Sprawdź nas też tutaj

News

NIEUDANY KONCERT JAMALU! – ORGANIZATOR SIĘ WSTYDZI!

Opublikowany

 

Organizator piątkowego koncertu zespołu Jamal, który odbył się 13 lipca – wstydzi się, że zaprosił tych muzyków do klubu Brooklyn After Dark w Raciborzu!

– „Zamiast muzyki były przekleństwa i wyzwiska pod adresem policji, żaden z utworów nie został wykonany w całości.” – mówi Piotr Domżalski, menadżer klubu, portalowi nowiny.pl.

 

„Zapłacił im pan za występ?

Niestety musiałem, gdyż „artyści” zastrzegli że nie wyjdą dopóki nie uregulujemy wobec nich należności. Przed koncertem jeszcze rozmawiałem z „wykonawcami”, pytałem czy wszystko jest w porządku, gdyż doszły mnie słuchy o tym że piją alkohol w sporych ilościach. Na co usłyszałem odpowiedź że mam się niczym nie martwic i „nie rozliczać ich z grania jak dziecko”. Po tych słowach ruszyli w kierunku sceny a we mnie zaczęły kumulować się nerwy i negatywne emocje wywołane przez opieszałość i nonszalancję jaką okazywali Miodu z DJ Bartem. Stawkę jaką zainkasowali za koncert to stawka za którą grywa większość artystów z tak zwanego mainstreamu, to nie były niskie kwoty jak na realia rynkowe. Dla porównania w zeszłym miesiącu był u nas HST, który zainkasował mniejsze pieniądze ale koncert jaki zagrał był na poziomie 1 ligi, gdzie Miodu z Bartem to aktualnie dla mnie liga osiedlowa!

 

Jak przebiegał sam występ?

To była ŻENADA, DNO! W odczuciu moim, jak i ludzi z opinią których spotkałem się tuż po tym „przedstawieniu” to był najgorszy koncert w jakim miałem nieszczęście uczestniczyć. „Artyści” podeszli do słuchaczy w lekceważący sposów. Zerowy szacunek do słuchacza! Miodu wciąż wykrzykiwał „Puuuuulll uuuup”, „Racibóóóóóórz!”, „J**aaaać Policję”! Dj Bart przez cały koncert wykonał jeden skratch średnich lotów. Z niedowierzaniem patrzyłem na to co się dzieje. Jak już pozbierałem myśli, podszedłem do Barta i zapytałem go „co to ma być?!” na co on odpowiedział „Jamal Soundsystem”. Poprosiłem ich by jednak wzięli się w garść i zagrali coś, czego przybyli tu ludzie oczekują a nie trzeci raz „Policemana”. Na co usłyszałem odpowiedź, że oni tak grają, nie grają numerów z płyt, że tak to u nich wygląda. Zdębiałem! Pytam: to znaczy że każdy koncert wygląda w ten sposób że się wstawicie „w trupa”, Miodu coś bełkocze myśląc że jest mega gwiazdą a ty grasz jak amator? Na co Bart skwitował „to jest soundsystem” i dodał że ja się nie znam! Opadły mi ręce, w międzyczasie podszedł Miodu, którego poprosiłem żeby zagrał kawałek „DEFTO”, albo jakikolwiek inny od początku do końca a nie 2 wersy przeplatane przekleństwami w kierunku policji. Odpowiedź mogłem wyczytać z jego twarzy bo bełkot jakim mnie uraczył oraz głośna muzyka skutecznie uniemożliwiały zrozumienie treści, jednak w jasny sposób dał do zrozumienia że moje prośby ma w głębokim poważaniu. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że oni nie mają do siebie żadnych zastrzeżeń i twierdzili że ta szopka która miała miejsce w piątkowy wieczór 13 lipca była udanym koncertem. Gdy powiedziałem że ludzie w klubie, jak i Ja sam, są niezadowoleni, zarzucili winę na mnie, że nie zapoznałem się z ich wizerunkiem scenicznym, bo oni zawsze w ten sposób się zachowują na koncertach.”

