z sekundami, nawet nie ma co go streszczać, lepiej samodzielnie sprawdzić.
Rover – „Diabelski Młyn”
Każdy z nas ma jednego artystę, którego CD kupuje w ciemno, a na album czeka bardziej niż na Kevina w Wigilię. Moim jest kielecka legenda, która niestety mikrofon odłożyła na kołek. Ale co nam pan Mateusz zostawił, moi drodzy! Utwór „Diabelski Młyn” to ukryta perełka, o której wspomnę niezależnie od redakcji czy stanu matrymonialnego. Jest ślicznie lirycznie, emocjonalnie, istny rollercoaster relacyjny. Ważne żeby nie wypuścić drugiej dłoni ze swojej.
Floral Bugs – „Clay Jensen”
Jak wszyscy wiemy, relacje międzyludzkie to nie tylko droga usłana różami, ale i cierniami. Floral Bugs wraca do swoich horrorcore’owych korzeni tworząc lovesong osadzony w pełnej mroku rzeczywistości. Co by było gdyby wybranka jego serca odeszła, znalazła kogoś nowego i zapomniała o autorze poniższej pieśni? Jeśli by do tego doszło, szczerze współczuję następcy rapera.
Dwa Sławy feat. Ten Typ Mes – „Ostatni Puzzel”
Żeby nie było za smutno, na poprawę wchodzą Sławy (czekali ponoć fani) z pełnią cierpliwości i wyrozumiałości do płci pięknej. Sami jednak bijąc się w piersi, pokazują że spory dają się rozwiązać, a nie ma nic piękniejszego niż spokój, współpraca i wzajemny szacunek w relacji (możliwa nadinterpretacja).
Meek, Oh Why? – „Wspaniały świat”
„Ten świat to ja, to Ty gdy się śmiejesz, czy słońce czy wiatr, czy deszczyk ze śniegiem” – ileż tu beztroski, prawda? Tekst niezwykle prosty, wprost pokazujący emocje autora. A okraszony jego niesamowitym głosem, jedynie podnosci kąciki ust i rozszerza źrenice.
Pawbeats feat. Bisz – „Niemożliwość pożegnań”
Zakończymy wyniośle, aż się łezka w oku zakręci. Duet z Bydgoszczy nie potrafi zrobić rzeczy dotykających serduszka, schowanego nawet za największym kamieniem. Patent podobny do tego użytego przez Bugsa, jednak w bardziej realistycznej i pozbawionej tortur fizycznych formie. Ale czyż torturą nie będzie wieczna rozłąka? Jeśli nie jesteście w stanie samodzielnie tego uargumentować, Bisz zrobi to za Was. Ja się natomiast z Wami żegnam i życzę obok osoby, z którą to pożegnanie będzie niemożliwością.
ranking
Mężczyźni słuchają najczęściej Diho, a kobiety Bambi – ranking
Lista najchętniej słuchanych artystów z podziałem na płeć.

Mężczyźni słuchają najczęściej raperów, a kobiety raperek – wynika z zestawienia opublikowanego przez profil „Obliczenia i analizy w rapie”.
Na szczycie męskiej playlisty znalazł się Diho, a tuż za nim Sentino i Belmondo. Damska widownia wybiera najchętniej Bambi, Oliwkę Brazil i Dziarmę.
jak podają autorzy zestawienia, analiza została przeprowadzana za pomocą programu, który uwzględnia nie tylko statystyki ze wszystkich platform streamingowych, ale również ogólny ruch internetowy w podziale na płeć we wszystkich innych aplikacjach.