 

Menadżer zastrzegł, że nie tylko nie zaprosi więcej Jamalu do swojego klubu, ale także będzie ostrzegał inne kluby przed tym zespołem.

„Aktualnie nawiązuję kontakty w celu rozpropagowania „wizerunku scenicznego” Jamal soundsystem, tak by wszyscy którzy mają zamiar zaprosić „gwiazdy” w osobach Miodu i Bart do swojego klubu mogli się zdecydować czy właśnie tego oczekują po występie w ich lokalu. Z tego miejsca chciałbym prosić wszystkich, którzy dysponują metariałami wideo z feralnego koncertu o kontakt przez nasz profil facebookowy Brooklyn SRC lub After Dark Brooklyn lub na email: brooklyn.club@op.pl. Zbiorę wszystkie te filmiki i opublikuje w sieci, a ocenę pozostawie oglądającym.”

 

 

W róznych serwisach zaczynają się pojawiać m.in takie komentarze:

Kliknij – powiększ (komentarze z serwisu wykop)

 


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Yungblud Twoim nowym rockowym idolem, który pojawi się w Polsce

„Idols” to najbardziej ambitny album w dotychczasowej karierze artysty.

Opublikowany

 

Przez

Yungblud

Doceniony na całym świecie, niepowtarzalny brytyjski gwiazdor rocka Yunglud wydał swój wyczekiwany czwarty album zatytułowany „Idols”.

Artysta ruszy wkrótce w światową trasę koncertową, która obejmie także Polskę. 18 października artysta wystąpi w warszawskiej hali COS Torwar. W miniony weekend Yungblud wystąpił na drugiej edycji BludFestu, którego jest organizatorem

„Idols” to najbardziej ambitny album w dotychczasowej karierze artysty, a jednocześnie pierwsza część podwójnego wydawnictwa (druga część ukaże się później). Krążek ukazuje ewolucję 27-letniego Brytyjczyka, którego dwa poprzednie albumy trafiły na szczyt UK Charts, pojawiły się na Billboard 200 i zgromadziły ponad 6 mld streamów na całym świecie.

Premierze albumu towarzyszy publikacja klipu do znakomitego wykonania „Ghosts” na żywo. Poruszająca fortepianowa ballada jest jednym z najlepszych wokalnych występów w karierze artysty.

– Napisałem ją, spacerując nad Tamizą i myśląc o wszystkich, którzy szli tym samym brzegiem i o tym, co czuli. Znikamy w mgnieniu oka, życie jest krótkie. Nie zapominajcie go przeżyć. Outro „Ghosts” to kawałek inspirowany operą, konkretnie dziełem „Król i ja”. Gdy o tym mówiłem w kontekście rockowej płyty, wszyscy byli przekonani, że zwariowałem, ale pieprzyć to – to „Idols” – komentuje muzyk.

Złożone z 12 utworów „Idols” było nagrywane niedaleko rodzinnych stron artysty w północnej Anglii. Nad produkcją czuwał Matt Schwartz, wspierany przez Boba Bradleya. W nagraniach uczestniczył gitarzysta Adam Warrington. Pierwszym singlem było dziewięciominutowe „Hello Heaven, Hello”, które zdobyło dużą popularność w Stanach Zjednoczonych. O kolejnej piosence, „Lovesick Lullaby” BBC pisało, że to „połączenie sarkazmu Liama Gallaghera z harmoniami Beach Boys”. Kolejnym singlem było „Zombie”, któremu towarzyszył teledysk z udziałem Florence Pugh.