Najczęściej słuchani raperzy wśród mężczyzn
- Diho – 90,6% (odsetek męskich słuchaczy)
- Sentino – 87,4%
- Belmondo – 85,8%
- Louis Villain – 85,6%
- Gruby Mielzky – 84,8%
- Alcomindz – 84,6%
- Asster – 84,5%
- Rusina – 82,0%
- Kaz Bałagane – 79,8%
- Tomb – 79,9%
Najczęściej słuchani raperzy wśród kobiet
- Bambi – 77,3% (odsetek damskich słuchaczy)
- Oliwka Brazil – 69,5%
- Dziarma – 69,7%
- Eryk Moczko – 64,3%
- Smolasty – 63,6%
- Sobel – 62,8%
- Kacperczyk – 62,1%
- Taco Hemingway – 59,5%
- B.R.O. – 58,0%
- Quebonafide – 55,0%
News
Najlepiej sprzedające się trasy rapowe 2024 roku
To najlepszy rok w historii i największy udział kobiet.

To najlepszy rok na scenie amerykańskiego hip-hopu w historii – informuje Billboard, publikując zestawienie najlepiej sprzedających się rapowych tras koncertowych.
Artyści rapowi mieli udział 5.7% w rynku, biorąc pod uwagę 100 najlepiej sprzedających się tras koncertowych w 2024 roku. To najwyższy wynik w historii. W 2023 roku było to 2.7%, a w 2022 3.4%.
Znacznie większą rolę w tym roku odegrały też kobiety. Na liście 10 najlepiej sprzedanych tras mamy aż 4 raperki. Kiedyś nie było ich więcej niż jedna.
10 najlepiej sprzedających się tras rapowych 2024
10. Childish Gambino
- Przychód: $23.4M
- Sprzedanych biletów: 197,000 biletów
- Ilość koncertów: 18
9. Future
- Przychód: $27.9M
- Sprzedanych biletów: 233,000 biletów
- Ilość koncertów: 21
8. Rod Wave
- Przychód: $28.7M
- Sprzedanych biletów: 244,000 biletów
- Ilość koncertów: 19
7. Megan Thee Stallion
- Przychód: $40.2M
- Sprzedanych biletów: 336,000 biletów
- Ilość koncertów: 26
6. Missy Elliott
- Przychód: $41.8M
- Sprzedanych biletów: 304,000
- Ilość koncertów: 29
5. Doja Cat
- Przychód: $46M
- Sprzedanych biletów: 382,000
- Ilość koncertów: 31
4. 50 Cent
- Przychód: $63.7M
- Sprzedanych biletów: 553,000
- Ilość koncertów: 47
3. $uicideboy$
- Przychód: $65.9M
- Sprzedanych biletów: 621,000
- Ilość koncertów: 60
2. Nicki Minaj
- Przychód: $99.8M
- Sprzedanych biletów: 712,000
- Ilość koncertów: 62
1. Travis Scott
- Przychód: $168.1M
- Sprzedanych biletów: 1.4M
- Ilość koncertów: 69
News
Polski rap nie podbija świata. Najczęściej słuchani artyści poza krajem – 2024
Na liście nie ma ani jednego polskiego rapera.

Spotify Wrapped 2024 podkreśla rosnący wpływ polskiej muzyki na światową scenę. Artyści tacy jak kets4eki i Nosgov zdobywają uznanie dzięki unikalnym brzmieniom hyperpopu, sigilcore i phonku, które podbijają międzynarodową publiczność. Polska staje się kluczowym graczem w kształtowaniu globalnych trendów muzycznych – od przebojów viralowych po kinowe pejzaże dźwiękowe, łącząc tradycję z nowoczesną kreatywnością.
Polska muzyka podbija świat
Na szczycie listy globalnych ambasadorów znajduje się kets4eki, którego hyperpopowe utwory, takie jak „Hands up!” i „party addict” osiągnęły łącznie ponad 100 milionów odtworzeń poza Polską. Z kolei Tribbs, plasujący się na drugim miejscu, redefiniuje muzykę klubową i festiwalową, łącząc elektroniczne brzmienia z melodyjnymi refrenami.
Polska obecność w muzyce filmowej i gamingowej również jest zauważalna. Marcin Przybyłowicz i P.T. Adamczyk, odpowiedzialni za kompozycje do “Cyberpunka 2077” i “Wiedźmina”, zajmują odpowiednio 5. i 7. miejsce, udowadniając, że polskie ścieżki dźwiękowe potrafią wzruszyć odbiorców na całym świecie. Artyści tacy jak Maestro Chives i ConKi, łączący różne gatunki, stali się synonimami polskiej kreatywności muzycznej na arenie międzynarodowej.