Na „Idols” Yungblud eksploruje temat kultu jednostki, tego jak szukamy uznania u innych, stawiając ich ponad własne życie. – Zwracamy się ku innym w poszukiwaniu tożsamości, zanim zwrócimy się ku sobie. Wiara w siebie, odzyskanie siebie, ewolucja i zmiana. Gdy dorastamy, tracimy wiarę w magię i tajemnicę. Zaczynamy wszystko racjonalizować. Wokół nas wyrastają ściany klatek. Zanim zjemy śniadanie, porównujemy się do piętnastu różnych osób – zauważa artysta.

Tuż przed premierą „Idols” Yunblud zawitał do BBC Radio 1, by wystąpić w „Live Lounge”. Artysta zaprezentował wówczas „Zombie”, a także – wspierany przez samego Richarda Ashcrofta – zagrał przejmującą wersję „Bitter Sweet Symphony”.

„Idols” ukazało się w wersji cyfrowej, na CD oraz w czterech wersjach winylowych – standardowej czarnej, limitowanej „Distant Smoke” z autografem, przygotowanej z myślą o niezależnych sklepach srebrnej „Supermoon”, dostępnej w empiku magenta „Wishing Well” oraz dwukolorowej „Hell and Back”, którą będzie można nabyć w sklepie Spotify. Każdy winyl zawiera czterostronicową książeczkę z tekstami oraz jedną z sześciu kolekcjonerskich, dwustronnych litografii – unikatowej dla każdego wariantu. Po zebraniu całego zestawu litografie złożą się w krzyżowy układ graficzny.

Tracklista

  1. Hello Heaven, Hello
  2. Idols Pt I
  3. Lovesick Lullaby
  4. Zombie
  5. The Greatest Parade
  6. Change
  7. Monday Murder
  8. Ghosts
  9. Fire
  10. War
  11. Idols Pt II
  12. Supermoon

Czytaj dalej

News

Saful Dixon37 reklamuje chińską markę aut

„To naprawdę dobry samochód” – przekonuje raper.

Opublikowany

 

saful byd polska

Saful, członek grupy Dixon37 zaangażował się w promocję chińskiej marki samochodów BYD. Na swoim Instagramie podzielił się wrażeniami z jazdy testowej modelem Seal 5 DM, który określił jako „nowego gracza” na rynku.

Saful – nowy ambasador chińskiej motoryzacji?

– Pojawił się nowy gracz… Seal 5 DM od BYD Polska, którego ostatnio testowałem, to średni sedan, który wcale nie jest średniakiem. To naprawdę dobry samochód, który ma ambicje opanować polskie ulice i wyznacza nowe standardy” – napisał Saful w poście promującym markę.

BYD (skrót od „Build Your Dreams”) to chiński koncern motoryzacyjny założony w 2003 roku, z siedzibą w Shenzhen. Firma specjalizuje się w produkcji samochodów osobowych, użytkowych oraz autobusów, a na rynku europejskim zdobywa coraz większą popularność dzięki rozwojowi elektromobilności.

saful byd polska

Raper z doświadczeniem reklamowym

To nie pierwsza współpraca reklamowa Safula z branżą motoryzacyjną. W przeszłości był ambasadorem salonu Lexus Warszawa-Wola. Obecnie współpracuje również z marką zegarków Eberhard oraz promował kosmetyki Old Spice Polska.

Czytaj dalej

News

Kto pojawi się na koncercie Quebonafide – bukmacherzy podają ksywki

Robert Lewandowski czy Sokół. Kogo zobaczymy na Narodowym?

Opublikowany

 

quebonafide

Za kilka dni Quebonafide po raz ostatni wystąpi przed publicznością. Pożegnalne koncerty artysty odbędą się w piątek 27 czerwca oraz w sobotę 28 czerwca na warszawskim PGE Narodowym. Wielu fanów zastanawia się, kogo raper zaprosi do wspólnego występu. Bukmacherzy już teraz publikują swoje przewidywania.

Kto wystąpi z Quebo?