Międzynarodowe przeboje
Polskie utwory zdobywają serca słuchaczy na całym świecie. LET’S GET FCKED UP Aloka stało się imprezowym hymnem globalnej publiczności, a Royalty (#2) Egzoda, Maestro Chivesa i Neoniego łączy hymnologiczną energię z emocjonalną głębią. kets4eki z utworem party addict (#4) potwierdza, że hyperpop to gatunek o uniwersalnym zasięgu.
Zaskoczeniem na listach okazał się także Jann, uczestnik Eurowizji, z Gladiatorem oraz Let You Down Dawida Podsiadło promujący serial Netflixa „Cyberpunk: Edgerunners”. Innowacyjne podejście polskich artystów do globalnych trendów umacnia ich pozycję na światowej scenie.
Najczęściej słuchani polscy artyści za granicą
- kets4eki
- Tribbs
- Maestro Chives
- ConKi
- Marcin Przybyłowicz
- Dawid Podsiadło
- P.T. Adamczyk
- Rnbstylerz
- Hania Rani
- Abel Korzeniowski
Najczęściej odtwarzane polskie utwory za granicą
- Alok, Mondello’G, CERES, Tribbs – LET’S GET FCKED UP
- Egzod, Maestro Chives, Neoni – Royalty
- 6arelyhuman, kets4eki – Hands up!
- kets4eki – party addict
- Rnbstylerz – Like Wooh Wooh – Radio Edit
- Jann – Gladiator
- ConKi, Rolipso, Runforrest – Sleep
- Dawid Podsiadło – Let You Down
- ConKi – Life
- ConKi, B.R.T., Shiah Maisel – The World is Mine
News
Poznań słucha Bambi, a reszta Polski Taco Hemingwaya
2024: Najczęściej słuchani artyści w największych miastach Polski.

W ramach długo wyczekiwanego Wrapped 2024, Spotify prezentuje zestawienie najpopularniejszych artystów i utworów w największych polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Łodzi i Poznaniu. Chociaż Taco Hemingway niezmiennie króluje na listach przebojów w większości miast, w Poznaniu w tym roku na szczycie znalazła się bambi.
Dominacja na listach przebojów
Taco Hemingway, podobnie jak w latach poprzednich, utrzymuje tytuł najczęściej słuchanego artysty w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku i Łodzi, potwierdzając swoją stałą popularność. W Poznaniu jednak tegoroczne podium należy do bambi, która prześcignęła Taco Hemingwaya, umacniając swoją pozycję jako wschodząca gwiazda. Na czołowych miejscach w każdym z wymienionych miast znalazł się również Gibbs, który dzięki swoim sukcesom w 2024 roku był jednym z najważniejszych artystów polskiej sceny.
Najpopularniejsze utwory 2024 roku
Utwór i like the way you kiss me Artemasa zdobył serca słuchaczy w Warszawie, Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu, zajmując pierwsze miejsce w tych miastach. W Łodzi i Poznaniu dominowała jednak Woda Księżycowa Kubiego Producenta, bami, Fukaja i stickxra. Na top listach pojawiły się także inne hity, takie jak Chyba że z Tobą zespołu MODELKI, które cieszyły się dużą popularnością w całej Polsce.
Rap wciąż na szczycie
Rap pozostaje najpopularniejszym gatunkiem muzycznym w Polsce, co odzwierciedla jego wiodącą rolę w krajowej kulturze muzycznej. Artyści tacy jak Young Leosia, Oki czy PRO8L3M utrzymują swoją pozycję w ścisłej czołówce, śmiało konkurując z międzynarodowymi gwiazdami, w tym Taylor Swift i Travisem Scottem.
Najczęściej odtwarzane utwory w Warszawie
- Artemas – i like the way you kiss me
- Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
- Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
- Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
- HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
- Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
- Vixen – Ne Rozumiju
- BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
- Beautiful Things – Benson Boone
- B012 – Bletka
Najczęściej słuchani artyści w Warszawie
- Taco Hemingway
- Gibbs
- bambi
- Oki
- sanah
- Young Leosia
- Travis Scott
- PRO8L3M
- Taylor Swift
- White 2115
Najczęściej odtwarzane utwory w Krakowie
- Artemas – i like the way you kiss me
- Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
- Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
- Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
- Vixen – Ne Rozumiju
- HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
- Beautiful Things – Benson Boone
- Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
- Plaster – Deemz, Szpaku
- B012 – Bletka
Najczęściej słuchani artyści w Krakowie
- Taco Hemingway
- Gibbs
- bambi
- sanah
- Oki
- White 2115
- Taylor Swift
- Szpaku
- PRO8L3M
- Travis Scott
Najczęściej odtwarzane utwory we Wrocławiu
- Artemas – i like the way you kiss me
- Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
- Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
- Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
- Vixen – Ne Rozumiju
- Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
- HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
- Beautiful Things – Benson Boone
- BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
- Lose Control – Teddy Swims
Najczęściej słuchani artyści we Wrocławiu
- Taco Hemingway
- Gibbs
- Oki
- bambi
- sanah
- Travis Scott
- Young Leosia
- PRO8L3M
- Szpaku
- @atutowy
Najczęściej odtwarzane utwory w Gdańsku
- Artemas – i like the way you kiss me
- Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
- Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
- Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
- Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
- HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
- BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
- Vixen – Ne Rozumiju
- B012 – Bletka
- Beautiful Things – Benson Boone
Najczęściej słuchani artyści w Gdańsku
- Taco Hemingway
- Gibbs
- bambi
- Oki
- sanah
- Young Leosia
- Travis Scott
- PRO8L3M
- Mata
- @atutowy
Najczęściej odtwarzane utwory w Łodzi
- Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
- Artemas – i like the way you kiss me
- Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
- Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
- Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
- HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
- BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
- Vixen – Ne Rozumiju
- B012 – Bletka
- Te numery – PG$, Young Leosia, bambi, francis
Najczęściej słuchani artyści w Łodzi
- Taco Hemingway
- bambi
- Gibbs
- Oki
- Young Leosia
- sanah
- White 2115
- PRO8L3M
- Bedoes 2115
- Chivas
Najczęściej odtwarzane utwory w Poznaniu
- Woda Księżycowa – Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr
- Artemas – i like the way you kiss me
- Przester – PG$, Young Leosia, bambi, francis
- Chyba że z Tobą – MODELKI, Vłodarski
- Drive – 4Money, Gibbs, Jonatan, Opał
- HERO – Bletka, Kizo, clearmind, papablessbeatz
- BFF – @atutowy, PG$, Young Leosia, bambi
- Vixen – Ne Rozumiju
- Plaster – Deemz, Szpaku
- B012 – Bletka
Najczęściej słuchani artyści w Poznaniu
- bambi
- Taco Hemingway
- Gibbs
- Oki
- Young Leosia
- White 2115
- Travis Scott
- sanah
- Mata
- Szpaku
-
News2 dni temu
Jongmenowi anulowali paszport. Chcą ściągnąć rapera z Dubaju
-
News20 godzin temu
Wujek o sprzedaży książek na ulicy: „Dowiedziałem się, że to totalny upadek”
-
News4 dni temu
Kaczy świętował historyczną wygraną Legii na Stamford Bridge
-
News1 dzień temu
O.S.T.R. nie odwoła swojego festiwalu mimo żałoby narodowej
-
News5 dni temu
Wiemy, ile Bardala kosztował 3,5 metrowy kogut na okładkę płyty
-
News15 godzin temu
Mata ujawnił, dlaczego McDonald’s się od niego odciął
-
News3 dni temu
Sarius i Juras pokazali się z rodzinami
-
News2 dni temu
Prezydent ogłosił żałobę narodową. Co z koncertami KęKę, Ostrego i Young Leosi?