W ciągu swojej kariery Quebonafide współpracował z wieloma artystami sceny hip-hopowej i popowej – zarówno jako gospodarz, jak i gość w cudzych projektach. Biorąc pod uwagę jego rozległą sieć kontaktów i wspólne nagrania, można oczekiwać, że pożegnanie z muzyką będzie pełne niespodzianek.

Analitycy przygotowali listę prawdopodobnych gości sobotniego koncertu (28 czerwca). Wśród typów znalazły się nazwiska dobrze znane słuchaczom Quebo.

Jednym z najbardziej prawdopodobnych gości scenicznych wydaje się Taco Hemingway. Artyści nagrali razem album „Soma 0,5 mg”, który okazał się ogromnym sukcesem i na trwałe zapisał się w historii polskiego rapu. Nic dziwnego, że kurs na jego pojawienie się podczas sobotniego koncertu wynosi zaledwie 1.15, co oznacza wysokie prawdopodobieństwo jego udziału.

Podobnie zresztą jest z Sokołem, na którego kurs również jest niewielki. Najmniej prawdopodobne według bukmacherów jest pojawienie się na koncercie Roberta Lewandowskiego.

Poniżej pełna lista:

Czytaj dalej

News

Małolat K2 uratował… żółwia i zrobił na nim miliony

Wideo wpadło w viral.

Opublikowany

 

Przez

małolat k2

Będący na wakacjach Małolat K2, postanowił uratować żółwia lądowego, przenosząc go z jezdni na trawę. Wideo ma po dwóch dobach ponad 6 mln wyświetleń.

Małolat K2 ratuje żółwia

– 2 minuty mnie nie zbawiły, a możliwe, że uratowałem mu życie – napisał raper pod filmem, na którym widzimy jak wysiada z auta, żeby przenieść zwierzę z jezdni na pobocze.

Poniżej wideo:

Raper z żółwikiem zrobili viral

Nagranie bardzo szybko wpadło w viral. – Jestem w ciężkim szoku, bo filmik z żółwikiem w ciągu doby zdobył ponad 3,5 mln wyświetleń – komentuje Małolat.

Po dwóch dniach nagranie zdobyło dokładnie 6.1 mln wyświetleń, 45 tys. lajków i 2500 komentarzy.

Czytaj dalej

News

Nie żyje mama Fisza i Emade

Zmarła Grażyna Waglewska.

Opublikowany

 

Przez

fisz emade

Z wielkim smutkiem środowisko muzyczne przyjęło informację o śmierci Grażyny Waglewskiej – żony Wojciecha Waglewskiego, lidera zespołu Voo Voo, a także matki znanych artystów – Fisza (Bartosza Waglewskiego) i Emade (Piotra Waglewskiego). Informację o jej odejściu przekazano publicznie za pośrednictwem nekrologu opublikowanego w „Gazecie Wyborczej”.

Oficjalne pożegnanie od Voo Voo i ART2 Music

W nekrologu opublikowanym w piątkowym wydaniu dziennika czytamy:

„Z głębokim żalem żegnamy Grażynę Waglewską. Składamy wyrazy najgłębszego współczucia Wojciechowi Waglewskiemu i Bliskim. Niech wspomnienie o Niej pozostanie jasne i ciepłe w sercach tych, którzy Ją kochali. Z wyrazami szacunku i wsparcia. Przyjaciele z Voo Voo i ART2 Music.”

Blisko 50 lat wspólnego życia i album dedykowany żonie

Grażyna i Wojciech Waglewscy tworzyli parę przez niemal pół wieku. Ich relacja była inspiracją dla twórczości muzyka. Na początku lat 90. lider Voo Voo nagrał dla żony album pt. „Waglewski Gra-żonie”, który uznawany jest za jeden z bardziej osobistych projektów w jego karierze. Tytuł krążka to bezpośrednia gra słów – ukłon w stronę Grażyny Waglewskiej i wyraz głębokiego uczucia.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: